Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
TVP po raz drugi próbuje zarejestrować zmiany w statutach, które utrudnią nowej większości „sprzątanie” w mediach publicznych
„Zarząd TVP (jednak) forsuje zabetonowanie telewizji publicznej” — poinformowała na platformie X adwokatka prof. Katarzyna Bilewska. „Do sądu rejestrowego w Warszawie wpłynął nowy wniosek o rejestrację zmian w statucie TVP, wprowadzonych na ostatniej prostej przez Ministerstwo Kultury”.
To druga próba zabetonowania zmian w spółce. Pierwsza nie powiodła sią, bo wniosek ministra Piotra Glińskiego złożono na niewłaściwym formularzu elektronicznym.
Nowy projekt statutu przewiduje, że w razie otwarcia likwidacji spółki likwidatorami będą wszyscy członkowie zarządu oraz szef departamentu prawnego. Dawałby więc wpływ na przebieg likwidacji nominatom Prawa i Sprawiedliwości.
Krok Glińskiego miał wyprzedzić plan przyszłego rządu. Nie może on odwołać zarządów mediów publicznych, bo obecnie wyznacza ich Rada Mediów Narodowych, w której większość mają reprezentanci PiS. Podobnie jak w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji, która wskazywała prezesów TVP przed powołaniem RMN. Dlatego wśród rozważanych przez koalicję sposobów na przejęcie władzy nad mediami publicznymi było postawienie w stan likwidacji spółek, które nimi zarządzają. Stan likwidacji miałby być utrzymywany aż do wypracowania reform na drodze legislacyjnej.
Do pytań poselskich zgłosiło się 107 osób, głównie z PiS i Konfederacji. Na ich zadanie każdy poseł/posłanka ma minutę. Posłowie nowej większości nie chcą przedłużać debaty. „Nie warto zadawać pytań temu udawanemu premierowi. Jutro będzie prawdziwy premier i prawdziwe exposé!” – napisał w mediach społecznościowych Michał Szczerba (KO).
Jak donosi nasza reporterka polityczna Agata Szczęśniak, dziś TVP Info transmituje obrady Sejmu ciągiem. „Osoby oglądające wreszcie mogą usłyszeć – bez redakcyjnych cięć – krytykę Prawa i Sprawiedliwości. Krytykę z różnych stron. Mogą zobaczyć osoby, których redakcja TVP wcześniej im nie pokazywała” – zauważa Szczęśniak.
„To już trzecie expose premiera, a my po ośmiu latach rządów wiemy, jaki ulotny związek mają pana zapowiedzi z przyszłymi działaniami” – mówi Sławomir Mentzen z Konfederacji. Oskarża PiS o realizowanie socjalistycznego programu gospodarczego partii Razem" i gnębienie polskich przedsiębiorców.
„Byliście mili dla międzynarodowych korporacji, mieliście dla nich ulgi podatkowe, zachęty i dopłaty. Ceniliście zarządzane przez waszych kolegów Spółki Skarbu Państwa, które niemiłosiernie doiliście. Byliście słabi względem silnych korporacji, a silni względem drobnego polskiego biznesu” – mówi Mentzen.
„Czas waszych rządów był czasem egipskich plag dla polskiej gospodarki. Chciałbym pogratulować przedsiębiorcom, którzy to przeżyli. Jeśli PiS was nie zabił, to już nic was nie zabije” – zakończył lider Konfederacji.
Krzysztof Gawkowski z Nowej Lewicy: „Mówił pan o szacunku. Mnie nauczono, by szanować wszystkie mamy i wszystkie kobiety”
Na mównicę wchodzi Krzysztof Gawkowski z Lewicy. „Na pierwszym miejscu stawialiście zawsze dobro partii, dobro PiS. (...) ”Osiem lat waszych rządów to próba likwidacji niezależnych mediów, największa skumulowana inflacja sięgająca 30 proc, to zniszczone relacje z Unią Europejską i sąsiadami, którzy nie raz stawali obok Polski w potrzebie, to 1000 dni bez pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy, to upolitycznione służby specjalne, to podsłuchy i policja, która zamiast stawać po stronie obywatela, stawała na przeciwko obywatela na polecenie władzy".
Polityki Lewicy odniósł się też do feministycznego zwrotu w expose Morawieckiego. „Mówił pan o szacunku. Mnie nauczono, by szanować wszystkie mamy i wszystkie kobiety. Wy tak szanowaliście polskie kobiety, że je upodliliście wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego. Upodliliście kobiety, które wyszły na ulicę”.