Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy: „Mówił pan o szacunku. Mnie nauczono, by szanować wszystkie mamy i wszystkie kobiety”
Na mównicę wchodzi Krzysztof Gawkowski z Lewicy. „Na pierwszym miejscu stawialiście zawsze dobro partii, dobro PiS. (...) ”Osiem lat waszych rządów to próba likwidacji niezależnych mediów, największa skumulowana inflacja sięgająca 30 proc, to zniszczone relacje z Unią Europejską i sąsiadami, którzy nie raz stawali obok Polski w potrzebie, to 1000 dni bez pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, to upolitycznione służby specjalne, to podsłuchy i policja, która zamiast stawać po stronie obywatela, stawała na przeciwko obywatela na polecenie władzy".
Polityki Lewicy odniósł się też do feministycznego zwrotu w expose Morawieckiego. „Mówił pan o szacunku. Mnie nauczono, by szanować wszystkie mamy i wszystkie kobiety. Wy tak szanowaliście polskie kobiety, że je upodliliście wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Upodliliście kobiety, które wyszły na ulicę”.
Na mównicę wychodzą przedstawiciele Polski 2050 i PSL.
„Przez te osiem lat zapomnieliście o o ludziach najbiedniejszych, bo to ich dotknęła inflacja i wysokie ceny energii – mówi Ryszard Petru. ”NBP stał się finansowym, zbrojnym ramieniem partii. Nie słuchajmy tych, którzy mówią o grubej kresce, ci którzy łamali prawo muszą odpowiedzieć przed Trybunałem Stanu. Każdy, kto podnosi rękę na Rzeczpospolitą, musi zostać ukarany".
O upadku polski lokalnej mówi przedstawiciel ludowców Krzysztof Paszyk.
„Długość linii regularnej komunikacji autobusowej w 2015 roku – 754 tys. km. Po kilku latach rządów PiS? O połowę mniej – 394 tys. km. Zamiast dbać o zrównoważony rozwój, zdewastowaliście polskie samorządy. Nie wiem, jakie jest wasze wyobrażenie samorządności, ale nie jest to zależność od lokalnego polityka waszej partii, który zdecyduje, która ulica ma być zrobiona. (...) Realne dochody samorządów drastycznie spadły w dół. Dziś nie ma środków w kasach, żeby podejmować własne inicjatywy” – mówi Paszyk.
Na mównicę wdarł się Antoni Macierewicz. Chciał sprostowania słów Barbary Nowackiej, o tym, że w swojej w polityce reprezentował interesy rosyjskie. Marszałek Szymon Hołownia polecił mu, żeby swoje zażalenie złożył na piśmie. Macierewicz nie odpuszczał, ale miał wyłączony mikrofon. Po kilku prośbach poseł PiS wrócił na miejsce.
„My na protestach mówiłyśmy, że idziemy po Prawo i Sprawiedliwość. Dla młodych, dla kobiet, dla niepełnosprawnych, dla biednych, dla wykluczonych, dla pogardzanych – pogardzanych przez Was. I przyszliśmy, i rząd Donalda Tuska tę dobrą przyszłość Polski zna. I naprawi, co zepsuliście. Możecie krzyczeć, możecie zapominać, ale nie mówię do was zdemoralizowani politycy PiS. Mówię do waszych wyborców. Gwarantujemy wam dialog, rozmowę i spokój. Szczęśliwej Polski już czas!” – tak swoje przemówienie zakończyła Barbara Nowacka.
Barbara Nowacka w Sejmie po expose Morawieckiego: „Nie było was, kiedy trzeba było interweniować w kwestii przemocy wobec dzieci. Obudziliście się, kiedy Kamilek już nie żył. Nie było was, kiedy polskie kobiety protestowały, bo bały się o swoją przyszłość. Nie było was, kiedy umierała Izabela z Pszczyny. Nie było was, bo to była wasza decyzja polityczna”
„Mówicie o bezpiecznej granicy. Na jednej granicy konflikt i kryzys zbożowy. A z drugiej granicy na Zachód nie można wyjechać przez waszą politykę. Kryzys humanitarny, który doprowadził do śmierci biednych i wizy Rzeczpospolitej sprzedawane na bazarach. Nie wstyd wam? To jest patriotyzm?” – mówi Nowacka.
„Bezpieczeństwo ekonomiczne? Inflacja taka, że chleb, który kosztował 4 zł, kosztuje 9 zł. Emeryt jak zapłacił rachunki za prąd, nie miał jak zapłacić za produkty spożywcze. A wiecie, ile za waszych rządów czeka się w kolejce do lekarza? Pana premiera to zainteresuje. Katowice, psychiatria – 2 265 dni. Tak wygląda wasze bezpieczeństwo zdrowotne. A do endokrynologa kobiety, o których pan premier mówił, czekają często po kilkaset dni. Czekają na usługi publiczne. A jeśli poszłyby prywatnie? Może byłoby szybciej, ale prywatne jest dla bogatszych” – mówi posłanka KO. „Nie było was, kiedy trzeba było interweniować w kwestii przemocy wobec dzieci. Obudziliście się, kiedy Kamilek już nie żył. Nie było was, kiedy polskie kobiety protestowały, bo bały się o swoją przyszłość. Nie było was, kiedy umierała Izabela z Pszczyny. Nie było was, bo to była wasza decyzja polityczna”.