0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

13:08 20-12-2023

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Nowy prezes PAP dla OKO.press: Piotr Gliński właśnie blokuje mi drzwi swym ciałem

Posłowie PiS z Piotrem Glińskim na czele razem z byłym prezesem Polskiej Agencji Prasowej Wojciechem Surmaczem usiłują zablokować przejęcie kontroli nad PAP przez jej nowe władze

Prezesem Polskiej Agencji Prasowej został wczoraj Marek Błoński – wieloletni pracownik PAP, członek Rady Pracowników Agencji. „Na razie nie możemy wejść do biura prezesa. Pan Surmacz (były już prezes PAP – red.) blokuje nam drzwi. Jesteśmy tutaj w grupie, są media, wezwaliśmy policję” – mówi OKO.press nowy prezes PAP.

Chwilę później znów rozmawiamy. „Wczoraj wieczorem minister kultury jako walne zgromadzenie odwołał poprzednią radę nadzorczą i powołał nową. Przewodniczącym jest Mikołaj Kozak. W radzie jest też Krzysztof Sokołowski – jako sekretarz – i Bartosz Przeciechowski. Rada na swoim pierwszym zebraniu wybrała mnie na prezesa." – mówi Błoński.

Przejęcie kontroli nad PAP jak dotąd jednak się nie udało.

„Dzisiaj w towarzystwie członków rady nadzorczej, z aktami notarialnymi, chcieliśmy przejąć władzę w PAP. Mieliśmy też pismo od ministra Sienkiewicza do prezesa Surmacza. To wystarczająca podstawa prawna. Prezesa Surmacza najpierw nie było, potem przyszedł w towarzystwie kilku posłów, między innymi Kamila Bortniczuka i Piotra Glińskiego.” – mówi Błoński.

Początkowo w obie strony przedstawiły swoje argumenty policjantom. Doszło do małej przepychanki – Gliński fizycznie przepychał przewodniczącego rady nadzorczej.

"Sytuacja jest patowa. Powołujemy się na różne podstawy prawne i czekamy aż nowo wybrany zarząd będzie mógł rozpocząć pracę. Teraz Piotr Gliński fizycznie blokuje dostęp do drzwi prezesa PAP” – relacjonuje Błoński.

Głos zabrał też Piotr Gliński:

12:59 20-12-2023

Prawa autorskie: 05.02.2003 WARSZAWA AL. NIEPODLEGLOSCI SIEDZIBA BUDYNEK POLSKIE RADIO SA NZ. STARY BUDYNEK POLSKIEGO RADIA FOT. WOJCIECH SURDZIEL / Agencja Wyborcza.pl05.02.2003 WARSZAWA ...

Polskie Radio już przejęte przez nowe władze

Nowe władze przejęły już kontrolę nad Polskim Radiem. Była prezes rozgłośni Agnieszka Kamińska miała uznać swą dymisję i podpisać stosowne dokumenty – podaje Radio Zet. Zarządem PR kieruje obecnie Paweł Majcher, były wiceprezes radia.

Wcześniej służby prasowe Polskiego Radia informowały, że jego była prezes Agnieszka Kamińska opuściła budynek „pod przymusem”.

12:04 20-12-2023

Prawa autorskie: 18.09.2023 Warszawa , plac Powstancow Warszawy , siedziba TVP . Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl18.09.2023 Warszawa ...

Nowy szef Rady Nadzorczej TVP jest już w gmachu telewizji. Były prezes ustąpił?

Nowi szefowie TVP są już w gmachu na Woronicza. Pracownicy stacji usiłują im utrudnić przejęcie kontroli nad telewizją publiczną

Nowy szef Rady Nadzorczej TVP, mecenas Piotr Zemła, przybył do gmachu telewizji przy Woronicza. Został obstąpiony przez okupujących budynek posłów PiS i pracowników TVP, którzy kwestionowali jego uprawnienia i moc prawną decyzji o zmianie władz stacji. W budynku TVP jest też już Tomasz Sygut, który ma objąć stanowisko nowego prezesa stacji.

Według nieoficjalnych i niepotwierdzonych dotąd w pełni informacji dotychczasowy prezes TVP Mateusz Matyszkowicz miał uznać swoje odwołanie i przystąpić do związanych z tym formalności.

W gmachu TVP wciąż jest niespokojnie, dochodzi do przepychanek z udziałem pracowników stacji i posłów PiS.

11:53 20-12-2023

Prawa autorskie: Mariusz Kamiński i Maciej Wasik - obaj ułaskawieni przez prezydenta Andrzeja Dudę. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja GazetaMariusz Kamiński i M...

Kamiński i Wąsik: Nie czujemy się winni. Ten wyrok zasługuje na pogardę

Kamiński i Wąsik nie uznają prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie. Podczas konferencji prasowej sugerowali, że mogą stać się więźniami politycznymi. „Będziemy walczyli z korupcją niezależnie, czy będziemy pełnili funkcje publiczne, czy będziemy na wolności, czy za kratami”

Sąd Okręgowy w Warszawie prawomocnie skazał dziś Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika na karę dwóch lat więzienia. Chodzi o udział w aferze gruntowej. Dodatkowo politycy mają pięcioletni zakaz pełnienia funkcji publicznych.

Podczas konferencji prasowej w Sejmie obaj deklarowali, że nie zamierzają uznać wyroku, bo w 2015 roku w tej samej sprawie ułaskawił ich już prezydent Andrzej Duda. „Chcemy powiedzieć, że to, co się tam wydarzyło nie było żadnym procesem. To było kompletnie bezprawie, a efekt końcowy jest wielką kompromitacją wymiaru sprawiedliwości” – mówił Mariusz Kamiński. „Nie ma podstaw do wygaszania nam mandatu, jest to wyrok godny pogardy” – dodał.

„Nie czujemy się winni, nie czujemy się skazani” – stwierdził Maciej Wąsik. „Zostaliśmy ułaskawieni przez prezydenta i to, co działo się w Sądzie Okręgowym to tak jakby powtórnie sądzić kogoś za tę samą sprawę. Chciałbym państwu przypomnieć, że będąc w CBA dotknęliśmy afery na szczytach władzy, To, co robiliśmy w CBA nie było polityczne, było zgodne z prawem”.

Kamiński dodał, że wyrok sądu „spełnia oczekiwania polityczne obecnie rządzących”. I pozdrowił pracowników TVP Info, którzy nie mogli transmitować konferencji z powodu wyłączenia sygnału. „Dzieją się rzeczy symboliczne, głęboko niepokojące” – komentował Kamiński.

Kamiński i Wąsik „więźniami politycznymi”?

„Jeżeli ktoś chce doprowadzić do tego, że będą w Polsce więźniowe polityczni, to tak, taka sytuacja może mieć miejsce. Biorę to pod uwagę. Będziemy walczyli o prawdę, wolną Polskę, będziemy walczyli z korupcją niezależnie od okoliczności, czy będziemy pełnili funkcje publiczne, czy będziemy na wolności, czy za kratami” – stwierdził Kamiński.

Na pytania dziennikarzy o kasację, politycy odpowiadali, że nie będą jej składać, bo „sprawa została zamknięta przez pana prezydenta”.

11:13 20-12-2023

TVP przerwała nadawanie. Nowe władze przejmują budynki telewizji

Około południa TVP 1 na kilkanaście minut przerwała nadawanie – emitowana była jedynie plansza z logo stacji. Tę samą planszę można było zobaczyć na kanale TVP Info.

Sygnał TVP 1 na chwilę powrócił – w odróżnieniu od sygnału TVP Info. Na kanale tej stacji nadal można oglądać wyłącznie sygnał Jedynki. Wyłączenie sygnału TVP miało zapewne związek z porą emisji dziennego wydania „Wiadomości” o godz. 12. Po nim już normalnie zaczęto nadawać rolniczy Agrobiznes, ale prowadzącego zastąpił nagle Adrian Borecki z „Wiadomości”, który trzęsącym się ze zdenerwowania głosem zaczął mówić o ataku na media. Po kilkunastu sekundach został wyłączony, a na TVP1 od tamtego czasu (stan na godzinę 12:40) emitowany jest dżingiel z logo stacji.

Na kanałach regionalnej TVP3 nadawany jest sygnał TVP2.

Jednocześnie z siedziby TVP przy ulicy Woronicza w Warszawie docierają sygnały, że rozpoczęło się tam fizyczne przejmowanie niektórych pomieszczeń – w tym gabinetu odwołanego dziś prezesa TVP Mateusza Matyszkowicza.

W siedzibie TVP po 12 pojawiło się kilkunastu policjantów.