0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

18:27 04-01-2024

Prawa autorskie: Fot. Adam Stępień / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stępień / ...

WSA: Ludmiła Kozłowska ma być wykreślona z wykazu cudzoziemców niepożądanych w RP

Po prawie 6 latach batalii sądowych, Wojewódzki Sąd Administracyjny nakazał wykreślić aktywistkę prodemokratyczną i prezeskę Fundacji Otwarty Dialog, z listy osób, których nie wpuszczano do Polski. Służby podległe PiS uznały ją za zagrożenie dla Polski, gdy FOD sprzeciwił się upolitycznianiu sądów

Sprawa ma źródło w połowie 2017 roku w czasie protestów przeciwko ustawom upolityczniającym sądownictwo. Wtedy to Bartosz Kramek – przewodniczący rady FOD, a prywatnie mąż Ludmiły Kozłowskiej – opublikował w mediach apel „Niech państwo stanie, wyłączmy rząd”. Nakłaniał w nim do obywatelskiego oporu wobec PiS. On i Fundacja stali się dla rządzących wrogami publicznymi.

Do Fundacji wysłano szereg kontroli, władze próbowały ją przejąć, zajmowała się nią ABW. Po roku takich działań, w sierpniu 2018 roku, szef Urzędu ds. Cudzoziemców, na wniosek służb podległych PiS, wpisał Kozłowską – obywatelkę Ukrainy — do Systemu Informacyjnego Schengen (SIS) i oznaczył ją najwyższym alertem. To spowodowało jej deportację z Polski. Kozłowska twierdzi, że stało się to na „osobiste żądanie” Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którym podlegały służby.

Służby tłumaczyły, iż aktywistka stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju, jednak utajniły, w jaki sposób zagraża. Wszystkie kraje Unii Europejskiej, za wyjątkiem Polski, wkrótce zezwoliły aktywistce na przebywanie na swoim terytorium. We Francji i Belgii Kozłowska była zapraszana, by opowiadać o tej szykanie politycznej.

Od 2018 r. sądy w Polsce pięć razy wydały korzystne dla Kozłowskiej decyzje – nakazały ponowne rozpatrzenie sprawy przez wojewodę mazowieckiego i/lub UdsC. Raz – w składzie neosędziów – niekorzystną decyzję, później uchyloną przez NSA. UdsC, kontrolowany przez ludzi PiS, odwoływał się od korzystnych dla aktywistki orzeczeń.

28 listopada 2023 roku WSA w Warszawie uchylił decyzję szefa UdsC nt Kozłowskiej i nakazał wydanie aktywistce zaświadczenia, że jej dane już nie figurują w wykazie osób, których pobyt w RP jest „niepożądany”. Ma to nastąpić w ciągu 14 dni od uprawomocnienia się wyroku, na ten moment nieprawomocnego.

„To precedensowe rozstrzygnięcie w tej sprawie. Sąd bardzo negatywnie ocenił działanie szefa UdsC” – komentuje adwokatka Joanna Koch, pełnomocniczka Kozłowskiej.

„Z uzasadnienia wyroku WSA wynika, że nie uwzględniano (UdsC/ ABW – red.) naszych dowodów i dokumentów z Mołdawii gdzie zamknięto wobec mnie sprawę. Możemy domniemywać, że w dużym stopniu raporty ABW bazowały na fejk newsach i dlatego Agencja nie chciała ujawnić powodów mojego wydalenia” – mówi nam Kozłowska.

Aktywistka ma nadzieję, że UdsC „w nowej sytuacji politycznej” zastosuje się do wyroku. Ale liczy też, że minister Kierwiński wkrótce zmieni „podporządkowane interesom poprzedniej partii rządzącej” kierownictwo UdsC.

W innej sprawie, małżeństwo aktywistów wygrało już z Maciejem Wąsikiem — nieprawomocnie -proces za naruszenie ich dóbr osobistych – oskarżał ich o związki z Rosją i pranie brudnych pieniędzy. Wyrok w sprawie odwoławczej ma zapaść w najbliższych dniach.

17:52 04-01-2024

Adam Bodnar odwołał delegacje blisko 150 prokuratorów

Minister sprawiedliwości i prokurator generalny Adam Bodnar zdecydował o zakończeniu delegacji do Prokuratury Krajowej blisko 150 prokuratorów prokuratur rejonowych z prokuratur regionalnych. Ministerstwo Sprawiedliwości uzasadnia tę decyzję „trudną sytuacją kadrową na najniższych szczeblach”, czyli prokuratur rejonowych i okręgowych. I mówi o nadużywaniu delegacji od 2016 roku.

„Tak masowa skala delegacji, w większości o charakterze bezterminowym negatywnie wpływa na bieżące działanie prokuratur rejonowych i okręgowych, na których spoczywa ciężar prowadzenia 99 proc. postępowań przygotowawczych (ponad 1 mln. śledztw i dochodzeń w 2022 roku)” – pisze MS w oficjalnym komunikacie.

„Najtrudniejsza jest sytuacja w prokuraturach rejonowych, które w wielu jednostkach funkcjonują w obsadzie sięgającej 60-70 proc. prokuratorów. Taki stan rzeczy wymaga systematycznej analizy ich sytuacji kadrowej i podejmowania dalszych czynności w zakresie delegacji”.

Ministerstwo pisze też, że nadużywaniu delegacji „wywołało rosnące zaległości w prokuraturze”. A co za tym idzie, nierównomierne obciążenie prokuratorów prowadzonymi postępowaniami przygotowawczymi.

„To w konsekwencji narusza prawa obywateli do rozpoznania spraw w rozsądnym terminie. Korzystanie z delegacji winno charakteryzować się rozwagą i dbałością o zrównoważenie obowiązków na wszystkich szczeblach organizacyjnych prokuratury” — pisze MS.

Decyzja Prokuratora Generalnego „ma także na względzie ograniczenie niepotrzebnie ponoszonych znacznych wydatków w postaci zwrotów kosztów zamieszkania, dojazdów oraz wypłat diet prokuratorom delegowanym”. Zachowanie okresu wypowiedzenia oznacza, że odwołani z delegacji prokuratorzy wrócą do wykonywania obowiązków w jednostkach niższego szczebla, co – według MS – ma wzmocnić ich zespoły.

Przypomnijmy, że Adam Bodnar zrobił już pierwszy krok do przywrócenia niezależności prokuratury. Poprowadził posiedzenie Krajowej Rady Prokuratorów, z której Ziobro zrobił fasadowy organ. Bodnar wysłał tam jasny sygnał, że idą zmiany i, że teraz można już krytykować prokuraturę. Mariusz Jałoszewski pisał o tym w OKO.press tutaj:

Przeczytaj także:

    17:29 04-01-2024

    Skandal w TV Republika. Marek Jakubiak porównuje imigrantów do „odpadów”

    W Telewizji Republika padły kolejne skandaliczne wypowiedzi o osobach, które przenoszą się do Europy. Poseł Zjednoczonej Prawicy Marek Jakubiak porównał imigrantów do „niepotrzebnych odpadów”. Był gościem w programie TVP Michała Rachonia.

    „Przyjmiemy kilkaset tysięcy. Ale to będzie zawsze mało. Niemcy załatwili sobie w ten sposób filtry, które wyciągną z ich państwa niepotrzebnych imigrantów (...) Polska będzie śmietnikiem. Tak jak do nas przywozili tiry niepotrzebnych u siebie odpadów, tak brzydko porównując” — mówił Jakubiak.

    „To może zostawmy te brzydkie porównania” — stwierdził Rachoń. Kawałek programu TV Republika widać na nagraniu poniżej:

    Przypomnijmy, że to kolejna bulwersująca wypowiedź w TV Republika w ciągu ostatnich dni. Wcześniej komentator Jan Pietrzak w Sylwestra zasugerował w TV Republika, że w Polsce „jest dużo miejsca dla migrantów, bo znajdują się tutaj baraki w obozach koncentracyjnych”. Potem stwierdził, że jego wypowiedź to „okrutny żart”. Na prośbę ministra sprawiedliwości Adama Bodnara zajęła się tym prokuratura.

    Z kolei były redaktor naczelny „Wprost” Marek Król w środę 3 stycznia 2024 roku był pytany prowadzącego, co należy zrobić z migrantami w Polsce. „To prosty sposób. Należy im założyć czipy, jak się pieskom zakłada, a taniej jest oczywiście numery na lewej ręce wytatuować i wtedy łatwo się ich znajdzie”.

      16:40 04-01-2024

      Nowe szczepienia na COVID-19 przyjęło ponad 360 tys. osób

      Do tej pory do Polski dostarczono 800 tys. szczepionek Nuvaxovid, a zaszczepiło się ponad 360 tys. osób – mówił podczas konferencji rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia Damian Kuraś. Podkreślił, że MZ sprowadza do Polski jak największą liczbę szczepionek przeciw COVID-19.

      „Dzięki staraniom ministry zdrowia Izabeli Leszczyny mamy dodatkowe 200 tys. szczepionek. Prawie 220 tys. szczepionek jest dostępnych w punktach szczepień” – mówił Kuraś.

      „Mamy 80 tys. wolnych terminów na szczepienie przeciwko COVID-19, dlatego nie powinno być problemów ze szczepieniem. 20 tys. osób jest już zapisanych. To nie wszystko, ponieważ ponad 200 tys. dawek RARS właśnie dostarcza do placówek opieki zdrowotnej, aptek, szpitali, Domów Pomocy Społecznej i zakładów opiekuńczo-leczniczych” – przekazał Kuraś.

      I dodał: „Każdy, kto chce lub powinien być zaszczepiony, może to zrobić”.

      16:09 04-01-2024

      Tusk: Nie będzie żadnej przymusowej relokacji

      „Od lat, jeszcze będąc w roli szefa Rady Europejskiej, byłem zdecydowanie przeciwny tej tak zwanej przymusowej solidarności. Między innymi dlatego, że byłem szefem Rady Europejskiej. Mechanizm przymusowej relokacji nigdy nie został wprowadzony w życie i Polska nie będzie nigdy częścią takiego mechanizmu” – mówił 4 stycznia 2023 r. premier Donald Tusk na konferencji prasowej.

      „Chciałbym, żeby w pamięci było to, z czym mieliśmy do czynienia przez ostatnie lata: dziesiątki i setki tysięcy migrantów, jakie wpuszczano tutaj także poprzez mechanizm korupcyjny, jeśli chodzi o wydawanie polskich wiz. To był prawdziwy problem. Zakończenie etapu, epoki rządów PiS-u i Kaczyńskiego oznacza także zdecydowanie większe bezpieczeństwo, również jeśli chodzi o niekontrolowany napływ migrantów, w tym migrantów udających legalnych, dzięki temu koszmarnemu mechanizmowi wizowemu, jaki PiS zafundował Polsce”.

      O aferze wizowej w OKO.press możesz przeczytać tutaj:

      Przeczytaj także: