Po przegranej w wyborach samorządowych PiS może się już nie podnieść – mówił w TVN24 prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski. Tymczasem najnowszy sondaż Ipsos dla OKO.press i TOK FM pokazuje, że to PiS może zdobyć przewagę w tych wyborach
„Każdy widział, jak wiele ich kosztował ten dramatyczny protest, protest głodowy” – mówił w Telewizji Republika doradca prezydenta Błażej Poboży. Do 2023 roku Poboży był wiceministrem w resorcie spraw wewnętrznych kierowanym przez Mariusza Kamińskiego.
„Są posłami, nie mam żadnych wątpliwości. Ich miejsce jest na Wiejskiej. Wracają do sejmu z podniesioną głową” – stwierdził Poboży. „Wszystkie decyzje marszałka Hołowni nie mają żadnego umocowania”.
Dalej Poboży mówił: „To jest coś niebywałego, że cztery tygodnie po wyborach liderzy partii, która wygrała wybory, w tym wiceprezes, był więziony”.
„Prezydent – tym razem prawidłowo – skorzystał z prawa łaski wobec przestępców. To wszystko” – napisał na portalu X (dawniej Twitter) premier Donald Tusk. Skomentował w ten sposób powtórne ułaskawienie Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
„Stoję na stanowisku, że jestem posłem. To jest moim obowiązkiem, żeby reprezentować moich wyborców w Sejmie” – powiedział Maciej Wąsik w Telewizji Republika.
Tuż po opuszczeniu zakładu karnego Maciej Wąsik rozmawiał z Telewizją Republika.
Były zastępca szefa MSWiA dziękował swojej żonie, Romie Wąsik, i wszystkim osobom, które przyjeżdżały przez ostatnie dwa tygodnie pod więzienie w Przytułach Starych. Wymienił między innymi Zofię Romaszewską, która była pod zakładem karnym.
„Kiedy przyszedł funkcjonariusz i powiedział: wychodzi pan na wolność, to było wielkie dzieło modlitewne” – mówił Wąsik. Opowiadał, że dostał kilkaset kartek z wyrazami wsparcia. „To były jaskółki wolności”.
Wąsik i Mariusz Kamiński wyszli z zakładów karnych, w których byli osadzeni, po godzinie 21 we wtorek 23 stycznia 2024. Trzy godziny wcześniej prezydent Andrzej Duda ogłosił, że dokończył procedurę ułaskawienia.
Na pytanie o stan zdrowia Wąsik odpowiedział: „Czuję się dobrze, muszę ostrożnie wracać do normalnego funkcjonowania. Chociaż mam dobry apetyt, mam ogromną ochotę na jedzenie”.
Natychmiast zaczął opowiadać o swoich i Kamińskiego planach politycznych:
„Czeka nas parę spraw do załatwienia. Spraw, które żeśmy zanotowali, oglądając media głównie głównego nurtu i kilka wypowiedzi polityków obecnie partii rządzącej. Musimy się z nimi rozprawić, obronić swoje dobre imię”.
Jak stwierdził Wąsik, niektórzy politycy pluli na niego i Kamińskiego „w sposób ohydny”. Dodał też: „Mam nadzieję, że uda się osobiście podziękować prezydentowi i Jarosławowi Kaczyńskiemu”.
Wąsik podzielił się też refleksją ogólnej natury na temat stanu polskiej państwowości:
„W Polsce rozpoczął się okres rządów autorytarnych. To jest autorytaryzm. Każdy więzień polityczny ma wschód od Polski, nie chcę się porównywać, siedzi na podstawie wyroków sądów. Nas sądzono dwa razy”.
Poproszony o komentarz do działań Adama Bodnara odpowiedział:
„Nie mogę uwierzyć, że ten człowiek był Rzecznikiem Praw Obywatelskich,. To niemożliwe. Wydaje mi się, że ten człowiek był kimś zupełnie innym.
Tuż po godzinie 21 Mariusz Kamiński opuścił zakład karny w Radomiu. „Jesteś bohaterem!” – skanduje tłum
„Dziękuję. To dzięki wam” – powiedział tuż po wyjściu z więzienia Mariusz Kamiński. Na szyi miał biało-czerwony szalik z napisem „Polska”. Wyszedł z dwoma torbami, nie wyglądał na osobę w nędznej kondycji fizycznej.
Zebrani skandują: „Cześć i chwała bohaterom!”, „Mariusz, jesteś bohaterem!”
„Walka trwa, to może być długa droga” – powiedział Kamiński. „Zwyciężymy!” – odpowiedział tłum.
„Na koniec chcę powiedzieć: panie Tusk, panie Hołownia, niedługo się zobaczymy!” – zawołał Mariusz Kamiński. Tłum odpowiedział: „Ruda wrona orła nie pokona!” oraz: „Przyjdzie kara na Bodnara!”
„My go nie wykradniemy, tak jak go wykradli z Pałacu Prezydenckiego” – mówiła kilkanaście minut wcześniej pod zakładem karnym w Radomiu Barbara Kamińska.
Z zakładu w Przytułach Starych wyszedł też Maciej Wąsik.
Były szef służb specjalnych i MSWiA Mariusz Kamiński oraz jego zastępca Maciej Wąsik zostali zatrzymani w Pałacu Prezydenckim 9 stycznia 2023. Spędzili w więzieniach 12 dni.
11 stycznia 2024 Andrzej Duda wszczął postępowanie ułaskawieniowe – była to procedura, w którą zaangażowany jest Prokurator Generalny. 23 stycznia po otrzymaniu akt sądowych i opinii Adama Bodnara prezydent dokończył procedurę i ułaskawił Kamińskiego i Wąsika.
Tekst aktualizowany
Andrzej Duda zarządził „zatarcie skazań” Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika
Po godzinie 17:30 23 stycznia 2023 prezydent Andrzej Duda ogłosił, że dokończył procedurę ułaskawienia Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika.
Małgorzata Paprocka, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta poinformowała o związanych z tym decyzjach prezydenta:
„Prezydent zastosował prawo łaski wobec Mariusza Kamińskiego oraz Macieja Wąsika przez darowanie kar pozbawienia wolności i środków karnych oraz zarządzenie zatarcia skazań”.
„Wobec dwóch byłych funkcjonariuszy CBA , którzy także zostali objęci wyrokiem skazującym z 20 grudnia 2023 r. nadal trwa procedura ułaskawieniowa; dokumenty w ich sprawie nie trafiły jeszcze do Kancelarii Prezydenta od Prokuratora Generalnego” – informuje portal Wirtualna Polska.
Pod więzieniami w Radomiu i Przytułach Starych Barbara Kamińska i Roma Wąsik czekają na wypuszczenie polityków PiS. Mają oni opuścić zakłady karne lada chwila.