0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

08:12 07-03-2024

Prawa autorskie: Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.plFot. Jakub Porzycki ...

KRRiT ukarała TVN24 za emisję krytycznego reportażu o Janie Pawle II

Kontrolowana przez nominatów PiS Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji żąda, by stacja zapłaciła 550 tys. zł kary

Przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski zadecydował, że „Spółka TVN SA naruszyła art. 18 ust. 1 i 2 ustawy o radiofonii i telewizji poprzez emisję audycji pt. »Bielmo. Franciszkańska 3« (program TVN 24, cykl ”Czarno na białym„, 6 marca 2023 roku)”. Komunikat opublikowano na stronie KRRiT w środę 6 marca.

„Bielmo. Franciszkańska 3” to tytuł telewizyjnego reportażu na podstawie słynnej książki Macieja Gutowskiego „Bielmo. Co wiedział Jan Paweł II” z 2022 roku. Gutowski – dziennikarz związany z TVN24 – dowodzi w niej, że papież tuszował informacje o przypadkach molestowania dzieci w Kościele katolickim.

Zdaniem KRRiT reportaż naruszył przepisy, w których zabrania się w audycjach propagowania „działań sprzecznych z prawem, z polską racją stanu oraz postaw i poglądów sprzecznych z moralnością i dobrem społecznym”, a także dyskryminujących, m.in. ze względu na „religię lub przekonania”. „Audycje lub inne przekazy powinny szanować przekonania religijne odbiorców, a zwłaszcza chrześcijański system wartości” – głosi art. 18 par. 2 ustawy o KRRiT.

Według ekspertów, z którymi konsultowała się Rada, materiał wyemitowany przez TVN24 „nie spełnia kryteriów reportażu oraz standardów etyki dziennikarskiej”, jest nieobiektywny, stronniczy, manipulacyjny. A w dodatku został wyemitowany w audycji cyklicznej, „w paśmie o dużej oglądalności”. Na tej podstawie KRRiT zasądziła TVN24 karę w wysokości 550 tys. zł.

„Próba wprowadzenia cenzury”

„Decyzja Przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary za reportaż »Bielmo. Franciszkańska 3« na redakcję TVN24 nie ma podstaw, godzi w wolność mediów i jest próbą wprowadzenia cenzury” – napisał w oświadczeniu dla PAP redaktor naczelny TVN24 i „Faktów” TVN Michał Samul.

"Kara finansowa dla TVN24 jest kolejną próbą zastraszenia naszej i wielu innych redakcji. Stanowi zagrożenie dla prawa widzów do informacji. Będziemy zawsze bronić dziennikarzy, by mogli informować Państwa o tym, co ważne.

Dlatego w trybie natychmiastowym odwołamy się od tej decyzji do sądu"

– pisze Samul.

TVN24 wyemitowała reportaż w marcu 2023 roku, za co spadła na nią fala krytyki. Rządząca wówczas koalicja Zjednoczonej Prawicy ruszyła do obrony papieża, a Sejm podjął uchwałę „w obronie dobrego imienia Jana Pawła II”. Część opozycji podnosiła, że materiał to koło ratunkowe dla PiS przed wyborami parlamentarnymi.

Do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji zaczęły wpływać skargi na stację. W komunikacie 6 marca 2024 Rada poinformowała, że łącznie otrzymała ponad 6 tys. zawiadomień, pod którymi podpisało się niemal 40 tys. osób.

W KRRiT zasiadają wyłącznie osoby wybrane za rządów PiS w 2022 roku. Ich kadencja trwa sześć lat.

07:12 07-03-2024

Czwartek w Sejmie. Debata o definicji gwałtu. Rząd opowie, jak reaguje na protesty rolników

Czwartek 7 marca zapowiada się na intensywny dzień pracy w polskim Sejmie.

Izba rozpocznie obrady o 9.00. Na 12.45 planowane jest pierwsze czytanie zgłoszonego przez Lewicę projektu nowelizacji kodeksu karnego. Zmiany dotyczą nowej definicji gwałtu oraz zmiany kategorii prawnej tego czynu z występku na zbrodnię.

O 15.00 Sejm ma debatować nad sprawozdaniem komisji rolnictwa i rozwoju wsi o projekcie uchwały „w sprawie nałożenia sankcji na import rosyjskiej i białoruskiej żywności i produktów rolnych do UE”. Blok głosowań zaplanowano na 21.00. Rząd opowie o swoich działaniach w związku z protestem rolników w Polsce.

21:23 06-03-2024

Prawa autorskie: 06.03.2024 Warszawa , ulica Wiejska . Sejm . Protest rolnikow . Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl06.03.2024 Warszawa ...

Bitwa rolników z policją pod Sejmem, a Trybunał Konstytucyjny w Sejmie. 6 marca, podsumowanie dnia.

W Warszawie protestujący rolnicy gwałtownie starli się z policją. Posłowie przyjęli uchwałę o Trybunale Konstytucyjnym, mającą być wstępem do naprawy tej instytucji po rządach PiS. Wołodymyr Zełenski mógł być celem dzisiejszego rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę

Oto najważniejsze wydarzenia środy 6 marca:

Walki uliczne w Warszawie

W rejonie Sejmu doszło dziś do gwałtownych starć protestujących rolników z policją. Dochodziło do walki wręcz. Protestujący rzucali w policjantów kostką brukową, butelkami i petardami. Policja użyła środków przymusu bezpośredniego i ręcznych miotaczy gazu. 13 policjantów trafiło do szpitali – większość z lekkimi obrażeniami, jeden z nich musi jednak pozostać na obserwacji.

Przeczytaj także:

Sejm przyjął uchwałę o Trybunale Konstytucyjnym

Posłowie koalicji rządzącej przegłosowali w Sejmie uchwałę o Trybunale Konstytucyjnym. Podkreśla ona niekonstytucyjność zmian dokonanych przez PiS w tej instytucji, zapowiada ponowny wybór składu TK i apeluje do sędziów Trybunału (w tym i do Julii Przyłębskiej) o rezygnację ze stanowisk i „przyłączenie się do procesu zmian” w Polsce.

Przeczytaj także:

Po przyjęciu uchwały emocjonalne wystąpienie wygłosiła z sejmowej mównicy Julia Przyłębska, szefowa trybunału swego imienia.

Przeczytaj także:

Bodnar przedstawił ustawę o KRS

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar przedstawił dziś w Sejmie projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Ustawa ma przywrócić po rządach PiS konstytucyjny status tej instytucji odpowiedzialnej za wybór i awanse polskich sędziów.

Przeczytaj także:

Rosyjski atak na Odessę. Możliwym celem był Wołodymyr Zełenski

Rosjanie odpalili dziś pocisk balistyczny Iskander-M, który eksplodował w pobliżu portu w Odessie. Niemal dokładnie w miejscu i czasie, w którym prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotykał się z premierem Grecji Kyriakosem Mytsokakisem. Żaden z polityków nie ucierpiał, jednak w wyniku ataku rannych zostało kilka osób.

Przeczytaj także:

Hołownia w ogniu krytyki ze strony Lewicy

Lewica ostro protestuje przeciwko odkładaniu w czasie prac nad ustawami liberalizującymi aborcję. „Zamrażarkę sejmową zamienił pan na uśmiechniętą chłodnię” – mówiła do Hołowni posłanka Żukowska

Przeczytaj także:

„Miała na imię Liza”. Marsz przeciw przemocy w Warszawie

Z miejsca, w którym zgwałcona i zamordowana została 25-letnia Liza pod Pałac Kultury przeszedł dziś ulicami Warszawy marsz milczenia przeciwko przemocy wobec kobiet. Na miejscu był nasz reporter Anton Ambroziak.

Przeczytaj także:

Unia idzie na ustępstwa wobec rolników

Unijny komisarz do spraw rolnictwa Janusz Wojciechowski zaproponuje w czwartek 7 marca daleko idące ustępstwa dla rolników w prawie unijnym dotyczącym zmian klimatycznych. To duża zmiana, która może osłabić protesty w całej Europie

Przeczytaj także:

19:58 06-03-2024

Prawa autorskie: Fot. THOMAS KIENZLE / AFPFot. THOMAS KIENZLE ...

Julia Nawalna wzywa Rosjan do protestu w trakcie wyborów prezydenckich

Wdowa po Aleksieju Nawalnym apeluje do Rosjan, by protestowali przeciw Putinowi i wojnie masowo głosując w wyborach prezydenckich w samo południe 17 marca

17 marca w Rosji odbędą się niedemokratyczne fasadowe wybory prezydenckie. Choć ich zwycięzca jest z góry wiadomy, Julia Nawalna, wdowa po Aleksieju Nawalnym – przywódcy rosyjskiej opozycji zmarłym w niewyjaśnionych okolicznościach w łagrze – wezwała Rosjan do przeprowadzenia protestu przeciwko Putinowi właśnie w dniu wyborów. Miałby się on odbyć pod hasłem „w południe przeciw Putinowi”

Protest ma polegać na masowym głosowaniu (oczywiście nie na Putina) punktualnie o 12 w południe 17 marca, co w założeniu ma doprowadzić do powstania wielkich tłumów i przeciążenia lokali wyborczych. Taki protest teoretycznie nie łamałby żadnych przepisów putinowskiego prawa, nie mógłby więc być podstawą do brutalnej interwencji milicji. Jednocześnie byłby niezaprzeczalnie widoczny – nawet w prokremlowskich mediach.

„Wokół nas jest wielu ludzi, którzy są antyputinowscy i przeciwni wojnie, a jeśli przyjdziemy w tym samym czasie, nasz antyputinowski głos będzie znacznie głośniejszy” – mówi Nawalna w opublikowanym na YouTube nagraniu.

Forma protestu zaproponowana przez Nawalną wydaje się mieć jeden potencjalnie słaby punkt – jeśli jej apel zostałby przyjęty przez istotną część rosyjskiego społeczeństwa, mogłoby to skutkować zwiększeniem frekwencji wyborczej w pseudowyborach prezydenckich. To ostatnie mogłoby zaś zostać wykorzystane przez prokremlowską propagandę jako argument na rzecz Putina.

18:58 06-03-2024

Prawa autorskie: Maciek Jazwiecki / Agencja GazetaMaciek Jazwiecki / A...

Przyłębskiej bardzo się nie podoba uchwała o TK. Oj, bardzo!

Julia Przyłębska, szefowa trybunału jej imienia, skrytykowała z sejmowej mównicy przyjętą przez posłów uchwałę o Trybunale Konstytucyjnym. Zapowiada ona bowiem koniec kierowanego przez Przyłębską organu i przywrócenie w jego miejsce TK

Przy owacjach na stojąco w wykonaniu posłów PiS Julia Przyłębska schodziła dziś z sejmowej mównicy. Weszła na nią już po przyjęciu przez Sejm uchwały w sprawie Trybunału Konstytucyjnego – podkreślającej niekonstytucyjność zmian dokonanych przez PiS w tej instytucji, zapowiadającej ponowny wybór składu TK i apelującej do sędziów trybunału (w tym i do Przyłębskiej) o rezygnację ze stanowisk i „przyłączenie się do procesu zmian” w Polsce.

Przeczytaj także:

„Podważanie wiarygodności TK to jest zabawa posłów i wykonywanie mandatu przeciwko społeczeństwu” – mówiła w Sejmie oburzona – i zagrożona – Przyłębska. A potem ogłosiła, że jej usunięcie ze stanowiska może oznaczać utratę niepodległości przez Polskę. Naprawdę!

„Sejm nie jest organem, który może na podstawie uchwały delegalizować legalnie działające organy państwa. Mój apel do państwa jest taki, że nawet jak się z czymś nie zgadzacie, to możecie odnosić do naszych orzeczeń, ale Sejm nie jest recenzentem TK. Odwołuje państwa do trójpodziału władzy i szacunku do obywateli i niewprowadzania zamętu w sprawach fundamentalnych dla naszej ojczyzny. Bo anarchia prawna powoduje utratę suwerenności. Nauczmy się z historii ” – mówiła Przyłębska.

Posłowie PiS bili jej brawo.