0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Iga Kucharska / OKO.pressIlustracja: Iga Kuch...

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

21:03 05-06-2025

Prawa autorskie: Fot. Brandon Bell / Getty Images via AFPFot. Brandon Bell / ...

Wojna atomowa Muska z Trumpem: oskarżenia o konszachty z pedofilem i groźby cięć kontraktów

Elon Musk pośrednio zarzucił prezydentowi Trumpowi zamieszanie w proceder handlu ludźmi i zażądał jego rezygnacji. Co się dokładnie wydarzyło?

Co się wydarzyło? Musk atakuje Trumpa

Były bliski doradca Donalda Trumpa Elon Musk ujawnił w czwartek na serwisie X, że nazwisko Donalda Trumpa widnieje w tzw. aktach Epsteina, czyli dokumentach sprawy dotyczącej Jeffreya Epsteina, zmarłego w więzieniu finansisty oskarżonego o handel ludźmi i seksualne wykorzystywanie nieletnich.

O znajomości Trumpa z Epsteinem wiadomo było od dawna, ale prezydent USA zaprzeczał, jakoby miał jakąkolwiek wiedzę o przestępczej działalności swojego znajomego. Teraz Musk w serwisie X oskarżył administrację Trumpa, że zatrzymała ujawnienie akt sprawy właśnie ze względu na udokumentowaną rolę Trumpa w procederze prowadzonym przez Epsteina.

Musk zasugerował również, że Trump powinien zostać usunięty ze stanowiska i zastąpiony na stanowisku przez wiceprezydenta J.D. Vance'a.

Prezydent USA w odpowiedzi zapowiedział w mediach społecznościowych obcięcie wszelkich rządowych kontraktów z firmami Muska, co spowodowało gwałtowny spadek akcji Tesli, jednej z firm miliardera.

Jaki jest kontekst. Musk, Trump i rządowe dotacje

Od momentu, kiedy Elon Musk odszedł z administracji Donalda Trumpa i przestał być szefem Departamentu Efektywności Rządowej (DOGE), napięcie między Trumpem a jego byłym wpływowym doradcą rosło w błyskawicznym tempie.

Musk między innymi stał się zaciętym krytykiem procedowanej w Kongresie tzw. „Wielkiej, Pięknej Ustawy”, regulującej wśród wielu innych rzeczy również system podatkowy i wydatki budżetowe. Musk nazwał ją „paskudztwem” oraz wskazał, że znacząco zwiększy deficyt budżetowy i doprowadzi Stany Zjednoczone do bankructwa.

Biały Dom oficjalnie puścił te uwagi mimo uszu, ale zupełnie przypadkowo w trakcie konfliktu o ustawę administracja Trumpa wycofała kandydaturę bliskiego współpracownika Muska Jareda Isaacmana na szefa agencji kosmicznej NASA. Co jest o tyle istotne, że SpaceX Muska zarobiła w ostatnich latach ok. 14,6 miliarda dolarów na kontraktach z NASA.

Wartość wszystkich subsydiów i kontraktów z rządem firm Elona Muska „Washington Post” oszacował na 38 miliardów dolarów.

19:41 05-06-2025

Prawa autorskie: Fot. Jakub Orzechowski / Agencja wyborcza.plFot. Jakub Orzechows...

Nawrocki: „Niech Tusk mnie nie straszy”, „Koalicja? Chyba powinna zmienić premiera”

W pierwszych dwóch wywiadach po wyborze prezydent elekt Karol Nawrocki zaatakował Donalda Tuska i ujawnił nazwiska swoich trzech najbliższych współpracowników w Kancelarii Prezydenta

W rozmowach z telewizją wPolsce oraz z telewizją Republika prezydent elekt Karol Nawrocki ujawnił pierwsze nazwiska urzędników w Kancelarii Prezydenta.

Rzecznikiem prasowym prezydenta Nawrockiego będzie dr Rafał Leśkiewicz, bliski współpracownik nowej głowy państwa z Instytutu Pamięci Narodowej, od 2021 rzecznik IPN, a później szef Biura Rzecznika Instytutu.

Szefem Kancelarii Prezydenta zostanie natomiast polityk PiS Paweł Szefernaker, wcześniej między innymi szef MSWiA w tzw. rządzie dwutygodniowym Mateusza Morawieckiego oraz pełnomocnik rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy, a w kampanii prezydenckiej szef sztabu Nawrockiego. Zastępcą Szefernakera będzie Jarosław Dębowski, wcześniej dyrektor biura Nawrockiego w IPN.

„Prowadzę rozmowy z doświadczonymi politykami, których bardzo cenię, a z drugiej strony z ludźmi, którzy nigdy nie byli w polityce, ale służyli państwu polskiemu. Tak będzie wyglądała moja kancelaria: trochę doświadczonych polityków, trochę ludzi spoza polityki” – mówił Nawrocki.

Nawrocki: „Tusk? Najgorszy premier”

Ale główną osią pierwszych dwóch wywiadów Nawrockiego w nowej roli był atak na premiera Donalda Tuska, co nie zapowiada choćby minimalnie harmonijnej współpracy między rządem a prezydentem.

Prezydent elekt w telewizji wPolsce zapowiedział, że „w sprawach dobrych dla Polaków, na które Polacy czekają, jest gotowy, żeby siedzieć przy jednym stole z premierem polskiego rządu”. Dodał również, że choć w jego opinii Tusk jest „najgorszym premierem Polski po 1989 roku”, będzie w stanie z nim współpracować w kwestiach „bezpieczeństwa i rozwoju Polski”. Te zapowiedzi wydają się jednak cokolwiek rytualne w zestawieniu z innymi opiniami na temat Tuska, które wygłosił Nawrocki:

  • „Donald Tusk nie jest dobrym premierem. Jeżeli koalicja chce przetrwać, to chyba powinna zmienić szefa rządu, bo widzą, że ten projekt z Donaldem Tuskiem proponuje Polakom nienawiść zamiast realnego rządzenia”.
  • „Niepokoi zapowiedź premiera Tuska, że jeżeli prezydent nie będzie współpracował, to będzie szukał innych metod. Tak się nie mówi. Niech premier weźmie głęboki oddech i pomyśli, jak współpracować z prezydentem Polski, który z woli narodu będzie decydował o sprawach Polek i Polaków. Niech mnie nie straszy”.
  • „Musi premier Tusk nastawić się na to, że będzie miał silny odpór z Pałacu Prezydenckiego. Dałem się poznać w kampanii jako ktoś, kto nie boi się Donalda Tuska”.

Z konkretów Nawrocki zapowiedział, że bardzo szybko po objęciu urzędu złoży projekt ustawy o Funduszu Technologii Przełomowych.

16:18 05-06-2025

Prawa autorskie: Photo by Nick Gammon / AFPPhoto by Nick Gammon...

NATO proponuje nowy cel wydatków na obronność: 5 proc. PKB

Mark Rutte, sekretarz generalny NATO, ogłosił, że zaproponuje nowy cel wysokości wydatków na obronność. Zapowiedział, że kraje będą musiały inwestować m.in. w obronę powietrzną, myśliwce, czołgi, drony i personel.

Co się wydarzyło?

„Uzgodniliśmy nowy, ambitny zestaw celów dotyczących zdolności i jest to bardzo ważne, bo te cele dokładnie opisują, w jakie zdolności sojusznicy muszą zainwestować w nadchodzących latach. To obrona powietrzna, myśliwce, czołgi, drony, personel, logistyka i wiele więcej. Wszystko to jest potrzebne, aby utrzymać nasze odstraszanie i obronę na wysokim poziomie oraz zapewnić bezpieczeństwo miliardowi ludzi” – powiedział Mark Rutte (na zdjęciu), sekretarz generalny NATO, na konferencji prasowej po spotkaniu z ministrami obrony w Brukseli.

Według jego propozycji kraje mają przeznaczać 5 proc. PKB na obronność. 3,5 proc. powinno być przeznaczane na podstawowe wydatki obronne, a 1,5 proc. na inwestycje w infrastrukturę i przemysł.

Jaki jest kontekst?

Spotkanie w Brukseli jest elementem przygotowań do zaplanowanego na 24-26 czerwca szczytu NATO w Hadze. Mają tam zostać podjęte zobowiązania dotyczące większych wydatków na obronność, większej produkcji zbrojeniowej i wsparcia dla Ukrainy.

„Nowy plan inwestycji obronnych będzie sednem szczytu NATO w Hadze. Istotną częścią większych inwestycji jest zapewnienie podaży, która pokryje nasze zwiększone zapotrzebowanie. Więc będziemy pracować nad zwiększeniem produkcji obronnej. Jest to konieczne, aby nasze wojska miały krytyczne zdolności, których potrzebują. To będzie dobre dla naszego bezpieczeństwa i, nawiasem mówiąc, również dobre dla naszych gospodarek” – powiedział sekretarz generalny.

Mark Rutte poinformował, że Ukraina została zaproszona do Hagi. Na razie nie wiadomo, czy prezydent Wołodymyr Zełenski weźmie udział w spotkaniu.

Przeczytaj więcej w OKO.press

Przeczytaj także:

14:07 05-06-2025

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Podsumowanie PIT-ów za 2024 rok. Padł rekord

Ministerstwo Finansów podsumowało rozliczenia podatkowe za 2024 rok. Polacy się wzbogacili?

Co się wydarzyło?

Z podsumowania rozliczeń podatkowych wynika, że prawie 2 mln podatników (7,97 proc. wszystkich) wpadło w 32 proc. stawkę PIT. Rok temu takich podatników było nieco ponad 1,3 mln osób (5,18 proc.). To może oznaczać, że Polacy się wzbogacili — podaje „Business Insider”.

Jak wyjaśnia, podstawa obliczenia podatku to przychody pomniejszone o koszty uzyskania, składki i odliczenia od dochodu. Jeśli podstawa nie przekracza progu skali PIT, czyli 120 tys. zł, płacimy 12 proc. podatku, a od nadwyżki – 32 proc. podatku.

„Skoro odliczenia się nie zmieniły, a więcej osób wpadło w 32 proc. podatek, to wniosek jest prosty — najprawdopodobniej zwiększyły się ich przychody” – czytamy.

Ponad 92 proc. podatników, tak jak w latach ubiegłych, zapłaciło 12 proc. PIT.

Ministerstwo Finansów podało również, że padł rekord wpłat na organizacje pożytku publicznego, na który można było przekazać 1,5 proc. podatku. „Organizacje pożytku publicznego mogą w tym roku otrzymać rekordowa sumę 2,3 mld zł. Tak wynika z kwot zadeklarowanych przez podatników. W porównaniu do ubiegłego kwota ta wzrosła o około 400 mln zł. W tym roku chęć przekazania 1,5% podatku na rzecz OPP zadeklarowało ponad 12,7 mln podatników. Średnia kwota zadeklarowana przez podatników do przekazania dla OPP wyniosła 182,60 zł” – czytamy w komunikacie.

Przeczytaj więcej w OKO.press

Przeczytaj także:

13:34 05-06-2025

Prawa autorskie: Fot . Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.plFot . Grzegorz Celej...

Zarzuty dla Kamratów. „Jaszczur” usłyszał ich 78

Jaszczur i Ludwiczek, prawicowi patostreamerzy, usłyszeli zarzuty popełnienia przestępstwa. „Prokurator złożył do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie” – podał Adam Bodnar.

Co się wydarzyło?

„Zatrzymani patostreamerzy Wojciech O. (”Jaszczur„, na zdjęciu) oraz Marcin O. (”Ludwiczek„), liderzy ruchu Rodacy Kamraci, usłyszeli zarzuty popełnienia odpowiednio 78 oraz 64 czynów przestępczych. Prokurator złożył do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie. Trzeci zatrzymany, Mirosław R., usłyszał łącznie 13 zarzutów” – poinformował minister sprawiedliwości Adam Bodnar na portalu X.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga wylicza, że zarzuty obejmują:

  • publiczne pochwalanie stosowania przemocy z powodu przynależności politycznej (art. 119 k.k.),
  • publiczne nawoływanie do popełnienia przestępstwa (art. 126a k.k.)
  • publiczne pochwalanie popełnienia przestępstwa (art. 256 § 1 k.k., art. 255 § 3 k.k.),
  • publiczne znieważenie grupy ludności z powodu jej przynależności narodowej i wyznaniowej (art. 257 k.k.),
  • publiczne znieważenie konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej (art. 226 § 3 k.k.),
  • publiczne pochwalanie prowadzenia wojny napastniczej w Ukrainie (art. 117 § 3 k.k.)

Podejrzani nie przyznali się do popełnienia zarzuconych im czynów i odmówili składania wyjaśnień — podaje prokuratura, która cytuje również niektóre wypowiedzi, jakie padły na kanale, gdzie występują patostreamerzy.

Uwaga – cytaty są wulgarne oraz zawierają mowę nienawiści.

  • „Ja nie mówię o lewackim ścierwie humanoidopodobnym. Nie mówię o ludziach chorych psychicznie. Na nich ustawić ciężki karabin maszynowy i wypierdolić ich w powietrze”;
  • „Kiedyś powiedziałem (…) że gdyby mój syn okazał się pederastą, to bym go zastrzelił jak psa. Zrobiła się burza. Ja nie cofam tych słów. Na szczęście Opatrzność była łaskawa dla mnie. Nie dała mi takiej sytuacji”;
  • "banderowska Ukraina, banderowskie państwo, banderowski twór… Putin toczy z tym państwem zbrojne starcie, dalej nazywane wojną. Chociaż, powiem wam, gdybym ja prowadził wojnę, to starałbym się jak najszybciej, jak najcelniej przeciwnika zniszczyć. Bez obwijania w bawełnę. Taka jest wojna. Tymczasem jest to rzeczywiście interwencja zbrojna – ale z moim śmiertelnym wrogiem! Z banderowcem! I choćby z tego samego faktu, że Putin toczy wojnę z banderowcami – należy się mu moje uznanie. Bo stara zasada wojenna mówi: kto bije naszego wroga – zasługuje na wszelką pomoc i jest naszym sojusznikiem (…) Pan Bóg łaskawie nas chroni geopolitycznymi wydarzeniami” – takie słowa padły w ramach audycji wideo pod tytułem „Yebać Unię!” – co, jak komentuje prokuratura, było publicznym pochwalaniem prowadzenia wojny napastniczej.

Prokuratura podaje, że patostreamerzy nazywali Żydów „skurwysynami” w ramach audycji wideo pt. „Od sądu do sądu”, a kandydatkę na prezydentkę USA Kamalę Harris – „czarną dziwką Kał-malą Harris”.

„Śledztwo, w ramach którego prowadzone są czynności z mężczyznami zostało wszczęte z zawiadomienia Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych oraz Żydowskiego Stowarzyszenia Czulent. Sprawa ma charakter zbiorczy. Do łącznego prowadzenia połączono w sumie 12 postępowań. Wobec ww. podejrzanych prowadzono w przeszłości łącznie kilkadziesiąt postępowań karnych, a te spośród nich, które zakończyły się skierowaniem sprawy do sądu, dotyczyły najczęściej pojedynczych zdarzeń” – czytamy w komunikacie.

Jaki jest kontekst?

Wojciech O. i Marcin O. streamują swoje „programy”, gdzie komentują rzeczywistość ze skrajnie prawicowej perspektywy, regularnie posługując się mową nienawiści i wulgaryzmami. Na szerszą skalę działają od 2021 roku. Stworzyli wokół siebie organizację Rodacy Kamraci.

Mają na koncie m.in. nawoływanie do mordowania posłów i gwałcenia posłanek, palenie kukły Żyda i szerzenie propagandy Kremla.

Wielokrotnie byli zatrzymywani oraz skazywani za swoją działalność.

Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga podała 4 czerwca 2025, że w sprawie Jaszczura i Ludwiczka zabezpieczono ponad 1700 nagrań. Poinformowała, że obecne śledztwo dotyczy m.in.: – nawoływania do przemocy i nienawiści, – pochwalania wojny Rosji z Ukrainą, – szerzenia mowy nienawiści i propagandy ekstremistycznej, – publicznego pochwalania zabójstwa prezydenta Narutowicza.

Przeczytaj więcej w OKO.press

Przeczytaj także: