Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
Donald Tusk poinformował, że rząd podjął uchwałę, która określa, że to minister finansów będzie przedstawicielem Polski w międzynarodowych instytucjach, w tym w Banku Światowym. „Mówiąc po ludzku: oznacza to odwołanie Jacka Kurskiego z Waszyngtonu. Nie będzie już reprezentował Rzeczpospolitej” – mówił premier.
Na te zapowiedzi odpowiedział na portalu X Narodowy Bank Polski:
"Departament Prawny NBP informuje, że reprezentacja interesów Rzeczypospolitej Polskiej w międzynarodowych instytucjach bankowych w tym Banku Światowym i EBOiR jest wyłączną kompetencją Prezesa NBP.
Kwestie te jednoznacznie reguluje ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 roku o Narodowym Banku Polskim – art. 11 ust. 3: »Prezes NBP reprezentuje interesy Rzeczypospolitej Polskiej w międzynarodowych instytucjach bankowych oraz, o ile Rada Ministrów nie postanowi inaczej, w międzynarodowych instytucjach finansowych«. To oznacza, że Rada Ministrów ma jedynie kompetencje do ewentualnego wskazania reprezentanta RP w międzynarodowych instytucjach mających status instytucji finansowych.
Wraz z uchwaleniem Ustawy o NBP uchwała Rady Ministrów z 1986 r., która regulowała wskazywanie nominatów do Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego, straciła rację bytu w zakresie przedmiotowym. Uchwały Rady Ministrów oraz zarządzenia Prezesa Rady Ministrów nie są źródłami powszechnie obowiązującego prawa. Mają one charakter wewnętrzny i obowiązują tylko jednostki organizacyjnie podległe organowi wydającemu taki akt (art.93 ust.1 Konstytucji). Tym samym nie mogą odnosić się do NBP."
Donald Tusk podsumował pierwsze posiedzenie nowego rządu. Ustalono m.in. podwyżki dla nauczycieli i pracowników sfery budżetowej. Tusk zapowiada również środki na leczenie dzieci z SMA i naukę języka śląskiego
„Prace na posiedzeniu rządu były poświęcone głównie nowemu budżetowi na 2024 rok” – powiedział Donald Tusk na konferencji prasowej. Ogłosił, że w budżecie znalazły się środki na:
„Podjęliśmy uchwały – jedna z nich dotyczy ponownego zwolnienia z opłat na autostradzie Gdańsk-Toruń. Zwolnienie wygasało na dniach, przedłużamy je, zanim nie rozwiążemy tej sprawy całościowo. Po decyzjach poprzedniego rządu system opłat jest bardzo skomplikowany” – powiedział premier. Dodał jednak, że nad kwestią finansowania darmowych przejazdów autostradą znajduje się „znak zapytania”. „Są osoby niezamożne czy rodziny bez aut, które z tego nie korzystają. Czy one mają współfinansować przejazdy?” – zastanawiał się.
Kolejna podjęta dziś uchwała określa, że to minister finansów będzie przedstawicielem Polski w międzynarodowych instytucjach, w tym w Banku Światowym. „Mówiąc po ludzku: oznacza to odwołanie Jacka Kurskiego z Waszyngtonu. Nie będzie już reprezentował Rzeczpospolitej” – mówił Tusk.
Zapowiedział również utrzymanie 800 plus, 13. i 14. emerytury oraz podwójnej waloryzacji rent i emerytur przy inflacji większej niż 5 proc.
„W przyszłym roku wydamy o 27 mld zł więcej na zdrowie. Nie ma z kolei powodu, żeby telewizja publiczna kosztowała podatników miliardy złotych. Takie media publiczne, jakie mamy teraz, w ogóle nie zasługują na finansowanie” – mówił premier.
Dodał: „Będziemy chcieli jak najszybciej przygotować ustawę, żeby wszyscy czuli się współgospodarzami mediów publicznych. Prace ruszą po wyklarowaniu sytuacji prawnej i uporządkowaniu w działaniu mediów publicznych. Decyzje będą szybkie, nie będziecie musieli czekać na nie do świąt”.
Tusk poinformował również o odwołaniu dotychczasowych szefów służb specjalnych. Wręczył jednocześnie nominacje nowym szefowym i szefom:
Projekt uchwały w sprawie KRS – a dokładnie w sprawie „usunięcia skutków kryzysu konstytucyjnego w kontekście pozycji ustrojowej oraz funkcji Krajowej Rady Sądownictwa w demokratycznym państwie prawnym” – wpłynął dziś (19.12) do Sejmu.
8 grudnia 2017 wprowadzono nowelizację ustawy o KRS. Zmieniła ona tryb wyboru sędziów-członków KRS. 15 z nich wybiera Sejm, a nie jak wcześniej — środowiska sędziowskie. Posłowie, którzy zgłosili nowy projekt uchwały podkreślają, że taki system pozbawił KRS niezawisłości i niezależności.
W projekcie czytamy, że uchwały poprzedniego Sejmu o wyborze członków rady „zostały podjęte z rażącym naruszeniem konstytucji”. „Skutkiem ich podjęcia było ukształtowanie KRS w sposób sprzeczny z konstytucją, Traktatem o UE oraz Europejską Konwencją Praw Człowieka, a w konsekwencji utrata zdolności do realizacji przez KRS jej konstytucyjnych funkcji, w szczególności stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów” – napisali autorzy.
Dalej czytamy: „Sejm deklaruje podjęcie działań na rzecz przywrócenia zgodności stanu prawnego ze standardami konstytucyjnymi i międzynarodowymi, a także wzywa organy władzy publicznej, w szczególności prezydenta, do niezwłocznego podjęcia działań mających na celu przywrócenie KRS pozycji ustrojowej oraz funkcji określonych w konstytucji, właściwych dla demokratycznego państwa prawnego”.
Nowa władza deklaruje odpolitycznienie KRS. Chce usunąć z rady sędziów wybranych przez Sejm i obsadzenia jej rzeczywistymi przedstawicielami sądownictwa.
„Żandarmeria Wojskowa odstępuje od działań” – ogłosił wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk. Antoni Macierewicz stracił ochronę, samochód i podkomisję.
„Zakończyła się farsa, z którą mieliśmy do czynienia przez ostatnie osiem lat, działanie podkomisji smoleńskiej. To koniec kłamstw w imieniu państwa polskiego” – mówił wiceminister obrony narodowej Cezary Tomczyk podczas konferencji prasowej. Podkomisję smoleńską nazwał „patologiczną”. „Nie znajdą państwo drugiego takiego przykładu na świecie – komisji, która ma udowodnić z góry przyjętą tezę. Wyciągniemy z tego wnioski” – dodał.
Jak podkreślił, członkowie opuścili w poniedziałek siedzibę. Została ona zaplombowana – tak samo jak sejfy i dokumenty analizowane przez podkomisję.
Tomczyk ogłosił, że Antoni Macierewicz, przewodniczący podkomisji smoleńskiej, od pięciu lat korzystał z ochrony Żandarmerii Wojskowej. „Ta ochrona została mu właśnie odebrana” – mówił. Macierewicz straci także samochód służbowy.
Jednocześnie MON powoła zespół, który będzie nadał prace tej podkomisji. „Należy nam się prawda. Jeszcze jako posłowie opozycji wielokrotnie wnioskowaliśmy do MON o informacje o pracach, kilka razy uzyskaliśmy strzępki informacji, głównie za sprawą wolnych sądów. Ale MON nie było skłonne pomóc”- wspominał Tomczyk. „Już teraz odpowiednie departamenty zaczęły gromadzić dokumenty dotyczące działalności podkomisji” – dodał, deklarując, że zespół MON będzie działał transparentnie.
Zapowiedział: „Państwo polskie już nigdy nie będzie bezsilne wobec takich ludzi jak Macierewicz”.
Uchwała ws. TVP nie rodzi skutków prawnych – mówi marszałek Sejmu Szymon Hołownia. „Niektórzy marzą o spektakularnej okazji do męczeństwa, ale takich nie będzie, zapewniam”
Na stronie Sejmu pojawił się dziś projekt uchwały ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych i Polskiej Agencji Prasowej. Podczas briefingu prasowego marszałek Szymon Hołownia podkreślał, że uchwała wyraża co prawda opinię i apel, ale nie rodzi skutków prawnych. Bo nie jest ustawą.
"Żadne działania tutaj [red. – w Sejmie] nie będą podejmowane na zasadzie, że wyłączymy komuś prąd.
Niektórzy marzą o spektakularnej okazji do męczeństwa, ale takich nie będzie, zapewniam" – mówił Hołownia.
Marszałek Sejmu tłumaczył, że uchwała wyraża wątpliwości dotyczące funkcjonowania Rady Mediów Narodowych. „Jest tam jasne odwołanie do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2016 roku, który zastanawia się, jak to jest możliwe, że skoro KRRiTV odpowiada za ten proces, to tworzy się ciało pośrednie i silnie polityczne, które będzie miało wpływ na de facto bajpasowanie kompetencji krajowej rady” – mówił.
Hołownia podkreślał, że w apelu Sejmu jest zaszyte zobowiązanie, którego celem będzie ustawowe uregulowanie „kwestii popsutych za rządów PiS w stosunku do mediów publicznych”. I dodał, że sytuację można ostatecznie uzdrowić tylko za pomocą rozwiązań ustawowych. „I o takie będziemy walczyć” – mówił Hołownia.
Dodał, że wśród ugrupowań tworzących koalicję 15 października są różne pomysły na uregulowanie mediów publicznych.
Pierwsze czytanie uchwały odbędzie się w Sejmie dziś o godzinie 14:30.