0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot, Ibrahim AMRO / AFPFot, Ibrahim AMRO / ...

Dzień na żywo. Izrael atakuje Liban, Sąd Najwyższy wymierza sprawiedliwość po 17 latach

Izrael ocenia skutki ataku na siedziby wywiadu Hezbollahu w Libanie. Atak powietrzny na Bejrut w nocy z czwartku na piątek jest częścią operacji, w wyniku której ponad 1,2 miliona Libańczyków musiało opuścić swoje domy

Google News

11:58 14-06-2024

Prawa autorskie: Parlament EuropejskiParlament Europejski

Znamy wszystkich szefów polskich delegacji do PE

Z rekomendacji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego szefem polskiej delegacji PiS w PE zostanie Adam Bielan. To duży awans, zważywszy na to, że jeszcze do niedawna Bielan był szefem innej partii. A kto stanie na czele delegacji KO, Lewicy oraz Trzeciej Drogi?

Po wyborach europejskich w parlamencie trwa formowanie grup politycznych oraz organizacja krajowych delegacji. Nowo wybrani posłowie już we wtorek stawili się w Brukseli, by rozpocząć proces obejmowania mandatów.

Jednym z pierwszych zadań delegacji krajowej do każdej z grup jest wybór szefa delegacji, który będzie reprezentował interesy danej delegacji w prezydium grupy politycznej, do której partia należy.

Jak poinformowała delegacja PiS, z rekomendacji prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego szefem polskiej delegacji PiS w PE zostanie Adam Bielan. To duży awans, zważywszy na to, że jeszcze do niedawna Bielan był szefem innej partii – Republikanów, którzy jednak w grudniu 2023 połączyli się z PiS-em.

W wyborach europejskich PiS zdobył 20 mandatów. Partia należy do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów. Jeszcze w kończącej się kadencji PE PiS był największą delegacją w tej grupie. Teraz spadł na drugie miejsce. Najlepszy wynik wyborczy ze wszystkich partii w EKR osiągnęli Bracia Włosi premierki Włoch Giorgii Meloni.

Kto na czele delegacji w pozostałych grupach?

Jak dowiedziało się OKO.press, na czele zaledwie trzyosobowej delegacji Nowej Lewicy do grupy Socjalistów i Demokratów stanie nowowybrany europoseł Krzysztof Śmiszek. Śmiszek jeszcze do niedawna pełnił funkcję wiceministra sprawiedliwości. W wyborach europejskich zdobył ponad 70 tysięcy głosów, czyli nieco ponad 6 proc. głosów w swoim okręgu.

Szefem 20-osobowej delegacji Koalicji Obywatelskiej w Europejskiej Partii Ludowej najprawdopodobniej zostanie europoseł Andrzej Halicki, który pełnił tą funkcję już w poprzedniej kadencji parlamentu. Halicki zdobył niemal 130 tysięcy głosów, 18 proc. głosów w swoim okręgu.

Wciąż nie wiadomo, kto zostanie szefem delegacji Konfederacji do PE, ani do której grupy politycznej Konfederacja będzie należeć. Konfederacja, która do Parlamentu Europejskiego wprowadziła aż sześciu europosłów, prowadzi rozmowy z różnymi partiami na prawicy. Jak mówi jednak OKO.press Ewa Zajączkowska-Hernik, rzeczniczka Konfederacji, a obecnie także nowa europosłanka, „negocjacje lubią ciszę”.

Problem Konfederacji

Znalezienie swojego miejsca w PE będzie dla Konfederacji trudne. Trudno sobie wyobrazić, by koalicja skrajnie prawicowych partii mogła dołączyć do grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, w której PiS jest drugą największą delegacją. PiS będzie członkostwo Konfederacji blokował, sama Konfederacja pewnie też nie będzie chciała znaleźć się w delegacji z PiSem.

To sprawia, że Konfederacji zostaje grupa Tożsamość i Demokracja, która zrzesza partie skrajnej prawicy. Tu też jest jednak pewne „ale”: Tożsamość i Demokracja to grupa, która zrzesza głównie partie antynatowskie oraz prorosyjskie, które sprzeciwiają się pomocy dla Ukrainy i domagają pokoju z Rosją. Konfederacja nie jest partią antynatowską, a w Latarniku Wyborczym przed wyborami zadeklarowała chęć wspierania Ukrainy.

Szefem delegacji Trzeciej Drogi będzie Michał Kobosko, jedyny europoseł Polski 2050, która należy do grupy Odnowić Europę. Dwóch europosłów PSL, krajowego koalicjanta Polski 2050, należy do Europejskiej Partii Ludowej, więc są w jednej delegacji z KO.

10:25 14-06-2024

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Poseł wszedł nocą na dach Sejmu. Interweniowała Straż Marszałkowska

Dariusz Matecki przyznał, że chodzi o niego. „Tak, byłem na dachu hotelu sejmowego zrobić sobie zdjęcie” – napisał na Twitterze (X).

O wydarzeniu poinformował dziennikarzy w piątek marszałek Szymon Hołownia. Do incydentu miało dość na terenie Sejmu między 3 a 4 w nocy.

„Ktoś znajdował się na dachu, na którym nie powinien się znajdować” – mówił marszałek. I dodawał, że tą osobą był najpewniej jeden z posłów. W sprawie interweniowała Straż Marszałkowska.

„Musimy tę sprawę dogłębnie wyjaśnić. Czekam na raport Straży Marszałkowskiej. Jeśli dochodzi do incydentów w zakresie bezpieczeństwa, to od razu jesteśmy informowani” – dodawał Szymon Hołownia.

Radio ZET, które jako pierwsze opisało sprawę, dodało, że według nieoficjalnych informacji poseł należy do Suwerennej Polski, a w chwili wejścia na dach prawdopodobnie znajdował się pod wpływem alkoholu.

Wkrótce po ujawnieniu zajścia na Twitterze (X) głos zabrał Dariusz Matecki, przyznając, że chodzi o niego:

„Dziennikarze do mnie wydzwaniają. Tak, byłem na dachu hotelu sejmowego zrobić sobie zdjęcie. Zdjęcie zrobiłem, wróciłem do pokoju. Pozdrawiam serdecznie”.

09:01 14-06-2024

Nowe składy osobowe komisji śledczych

W piątek w porannym bloku głosowań Sejm zdecydował o uzupełnieniu składów osobowych komisji śledczych. Zmiany dokonywane są ze względu na to, że część posłów-członków zdobyła mandaty w ostatnich wyborach do Parlamentu Europejskiego.

Do komisji śledczej ds. wyborów kopertowych dołączą Tomasz Kostuś z KO i Krzysztof Szczucki z PiS.

Do komisji śledczej ds. afery wizowej wybrano Bartosza Kownackiego i i Pawła Szrota z PiS oraz Przemysława Witka z KO.

Do komisji śledczej ds. Pegasusa został wybrany Patryk Jaskulski z KO.

Co dalej?

Komisja wizowa oficjalnie zakończyła już etap przesłuchań. Jej dotychczasowy przewodniczący Michał Szczerba (uzyskał mandat do PE z listy w Warszawie) ogłosił, że kolejnym krokiem będzie skierowanie wniosków do prokuratury oraz opublikowanie sprawozdania.

Przeczytaj także:

Przesłuchania skończyła także komisja ds. wyborów kopertowych, której przewodniczył Dariusz Joński (uzyskał mandat do PE z listy łódzkiej). Komisja ds. Pegasusa wciąż czeka na kluczowe materiały z prokuratury, więc jej prace będą jeszcze kontynuowane.

Przeczytaj także:

08:50 14-06-2024

Sejm przyjął nowelizację Kodeksu wyborczego, która zakłada rozszerzenie możliwości głosowania korespondencyjnego. W tej chwili jest ono dostępne tylko na terenie kraju i tylko dla osób, które posiadają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz, które najpóźniej w dniu głosowania ukończyły 60 lat.

Nowelizacja rozszerza możliwość głosowania korespondencyjnego dla wszystkich wyborców i wyborczyń w kraju i za granicą w przypadku wyborów prezydenckich, do Sejmu i Senatu oraz do Parlamentu Europejskiego. W przypadku wyborów samorządowych będzie to możliwe tak jak do tej pory – dla osób z niepełnosprawnością oraz tych, które najpóźniej w dniu wyborów ukończyli 60 lat.

Osoby przebywające na kwarantannie będą mogły głosować korespondencyjnie we wszystkich wyborach.

Za nowelizacją, zgłoszoną przez KO, zagłosowało 233 posłów i posłanek z klubów koalicji rządzącej. Parlamentarzyści Konfederacji i PiS nie wzięli udziału w głosowaniu. Część z nich (m.in. Jarosław Kaczyński i Przemysław Wipler) zagłosowała przeciwko nowelizacji.

06:38 14-06-2024

Prawa autorskie: (Photo by Mikhail METZEL / POOL / AFP)(Photo by Mikhail ME...

Rosjanie próbują wpłynąć na wybory w Mołdawii – ostrzegają USA, Kanada i Wielka Brytania

USA, Kanada i Wielka Brytania opublikowały podczas pierwszego dnia szczytu G7 we Włoszech wspólne stanowisko, w którym oskarżają Rosję o organizowanie spisku przeciwko demokratycznym wyborom w Mołdawii.

W stanowisku państwa piszą o tym, że „wolne, uczciwe i niezależne wybory są kamieniem węgielnym każdego demokratycznego społeczeństwa”. Kreml próbuje zaś nieustannie wywierać wpływ, by zapewnić korzystny dla siebie wynik, wykorzystując kłamstwa, oszustwa, korupcję i dezinformację.

„Prezydent Maia Sandu i instytucje bezpieczeństwa Mołdawii ostrzegli, że Kreml stara się osłabić mołdawskie instytucje demokratyczne w okresie poprzedzającym październikowe wybory prezydenckie i referendum w sprawie członkostwa Mołdawii w UE. Podzielamy poważne obawy prezydent Sandu dotyczące wykorzystywania przez Kreml grup przestępczych do finansowania działalności politycznej i podważania demokratycznych instytucji Mołdawii” – czytamy w oświadczeniu.

"Dlatego dzisiaj, w obronie naszych wspólnych wartości demokratycznych, podejmujemy ten krok, aby ostrzec naszych demokratycznych partnerów i sojuszników, że

Rosjanie realizują spisek mający na celu wywarcie wpływu na wyniki wyborów prezydenckich w Mołdawii jesienią 2024 roku".

Działania Rosji mają polegać na podsycaniu niechęci i nieufności wobec państw zachodu, jak również wobec urzędującej prezydent. Kreml jednocześnie promuje wygodnych dla siebie kandydatów i w razie ich przegranej będzie podważał uczciwość procesu wyborczego i dążył do wywołania protestów.

USA, Kanada i Wielka Brytania podkreślają w stanowisku, że ufają w zdolność Mołdawii do poradzenia sobie z zagrożeniami związanymi z ingerencją Rosji.

„Podejmujemy szereg działań, aby wesprzeć te wysiłki w ramach naszego partnerstwa z Mołdawią i jej obywatelami. Udostępniliśmy powyższe informacje i dodatkowe szczegóły naszym mołdawskim partnerom, aby mogli dalej badać plany Kremla, zaburzyć je i udaremnić. Będziemy w tej sprawie nadal ściśle współpracować z rządem Mołdawii” – czytamy.

Państwa dodają także, że w będą nakładać sankcje na osoby i podmioty próbujące destabilizować demokratyczne instytucje Mołdawii. Jako przykład wymieniono wspieranego przez Rosję polityka Ilana Szora.

"Będziemy nadal wspierać Mołdawię i naród mołdawski w radzeniu sobie z ingerencją Kremla i skutkami brutalnej wojny Rosji przeciwko Ukrainie. Zdecydowanie popieramy reformy demokratyczne, gospodarcze, dotyczące bezpieczeństwa i antykorupcyjne w Mołdawii.

Ujawniając spisek Kremla, dajemy do zrozumienia Moskwie, że opowiadamy się za wolnymi i uczciwymi wyborami i nie będziemy tolerować jej prób ingerencji i podważania procesów demokratycznych. Wzywamy Kreml do zaprzestania wysiłków mających na celu obalenie demokracji w Mołdawii i poszanowanie jej suwerenności oraz wyników wolnych, uczciwych i niezależnych wyborów" – piszą państwa.