Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił, że zaplanowane na ten tydzień posiedzenia Sejmu odbędą się w przyszłym tygodniu
Decyzję jednomyślnie podjęło prezydium Sejmu, w którego skład wchodzą posłowie koalicji rządzącej oraz Krzysztof Bosak z Konfederacji. Ustawa budżetowa ma być uchwalona w trakcie posiedzenia Sejmu w czwartek 18 stycznia.
Powodem przeniesienia posiedzeń jest temperatura sporu wokół skazania byłych posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
„Ostatnią rzeczą, której chciałby każdy parlamentarzysta, jest żeby miejsce stanowienia prawa zamieniło się w miejsce, w którym mogło dochodzić do scen, których nie chcielibyśmy oglądać. A w naszej ocenie emocje, które towarzyszą tym procesom politycznym, które teraz zachodzą, należy studzić, należy tonować (…)” – tłumaczył Hołownia.
Marszałek Sejmu podkreślił też, że wygaśnięcie mandatów poselskich Kamińskiego i Wąsika nie jest skutkiem jego decyzji.
„Ten status nie wynika z żadnego mojego postanowienia. On wynika z wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie. Żeby nie mieć żadnych wątpliwości wczoraj jako Marszałek Sejmu zasięgnąłem informacji w Krajowym Rejestrze Karnym, który jest źródłem informacji dla organów państwa o statusie prawnym danej osoby, danego obywatela. Dane uwidocznione w kraj rej karnym nie pozbawiają wątpliwości” – zapewniał Hołownia.
Marszałek Sejmu zapewniał, że konsultował się z autorytetami prawniczymi: ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem, Rzecznikiem Praw Obywatelskich Marcinem Wiąckiem, byłymi RPO i sędziami Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, m.in. Ewą Łętowską, Andrzejem Zollem, Adamem Strzemboszem.
W odpowiedzi na pytania dziennikarzy Hołownia poinformował, że wszczęcie procedury powołania posłów, którzy zastąpią Kamińskiego i Wąsika uzależni od jutrzejszego orzeczenia Sądu Najwyższego. W sprawie postanowienia Marszałka Sejmu o wygaszeniu mandatu Mariusza Kamińskiego wypowie się wtedy Izba Pracy SN.
Skazani za przekroczenie uprawnień byli posłowie PiS Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zjawili się w Kancelarii Prezydenta. Przed budynkiem czeka na nich policja
Byli szefowie CBA Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik skorzystali z zaproszenia Andrzeja Dudy do pałacu prezydenckiego. Kancelaria Prezydenta opublikowała dziś po godzinie 12 zdjęcia, na których wspólnie pozują.
Skazani za przekroczenie uprawnień przy tzw. aferze gruntowej Kamiński i Wąsik zostali zaproszeni do pałacu prezydenckiego na uroczystość powołania swoich współpracowników na doradców prezydenta. Zostali nimi Stanisław Żaryn i Błażej Poboży. Żaryn był sekretarzem stanu w kancelarii premiera za rządów Mateusza Morawieckiego i rzecznikiem Kamińskiego. Poboży był wiceministrem w kierowanym przez Kamińskiego resorcie spraw wewnętrznych.
„Macie panowie za sobą wielkie doświadczenie i cechujecie się rzetelnością wykonywania powierzonych zadań. Najlepszym dowodem na Wasz propaństwowy patriotyzm jest to, że współpracowaliście w ostatnich latach z Ministrami Mariuszem Kamińskim i Maciejem Wąsikiem” – powiedział o Pobożym i Żarynie Andrzej Duda w trakcie dzisiejszej uroczystości.
Jak donoszą media pod pałacem prezydenckim na Kamińskiego i Wąsika czekają policjanci, żeby doprowadzić ich do więzienia.
Trybunał Sprawiedliwości UE z powodów formalnych nie odpowiedział na pytania prejudycjalne dotyczące procedury powoływania sędziów sądów powszechnych w Polsce i statusu „neo-sędziów”
Pytania w 2021 roku zadali sędziowie Krystian Markiewicz (prezes Stowarzyszenia Sędziów „Iustitia”) i Waldemar Żurek. TSUE wyjaśnił, że nie może odpowiedzieć na pytania. Powodem jest to, że sądy, które zadały pytanie, nie mogą zastosować przedstawionej przez TSUE interpretacji prawa unijnego do rozpatrywanych przez nie spraw. W procedurze pytań prejudycjalnych sądy krajowe pytają TSUE o interpretację prawa unijnego, gdy jest to konieczne do rozpatrzenia danej sprawy.
Zdaniem TSUE „nie wydaje się, aby w sprawie C-181/21 sąd krajowy mógł na mocy przepisów prawa krajowego uwzględnić ewentualną odpowiedź Trybunału i ocenić w jej świetle zgodność z prawem powołania innego sędziego z tego samego składu orzekającego, wyłączając go, w razie potrzeby, od rozpoznania sprawy. W konsekwencji, wykładnia prawa Unii nie odpowiada obiektywnej potrzebie związanej z orzeczeniem, które ma zapaść w postępowaniu krajowym”.
Wcześniej TSUE w szeregu wyroków, w tym ze skarg Komisji Europejskiej, orzekł, że neo-sędziowie w izbach Sądu Najwyższego nie spełniają wymogów niezawisłości w rozumieniu prawa unijnego, ze względu na udział upolitycznionej neo-Krajowej Rady Sądownictwa w procesie ich powoływania.
Według ustaleń portalu Niezalezna.pl dziś rano policjanci pojawili się przed domem Macieja Wąsika, byłego wiceszefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Nie zatrzymali go jednak, bo nie było go w domu.
Policja dysponuje już dokumentami z sądu uprawniającymi do doprowadzenia go więzienia. Wspólnie z Mariuszem Kamińskim, byłym szefem CBA i ministrem spraw wewnętrznych w rządzie PiS, zostali skazani na dwa lata więzienia za przekroczenie uprawnień przy tzw. aferze gruntowej.
Planowane na ten tydzień posiedzenia Sejmu zostaną odwołane – dowiedziała się nieoficjalnie Interia
Formalnie decyzja ma zapaść na posiedzeniu prezydium Sejmu o godz. 11. Powodem jest chaos wokół wygaszenia mandatów i spodziewanego doprowadzenia do więzienia byłych posłów PiS Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Planowo Sejm miał obradować od 10 do 12 stycznia. Posłowie mieli zająć się m.in. ustawą budżetową na 2024 r. i sprawozdaniem Komisji Ustawodawczej ws. powołania komisji śledczej dotyczącej inwigilacji przy użyciu programu Pegasus. Mieli też powołać Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych.