0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. ANDY BUCHANAN / AFPFot. ANDY BUCHANAN /...

Dzień na żywo. Zwycięstwo Partii Pracy w Wielkiej Brytanii

Na żywo

Partia Pracy z ogromna przewagą wygrywa wybory w Wielkiej Brytanii. Była kuratorka Barbara Nowak rezygnuje z mandatu radnej sejmiku małopolskiego po tym, jak marszałkiem został Łukasz Smółka

Google News

12:19 03-06-2024

Prawa autorskie: Fot. Tomasz Niesluchowski / Agencja Wyborcza.plFot. Tomasz Niesluch...

Daniel Obajtek nie stawił się dziś w prokuraturze

Jeśli do godz. 15 Krajowe Biuro Wyborcze nie przekaże wszystkich adresów, pod którymi kandydat PiS odbiera korespondencję, byłego prezesa Orlenu będzie poszukiwać policja.

Daniel Obajtek miał się stawić dziś o godz. 10 w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie. Jak informuje Radio Zet, śledczy chcieli przesłuchać go w roli świadka w toczącym się śledztwie w sprawie składania fałszywych zeznań.

Chodzi o sprzeczność w tym, co Obajtek zeznał przed sądem, a o czym mówił podczas nielegalnie nagranej rozmowy w swoim gabinecie. Z upublicznionych w marcu 2024 roku tzw. taśmach Obajtka wynikało, że były prezes Orlenu miał załatwiać pracę członkom rodziny prawicowego dziennikarza Piotra Nisztora. Przed sądem Obajtek zeznał jednak, że taka rozmowa nie miała miejsca.

Lider listy PiS na Podkarpaciu napisał na platformie X, że upoważnił swojego adwokata do reprezentowania go do przed prokuraturą i komisją śledczą.

Oświadczenie Obajtka nie przekonało jednak prokuratury. Śledczy wezwali Krajowe Biuro Wyborcze do przekazania wszystkich adresów, pod którymi kandydat PiS odbiera korespondencję. Jeśli adresy nie spłyną do godz. 15, polecenie poszukiwania i ustalenia miejsca pobytu byłego prezesa Orlenu otrzymają policjanci.

W środę kolejne przesłuchanie Obajtka

To nie koniec przesłuchań na ten tydzień dla byłego prezesa Orlenu. Obajtek został wezwany także na środowe posiedzenie komisji ds. afery wizowej. Na poprzednim przesłuchaniu przed komisją się nie pojawił, bo jak tłumaczył, nie zostało mu doręczone wezwanie.

Przewodniczący komisji wizowej poseł KO Michał Szczerba poinformował w mediach społecznościowych, że wezwanie na 5 czerwca zostało dziś skutecznie doręczone na ręce pełnomocnika Daniela Obajtka. Jeśli były prezes Orlenu nie pojawi się w środę na posiedzeniu komisji, jej przewodniczący również zwróci się do policji o pomoc w doprowadzeniu świadka na przesłuchanie.

11:31 03-06-2024

Prawa autorskie: Fot. Krzysztof Gumul / KPRPFot. Krzysztof Gumul...

Onet: Twórca patriotycznej odzieży zarobił miliony na współpracy z PiS

Jak donosi Onet, za rządów PiS kontrakty rządowej agencji z twórcą Red is Bad opiewały na pół miliarda złotych. Sprawą zajmuje się CBA

W połowie 2023 roku, czyli jeszcze za rządów PiS, funkcjonariusze CBA zainteresowali się gigantycznymi przelewami z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych do prywatnych spółek. Od 2020 RARS zarządzał Michał Kuczmierowski, bliski współpracownik Mateusza Morwieckiego.

“CBA bez trudu ustaliło, że biznesmenem szczególnie hojnie opłacanym przez Kuczmierowskiego był 31-letni dziś Paweł Szopa, prawnik po Uniwersytecie Warszawskim. Znany jest jako twórca i właściciel marki odzieżowej Red is Bad (z ang. czerwony jest zły), co ma pokazywać niechęć właściciela do lewicowej ideologii” – czytamy w artykule Onetu.

Fanem Red is Bad są między innymi Andrzej Duda. Prezydent wybrał się w koszulce tej marki w oficjalną podróż do Chin w 2015 roku. Z kolei Agata Kornhauser-Duda kibicowała w koszulce Red is Bad w 2018 roku podczas oglądania meczu polskiej reprezentacji. W 2021 roku, w samym środku pandemii, Duda odwiedził nawet jeden ze sklepów patriotycznej marki.

Pracownicy RARS i KPRM realizowali “mechanizm przestępczy”

Dziennikarz Onetu Jacek Harłukowicz dotarł do raportu sporządzonego przez Centralne Biuro Antykorupcyjne. W ramach specjalnej operacji o kryptonimie “Walet”, funkcjonariusze CBA podsłuchiwali rozmowy telefoniczne Pawła Szopy, jego ludzi oraz niektórych urzędników rządowej agencji.

CBA ustaliło, że pracownicy RARS i KPRM “realizują mechanizm przestępczy polegający na zlecaniu zakupu towarów i usług z wyłączeniem ustawy Prawo zamówień publicznych, korzystając powszechnie z zapisów obejmujących jedynie sytuacje wyjątkowe" — czytamy w artykule Onetu.

„Charakterystycznym elementem procederu jest to, że zamówienia RARS są kierowane do z góry wybranej wąskiej grupy osób, w tym przedsiębiorcy Pawła Szopy, który uzyskuje za zbywane do Agencji towary, ceny znacznie wyższe od rzeczywistej wartości rynkowej” — pisał w raporcie z operacji „Walet” kierujący nią funkcjonariusz z delegatury CBA w Rzeszowie.

Miliony na pandemii i wojnie w Ukrainie

Paweł Szopa miał zarabiać nie tylko na sprzedawaniu odzieży patriotycznej. Jak donosi Onet, najbardziej lukratywne kontrakty dotyczyły branż, w których wcześniej nie miał żadnego doświadczenia:

  • 350 mln zł za dostarczenie RARS agregatów prądotwórczych dla ogarniętej wojną Ukrainy
  • 100 mln zł za dostarczenie RARS instalacji do uzdatniania wody pitnej w Ukrainie
  • Oficjalnie 10 mln zł za dostarczenie RARS maseczek FFP3 (wg. ustaleń Onetu rzeczywista wysokość zamówienia miała być ponad dzisięciokrotnie wyższa)
  • 5 mln zł od KPRM pod rządami Mateusza Morawieckiego za wyprodukowanie biało-czerwonych flag

Według Onetu, Szopa miał być także zaangażowany w nieformalną kampanię kandydatów Prawa i Sprawiedliwości przed wyborami w 2023 roku. Miał nadzorować pracę kilkudziesięcioosobowego zespołu zajmującego się m.in. obsługą farm internetowych trolli, wspierających w mediach społecznościowych kandydatów PiS i oczerniających politycznych przeciwników.

“Czy to przestępstwo, że przedsiębiorca zarabia uczciwe pieniądze?”

W rozmowie z Onetem Szopa odpierał zarzuty. Twierdził, że nie wszystkie zamówienia opisane w tekście zostały zrealizowane i wypłacono mu pieniądze. Jednak co do szczegółów kontraktów, które doszły do skutku, zasłaniał się tajemnicą handlową oraz “bezpieczeństwem i obronnością państwa".

Jak wylicza Onet, w ostatnich latach Paweł Szopa kupił sobie m.in. samochód BWM za milion złotych i siedem mieszkań w Warszawie za gotówkę.

09:10 03-06-2024

Prawa autorskie: Fot. YURI CORTEZ / AFP)Fot. YURI CORTEZ / A...

Historyczne wyniki wyborów w Meksyku i RPA

Lewicowa polityczka Claudia Sheinbaum jako pierwsza kobieta w historii obejmie urząd prezydenta Meksyku. Do historycznego rozstrzygnięcia doszło także w RPA. Rządzący od 30 lat Afrykański Kongres Narodowy traci większość

Według wstępnych wyników wyborów, Claudia Sheinbaum wygrała wybory prezydenckie w Meksyku z wynikiem 58-60 proc. głosów. Na drugim miejscu uplasowała się Xochitl Galvez, reprezentująca centroprawicową koalicję partii opozycyjnych. Galvez zdobyła ok. 26 proc. głosów.

Prezydent Meksyku jest wybierany na 6-letnią kadencję, bez możliwości reelekcji. Jako głowa państwa jest także szefem rządu – mianuje ministrów, wydaje dekrety z mocą ustawy i jest najwyższym zwierzchnikiem sił zbrojnych.

Kim jest nowa prezydentka Meksyku?

W wyborach prezydenckich Claudia Sheinbaum reprezentowała lewicowy obóz rządzący. Jej kandydaturę promował ustępujący prezydent Andres Manuel Lopez Obrador. Zdaniem komentatorów to popularność Obradora wśród najuboższych wyborców pomogła Sheinbaum odnieść tak spektakularne zwycięstwo. Jej 60-procentowe poparcie to najlepszy wynik wyborczy w historii meksykańskiej demokracji.

„Dziękuję narodowi Meksyku, to jest wasz triumf, 2 czerwca ponownie przeszliśmy do historii. Niech żyje Czwarta Transformacja! Niech żyje Meksyk!” – napisała nowa prezydentka w mediach społecznościowych.

Claudia Sheinbaum to polityczka i naukowczyni. Obroniła doktorat w dziedzinie inżynierii energetycznej. Należała do działającego przy ONZ zespołu doradców ds. zmian klimatycznych, który w 2007 roku otrzymał pokojową nagrodę Nobla. W latach 2018-2023 była burmistrzynią miasta Meksyk.

Jak komentuje Reuters, zwycięstwo Claudii Sheinbaum to ważny krok dla kraju znanego z kultury macho. To także drugie państwo na świecie pod względem liczby katolików (Brazylia 119 mln, Meksyk 83 mln). Pozycja kościoła rzymskokatolickiego sprzyjała promowaniu tzw. tradycyjnych wartości i konserwatywnego podejścia do roli kobiet w meksykańskim społeczeństwie.

Partia Nelsona Mandeli traci większość

Do historycznego rozstrzygnięcia doszło także w Republice Południowej Afryki. Ogłoszone w niedzielę wyniki wyborów do parlamentu potwierdziły, że rządzący od 30 lat Afrykański Kongres Narodowy utracił większość. Partia rządziła w RPA nieprzerwanie od 1994 roku, kiedy w wyborach 27 kwietnia 1994 uzyskała większość miejsc w Zgromadzeniu Narodowym, a nowowybrany parlament w maju 1994 roku wybrał na prezydenta Nelsona Mandelę.

Afrykański Kongres Narodowy wygrał zeszłotygodniowe wybory w RPA, ale nie ma szans na samodzielne rządy. Partia musi znaleźć partnerów koalicyjnych, o co może być niezwykle trudno. Drugi w wyborach Sojusz Demokratyczny to najbardziej krytyczna wobec dotychczasowego rządu partia opozycji, a lider trzeciej w wyborach formacji MK, były prezydent RPA Jacob Zuma, wzywa do powtórzenia wyborów.

Źródła: Reuters, PAP

06:19 03-06-2024

Prawa autorskie: Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.plJakub Orzechowski / ...

Uwaga na burze! Ostrzeżenia 1 i 2 stopnia

Przed nami kolejny dzień trudnych warunków pogodowych. IMGW ostrzega przed burzami, silnymi opadami deszczu i porywistym wiatrem. Najgorzej ma być w województwie świętokrzyskim i w Małopolsce.

W niedzielę burze i silne opady deszczu dotknęły zachodnią Polskę. Tuż po godz. 18 oberwanie chmury nad Poznaniem sparaliżowało lotnisko na Ławicy. Kilkuminutowy opad intensywnego deszczu sprawił, że woda zalała pasy startowe i przedostała się na teren terminala, w którym podróżni czekali na odloty. Samoloty startowały z opóźnieniami. – Na miejscu są cztery jednostki straży pożarnej, wspierane lotniskowej straży. Wypompowywana jest tam woda – relacjonował wieczorem w RMF FM starszy brygadier Sławomir Brandt, pełniący obowiązki zastępcy Wielkopolskiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.

Burzowo od Gdańska po Rzeszów

Dziś na zachodzie Polski trochę spokojniej, bo front burzowy przesunął się na wschód. Ostrzeżenia przed burzami wydano dla całej środkowej i wschodniej Polski – od Gdańska po Kotlinę Kłodzką, od Białegostoku po Rzeszów. Silnie zagrzmieć może w Świętokrzyskiem i Małopolsce. Tam wydano ostrzeżenie przed burzami drugiego stopnia. Synoptycy przewidują silne opady deszczu oraz porywy wiatru do 80 km/h. Lokalnie może występować także grad.

15:35 02-06-2024

Prawa autorskie: Fot. Maciek Jazwiecki / Agencja Wyborcza.plFot. Maciek Jazwieck...

Ziobryści reagują na nagranie Mraza i Giertycha

Ziobryści: Może i wydawaliśmy pieniądze na Kościół. Ale Tusk wydawał pieniądze na „szkolenie anarchistycznych bojówek ulicznych i fundację właścicieli sex-shopów dla sadomasochistycznych gejów fetyszystów”

Suwerenna Polska, partia Zbigniewa Ziobry, wydała w mediach społecznościowych oświadczenie w reakcji na opublikowane dziś przez Romana Giertycha nagranie „wyznań” Tomasza Mraza, byłego urzędnika resortu sprawiedliwości. Na nagraniu Mraz opisuje nielegalne praktyki polegające na wydawaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości na kampanię wyborczą Suwerennej Polski i twierdzi, że cały proceder osobiście nadzorował Zbigniew Ziobro.

Przeczytaj także:

„Generalnie – powtarzane są te same tezy. Przypominamy, że Mraz jako podejrzany może zgodnie z prawem 'kłamać'. A Giertych jako podejrzany o wyprowadzenie ponad 90 mln wiele lat ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości i teraz ma motywację do osobistej zemsty. Widać, że Giertych 'prowadzi' Mraza, który był wprowadzony do ministerstwa jako agent i jak widać na taśmach, sam cały czas prowokuje wątki i rozmowy pod swoją narrację” – piszą w utrzymanym w bardzo kwiecistym stylu oświadczeniu ziobryści.

A następnie próbują przejść do kontrataku:

„Mraz narzeka, że za dużo było dotacji 'związanych z Kościołem katolickim'. Więc od początku podkreślamy, że są dwie metody podziału środków z funduszów: albo jak ekipa Tuska w samorządach na programy typu: rozpowszechnianie wiedzy na temat branży usług seksualnych, szkolenie anarchistycznych bojówek ulicznych, fundację właścicieli sex-shopów dla sadomasochistycznych gejów fetyszystów, projekt 'Szkoła strefą wolną od homofobii i transfobii' oraz pogadanki o zmianie płci w szkołach i inne, gdzie samorządy wydały tylko w 2022 roku 1 149 637 864,59 zł, albo jak Fundusz Sprawiedliwości, który wydał 262 mln na Ochotnicze Straże Pożarne i znacznie mniej środków na organizacje związane z Kościołem katolickim, który dla społeczeństwa robi znacznie więcej niż organizacje 'genderowe', na które idą fundusze za PO” – napisali ziobryści.