0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

17:06 15-01-2024

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Jest wniosek prezydenta Dudy do TK. Chodzi o kontrolę nad Prokuraturą Krajową

Prezydent chce, żeby TK Julii Przyłębskiej rozstrzygnął „spór kompetencyjny” ws. odwołania Dariusza Barskiego z funkcji Prokuratora Krajowego. To kolejny rozdział w pogłębiającym się konflikcie pomiędzy prezydentem a nowym rządem

„W związku z próbą nielegalnego usunięcia ze stanowiska Prokuratora Krajowego Dariusza Barskiego oraz niezgodną z prawem próbą wskazania nowego pełniącego obowiązki Prokuratora Krajowego Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda w dniu 15 stycznia 2024 r. złożył do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego pomiędzy Prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej a Prezesem Rady Ministrów oraz Prokuratorem Generalnym” – czytamy w najnowszym oświadczeniu Kancelarii Prezydenta.

W tej samej sprawie TK wydał już zabezpieczenie na wniosek Dariusza Barskiego. Postanowienie miała podpisać Krystyna Pawłowicz. Teraz do upolitycznionego Trybunału z prośbą o pomoc zwraca się prezydent Andrzej Duda, który od początku stoi po stronie ludzi Ziobry. Duda broni też swoich prerogatyw, podkreślając, że usunięcie ze stanowiska Prokuratora Krajowego może odbyć się tylko za zgodą prezydenta RP. W poniedziałek po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, Duda wezwał Bodnara do „cofnięcia się z drogi bezprawia”. Takie wypowiedzi oraz odesłanie sprawy do TK Julii Przyłębskiej – kolejnej instytucji, do której niedługo wejdzie miotła – to kurs na pełne zwarcie.

Przeczytaj także:

Także Donald Tusk nie cofnął się o milimetr. Na konferencji prasowej podkreślał, że przewracanie zasad państwa prawa nie podlega negocjacjom. Premier stwierdził, że w najbliższych miesiąc kluczowe będzie nie zaostrzanie konfliktu z prezydentem, ale dodał, że nawet w takiej formule jak dziś „da się wytrzymać kilkanaście miesięcy”.

15:57 15-01-2024

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

W spór o Prokuraturę Krajową włącza się TK Julii Przyłębskiej

Trybunał Konstytucyjny wydał zabezpieczenie w sprawie odwołania prokuratora krajowego Dariusza Barskiego przez Adama Bodnara. Autorką postanowienia miała być Krystyna Pawłowicz

Jak informuje portal wPolityce.pl, wniosek o zabezpieczenie do Trybunału Konstytucyjnego we własnej sprawie złożył odsunięty od obowiązków Dariusz Barski. A postanowienie wydała sędzia Krystyna Pawłowicz.

Na stronie Trybunału Konstytucyjnego brakuje szczegółów, ale treść zabezpieczenia w mediach społecznościowych opublikowała Prokuratura Krajowa.

TK Julii Przyłębskiej zdecydował:

  • Nakazać Prokuratorowi Generalnemu i wszystkim organom władzy publicznej powstrzymania się od jakichkolwiek działań uniemożliwiających wykonywanie przez Dariusza Barskiego uprawnień, zadań i kompetencji przysługujących prokuratorowi Prokuratury Krajowej w stanie czynnym oraz pełnienia funkcji Prokuratora Krajowego, w tym powstrzymania się od realizacji i wykonania postanowień pisma Prokuratora Generalnego z 12 stycznia 2024 roku,
  • Wstrzymać wykonanie decyzji Prezesa Rady Ministrów z 12 stycznia 2024 r. o powołaniu prokuratora Jacka Bilewicza do pełnienia obowiązków Prokuratora Krajowego,
  • Zakazać podejmowania czynności i działań stanowiących realizację uprawnień, zadań i kompetencji Prokuratora Krajowego przez osobę powołaną do pełnienia obowiązków Prokuratora Krajowego, bez podstawy prawnej.

To kolejna odsłona boju o kontrolę nad prokuraturą. Przypomnijmy, że w piątek 12 stycznia, prokurator generalny Adam Bodnar przekazał Barskiemu dokument stwierdzający, że pozostaje w stanie spoczynku, bo Zbigniew Ziobro nieskutecznie przywrócił go z emerytury do pełnienia obowiązków. Posłużył się bowiem przepisem prawa, który dziś nie obowiązuje. Decyzji nie zaakceptował ani Barski, ani siedmiu zastępców Adama Bodnara, którzy swoje funkcje zawdzięczają poprzedniej władzy. Uznali, że odwołanie prokuratora może odbyć się tylko przy zgodzie prezydenta Andrzeja Dudy. I oskarżyli Bodnara o złamanie prawa.

Bezprawne działanie zarzuca prokuratorowi generalnemu także sam prezydent. Dziś, po spotkaniu z premierem Donaldem Tuskiem, Andrzej Duda polecił Bodnarowi cofnięcie się z tej drogi. „Pismo, jakie pan minister sprawiedliwości Adam Bodnar przekazał, ma żadną wartość, nic nie jest warte (...) Oczekuję zgodnego z prawem działania, przestrzegania Konstytucji. Proszę zaniechać prób naruszenia prawa, wszelkie działania w tym zakresie są prawnie bezskuteczne” – mówił prezydent RP.

Przeczytaj także:

14:57 15-01-2024

Prawa autorskie: Fot, Mariusz JałoszewskiFot, Mariusz Jałosze...

Jeden z „egzekutorów” Ziobry zawieszony. Bodnar chce go także odwołać

Minister Adam Bodnar zawiesił nominatów Ziobry w Sądzie Apelacyjnym w Poznaniu i wystąpił z wnioskiem o ich odwołanie. Chodzi o Przemysława Radzika, Mateusza Bartoszka i Sylwię Dembską

To kolejne decyzje kadrowe ministra sprawiedliwości Adama Bodnara. W piątek odwołał 16 sędziów z delegacji, w tym ludzi zaangażowanych w aferę hejterską. W poniedziałek, 15 stycznia 2024, poinformował, że zawieszonych w pełnieniu czynności zostało dwóch wiceprezesów i prezes sądu apelacyjnego w Poznaniu. Chodzi o nominatów Ziobry: Mateusza Bartoszyka, Przemysława Radzika i Sylwię Dembską. Bodnar chce ich też odwołać, dlatego wystąpił do SA w Poznaniu w prośbą o opinię w tej sprawie.

Przeczytaj także:

Prawo pozwala na odwołanie prezesów i wiceprezesów sądów w dwóch przypadkach. W związku z rażącym lub uporczywym niewywiązywaniem się z obowiązków służbowych lub gdy pełnienia funkcji nie da się pogodzić z dobrem wymiaru sprawiedliwości.

Ekspert od nękania sędziów

Najdłuższa lista zarzutów dotyczy Przemysława Radzika nazywanego „egzekutorem Ziobry”. Pełni on także funkcję zastępcy rzecznika dyscyplinarnego, a przez ostatnie lata zajmował się nękaniem niezależnych sędziów.

Ministerstwo Sprawiedliwości zarzuca mu wielokrotne nadużycie władzy, między innymi wydając decyzję o przeniesieniu sędzi Marzanny Piekarskiej-Drążek i sędzi Ewy Grajtas z wydziału karnego do wydziału pracy i ubezpieczeń społecznych SA w Warszawie. „Jednocześnie odbierając im 88 spraw apelacyjnych, w tym również najcięższego kalibru, co w sposób znaczący przedłużyło czas ich trwania” – stwierdza ministerstwo.

Decyzję o zawieszeniu prezesa SA w Poznaniu Mateusza Bartoszka ministerstwo tłumaczy szeregiem zaniechań i nietrafnych działań, w tym decyzji personalnych, które skutkowały pogorszeniem wyników oraz dezorganizacji pracy w sądzie. Podobne zarzuty stawia jego zastępczyni, Sylwii Dembskiej.

Przeczytaj także:

Ministerstwo sprawiedliwości podkreśla, że wyeliminowanie samorządu sędziowskiego z procesu wyboru prezesów i wiceprezesów sądów, doprowadziło do sytuacji, w której stanowiska obejmowały osoby nie posiadające wystarczającego doświadczenia orzeczniczego i menedżerskiego. „Zdarzył się nawet przypadek wyznaczenia na takie stanowisko osoby karanej dyscyplinarnie” – podkreśla resort Bodnara.

„Podpisanie przez niemal wszystkich sędziów Sądu Apelacyjnego w Poznaniu wniosków o odwołanie wymienionych osób z funkcji wskazuje, że utraciły one zaufanie i autorytet wśród podległych im służbowo sędziów, co dodatkowo uniemożliwia im wykonywanie funkcji” – czytamy w komunikacie.

14:19 15-01-2024

Bodnar powołał doradców społecznych. Wśród nich prof. Ćwiąkalski

Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że Prokurator Generalny Adam Bodnar powołał w poniedziałek, 15 stycznia 2024, pięciu doradców społecznych. Wśród nich: adwokat Radosław Baszuk, profesor Zbigniew Ćwiąkalski, prokurator Iwona Palka, prokurator Krzysztof Parchimowicz oraz adwokat Mikołaj Pietrzak. Jak wynika z komunikatu, będą oni współpracować z Bodnarem przy porządkowaniu prokuratury.

14:11 15-01-2024

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Zapowiedzi Tuska: tabletka „po” bez recepty, wybory w kwietniu, sprzątanie po PiS-ie

„Prezydent ma swój udział w dewastacji rządów prawa”- powiedział Tusk na konferencji po spotkaniu z Dudą. Zaznaczył, że ostatnie tygodnie są bardzo intensywne. „Początek rządzenia po PiS-ie nie mógł inaczej wyglądać” – mówił.

Zniesienie recept na tabletki „po”, kontrola wypłat 800 plus i ogłoszenie daty wyborów samorządowych – Donald Tusk spotkał się z dziennikarzami, żeby zapowiedzieć najbliższe decyzje rządu. Skomentował również swoje spotkanie z Andrzejem Dudą. Zaznaczył, że ostatnie tygodnie są bardzo intensywne. „Początek rządzenia po PiS-ie nie mógł inaczej wyglądać” – powiedział Tusk. Podkreślał, że jest otwarty na współpracę z prezydentem. „Jeśli nie będzie woli i innego wyjścia, to będziemy po prostu starali się nie zaostrzać konfliktu. To tylko kilkanaście miesięcy” – dodawał.

Tabletka „po” bez recepty

Co dokładnie zapowiedział Donald Tusk?

  • Antykoncepcja awaryjna, czyli tabletka „po”, będzie dostępna bez recepty. „Obok Węgier jesteśmy jednym krajem, który wprowadził takie obostrzenie” – mówił Tusk. Jak podkreślił, ustawa została zaakceptowana przez koalicję rządzącą. Jeśli Duda zawetuje tę ustawę – rząd ma plan „B”, czyli rozporządzenie, które ułatwi dostęp do tej formy antykoncepcji.
  • Premier zapowiedział również dokładne sprawdzenie wypłat 800 plus. Jak poinformował, niektóre osoby uprawnione do tego świadczenia, dostały starą kwotę – 500 zł. „Będą wypłacone rekompensaty” – obiecał Tusk.
  • Wybory samorządowe odbędą się 7 i 21 kwietnia. Daty musi zatwierdzić PKW, jednak, jak mówił premier, „to tylko formalność”.

Tusk: prezydent może ułaskawić Wąsika i Kamińskiego

Tusk odniósł się również do spotkania z Andrzejem Dudą, o które poprosił w związku z planowaną wizytą w Kijowie. „Oczywiście w rozmowie poruszyliśmy sprawy krajowe” – powiedział. Z prezydentem rozmawiali o przebywających w więzieniu Mariuszu Kamińskim i Macieju Wąsiku, a także o zmianach na stanowisku prokuratora krajowego.

Tusk podkreślał, że nikt nie jest ponad prawem, a posłowie są tak samo sądzeni, jak inni obywatele. „Mam wrażenie, że każdy z nas został przy swoich opiniach. Jeśli prezydent jest przekonany o ułaskawieniu, to nie będę tego komentował – to jego prawo. Jeśli zdecyduje się na ułaskawienie, to tego samego dnia [Kamiński i Wąsik] powinni zostać uwolnieni. Ale czy prezydent jest gotów i chce ułaskawić?” – mówił. „Ja potwierdziłem, że będziemy przestrzegać prawa, konstytucji i wyroków sądowych. Nie ma tu pola na negocjacje” – dodał.

Prawo łaski

Wyjaśnijmy: Prezydent może ułaskawić więźniów na podstawie artykułu 139 Konstytucji, który mówi, że ma prawo łaski. Uważa jednak, że nadal obowiązuje jego akt łaski z 2015 roku (jest on nieskuteczny, bo prezydent ułaskawił ich w trakcie procesu, czym przekroczył swoje kompetencje). Dlatego Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe na podstawie artykułu 567 paragraf 2 kodeksu postępowania karnego. Przepis mówi: „Prokurator Generalny przedstawia Prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej akta sprawy lub wszczyna z urzędu postępowanie o ułaskawienie w każdym wypadku, kiedy Prezydent tak zadecyduje”.

Jak wyjaśniał w OKO.press Mariusz Jałoszewski, to skrócona ścieżka. Nie potrzebna jest tu opinia sądów, które skazały polityków. Wystarczy, że Bodnar prześle prezydentowi akta sądowe sprawy, ze swoją opinią. I tylko na tej podstawie prezydent wyda decyzję.

Przeczytaj także:

„Dewastacja rządów prawa”

Tusk podkreślał również, że poruszyli sprawę zmian kadrowych w prokuraturze krajowej. W piątek 12 stycznia Adam Bodnar odsunął od obowiązków Dariusza Barskiego, uznając, że jego przywrócenie do służby czynnej w 2022 było niezgodne z prawem. Andrzej Duda podkreśla, że w jego ocenie Barski nadal jest prokuratorem krajowym.

„Nie jest tak, że w momencie, w którym zostałem premierem, mam zawsze rację. Mamy taki pogląd, oceniamy konsekwencje prawne, podejmujemy decyzje. Jeśli ktoś uważa, że one są w konflikcie z prawem, może dochodzić na drodze prawnej możliwości rewizji tych decyzji”- mówił.

„Prezydent ma swój udział w dewastacji rządów prawa” – dodał. „Odniosłem wrażenie, że prezydent, jeśli chodzi o swoje działania wymierzone w sądownictwo, nie zmienił zdania”.