0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Rafał Trzaskowski przedstawi w Sejmie projekt ustawy „Stop TVP Info” zakładający likwidację kanału informacyjnego TVP. Na zdjęciu prezydent Warszawy Rafal Trzaskowski otwiera Campus Academy w Młynach Rothera, 20 stycznia 2023 . Fot. Roman Bosiacki / Agencja Wyborcza.plRafał Trzaskowski pr...

Dzień na żywo. Prawybory w KO wygrał Trzaskowski

Świat

Wewnętrzne prawybory w Koalicji Obywatelskiej wygrał Rafał Trzaskowski i to on będzie kandydatem KO na prezydenta RP w wyborach w maju 2025 r.

Google News

06:13 30-07-2024

Prawa autorskie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.plFot. Sławomir Kamińs...

Nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Prokuratura bada kontrakty pijarowca Morawieckiego

Podmioty związane z Dominikiem Basiorem, bliskim współpracownikiem premiera Mateusza Morawieckiego, sprzedały Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych sprzęt za co najmniej 147 mln zł, w tym materiały do walki z pandemią koronawirusa — donosi Onet

O nowych informacjach, jakie wypłynęły prowadzonym przez Prokuraturę Krajową śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w funkcjonowaniu Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, donosi Onet, który od czerwca ujawnia kolejne informacje na temat nieprawidłowości w RARS.

W ciągu czterech lat między 2019-2023 firmy związane z Dominikiem Basiorem, który dbał pijarowo o kampanię wyborczą Morawieckiego w wyborach parlamentarnych w 2019 roku, sprzedały Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych sprzęt za co najmniej 147 mln zł, w tym materiały do walki z pandemią koronawirusa — półmaski, rękawiczki i agregaty prądotwórcze. Jak informuje Onet, w zespole osób oceniających oferty na sprowadzanie do RARS antycovidowych artykułów pracował dobry znajomy Basiora — Paweł Kleszczewski z agencji PR Świeża Bazylia, świadczącej usługi dla spółek Skarbu Państwa i samej agencji.

Jak powiedział Onetowi jeden z ówczesnych pracowników RARS, w agencji powszechną była wiedza, że spółka Basiora związana jest z politykami PiS, a on sam pracował niegdyś w agencji należącej do oceniającego oferty Pawła Kleszczewskiego.

Od 2017 roku Basior prowadzi własną agencję piarową, StoPro, która w 2019 roku obsługiwała piarowo kampanię Mateusza Morawieckiego do Sejmu. Morawiecki startował wówczas ze Śląska, a jego głównym kontrkandydatem był Borys Budka z KO. Jak ujawnił Newsweek, sztab PiS wystawił za kampanię Mateusza Morawieckiego tylko dwie faktury – jedną na ponad 300 tys. a drugą na ponad 200 tys. zł. Obie dla StoPro.

Kontrakty dla spółek powiązanych z Dominikiem Basiorem to kolejny wątek afery korupcyjnej w RARS. W czerwcu Onet ujawnił, że według ustaleń śledczych dostawy dla agencji po zawyżonych cenach realizowały także podmioty związane z Pawłem Szopą, twórcą odzieży patriotycznej „Red is Bad”, którą reklamował m.in. prezydent Andrzej Duda. Szopa miał sprzedać Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych po zawyżonych cenach sprzęt za pół miliarda złotych.

Jak informuje Onet, śledztwo w sprawie nieprawidłowości w RARS prowadzi od grudnia śląski pion Prokuratury Krajowej do spraw przestępczości zorganizowanej i korupcji. W sprawie zabezpieczone zostało już ponad 122 mln zł. Jak dotąd zarzuty usłyszały dwie osoby — Joanna P. i Justyna G., kierowniczki działu zakupów RARS. Obu kobietom śledczy zarzucają przekroczenie kompetencji w celu uzyskania korzyści majątkowej.

21:04 29-07-2024

Prawa autorskie: Fot. Jakub Porzycki / Agencja Wyborcza.plFot. Jakub Porzycki ...

Radio Kraków: Barbara Nowak szefową PiS w Krakowie. Beata Szydło nie dowierza

Była małopolska kuratorka oświaty Barbara Nowak będzie kierować krakowskimi strukturami Prawa i Sprawiedliwości.

Dowiedzieli się o tym dziennikarze Radia Kraków, którzy powołują się na potwierdzenie od wiodącego polityka PiS w regionie Łukasza Kmity. Jednocześnie zaskoczeniem na te wieści miał zareagować dotychczasowy lider PiS w Krakowie, miejski radny Michał Drewnicki.

Drewnicki na platformie X (twitter.com) potwierdził te wiadomości, stwierdzając, że zmiana na stanowisku nie wiąże się z zastrzeżeniami wobec jego pracy. „Odwołanie nie ma związku z zastrzeżeniami do mojej pracy. Dziękuję każdemu za ciężką i często syzyfową pracę od zeszłego roku” – napisał radny.

Wobec odwołania go ze stanowiska zaprotestowała z kolei Beata Szydło, była premierka i jedna z najważniejszych osób w małopolskim PiS-ie.

Sama Barbara Nowak do tej pory nie skomentowała informacji o swojej nowej funkcji. Była kontrowersyjna kuratorka oświaty, odwołana z tego stanowiska w grudniu zeszłego roku, pełni mandat radnej sejmiku małopolskiego.

18:35 29-07-2024

Prawa autorskie: "Wiesti", 29.07.2024"Wiesti", 29.07.2024

Dzień katastrof w Rosji. Mnóstwo poszkodowanych

Pod Wołgogradem w Rosji wykoleiło się dziewięć wagonów pociągu pasażerskiego (na zdjęciu) po tym, jak na przejazd bez szlabanów wjechała wielka ciężarówka kamaz. Pociąg próbował hamować i wypadł z torów. Rannych jest co najmniej sto osób.

W wyniku erozji tymczasowego nasypu na Kanale Morza Białego i Bałtyku w Karelii zginęła jedna osoba. W Tule zawaliła się cała ściana budynku szkoły. Z powodu wilgoci, Na Kubaniu sam z siebie spalił się autobus rejsowy. Woda w okolicach Czelabińska zagraża kolejnym osadom i miasteczkom – jeszcze w piątek woda po ulewnych deszczach zmyła to dosłownie tamę na rzece.

Dom zniszczony przez galę powodziową
Skutki powodzi pod Czelabińskiem, Wiesti, 27.07.2024

Wypadki i katastrofy naturalne stają się częścią krajobrazu Rosji Putina. W poniedziałek było jednak tego tyle, że zajęło dużą część dzienników telewizyjnych. Propaganda skupia się jednak na tym, by przyczyny tych zdarzeń przypisać działaniu nieostrożnych ludzi (kierowca), pogodzie (dwie tamy) albo wilgoci (ściana).

Opinia publiczna nie dowiaduje się o żadnych systemowych przyczynach tej niesprawności państwa. A państwo Putina ewidentnie nie radzi sobie ze zmianą klimatu i nie remontuje infrastruktury – bo wszystkie środki na to pochłania wojna. W poniedziałek okazało się np., że władze miejskie Biełgorodu, miasta na granicy z Ukrainą regularnie ostrzeliwanego przez Ukraińców, nie wywiązują się z obietnic usuwania zniszczeń wojennych. Bo po prostu nie mają na to pieniędzy. Gubernator biełogrodzki publicznie więc zbeształ urzędników i nakazał im, by pieniądze "znaleźli”. Putin tymczasem regularnie i przed kamerami spotyka się z urzędnikami okupowanych ukraińskich terytoriów i zaleca ich szybszą odbudowę, dostarczenie wody i elektryczności. Co pokazuje, w jak dramatycznym stanie są te ziemie.

AKTUALIZACJA: wieczorem Rosyjskie władze ogłosiły, że poszkodowanych w wypadku kolejowym nie jest sto osób, ale dokładnie 52.

15:31 29-07-2024

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Bodnar chce odebrania immunitetu Kamińskiemu i Wąsikowi. Jest wniosek do PE

Chodzi o niezastosowanie się do zakazu pełnienia funkcji publicznych.

Adam Bodnar skierował do Parlamentu Europejskiego wniosek o zdjęcie immunitetu z Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika. Obaj pełnią teraz mandat europarlamentarzystów, co wiąże się z tym przywilejem zarówno w kraju pochodzenia, jak i w całej Wspólnocie. Prokurator Generalny i minister sprawiedliwości chce, by politycy Prawa i Sprawiedliwości odpowiedzieli za niedostosowanie się do zakazu pełnienia funkcji publicznych, który ciążył na nich w związku z wcześniejszymi wyrokami.

„Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dostarczył podstawy do ustalenia, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik, pomimo orzeczonego wobec nich prawomocnego zakazu pełnienia funkcji publicznych, nie zastosowali się do tego zakazu i wykonywali mandaty posłów poprzez wzięcie udziału w dniu 21 grudnia 2023 r. w obradach Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, w tym w przeprowadzonych przez Sejm głosowaniach numer 141-147 oraz uczestniczenie w dniu 28 grudnia 2023 r. w posiedzeniu sejmowej Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych” – przekazuje Prokuratura Krajowa. Obecni europosłowie usłyszeli te zarzuty w kwietniu, jednak w związku z pełnioną funkcją nie mogą za nie odpowiedzieć.

„Nie przyjąłem do wiadomości zarzutu. Jestem posłem na Sejm i zapytałem prokurator, czy posiada uchwałę Sejmu uchylającą mi immunitet. Jak rozumiem, prokuratura nie ma takiej uchwały, więc złożyłem oświadczenie, że jest to czynność bezprawna” – mówił wtedy Mariusz Kamiński.

W grudniu 2023 Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali prawomocnie skazani w sprawie tak zwanej afery gruntowej. W 2007 roku, jako szef i wiceszef Centralnego Biura Antykorupcyjnego, przygotowali prowokacje, w ramach której Andrzej Lepper (wtedy minister rolnictwa) miał zgodzić się na odrolnienie działki w zamian za łapówkę. Wiadomości o takim procederze krążyły w CBA. Na potrzeby prowokacji Biuro przygotowało między innymi podrobione dokumenty dla agentów. Sąd ocenił, że cała akcja opierała się na wytworzeniu fałszywych dowodów na przestępstwo, którego w rzeczywistości nie popełniono. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia uznał, że w związku z prawomocnym wyrokiem wygasają mandaty poselskie Kamińskiego i Wąsika. Ci nie przyjęli tego do wiadomości, zasłaniając się najpierw wydanym „na zapas”, a po trafieniu do więzienia – kolejnym ułaskawieniem prezydenta Andrzeja Dudy.

13:58 29-07-2024

Prawa autorskie: Fot. Tomasz Stańczak / Agencja Wyborcza.plFot. Tomasz Stańczak...

Zwolnienia grupowe w kopalniach. Koniec węglowej hossy

Polska Grupa Górnicza rozwiąże etaty z 435 pracownikami. Chodzi przede wszystkim o tych, którzy mają już uprawnienia emerytalne. Władze spółki czekają na odpowiedź związkowców.

Kierownictwo węglowego giganta, kontrolującego śląskie kopalnie, uzasadnia swoją decyzję „trudną sytuacją finansową”. „Pracodawca zamierza dokonać zwolnień grupowych pracowników PGG z przyczyn niedotyczących pracowników” – wyjaśniają prezes Leszka Pietraszka oraz wiceprezes ds. ekonomicznych Bartosza Kępa. Liczba ponad 400 pracowników może robić wrażenie, jednak w całej PGG pracuje aż 36 734 osób.

Ruch Polskiej Grupy Górniczej może dziwić w kontekście dużych zarobków, którymi niedawno chwaliła się spółka. W 2023 roku zysk netto PGG wyniósł 2,3 mld zł. Wpłynęło na to między innymi zwiększone wydobycie przez zablokowanie importu z Rosji. Jeszcze w 2021 roku PGG odnotowała stratę w wysokości 3,8 mld zł.

Mimo to spółka 291 pracowników dołowych, 71 pracowników powierzchni i 73 pracowników administracyjno-biurowych. Paradoksalnie ta decyzja może mieć sens – zaznaczają jednak branżowi specjaliści. To krok uprzedzający koniec węglowej hossy.

„PGG ponownie zanotuje spadek wydobycia węgla, a wynagrodzenia znów pójdą w górę w efekcie dwóch jednorazowych nagród, a cena węgla systematycznie spada, co widać w danych ARP od początku roku. Źle to wróży wynikom spółki za ten rok i bez przyrzeczonej już rządowej kroplówki rzędu 5,5 mld zł tylko dla tej jednej spółki nie obejdzie się. Obserwujemy właśnie koniec dwóch udanych lat górnictwa” – oceniał na łamach „Rzeczpospolitej” Jakub Szkopka, analityk Erste Securities.

Na słabe perspektywy dla węgla wskazuje również Fundacja Instrat w podsumowującym czerwiec „Przeglądzie Węglowym”. Eksperci wskazują na spadki w produkcji prącu z węgla (22 proc. mniej rok do roku), sprzedaży węgla (o 9 proc. mniej w porównaniu z majem), rosną za to zapasy węgla (do 3,27 mln ton, to najwyższy poziom od dwóch lat). Jednocześnie zatrudnienie w sektorze utrzymuje się na poziomie ok. 75 tysięcy osób.

wykres - wydobycie i sprzedaż węgla
wykres - wydobycie i sprzedaż węgla