0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Władysław Czulak / Agencja Wyborcza.plFot. Władysław Czula...

Dzień na żywo. Sejm debatuje o specustawie powodziowej

Na Wiejskiej burzliwa dyskusja w sprawie ustawy, która ma pomoc poszkodowanym w powodzi. PIS oskarża koalicję o chaos i dezinformację

Google News

09:30 20-09-2024

Andrzej Duda pojawił się na terenach dotkniętych powodzią

Prezydent przyjechał do Lądka Zdroju. Mówił o konieczności sprzątania szlamu

Prezydent Andrzej Duda po raz pierwszy udał się na tereny dotknięte klęską żywiołową. Odwiedził Lądek Zdrój, czyli jedno z najciężej doświadczonych przez powódź miast ziemi kłodzkiej. Spotkał się tam z mieszkańcami i lokalnymi władzami, z którymi podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat konieczności naprawy zniszczeń.

„Największym zmartwieniem jest to, że to są miejscowości podgórskie czy wręcz górskie i tu za chwilę będzie zima, ujemne temperatury, nocne przymrozki. Tu już w tej chwili jest chłodno nocami. Więc te zamoknięte budynki i ten szlam musi zostać jak najszybciej uprzątnięty ” – mówił Duda w częściowo zniszczonym przez katastrofalną powódź mieście.

Duda zapowiadał, że pojawi się na południu kraju dopiero „gdy minie stan bezpośredniego zagrożenia”. Dlaczego? „moja obecność odciągałaby uwagę ratowników i mieszkańców” – tłumaczył.

W niedzielę 15 września, czyli w najbardziej katastrofalnym dniu powodzi na ziemi kłodzkiej, prezydent prowadził Dożynki Prezydenckie w Spale.

Po powrocie z południa Polski Duda leci do Stanów Zjednoczonych na szczyt ONZ. W niedzielę zamierzał się spotkać z Donaldem Trumpem, by wesprzeć jego kampanię wyborczą. Trump odwołał jednak to spotkanie.

07:27 20-09-2024

Prawa autorskie: 16.09.2024 Warszawa , Wojskowy Port Lotniczy Warszawa Okecie . Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej po nadzwyczajnym posiedzeniu rzadu przed wylotem na tereny dotkniete powodzia . Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl16.09.2024 Warszawa ...

W południe Donald Tusk ma ogłosić nazwisko pełnomocnika ds odbudowy po powodzi

Nowy urzędnik ma koordynować odbudowę miejscowości zniszczonych przez powódź i zapewnić dopływ unijnych środków na ten cel

W trakcie porannego spotkania powodziowego sztabu kryzysowego we Wrocławiu premier Donald Tusk zapowiedział powołanie specjalnego pełnomocnika rządu do spraw odbudowy po powodzi. Jego nazwisko mamy poznać jeszcze dziś o 12 – mówił szef rządu.

Wcześniej, po czwartkowym spotkaniu we Wrocławiu z szefową Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen, Tusk ogłosił, że Polska przygotuje plan odbudowy po powodzi, by ubiegać się o dodatkowe unijne fundusze. „Łącząc pieniądze polskie, europejskie i samorządowe środki będziemy prezentowali program odbudowy wszystkich terenów popowodziowych tak, aby wszyscy dotknięci tą katastrofą mieli pełne wsparcie” – mówił Tusk.

Podobne plany odbudowy po powodzi przygotowują już Czechy, Słowacja i Austria.

07:10 20-09-2024

Prawa autorskie: Israeli Prime Minister Benjamin Netanyahu speaks at the state memorial for Zionist leader Zeev Jabotinsky at Mount Herzl Military Cemetery in Jerusalem, on August 4, 2024. (Photo by Naama Grynbaum / POOL / AFP)Israeli Prime Minist...

Izrael zbombardował cele w południowym Libanie. To największy atak od co najmniej roku

Celem izraelskiego uderzenia z powietrza miało być „ponad 100” wyrzutni rakiet Hezbollahu

Izraelskie lotnictwo wykonało w nocy z czwartku na piątek 20 września uderzenia w 52 miejscach w południowym Libanie. Celem miało być ponad 100 wyrzutni rakiet należących do Hezbollahu. Izraelska armia utrzymuje, że wyrzutnie zniszczono tuż przed planowanym odpaleniem z nich pocisków wymierzonych w Izrael.

Nocne uderzenie Izraela to największy atak na południowy Liban w ciągu ostatniego roku. Atak powietrzny nastąpił w tym samym tygodniu, w którym zsynchronizowane eksplozje najpierw pagerów, a następnie krótkofalówek zabiły 37 i zraniły ponad 3 tysiące bojowników Hezbollahu w południowym Libanie. Cała sekwencja wydarzeń jest odczytywana jako potencjalny wstęp do izraelskiego pełnoskalowego uderzenia na pozycje Hezbollahu w południowym Libanie.

"Stany Zjednoczone są zaniepokojone potencjalną eskalacją konfliktu Izraela z Hezbollahem” powiedziała rzeczniczka Białego Domu Karine Jean-Pierre. Wielka Brytania wezwała do zawieszenia broni.

06:02 20-09-2024

Prawa autorskie: 19.09.2024 Wroclaw . Rzeka Odra w centrum miasta na wysokosci Wyspy Piasek , Slodowej i Mlynskiej widziana z drona . Fot. Patryk Ogorzalek / Agencja Wyborcza.pl19.09.2024 Wroclaw ....

Nocne uszczelnianie wałów we Wrocławiu i Brzegu Dolnym

We Wrocławiu i Brzegu Dolnym, przez które przechodzi fala powodziowa, trzeba było nocą uszczelniać przesiąkające wały. Nie doszło do zalań

Fala powodziowa przechodzi przez Wrocław od nocy ze środy na czwartek. W Brzegu Dolnym zaczęła się wczoraj. W podwrocławskiej Trestnie stan wody w Odrze w piątek 20 września rano wynosił 640 cm. W Brzegu Dolnym 933 cm.

W obu miastach konieczne były w nocy dodatkowe akcje umacniania przesiąkających wałów. We Wrocławiu zaczęły przeciekać wały zbudowane wzdłuż Bystrzycy, czyli dopływu Odry, na którym sytuacja powodziowa jest szczególnie trudna. „Za mną jest Bystrzyca. Ona w pewnym momencie zaczęła przeciekać. Zostały zadysponowane natychmiast oddziały WOT, którym bardzo dziękuje za to, że są z nami, że pomagają, zawsze możemy na nich liczyć. ” – mówił na opublikowanym nocą nagraniu prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

W Brzegu Dolnym przesiąkały wały wzdłuż Odry. Tam również nocna akcja uszczelniająca pozwoliła na względne opanowanie sytuacji. Mieszkańcy musieli jednak podnieść koronę wałów do tego samego poziomu, który osiągnięto w trakcie powodzi z 1997 roku. Umacniania wymagał odcinek o długości około 3 kilometrów.

Fala powodziowa w rejonie Wrocławia ma pozostać na kulminacyjnym poziomie jeszcze dziś i w nocy. Od soboty przewidywane jest stopniowe opadanie poziomu wody.

05:30 20-09-2024

Prawa autorskie: Szymon Hołownia, Ankara, Turcja, fot. Piotr Molęcki / Kancelaria SejmuSzymon Hołownia, Ank...

Hołownia w Turcji zapowiada „współpracę naszych przemysłów obronnych”

„Budujemy wojska bezzałogowe, jesteśmy na etapie bardzo zaawansowanych planów związanych z budową fabryk amunicji. Turcja jest gotowa uczestniczyć w tym procesie” – mówił w Ankarze Szymon Hołownia

„Jedna z najważniejszych rzeczy, która nas i Turcji dotyczy, to kwestia bezpieczeństwa” – powiedział 19 września 2024 w Ankarze marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Hołownia spotkał się już w Turcji z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem, przewodniczącym Wielkiego Zgromadzenia Narodowego Turcji Numanem Kurtulmuşem oraz ministrem spraw zagranicznych Republiki Turcji Hakanem Fidanem.

Najważniejsze tematy tych rozmów to wojna w Ukrainie, wojna w Strefie Gazy oraz współpraca Polski z Turcją w zakresie obronności.

„Z tej wizyty są dwa podstawowe efekty. Po pierwsze: wyraźny sygnał podniesienia naszych relacji na wyższy poziom. One były w pewnego rodzaju stagnacji” – powiedział dziennikarzom w czwartek Szymon Hołownia. „I druga rzecz: wykonanie naprawdę konkretnego kroku w sprawie zawiązania realnej współpracy naszych przemysłów obronnych. Wzmocnienia, co za tym idzie, potencjału polskiej armii” – podsumował marszałek.

W piątek 20 września Szymon Hołownia odwiedzi bazę lotniczą Incirlik. Korzystają z niej wojska Sojuszu Północnoatlantyckiego. Baza jest elementem systemu obronnego południowej flanki NATO. W bazie znajdują się głowice nuklearne B61, rozmieszczone tam w ramach natowskiego programu „nuclear sharing”. Marszałek Sejmu spotka się z dowódcą 10. Bazy Odrzutowców gen. bryg. Kemalem Güleçem oraz z dowódcami jednostek wojskowych stacjonujących w Incirlik z Turcji, USA i Hiszpanii i żołnierzami Polskiego Kontyngentu Wojskowego.

OKO.press relacjonuje wizytę z Turcji.

Polska będzie „bardzo wybrednym klientem”

Podczas konferencji prasowej w Ankarze Hołownia tłumaczył, dlaczego Polska jest zainteresowana tureckim sprzętem wojskowym. „Potrzebujemy sprawdzonych kontrahentów, którzy otrzaskali swój sprzęt w różnego rodzaju konfliktach”.

Zaznaczył, że Polska będzie „bardzo wybrednym klientem, bo wiemy, ile pieniędzy wydajemy na obronność i doskonale wiemy, ile kosztuje każda złotówka polskiego podatnika”. Dodał, że nasz kraj potrzebuje takich kontrahentów, „którzy umieją ten sprzęt wyprodukować, mają go sprawdzonym i oferują dobrą cenę”.

„Mam nadzieję, że z tego będzie kolejny etap, że następnym etapem będzie konkretyzowanie tego przez ministra obrony narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza”.

Hołownia podkreślał też konieczność podpisania wynegocjowanej już umowy o współpracy obronnej z Turcją. Może się to stać jeszcze w tym roku.

Według polskiej delegacji to strona turecka miała zabiegać o wizytę marszałka Sejmu w związku ze zbliżającą się prezydencją Polski w Unii Europejskiej. „Turcja chciałaby być częścią europejskiej wspólnoty. Pytanie jest proste: czy świat będzie bezpieczniejszy z Turcją i Ukrainą w Unii Europejskiej czy poza UE? Odpowiedź jest prosta” – mówił w Ankarze Hołownia.