0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jaźwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jaźwieck...

Ostatni dzień kampanii samorządowej

Na żywo

Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach

Google News

11:19 15-11-2023

Marszałek Hołownia: Nie pozwolę na trollowanie obrad Sejmu

„Słyszałem wczoraj niezwykle dużo agresji, pogardy, nienawiści; okrzyków, które nigdy nie powinny paść na sali polskiego parlamentu, dobiegających (...) z prawej strony sali” – przekazał w środę marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas briefingu prasowego.

„To były okrzyki od »puknij się w głowę« przez okrzyki »spadaj«, przez różnego rodzaju nawet semi-wulgarne słowa, które padały pod adresem i przemawiających i marszałka prowadzącego obrady” – opowiadał Hołownia. „Czasami miałem wrażenie, że uczestniczę w spektaklu, którego nikt nie powinien oglądać. To był bardzo smutny dzień z perspektywy człowieka, który w Sejmie jest po raz pierwszy; który przyszedł tu z potrzebą wprowadzenia atmosfery pewnego szacunku”.

Nie będzie obstrukcji prac parlamentu

We wtorek 14 listopada, podczas drugiego dnia posiedzeniu Sejmu posłowie PiS próbowali wykorzystać brak doświadczenia Hołowni i storpedować obrady. „Nie pozwolę na trollowanie obrad Sejmu. Ktokolwiek będzie chciał to zrobić” – stwierdził lider Polski 2050.

Przeczytaj także:

I zapowiedział zmiany w regulaminie Sejmu. „Uważam że ten przepis (...), który pozwala każdemu przedstawicielowi instytucji, które najczęściej Sejm wyłania, zabrać głos w dowolnym momencie posiedzenia Sejmu, oznacza zaproszenie do obstrukcji prac parlamentu. Będę proponował prezydium po wczorajszych doświadczeniach, komisji regulaminowej, rozpatrzenie zmian w tym punkcie” – tłumaczył marszałek.

Chodzi o art. 186 ust.2 regulaminu Sejmu, który brzmi: „Marszałek Sejmu udziela głosu członkom Rady Ministrów, Prezesowi Najwyższej Izby Kontroli, Szefowi Kancelarii Prezydenta oraz sekretarzowi stanu w Kancelarii Prezydenta zastępującego Szefa Kancelarii Prezydenta na danym posiedzeniu, poza kolejnością mówców zapisanych do głosu, ilekroć tego zażądają”.

Orędzie Hołowni

Pytany o zapowiedź wygłoszenia orędzia, Hołownia odpowiedział, że ma nadzieję, że będzie to jutro (czwartek, 16 listopada 2023). „Zobaczymy jak to wszystko się ułoży. To też gorące dni i uchwycenie rytmu tej sejmowej maszyny trochę czasu zajmie” – powiedział.

Wcześniej tłumaczył, że swoje słowa skieruje do wszystkich Polek i Polaków, którzy wybrali nowy Sejm. „To jest taki moment, w którym wypada przedstawić się, powiedzieć dlaczego, powiedzieć, o co chodzi, co chcielibyśmy zrobić, jakich zmian można oczekiwać” – zapowiadał Hołownia.

10:52 15-11-2023

Szefowa UNICEF: To, co zobaczyłam w Strefie Gazy było druzgocące

„Odwiedziłam dziś Strefę Gazy, aby spotkać się z dziećmi, ich rodzinami i pracownikami UNICEF. To, co zobaczyłam i usłyszałam, było druzgocące. Dzieci doświadczyły powtarzających się bombardowań, strat i przesiedleń. Wewnątrz Strefy Gazy nie ma bezpiecznego miejsca dla miliona najmłodszych” – napisała w oświadczeniu Catherine Russel, dyrektorka generalna UNICEF.

Przemoc zbiera powszechne żniwo

Russel pisze, że obie strony konfliktu dopuszczają się poważnych i godnych potępienia naruszeń wobec dzieci. Obejmują one zabijanie, okaleczanie, porwania, ataki na szkoły i szpitale oraz odmowę dostępu do pomocy humanitarnej.

Z nieoficjalnych informacji wynika, że w Strefie Gazy zginęło ponad 4,6 tys. dzieci, a prawie 9 tys. zostało rannych.

„Wiele dzieci zaginęło i uważa się, że zostały pogrzebane pod gruzami zawalonych budynków i domów, co jest tragicznym skutkiem użycia materiałów wybuchowych na zaludnionych obszarach. W międzyczasie noworodki wymagające specjalistycznej opieki zmarły w jednym ze szpitali w Gazie, ponieważ zabrakło prądu i środków medycznych, a przemoc zbiera powszechne żniwo” – ocenia dyrektorka UNICEF.

Podczas spotkania w szpitalu Al Naser w Khan Yunis Russel spotkała się z pacjentami i wysiedlonymi rodzinami. „16-letnia dziewczyna powiedziała mi ze szpitalnego łóżka, że jej okolica została zbombardowana. Przeżyła, ale lekarze twierdzą, że już nigdy nie będzie mogła chodzić. Na szpitalnym oddziale noworodkowym maleńkie dzieci walczą o życie w inkubatorach, a lekarze martwili się, jak będą mogli korzystać z tego sprzętu bez paliwa” – opisuje.

Natychmiastowe zawieszenie broni

Z perspektywy humanitarnej największym problemem jest brak paliwa. „Niektóre szpitale i ośrodki zdrowia przestały funkcjonować. Bez paliwa zakłady odsalania nie mogą produkować wody pitnej, a dostawy pomocy humanitarnej nie mogą być dystrybuowane” – stwierdza Russel. „Czasowe otwieranie przejść granicznych Gazy dla dostaw pomocy humanitarnej jest niewystarczające, aby zaspokoić gwałtownie rosnące potrzeby. A ponieważ zima jest tuż za rogiem, zapotrzebowanie na paliwo może stać się jeszcze większe. Gdy opuszczałem dziś Strefę Gazy, padał deszcz, potęgując nieszczęście”.

Przeczytaj także:

Dyrektorka generalna UNICEF wystąpiła też z apelem o natychmiastowe zawieszenie broni:

„Ponownie wzywam wszystkie strony do zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa i pomocy, zgodnie z międzynarodowym prawem humanitarnym. Tylko strony konfliktu mogą naprawdę powstrzymać ten horror. Wzywam również do wprowadzenia natychmiastowego humanitarnego zawieszenia broni, do bezpiecznego uwolnienia wszystkich uprowadzonych i przetrzymywanych dzieci oraz do zapewnienia podmiotom humanitarnym bezpiecznego, trwałego i niezakłóconego dostępu do potrzebujących z pełnym zakresem usług i dostaw ratujących życie”.

10:30 15-11-2023

Prawa autorskie: Fot. SAID KHATIB / AFPFot. SAID KHATIB / A...

Strefa Gazy. Izraelska armia wkroczyła do szpitala Asz-Szifa

Po tygodniach walk i oblężenia, IDF wtargnął do największego szpitala w Strefie Gazy. W środku wciąż znajduje się ponad 600 pacjentów, w tym 37 małych dzieci. Dyrektor WHO: „Straciliśmy kontakt z personelem medycznym. Bardzo martwimy się o bezpieczeństwo ich i ich pacjentów”

W środę na ranem izraelskie oddziały wkroczyły do szpitala Dar Asz-Szifa w Gazie. To największa placówka medyczna w Strefie Gazy, a także miejsce schronienia dla kilku tysięcy Palestyńczyków. Walki wokół szpitala toczyły się od wielu dni, a przebywający w środku lekarze mówili o „oblężeniu”. We wtorek brytyjski dziennik „The Guardian” donosił, że na dziedzińcu kompleksu leżą setki ciał, a sytuacja w środku jest „katastrofalna”. „Nie mamy elektryczności. W szpitalu nie ma wody. Nie ma jedzenia” – relacjonował pracownik Lekarzy Bez Granic.

Szef Światowej Organizacji Zdrowia Tedros Adhanom napisał na portalu X, że Asz-Szifa „nie funkcjonuje już jako szpital”. Według Munira al-Bursza, lekarza i podsekretarza ministerstwa zdrowia w Strefie Gazy, w placówce przebywa ok. 600 pacjentów, w tym 37 małych dzieci. Opiekuje się nimi ponad 250 pracowników medycznych. W szpitalu utknęło także 2-3 tys. cywili chroniących się przed nalotami.

„Izraelskie siły chodzą od pokoju do pokoju”

Ministerstwo zdrowia Strefy Gazy cytowane przez palestyńską agencję informacyjną Szebab twierdzi, że „dziesiątki żołnierzy” weszły rano do budynku oddziału ratunkowego Asz-Szifa, a na terenie kompleksu pojawiły się izraelskie czołgi. Rzecznik ministerstwa zdrowia w Gazie Aszraf al-Kidra przekazał Al-Dżazirze, że „armia okupacyjna jest teraz w piwnicy i je przeszukuje. Są wewnątrz kompleksu, strzelają i przeprowadzają bombardowania”.

BBC cytuje palestyńskiego dziennikarza Raszdiego Abualufa, który miał rozmawiać ze swoim kolegą przebywającym w szpitalu Asz-Szifa: „Chader, dziennikarz, który jest w szpitalu, mówi, że izraelskie siły chodzą od pokoju do pokoju, piętro po piętrze, przesłuchując wszystkich – zarówno personel, jak i pacjentów – a towarzyszą im medycy i osoby mówiące po arabsku. Przesiedleńcy, którzy schronili się w kompleksie, zostali zmuszeni do zebrania się na dziedzińcu, a niektórzy przechodzą kontrole bezpieczeństwa. Dodaje, że izraelskie wojsko ma ”pełną kontrolę„ i nie dochodzi do strzelanin”.

Co na to Izrael?

Izraelskie wojsko twierdzi, że przed wejściem do szpitala zabili terrorystów, a po drodze napotkali „ładunki wybuchowe”. IDF utrzymuje, że od 2005 roku Hamas rozbudowywał sieć podziemnych tuneli pod szpitalem, które dziś tworzą rozległe centrum dowodzenia. Zarzucają Hamasowi, że stosuje tzw. ekranowanie – wykorzystywanie obiektów cywilnych, w tym szpitali i szkół, do ukrycia składów broni, magazynów i oddziałów. Tym IDF uzasadnia prowadzenie „precyzyjnej i kierunkowej operacji przeciwko Hamasowi w określonej części szpitala Asz-Szifa bazując na informacjach wywiadowczych”.

Izraelska armia zapewnia, że wraz z izraelskimi żołnierzami do szpitala weszły zespoły medyczne i osoby posługujące się językiem arabskim, które „przeszły specjalistyczny trening, który przygotował ich do działania w tym złożonym i wrażliwym środowisku, tak aby nie wyrządzić szkód cywilom”.

Jednocześnie IDF wezwała bojowników Hamasu, którzy mają znajdować się w szpitalu, do kapitulacji.

„Doniesienia o wtargnięciu wojsk do szpitala Asz-Szifa są głęboko niepokojące” – napisał w mediach społecznościowych dyrektor WHO Tedros Adhanom. „Ponownie straciliśmy kontakt z personelem medycznym szpitala. Bardzo martwimy się o bezpieczeństwo ich i ich pacjentów”.

08:04 15-11-2023

Rzecznik rządu PiS: Bez prezesa Kaczyńskiego grozi nam rozpad

„W moim głębokim przekonaniu, jeżeli prezes by odszedł z pełnienia funkcji prezesa PiS, to tak, grozi nam rozpad. Tego się obawiam. Uważam, że powinien być jak najdłużej prezesem partii, bo ma umiejętność łączenia różnych frakcji, które są wewnątrz partii” – stwierdził Piotr Müller w programie „Gość Radia Zet”.

07:48 15-11-2023

Müller: Jeśli nie podejmuje się wyzwania, to na pewno się nie wygra

Premier Mateusz Morawiecki otrzymał misję stworzenia rządu w poniedziałek 13 listopada. Na uzyskanie większości ma dwa tygodnie. Piotr Müller na antenie Radia Zet zapowiedział, że skład Rady Ministrów poznamy pod koniec ustawowego terminu. „Może być większa liczba ministrów, niż niektórzy by się spodziewali” – mówił zagadkowo Müller.

„Wierzę, że nastąpi pewna refleksja na opozycji. Nawet, jeśli nie teraz, to za kilka miesięcy, gdy duża część koalicji, która się tworzy zauważy, że nie realizują programu, który obiecywali Polakom” – stwierdził rzecznik rządu.

Müller nie chciał odpowiedzieć na pytanie, z kim PiS zamierza współtworzyć nowy rząd. „Chcemy przedstawić kwestie programowe i wokół nich zapraszać poszczególnych przedstawicieli partii do rozmów” – mówił Müller. Dodał, że program rządu PiS poznamy do koniec tego tygodnia.

Czy misja, którą prezydent powierzył Mateuszowi Morawieckiemu jest straceńcza? „Próbować należy. Tak, jak w różnego rodzaju konkurencjach – jeśli nie podejmie się wyzwania, to na pewno się nie wygra. Jeśli misja tworzenia rządu się nie uda, to władza zostanie normalnie przekazana tym, których wybierze Sejm” – stwierdził Müller.