0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

10:10 13-01-2024

Prawa autorskie: Ministerstwo SprawiedliwościMinisterstwo Sprawie...

Powołano nowego szefa Służby Więziennej. Kim jest Andrzej Pecka?

Nowym szefem Centralnego Zarządu Służby Więziennej został płk Andrzej Pecka. Jego poprzednika – generała Jacka Kitlińskiego – odwołano 29 grudnia.

„Polityka” zwraca uwagę, że to nietypowa sytuacja. Nowy rząd w większości przypadków jeszcze przed odwołaniem szefów służb wybierał ich następców. Tymczasem na nowego szefa Służby Więziennej trzeba było czekać ponad dwa tygodnie.

Odwołany 29 grudnia generał Jacek Kitliński to najdłużej urzędujący szef służby. Utrzymał się na stanowisku ponad osiem lat – został powołany jeszcze za poprzednich rządów PO. PiS nie odwołał go ze stanowiska.

„Za czasów PiS doprowadzono do wymiany wszystkich dyrektorów zakładów karnych i kluczowych jednostek. Mówiąc kolokwialnie, nie uchował się nikt, kto werbalizował odrębne zdanie wobec tzw. polityki »więzienie to nie kurort«, którą lansowało poprzednie kierownictwo resortu” – mówi „Polityce” jedna z osób znających kulisy wyboru nowego szefa.

Kadrowa ławka- podkreśla tygodnik – okazała się bardzo krótka. Na giełdzie nazwisk ppłk Andrzej Pecka pojawił się już na początku stycznia.

Kim jest nowy szef Służby Więziennej?

Ministerstwo Sprawiedliwości podaje w komunikacie, że Pecka jest związany ze Służbą Więzienną (SW) od 1 sierpnia 1992 roku. „W pierwszych latach swojej kariery zawodowej pełnił służbę jako wychowawca w Areszcie Śledczym w Krakowie i Radomiu. Po ukończeniu aplikacji radcowskiej, przez wiele lat był związany z Biurem Prawnym Centralnego Zarządu Służby Więziennej, gdzie pracował jako radca prawny” – czytamy.

W 2011 roku został mianowany doradcą dyrektora generalnego Służby Więziennej. Później był pełnomocnikiem dyrektora generalnego do spraw przeciwdziałania korupcji. Ministerstwo podaje: „W latach 2015-2016 pułkownik Pecka pełnił służbę na stanowisku zastępcy dyrektora generalnego SW, po czym kontynuował swoją służbę jako doradca”.

Według „Polityki” część osób związanych z SW podkreśla, że Pecka nigdy nie był dyrektorem żadnego Zakładu Karnego. Jednocześnie ma opinię uczciwego. Podczas ostatnich ośmiu lat skupił się na samorozwoju i został doktorem nauk prawnych.

08:43 13-01-2024

Dowództwo Operacyjne: „Aktywowano polskie i sojusznicze lotnictwo”

Aktualizacja, godz. 10: Dowództwo Operacyjne poinformowało, że ze względu na zmniejszenie poziomu zagrożenia, operowanie polskiego i sojuszniczego lotnictwa w polskiej przestrzeni powietrznej oraz naziemnych systemów obrony przeciwlotniczej zostało zakończone. „Uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej” – podano w komunikacie.

„Informujemy, że obserwowana jest wzmożona aktywność lotnictwa dalekiego zasięgu Federacji Rosyjskiej, która związana jest z zamiarem wykonania uderzeń na terytorium Ukrainy. Wszystkie niezbędne procedury mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej zostały uruchomione” – podało na X (twitter.com) Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych.

„Ostrzegamy, że aktywowano polskie i sojusznicze lotnictwo co może wiązać się z występowaniem podwyższonego poziomu hałasu, zwłaszcza w południowo-wschodnim obszarze kraju” – czytamy.

Zmasowany atak rakietowy Rosji na Ukrainę trwa od wczesnych godzin porannych. Ukraińskie media podają, że część pocisków została wycelowana w Kijów. Eksplozje były słyszalne w mieście Dniepr w i w mieście Kropywnycki.

Wystartowały również rosyjskie myśliwce: Siły Zbrojne Ukrainy informują, że rakiety zauważono nad obwodem kijowskim, winnickim, wołyńskim i lwowskim.

„Wróg nadal ignoruje prawa i zwyczaje wojenne, wykorzystuje taktykę terroru, odpala rakiety i naloty powietrzne, wykonuje ostrzał nie tylko na wojsko, ale również na liczne obiekty cywilne naszego kraju” – podał Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Jak dodaje, w ciągu ostatniej doby doszło do 89 starć bojowych.

21:45 12-01-2024

Prawa autorskie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.plFot. Kuba Atys / Age...

12 stycznia – podsumowanie dnia. Ofensywa Adama Bodnara: od neo-KRS po Prokuraturę Krajową

Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar rozpoczął dziś proces naprawy wadliwej KRS i upolitycznionej prokuratury. Odwołał też ludzi zaangażowanych w aferę hejterską

Piątek 12 grudnia w polskiej polityce należał do ministra sprawiedliwości Adama Bodnara.

Najpierw ogłosił zmiany kadrowe. Odwołał 16 sędziów delegowanych przez Ziobrę do pracy w sądach wyższego szczebla oraz ministerstwie. Pracę stracili ludzie zaangażowani m.in. w aferę hejterską. Najbardziej znaną odwołaną dziś osobą jest były wiceminister Łukasz Piebiak, który stracił stanowisko, gdy okazało się, że brał udział w oczernianiu sędziów sprzeciwiających się zamachowi na praworządność. Podczas konferencji prasowej Bodnar sugerował, że to dopiero początek rozliczeń personalnych.

Przeczytaj także:

Uzdrowienie KRS

Potem minister sprawiedliwości ogłosił, że ma gotowy projekt nowelizacji ustawy o KRS. Zakłada on usunięcie z obecnej nielegalnej KRS 15 sędziów powołanych przez PiS i powołanie na ich miejsce sędziów, wybranych przez sędziów w wyborach.Teraz projekt trafi do konsultacji społecznych. Sejm zajmie się nim w lutym. Gdy dziennikarze pytali, co będzie jak prezydent nie podpisze tej ustawy, Bodnar odpowiedział, że spróbuje jeszcze raz. A ryzyko weta jest ogromne, bo to prezydent jest współtwórcą obecnej neo-KRS, która w wadliwy sposób powołuje sędziów na stanowiska.

Przeczytaj także:

Spór o prokuraturę

Ale największe poruszenie wywołała decyzja, która otwiera proces odzyskiwania zabetonowanej przez Zbigniewa Ziobrę prokuratury.

Bodnar odsunął dziś Dariusza Barskiego od pełnienia funkcji Prokuratora Krajowego. Wykorzystał do tego błąd poprzedniego Prokuratora Generalnego, który przywrócił Barskiego ze stanu spoczynku w oparciu o wadliwy przepis. A to oznacza, że Barski de facto nielegalnie pełnił funkcję Prokuratora Krajowego. Nie ma tu więc mowy o odwołaniu, do którego niezbędny byłby podpis prezydenta Andrzeja Dudy.

Na razie pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego będzie Jacek Bilewicz ze Stowarzyszenia Lex Super Omnia. Choć Barski z decyzją Bodnara się nie zgadza. W oświadczeniu opublikowanym na stronie Prokuratury Krajowej stwierdza, że jest to „próba obejścia uregulowań ustawowych dotyczących odwoływania Prokuratora Krajowego, które dla swej skuteczności wymagają zgody Prezydenta RP”. I ogłosił, że decyzja ministra sprawiedliwości jest bezprawna, a on – Barski – nadal pełni funkcję Prokuratora Krajowego.

Oburzony decyzją Adama Bodnara jest też prezydent Andrzej Duda. W mediach społecznościowych napisał:

„Min. A. Bodnar próbuje usunąć D. Barskiego ze stanowiska Prokuratora Krajowego, do czego nie ma żadnych samodzielnych kompetencji. Przekazał Prokuratorowi Barskiemu swoją „decyzję” w tej sprawie. Zmiana na stanowisku Prokuratora Krajowego to zgodnie z ustawą kompetencja Premiera i Prokuratora Generalnego we współdziałaniu z Prezydentem. Działanie A. Bodnara bez udziału Premiera i Prezydenta to kolejne rażące naruszenie prawa (ustawy i art. 7 Konstytucji)”.

Co jeszcze w OKO.press?

Pierwszego wywiadu telewizyjnego udzielił dziś premier Donald Tusk. Obszerne cytaty znajdziecie państwo w naszej relacji:

Przeczytaj także:

Najchętniejszy czytany był za to news Anny Mierzyńskiej. Nasza dziennikarka opisała akcję ABW przeciwko antysystemowcom, którzy planowali zamach stanu, prawdopodobnie z udziałem żołnierzy Wojska Polskiego.

Przeczytaj także:

Pisaliśmy też o tym, czy można zrealizować postulat dyrektorów szkół, którzy od ministry edukacji Barbary Nowackiej oczekują zniesienia egzaminów ósmoklasisty:

Przeczytaj także:

19:54 12-01-2024

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Duda oburzony ruchem Bodnara ws prokuratury krajowej

Prezydent Duda uważa, że Adam Bodnar usunął prokuratora krajowego Barskiego ze złamaniem Konstytucji, bo do tego wymagana jest zgoda prezydenta. Bondar jednak nie odwołał Barskiego — stwierdził, że został on powołany nieskutecznie, bo na podstawie złych przepisów

Prezydent duda napisał na X (Twitterze):

Min. A. Bodnar próbuje usunąć D. Barskiego ze stanowiska Prokuratora Krajowego, do czego nie ma żadnych samodzielnych kompetencji. Przekazał Prokuratorowi Barskiemu swoją „decyzję” w tej sprawie. Zmiana na stanowisku Prokuratora Krajowego to zgodnie z ustawą kompetencja Premiera i Prokuratora Generalnego we współdziałaniu z Prezydentem. Działanie A. Bodnara bez udziału Premiera i Prezydenta to kolejne rażące naruszenie prawa (ustawy i art. 7 Konstytucji).

Twitt przeczytali Donaldowi Tuskowi dziennikarze prowadzący w tym momencie z nim wywiad w telewizji. Tusk zalecił prezydentowi namysł: rzeczywiście są sytuacje, kiedy do odwołania prokuratora krajowego jest potrzebna zgoda prezydenta, ale też są inne stany prawne, w których to potrzebne nie jest.

Przeczytaj także:

19:33 12-01-2024

Tusk: Nie chcę kompromisu z panem Kaczyńskim, że trochę twoje, a trochę moje

„Muszę zaprotestować przeciwko budowaniu tej symetrii, że jest jakiś dualizm prawny. To nie jest spór PiS-Platforma czy Kaczyński-Tusk o model prawny. My dzisiaj chcemy przywrócić elementarne zasady, jakie powinny w każdym demokratycznym państwie obowiązywać i pierwszą zasadą jest respektowanie wyroków sądów, czy te wyroki nam się podobają, czy nie” – mówił premier Donald Tusk w wywiadzie dla TVN, Polsatu i TVP.

„Ja nie chcę ustanowić fajnego kompromisu z panem Kaczyńskim, że trochę twoje, trochę moje, ja mam trochę prokuratorów, ty masz trochę, ty masz dwójkę, ja jedynkę w telewizji, przecież to jest absurd. Tu nie chodzi o negocjacje, ile ma być prawa, a ile bezprawia” – dodał.