0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.plFot. Sławomir Kamińs...

Dzień na żywo. Scholz w Warszawie z pakietem dla Polski

Na żywo

Kanclerz Niemiec z pierwszą od lat wizytą w Warszawie. Przywiezie ofertę pieniędzy dla ofiar II wojny i na wsparcie obrony wschodniej granicy oraz propozycję stworzenia Domu Polsko-Niemieckiego

Google News

14:18 02-06-2024

Palestyński resort zdrowia podał nową liczbę ofiar śmiertelnych wojny w Strefie Gazy

Od 7 października na skutek izraelskiej ofensywy w Strefie Gazy zginęło co najmniej 36 439 Palestyńczyków, a 82 627 zostało rannych – poinformowało w niedzielę palestyńskie ministerstwo zdrowia.

Resort poinformował też, że w ciągu ostatnich 24 godzin zginęło 60 Palestyńczyków. 220 zostało natomiast rannych.

10:16 02-06-2024

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Obajtek wezwany do prokuratury. Ma się stawić w poniedziałek

Były prezes Orlenu ma zostać przesłuchany przez prokuratorów – ujawnił Michał Szczerba, poseł KO

„Na jutro Daniel Obajetek został wezwany do prokuratury. To samo, co robi z wezwaniami komisji śledczej, tak samo zachowuje się w odniesieniu do działań prokuratury, która prowadzi trzy gigantyczne śledztwa w jego sprawie” – stwierdził w Polsat News poseł KO Michał Szczerba, przewodniczący komisji śledczej ds afery wizowej.

Szczerba zaznaczył też, że „zrobi wszystko”, by Obajtek stawił się na posiedzenie komisji. We wtorek 28 maja, gdy komisja zamierzała go przesłuchiwać, tak się nie stało. Obajtek ogłosił po tym, że nie został „formalnie wezwany” na posiedzenie i że oczekuje „zaproszenia” po kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego. Zadeklarował jednocześnie, że jego adwokat wskaże komisji jego adres.

Obajtek jest kandydatem PiS startującym z 1 miejsca na będącym bastionem prawicy Podkarpaciu. Ma niemal gwarancję uzyskania mandatu i tym samym immunitetu. Obecnie najprawdopodobniej przebywa poza krajem – na Węgrzech lub Słowacji, na terytorium Polski wjeżdża jedynie na spotkania wyborcze.

09:24 02-06-2024

Prawa autorskie: Fot. AMIR COHEN / POOL / AFPFot. AMIR COHEN / PO...

Izrael akceptuje plan pokojowy dla Strefy Gazy. Ale niechętnie i z grymaszeniem

Doradca premiera Benjamina Netanjahu potwierdza, że Izrael zaakceptuje plan pokojowy. Jednym tchem zaznacza jednak, że to „nie jest dobry układ”

W rozmowie z „The Sunday Times” Ophir Falk, główny doradca Benjamina Netanjahu ds. polityki zagranicznej, stwierdził, że propozycja pokojowa opisana w piątek przez prezydenta USA Joego Bidena to „porozumienie, na które się zgadzamy. To nie jest dobry układ, ale bardzo chcemy uwolnienia zakładników, wszystkich”.

Falk zaznaczył zarazem, że z perspektywy Izraela plan wymaga jeszcze pracy. „Jest wiele szczegółów do dopracowania” – stwierdził. Podkreślił, że warunki izraelskie, w tym „uwolnienie zakładników i zniszczenie Hamasu jako ludobójczej organizacji terrorystycznej” nie uległy zmianie.

Biden w piątek ogłosił trójfazowy plan pokojowy dla Strefy Gazy. Stwierdził, że to propozycja przedstawiona przez rząd Netanjahu mająca na celu zakończenie wojny. W sobotę przedstawiciele rządu Izraela dystansowali się jednak od tej wersji – sugerując, że przynajmniej pewna część planu mogła zostać wynegocjowana przez Stany Zjednoczone, czy też Waszyngton wręcz zmusił Tel-Awiw do przyjęcia niektórych rozwiązań.

  • W pierwszym etapie planu opisanego przez Bidena miałoby rozpocząć się 6-tygodniowe zawieszenie broni. Izrael miałby wycofać wojska z zamieszkałych części Strefy Gazy, zaś Hamas miałby uwolnić kobiety i dzieci przetrzymywane jako zakładnicy. Do Strefy Gazy miałyby ruszyć na dużą skalę konwoje z pomocą humanitarną (mowa o 600 ciężarówkach dziennie).
  • W drugim etapie miałoby dojść do uwolnienia wszystkich pozostałych zakładników Hamasu w zamian za paleństyńskich więźniów przetrzymywanych w Izraelu.
  • Trzecią i ostatnią fazą miałoby być rozpoczęcie odbudowy Strefy Gazy i oddanie szczątków zabitych lub zmarłych zakładników ich rodzinom w Izraelu.

16:22 01-06-2024

Prawa autorskie: 04.12.2021 Usnarz Gorny , obszar objety zakazem przebywania ( nowe okreslenie dla obszaru w strefie przygranicznej , dawna strefa stanu wyjatkowego po przyjeciu nowej ustawy przez sejm RP ) . Tylko mieszkancy oraz wojsko , policja i straz graniczna moga poruszac sie swobodnie po strefie . Media wykluczone , ale po zgloszeniu checi wjazdu do strefy , mozna uzyskac zezwolenie i pod kontrola oraz w obecnosci strazy granicznej mozna odbyc cos w rodzaju wycieczki w strefe przegraniczna polsko bialoruska . Granica jest pilnowana przez wosko i straznikow granicznych . Miejsce , gdzie byla przetrzymywana grupa uchodzcow w pasie granicznym miedzy Polska a Bialorusia . Fot. Agnieszka Sadowska/ Agencja Wyborcza.pl *** Local Caption *** .04.12.2021 Usnarz Go...

Będziemy wchodzić do strefy zamkniętej! Obywatele i obywatelki podpisują deklarację

„W ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa i sprzeciwu sumienia nie zamierzamy przestrzegać żadnych ograniczeń w strefie buforowej, która ma (znów!) zacząć funkcjonować na polsko-białoruskim pograniczu przez 90 dni, poczynając od 4 czerwca (sic!) 2024 roku”

Powstała deklaracja obywatelek i obywateli, którzy zapowiadają, że w ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa będą wchodzić do tzw strefy buforowej na granicy polsko-białoruskiej. Zamknięcie pasa przygranicznego zapowiedział 29 maja Donald Tusk. Początkowo mówił o pasie o szerokości 200 metrów, ale już po południu tego samego dnia okazało, że w niektórych miejscach granica strefy odbiega nawet kilka kilometrów od granicy:

Przeczytaj także:

Protestujemy i będziemy protestować

1 czerwca powstała zatem deklaracja o obywatelskim nieposłuszeństwie. Czytamy w niej:

"Oświadczamy, że w ramach obywatelskiego nieposłuszeństwa i sprzeciwu sumienia nie zamierzamy przestrzegać żadnych ograniczeń w strefie buforowej, która ma (znów!) zacząć funkcjonować na polsko-białoruskim pograniczu przez 90 dni, poczynając od 4 czerwca (sic!) 2024 roku. Deklarujemy gotowość poniesienia wszelkich konsekwencji i oświadczamy, że z dumą staniemy przed sądami Rzeczypospolitej z tego powodu. Nie tylko wierzymy, ale mamy również mocne podstawy sądzić, że wyroki sądów w sprawach wniesionych przeciw nam przez służby państwa, którego jesteśmy obywatelkami i obywatelami, będą podobne do tych, które zapadały w czasach rządów PiS. (...)

Wyjściem są przejścia graniczne, zapewniające każdej i każdemu z ofiar swobodny dostęp i zgodną z prawem możliwość złożenia stosownych dokumentów. Wyjściem są znane od dawna, zgodne z konwencjami genewskimi procedury, po których zapada decyzja wydana z poszanowaniem praw każdej i każdego: ochrona w Polsce, albo humanitarna deportacja. Panie Premierze, „humanitarny push-back” to makabryczny oksymoron, nie ma czegoś takiego.

Nie, Panie Premierze, to nie naiwny idealizm w sytuacji, która wymaga świadomości powagi sytuacji i stanowczych kroków. Znamy poziom zagrożenia i powoduje nami właśnie realizm. Głęboko niepokoi nas krótkowzroczność polityki prowadzonej w naszym imieniu. Zbrzydzenie budzą w nas publiczne wystąpienia naszych przedstawicieli.

Protestujemy i będziemy protestować – każda i każdy na miarę własnych możliwości. Będziemy zawsze wspierać ratujących życie".

Całą deklarację można znaleźć tutaj. Na ten moment podpisało się pod nią prawie 360 osób.

15:43 01-06-2024

Przedwyborcza projekcja: w Europarlamencie turbulencje na prawicy, umiarkowana większość

Europejska Partia Ludowa największym ugrupowaniem, chaos na prawicy. Taką projekcję podziału mandatów w Parlamencie Europejskim opisuje portal Europe Elects.

Analitycy Europe Elects przedstawili przypuszczalny rozkład mandatów na podstawie krajowych sondaży. Wynika z nich, że:

  • Europejska Partia Ludowa (EPP), do której należy Koalicja Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe, zgarnie 183 mandaty,
  • Socjaliści i Demokraci (S&D), do której należy polska Lewica, może liczyć na 138 mandatów,
  • Liberałowie z Renew Europe (RE), do których chce przyłączyć się Polska 2050, wywalczą 86 mandatów,
  • Konserwatyści z Europejskich Konserwatystów (ECR) z posłami PiS w składzie wprowadzą do parlamentu 75 deputowanych,
  • Frakcja Tożsamości i Demokracji (ID), do której należy Konfederacja, zgarnie 68 mandatów
  • Zieloni mogą liczyć na 56 mandatów,
  • Partia Europejskiej Lewicy wprowadzi do Brukseli i Strassburga 39 członków i członkiń.

Wiele wskazuje więc na to, że w kolejnej kadencji Europarlamentu rządzić może koalicja EPP, S&D oraz RE. Zsumowana liczba mandatów tych ugrupowań daje większość 404 z 720 miejsc w Zgromadzeniu. Na uwagę zasługuje ostatni skok sondażowy skrajnej prawicy z ID przy jednoczesnym spadku notowań bardziej mainstreamowo nastawionej frakcji ECR. Jeszcze kwietniowe sondaże wskazywały na zaledwie 46 mandatów dla ID przy 86 dla ECR.