Agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka. Chodzi o aferę wokół uczelni Collegium Humanum
The Sovereignists, czyli Suwereniści, to nazwa nowego ugrupowania, do którego ma należeć kilka prawicowych partii z Europy Wschodniej, podaje „Der Spiegel”
Skrajnie prawicowa niemiecka partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) chce zjednoczyć się w Brukseli z innymi prawicowymi partiami. AfD w wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobyła 16 proc. głosów i ma 15 europosłów w Brukseli. Do stworzenia grupy parlamentarnej potrzebuję co najmniej 23 osoby z siedmiu różnych krajów.
„Der Spiegel” podaje, że jeden z pracowników AfD w europarlamencie poprosił zarezerwowanie w czwartek 27 czerwca 2024 roku na godzinę 10 sali, w której ma się odbyć „spotkanie założycielskie nowej grupy parlamentarnej”. Ma wziąć w nim udział około 100 osób. Przypomnijmy, że krótko przed wyborami europejskimi, skrajnie prawicowa grupa Tożsamość i Demokracja (ID) w PE, wykluczyła partię AfD.
Teraz AfD chce zjednoczyć się w Brukseli z:
Skrajnie prawicowa partia miałaby nazywać się The Sovereignists (Suwereniści). Jeżeli ugrupowanie powstanie, Parlament Europejski będzie miał trzecią skrajnie prawicową frakcję.
Podstawą programową nowej frakcji ma być tzw. deklaracja sofijska, którą w kwietniu opublikowała bułgarska nacjonalistyczna i antyeuropejska partia Odrodzenie. Twierdzi ona, m.in.; że cywilizacji europejskiej „zagraża agresja globalistycznych ideologii”. A prawo narodów do samostanowienia jest „zastępowane przez dyktaturę biurokracji”. Chce też negocjacji pokojowych w sprawie wojny w Ukrainie.
Przypomnijmy, że około 60 eurodeputowanych, którzy na etapie wyborów europejskich nie należeli do żadnej grupy politycznej w PE, a zdobyli mandat, to eurodeputowani partii skrajnej prawicy. Siły narodowo-konserwatywne oraz skrajnie prawicowe mają w PE niemal 190 mandatów. W OKO.press analizowaliśmy siły prawicowe w PE tutaj.
Płonie budynek instytutu naukowo-badawczego w miejscowości Friazino koło Moskwy
Pożar ogarnął państwowy instytut badań technicznych w miejscowości Friazino położonej na północny wschód od Moskwy. Reuters powołując się na gubernatora obwodu moskiewskiego Andrieja Worobiowa, podaje, że w pożarze zginęły dwie osoby. Z kolei kanał Baza podaje na Telegramie, że w pożarze zginęło siedem osób, a przynajmniej dwie skoczyły z okna.
Ministerstwo ds. sytuacji nadzwyczajnych przekazało, że służby ewakuują personel instytutu. Portal Nexta opublikował nagranie, na którym widać palący się budynek. Osoba, która nagrywa, mówi, że ludzie próbują wybijać okna. Na portalu Telegram pojawiły się nagrania, na których widać ludzi trzymających się okien, którzy próbują oddychać.
Gubernator obwodu moskiewskiego Andrij Worobiow, cytowany przez Reuters, twierdzi, że ogień rozprzestrzenił się na trzech piętrach. W środku nadal może być około osiem osób.
Rząd Chin zniesie wizy krótkoterminowe dla osób, które mają obywatelstwo polskie. Decyzja zapadła po spotkaniu prezydenta Andrzeja Dudy z przywódcą ChRL Xi Jinpingiem w Pekinie
Prezydent Andrzej Duda przebywa z czterodniową wizytą w Chinach. Duda przyleciał do Pekinu w sobotę 22 czerwca, powrót jest zaplanowany na środę 26 czerwca. Towarzyszy mu żona, Agata Kornhauser-Duda. Najważniejsze spotkanie zostało zorganizowane w poniedziałek 24 czerwca. Po 16 czasu polskiego Duda z żoną zostali oficjalnie przywitani przez przewodniczącego Chińskiej Partii Ludowej Xi Jinpinga, spotkał się też Tego dnia Duda spotkał się też premierem Li Qiangiem i przewodniczącym Stałego Komitetu Zhao OZPL Zhao Lejim.
Po spotkaniu Andrzej Duda poinformował podczas konferencji o programie ruchu bezwizowego, który „ma na celu pobudzenie turystyki po pandemii i wzmocnienie więzi międzynarodowych”. Umożliwia on polskim obywatelom, którzy mają paszport podróżowanie do Chin bez wiz na okres do 15 dni w celach biznesowych, turystycznych, rodzinnych i tranzytowych.
„Procedury zostały w tej chwili uruchomione, więc sądzę, że możemy się spodziewać, że już w najbliższych dniach ten ruch bezwizowy stanie się faktem” – mówił Duda.
W listopadzie 2023 roku Chiny wprowadziły na roczny okres próbny ruch bezwizowy dla obywateli Francji, Niemiec, Włoch, Holandii, Hiszpanii i Malezji. W marcu do listy dołączyły: Irlandia, Szwajcaria, Austria, Belgia, Luksemburg i, jako jedyny kraj z Europy Wschodniej, Węgry. Kilka dni temu, po wizycie premiera Chin w Canberze, zniesiono wizy dla obywateli Australii i Nowej Zelandii.
W niedzielę Duda z żoną uczestniczyli w wydarzeniu zorganizowanym przez polską ambasadę w Pekinie. Duda wręczył odznaczenia działaczom Polonii w Chinach. Podczas tego spotkania prezydent zachwycał się tym, jak dobre są relacje polsko-chińskie. Stwierdził, że „stosunki pomiędzy Polską a Chinami są i były zawsze pozytywne” niezależnie od „wszystkich trudności” i od „wichrów, które wieją w przestrzeni politycznej, światowej”.
To bardzo ciepłe słowa o reżimie, który wspiera Rosję w prowadzeniu wojny w Ukrainie oraz dopuszcza się brutalnego łamania praw człowieka na swoim terytorium i nie tylko. Wystarczy wspomnieć o brutalnych prześladowaniach Ujgurów w regionie Sinciang na zachodzie ChRL lub Tybetańczyków w Tybecie.
O tym, że stosunki rosyjsko-chińskie są „niepokojące”, mówił pięć dni temu w wywiadzie dla BBC News Jens Stoltenberg, sekretarz generalny NATO. Stoltenberg wprost stwierdził, że „Chiny powinny ponieść konsekwencje za wspieranie wojny Rosji na Ukrainie, jeśli nie zmienią swojego postępowania”.
Stoltenberg podkreślił, że Pekin „gra na dwa fronty”, z jednej strony wspierając wysiłki wojenne Rosji, a z drugiej starając się utrzymać relacje z europejskimi sojusznikami. „To nie może działać na dłuższą metę” — powiedział Stoltenberg w wywiadzie.
Stoltenberg zdradził, że sojusznicy rozmawiają na temat wprowadzenia sankcji na Chiny za wspieranie Rosji. Chiny wspierają Rosję w prowadzeniu wojny poprzez sprzedaż Rosji wysokiej technologii kluczowej do budowy pocisków rakietowych i broni.
Pekin jest już objęty pewnymi sankcjami za wspieranie Rosji — donosi BBC News. W zeszłym miesiącu Stany Zjednoczone ogłosiły restrykcje, które obejmą około 20 firm z siedzibą w Chinach i Hongkongu.
„Po zakończeniu walk z Hamasem w Strefie Gazy, wojna się nie skończy. Przerzucimy siły izraelskie na granicę Libanu” – zapowiedział premier Izraela Benjamin Netanjahu
Premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział, że faza intensywnych walk z Hamasem w Strefie Gazy dobiega końca. opóki Hamas nie przestanie kontrolować palestyńskiej enklawy, wojna się jednak nie skończy.
„Po zakończeniu intensywnej fazy wojny będziemy mogli przenieść część sił na północ, i to zrobimy. Nie zgadzam się, by po zakończeniu konfliktu Strefą Gazy administrowała Autonomia Palestyńska” – mówił Netanjahu w wywiadzie dla prawicowej stacji Kanał 14, którą cytuje Reuters. To właśnie wzdłuż północnej granicy z Libanem, nasiliły się w ostatnich tygodniach walki ze wspieranym przez Iran Hezbollahem. Hezbollah ostrzeliwuje terytorium Izraela. A Izrael odpowiada ogniem.
„Przesuniemy część sił na północ przede wszystkim w celach defensywnych. Chcemy też sprowadzić naszych mieszkańców do domu” – mówił Netanjahu. Chodzi o Izraelczyków ewakuowanych podczas ostrzału przy granicy z Libanem. „Jeśli będziemy mogli, zrobimy to dyplomatycznie. Jeśli nie, zrobimy to w inny sposób. Ale sprowadzimy ich do domu” – mówił Netanjahu.
To pierwszy wywiad, którego premier udzielił od ataku Hamasu 7 października 2023 roku.
„Dzięki konsekwentnym działaniom 26 państw członkowskich mimo obstrukcji Węgier pierwsze odsetki od zamrożonych rosyjskich aktywów w wysokości co najmniej 1,2 mld euro jeszcze tego lata zasilą bohaterskich obrońców Ukrainy” – powiedział dziennikarce radia RMF FM minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.
Węgry blokują przekazanie pieniędzy z Funduszu Pokojowego. Środki, na które zgodzili się dziś ministrowie dyplomacji UE podczas spotkania w Luksemburgu będą, zgodnie z tym, co mówi Sikorski, pochodziły od rosyjskich oligarchów i ich zamrożonych w Unii aktywów. Przekazania tych środków Węgrzy nie mogą już zawetować.