0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Iga Kucharska / OKO.pressIlustracja: Iga Kuch...

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

14:28 04-08-2025

Prawa autorskie: 08.07.2025 Warszawa , ulica Wiejska , Sejm . Wicemarszalek Sejmu, wspolprzewodniczacy Nowej Lewicy Wlodzimierz Czarzasty podczas wypowiedzi dla mediow na korytarzu sejmowym pierwszego dnia 38. posiedzenia . Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl08.07.2025 Warszawa ...

Jeszcze w tym tygodniu Czarzasty spotka się z liderem PSL, by rozmawiać ws. związków partnerskich

„Daliśmy gwarancję, że do końca tego roku chcemy tę sprawę zamknąć” – powiedział dziennikarzom w Sejmie wicemarszałek Sejmu i współprzewodniczący Lewicy Włodzimierz Czarzasty.

Co się wydarzyło

W kuluarach pojawiają się głosy, że jako pierwszy na biurko nowego prezydenta Karola Nawrockiego trafi projekt ws. związków partnerskich. Do sprawy odniósł się Włodzimierz Czarzasty: „Związki partnerskie powinny być już dawno załatwione” – powiedział.

„Daliśmy gwarancję, że do końca tego roku chcemy tę sprawę zamknąć. Lewica bez przerwy jest oskarżana o brak skuteczności, ale Lewica zrealizowała w tej kadencji Sejmu najwięcej projektów” – mówił.

„Dałem słowo, że temat przegadam Kosiniakiem-Kamyszem. Spotkamy się w tym tygodniu i spróbujemy się w tej sprawie porozumieć” – podkreślił.

Dodał, że jeśli w tej sprawie będzie kompromis, który nie będzie zaakceptowany przez społeczność LGBT+, to będzie można do projektu wnosić poprawki.

„Jeśli się nie dogadamy, to projekt Lewicy będzie przechodził przez Sejm i albo Lewica ten projekt wygra, albo przegra” – powiedział.

W Sejmie rozmawialiśmy również z Katarzyną Kotulą, byłą minister ds. równości, dziś pełnomocniczką ds. równości. „Dobrze by było, gdyby w Pałacu Prezydenckim była gotowość do rozmowy o związkach partnerskich. Czekamy też na wyznaczenie terminu przez lidera PSL, by i z nim na ten temat porozmawiać. Rodzi się nić porozumienia” – mówiła.

Jaki jest kontekst

Do Sejmu w czerwcu wpłynął poselski projekt przepisów wprowadzających ustawę o związkach partnerskich.

Również w czerwcu projekty ustaw o związkach partnerskich zostały opublikowane na stronach Rządowego Centrum Legislacyjnego. Zakładają one wprowadzenie zmian w ponad 200 obowiązujących obecnie ustawach. Osoby, które zawrą związek partnerski — zarówno tej samej, jak i różnej płci — będą mogły przyjąć wspólne nazwisko, rozliczać się razem w urzędzie skarbowym, zyskają także prawo do informacji medycznej na swój temat, dziedziczenia po sobie i pochówku partnera lub partnerki. W toku konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych do projektów zgłoszono ponad 6 tys. uwag.

Sprzeciw wobec tym projektom wyraziło Polskie Stronnictwo Ludowe, które pod koniec ubiegłego roku przygotowało własny projekt o statusie osoby najbliższej. Odpowiedzialna za projekt posłanka Urszula Pasławska (PSL) podkreśliła wówczas, że jest to „jedyna możliwa ustawa w tym zakresie, która zostałaby przyjęta przez parlament i jedyna, która zostałaby podpisana przez prezydenta”.

Jak wyjaśniła Pasławska, status osoby najbliższej pozwoliłby osobom żyjącym razem rozliczać się i dziedziczyć po sobie, dałby także dostęp do informacji medycznej i prawo do opieki w razie choroby. Rozwiązanie to mogłoby być alternatywą również dla tych osób, które jedynie prowadzą wspólne gospodarstwo domowe.

Czytaj wywiad Antona Ambroziaka z Katarzyną Kotulą dla OKO.press:

Przeczytaj także:

14:17 04-08-2025

Prawa autorskie: 16.06.2018 Szczecin .Fot. Cezary Aszkielowicz / Agencja Wyborcza.pl16.06.2018 Szczecin ...

Co z immunitetem Macierewicza? Trwa posiedzenie

Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych obraduje w sprawie immunitetu Antoniego Macierewicza. Posiedzenie jest tajne.

Co się wydarzyło?

O godz. 16 Sejmowa komisja regulaminowa, spraw poselskich i immunitetowych rozpoczęła zamknięte posiedzenie, podczas którego rozpatrzy wniosek o uchylenie immunitetu Antoniemu Macierewiczowi. Jutro – 5 sierpnia – Sejm podczas tajnej części obrad wysłucha sprawozdania komisji regulaminowej.

W posiedzeniu komisji biorą udział prokuratorzy z zespołu śledczego nr 4: Tomasz Mackiewicz, Anatol Sawa, Andrzej Wicherski, Rafał Fiertek oraz Artur Matkowski. To zespół, który został powołany w listopadzie 2024w Prokuraturze Krajowej do zbadania zaistniałych w latach 2016-2023 nieprawidłowości w funkcjonowaniu Podkomisji do ponownego zbadania wypadku lotniczego z dniu 10 kwietnia 2010 r.

Macierewicz przed posiedzeniem komisji mówił: „Cała ta sprawa to kłamstwo, którego celem jest wspieranie Putina”. W Sejmie jest nasza reporterka Natalia Sawka:

Jaki jest kontekst?

Jak poinformowała Prokuratura Krajowa, wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej Antoniego Macierewicza został skierowany 4 lipca 2025 r. przez ówczesnego Prokuratora Generalnego Adama Bodnara do Marszałka Sejmu.

„Uzasadnienie wniosku miało klauzulę »Ściśle tajne«. Na wniosek Szefa Kancelarii Sejmu prokurator sporządził uzasadnienie zawierające informacje o niższej klauzuli tajności (»Tajne«), co miało umożliwić zapoznanie się z dokumentem przez wszystkich posłów oraz dalsze procedowanie” – podaje PK.

Jakie są zarzuty?

„Prokurator uzyskał dowody wskazujące na uzasadnione podejrzenie, iż Antoni Macierewicz, będąc funkcjonariuszem publicznym – Przewodniczącym Podkomisji do Ponownego Zbadania Wypadku Lotniczego oraz członkiem Komisji Badań Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, ujawnił w okresie od 11 kwietnia 2018 r. do dnia 22 maja 2022 r. informacje niejawne o klauzuli »Ściśle tajne«, »Tajne«, »Poufne« i »Zastrzeżone«” – informuje PK. Macierewicz miał ujawnić również wyniki badań okoliczności i przyczyn katastrofy smoleńskiej.

PK wyjaśnia, że „czyn ten, kwalifikowany kumulatywnie z art. 265 § 1 kk oraz art. 266 § 1 i § 2 kk, zagrożony jest karą pozbawienia wolności do lat 5”.

Postawienie zarzutu będzie możliwe dopiero po uchyleniu immunitetu.

Przeczytaj więcej w OKO.press

Przeczytaj także:

13:08 04-08-2025

Prawa autorskie: Fot. Cezary Aszkielowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Cezary Aszkielo...

Jest decyzja WSA w sprawie terminala kontenerowego

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargi złożone przez organizacje ekologiczne z Polski i Niemiec na decyzję środowiskową dla terminala kontenerowego w Świnoujściu.

Co się wydarzyło?

Zapadła decyzja Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w sprawie budowy terminala kontenerowego w Świnoujściu.

Dwie organizacje – niemiecka Bürgerinitiative Lebensraum Vorpommern z wyspy Uznam i polskie stowarzyszenie Zielone Wyspy Świnoujście – zaskarżyły decyzję środowiskową dla inwestycji, wydaną przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Dokumentacja sprawy została 7 maja przekazana z GDOŚ do WSA w Warszawie. Lebensraum Vorpommern złożyło również wniosek o wstrzymanie wykonalności decyzji do czasu rozpoznania skargi. Sąd przychylił się do tego wniosku, zawieszając decyzję środowiskową do momentu wydania wyroku.

Rozprawa odbyła się 21 lipca. Termin ogłoszenia orzeczenia z uwagi na zawiły charakter sprawy przesunięto na 4 sierpnia. Dziś WSA oddalił skargi obu organizacji. Wyrok jest nieprawomocny.

„Aby mówić o stwierdzeniu nieważności decyzji, to musi być absolutnie rażące naruszenie prawa. (...) Takiego naruszenia nie dopatrzył się sąd” – uzasadniała wyrok sędzia Anita Wielopolska, cytowana przez RMF24.pl.

„Nasi przeciwnicy na każdym kroku podejmowali próby zbombardowania inwestycji i spodziewamy się kolejnych działań” – powiedział PAP wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka. „Najważniejsze, że sąd, w uzasadnieniu ustnym, stwierdził, że wydanie decyzji GDOŚ było zgodne z wszelkimi procedurami. Sąd ocenił, że argumenty strony skarżącej są bezzasadne” – dodał.

Jaki jest kontekst?

Terminal kontenerowy w Świnoujściu ma być zbudowany do 2029 r. Ma kosztować ok. 2,5 mld zł, a dodatkowa, powiązana z nim infrastruktura morska – 10 mld. Będzie obsługiwał największe statki transoceaniczne. Za budowę terminala, przy którym będą mogły cumować jednocześnie dwa kontenerowce, odpowiada konsorcjum firm z Kataru i Belgii.

Skarga do WSA na decyzję środowiskową wydaną przez GDOŚ to kolejna odsłona walki sądowej o budowę terminala. PAP przypomina: „Miasto Świnoujście w 2024 r. zaskarżyło decyzję lokalizacyjną dla terminala wydaną przez Wojewodę Zachodniopomorskiego. Natomiast Lebensraum Vorpommern jesienią 2023 r. zaskarżyło pierwszą decyzję środowiskową wydaną przez RDOŚ w Szczecinie. Argumentowano, że nie został uwzględniony wpływ inwestycji na Bałtyk i obszary chronione morza. W postępowaniu odwoławczym prowadzonym przez GDOŚ w 2024 r. Zarząd Morskich Portów Szczecin i Świnoujście musiał uzupełnić dokumentację”.

Przeczytaj więcej w OKO.press

Przeczytaj także:

11:20 04-08-2025

Prawa autorskie: Sameer Al-DOUMY / AFPSameer Al-DOUMY / AF...

Zatonęła łódź przewożąca 154 etiopskich migrantów

Na razie udało się uratować jedynie 12 z 154 osób, które próbowały dostać się przez Zatokę Adeńską do Jemenu.

Co się wydarzyło?

Łódź, którą płynęło 154 migrantów wywróciła się u wybrzeży Jemenu. 68 afrykańskich migrantów zginęło, a 74 innych uznano za zaginionych – poinformowała Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM). Na razie wiadomo o 12 uratowanych osobach.

Na zdjęciu: migranci wsiadający na łódź u wybrzeży Equihen we Francji

Do tragedii doszło w niedzielę w Zatoce Adeńskiej, u wybrzeży prowincji Abyan w południowym Jemenie. IOM podaje, że zwłoki były rozrzucone po całym wybrzeżu. Jak informuje „The Guardian”, ciała 54 osób zostały wyrzucone na brzeg w dystrykcie Khanfar, a 14 innych ciał znaleziono i przewieziono do kostnicy szpitalnej w Zindżibarze, stolicy prowincji Abyan.

„Mała łódź przewoziła zdecydowanie zbyt wielu ludzi” – przekazał lekarz Salah Balleel, pracujący w dystrykcie Khanfar. „Udzieliliśmy pierwszej pomocy oraz innej pomocy medycznej, a wszyscy ocaleni opuścili już szpital” – dodał. Media cytują również Abdula Kader Bajamela, urzędnika służby zdrowia w Zindżibarze. „Ponieważ szpitalne kostnice nie mogły pomieścić tak dużej liczby ciał, a także aby uniknąć kryzysu ekologicznego, gubernator Abyanu nakazał natychmiastowy pochówek zmarłych i powołał komitet ratunkowy w celu poszukiwania zaginionych” – powiedział.

"To druzgocące zdarzenie podkreśla pilną potrzebę wzmocnienia mechanizmów ochrony migrantów podejmujących niebezpieczne podróże, często ułatwianych przez nieuczciwych przemytników, którzy wykorzystują desperację i bezbronność” – czytamy w oświadczeniu IOM.

Jaki jest kontekst?

IOM podaje, że trasa między Rogiem Afryki (chodzi o osiem krajów: Dżibuti, Erytrea, Etiopia, Kenia, Somalia, Sudan Południowy, Sudan i Uganda) a Jemenem jest jednym „z najbardziej ruchliwych i niebezpiecznych szlaków migracyjnych". W 2024 roku dziesiątki tysięcy ludzi próbowało pokonać tę trasę, uciekając przed konfliktami, ubóstwem, suszą i represjami politycznymi.

New York Times” wyjaśnia: „Podróż statkiem przez Zatokę Adeńską to pierwszy etap jednego z najniebezpieczniejszych szlaków migracyjnych i przemytniczych na świecie, którym pokonują zdesperowani mężczyźni i kobiety z Etiopii i innych krajów Afryki Wschodniej”.

Migranci chcą później przedostać się przez Jemen, który ma długą i nieszczelną granicę z Arabią Saudyjską. Tam, w kraju bogatym w złoża ropy naftowej, mają nadzieję na znalezienie pracy. Sam Jemen jest rozdarty własną wojną od 2014 roku, od momentu, kiedy Huti odsunęli od władzy uznawany przez społeczność międzynarodową rząd w stolicy kraju, Sanie.

Przeczytaj więcej w OKO.press

Przeczytaj także:

09:33 04-08-2025

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Wiceministra sprawiedliwości złożyła rezygnację

„Trzymam kciuki za ministra Waldemara Żurka i jego drużynę” — napisała w mediach społecznościowych Zuzanna Rudzińska-Bluszcz, ogłaszając swoją rezygnację.

Co się wydarzyło?

„Dziś złożyłam rezygnację ze stanowiska podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości” – napisała na Facebooku Zuzanna Rudzińska-Bluszcz. „Jako dziecko wychowane na teatralnych korytarzach posłużę się teatralną metaforą – ostatnie 19 miesięcy było fascynującą podróżą za kulisy funkcjonowania państwa. Jak to za kulisami bywa: czasem sufler zaśpi, intercom nie zadziała, aktor zasiedzi się w bufecie. Niemniej, przez większość czasu – praca nad spektaklem to magia, moc. Nie inaczej było w Ministerstwie Sprawiedliwości: możliwość wpływania na zmiany w Polsce była wspaniałym doświadczeniem” – dodała.

We wpisie wyliczyła zadania, za które była odpowiedzialna, w tym m.in.

  • działań na rzecz ochrony dzieci przed przemocą – międzyresortowy projekt wymiany informacji o dziecku zagrożonym przemocą pomiędzy instytucjami państwa;
  • rozpoczęcia prac nad rozwodami pozasądowymi w przypadku zgodnej chęci zakończenia małżeństwa bez małoletnich dzieci;
  • powrót Funduszu Sprawiedliwości do działania zgodnie z prawem – „wykreślenie w rozporządzeniu możliwości uznaniowego przyznawania pieniędzy, ogłoszenie konkursu dla ofiar przestępstw na 120 mln, decyzje nakazujące zwrot dotacji przy najbardziej rażących nadużyciach – w tym od Profeto”;
  • projekt zniesienia ubezwłasnowolnienia.

Rudzińska-Bluszcz dodała: „Trzymam kciuki za ministra Waldemara Żurka i Jego Drużynę, w tym wiceministrów z którymi dotychczas miałam przyjemność pracować”.

Jaki jest kontekst?

Zuzanna Rudzińska-Bluszcz została powołana na wiceministra sprawiedliwości w grudniu 2023 r. przez ówczesnego ministra Adama Bodnara. Bodnar 24 lipca został odwołany z tej funkcji w ramach rekonstrukcji rządu – zastąpił go dotychczasowy sędzia krakowskiego sądu okręgowego Waldemar Żurek.

Rudzińska-Bluszcz pracowała wcześniej w biurze Rzecznika Praw Obywatelskich, była również prezeską Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi. W 2020 roku była kandydatką na Rzeczniczkę Praw Obywatelskich. Posłanki i posłowie Zjednoczonej Prawicy trzykrotnie zagłosowali przeciwko jej kandydaturze. W 2021 roku ogłosiła, że rezygnuje ze starań o stanowisko.

Przeczytaj więcej w OKO.press

Przeczytaj także: