0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot, Ibrahim AMRO / AFPFot, Ibrahim AMRO / ...

Dzień na żywo. Izrael atakuje Liban, Sąd Najwyższy wymierza sprawiedliwość po 17 latach

Izrael ocenia skutki ataku na siedziby wywiadu Hezbollahu w Libanie. Atak powietrzny na Bejrut w nocy z czwartku na piątek jest częścią operacji, w wyniku której ponad 1,2 miliona Libańczyków musiało opuścić swoje domy

Google News

06:59 10-06-2024

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Sikorski: KO będzie drugą siłą w Europejskiej Partii Ludowej. Zwycięstwo EPL

KO zwiększa liczbę europosłów z 15 do 21. Będzie drugą siłą w Europejskiej Partii Ludowej po niemieckiej CDU (23 miejsca). EPL, socjaldemokraci i liberałowie mają w nowym PE większość

„Wynik wyborów jest dobry dla naszej siły sprawczej w UE. Wygrała nie tylko KO w Polsce, ale w całej UE wygrała Europejska Partia Ludowa, której jesteśmy członkiem. A w tejże EPL polska reprezentacja będzie znacznie silniejsza niż do tej pory. W upływającej kadencji mieliśmy 15 mandatów, teraz 21. Będziemy drugą delegacją narodową w rządzącej partii europejskiej. Powinniśmy mieć więcej do powiedzenia” – powiedział dziś rano w radiowej Trójce minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski.

Zakończone wczoraj wybory europejskie to zwycięstwo Europejskiej Partii Ludowej. Utrzyma ona status najsilniejszej siły w Parlamencie Europejskim i niemal na pewno zwiększy swój stan posiadania. Według najnowszej prognozy Politico, EPL zdobędzie 184 miejsca w PE – o osiem więcej niż w ostatniej kadencji. Europe Elects prognozuje obecnie nawet 192 miejsca.

W obu prognozach większość w PE mogą mieć wspólnie EPL, Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów w Parlamencie Europejskim (S&D), oraz liberałowie z Renew. Ci ostatni zmniejszą jednak stan posiadania – głównie przez bardzo słaby wynik popieranej przez Macrona francuskiej partii Renew.

06:42 10-06-2024

Prawa autorskie: Fot . Kuba Atys / Agencja Wyborcza.plFot . Kuba Atys / Ag...

Biejat po wyborach o wyniku Lewicy (6,3 proc.): mamy problem

Lewica straciła ponad połowę swoich wyborców z wyborów parlamentarnych. Senatorka Biejat uważa, że Lewica ma problem z odróżnieniem się od innych partii koalicji

„Potrzebujemy nowego otwarcia i pokazania przede wszystkim, bo wydaje mi się, że to też nie jest kwestia narracji, dlatego że program, z którym szliśmy do wyborów, program na Europę, program dla Polski w Europie był moim zdaniem programem dobrym” – mówiła dziś rano w Polsat News senatorka Lewicy Magdalena Biejat.

„To jest problem z pokazaniem wyborcom, że my ten program jesteśmy gotowi realizować, że ten głos, który jest głosem lewicy, jest głosem odróżnialnym od innych partii po demokratycznej stronie” – przekonywała Biejat.

Lewica zdobyła 6,3 proc. głosów w wyborach do Parlamentu Europejskiego. To gorszy wynik procentowy niż w wyborach parlamentarnych z 15 października 2023 roku. Lewicy nie udało się też zmobilizować własnych wyborców sprzed niecałych ośmiu miesięcy. W październiku zdobyła ponad 1,8 mln głosów. Wczoraj było to około 730 tys. osób.

Lewica zdobywa trzy mandaty. Do Parlamentu Europejskiego nie wróci były premier i szef NBP Marek Belka. Do Brukseli ponownie pojedzie za to Robert Biedroń, a razem z nim Krzysztof Śmiszek i liderka listy wielkopolskiej – Joanna Scheuring-Wielgus

06:28 10-06-2024

Parlament Europejski nie dla Dobromira Sośnierza

Jeszcze wczoraj wieczorem były poseł Konfederacji mógł się cieszyć – prognozy na podstawie wyników sondażu exit poll dawały mu mandat w Parlamencie Europejskim. Sośnierz startował w okręgu numer 11 obejmującym województwo śląskie z ostatniego miejsca. Ma jednak rozpoznawalne nazwisko, w przeciwieństwie do kandydata z miejsca pierwszego – Marcina Sypniewskiego.

Wyborców Konfederacji nazwisko Sośnierza jednak nie przekonało. Po nieudanej kampanii parlamentarnej w zeszłym roku, kontrowersyjny polityk zalicza drugą porażkę z rzędu. Śląskim europosłem Konfederacji będzie pochodzący z Bydgoszczy Sypniewski, który pokonał Sośnierza o... 49 głosów.

06:11 10-06-2024

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Wyniki wyborów po okręgach: 8 do 5 dla Koalicji Obywatelskiej

Tylko w dwóch okręgach jeden z komitetów otrzymał ponad połowę głosów. Polska jest podzielona według dobrze znanych schematów

Koalicja Obywatelska wygrywa wybory w ośmiu z 13 okręgów wyborczych. KO z pewnością skorzysta z tego ujęcia, bo w ten sposób zwycięstwo wygląda lepiej niż w procentach (37,06 proc. do 36,16 proc.) czy w mandatach (najpewniej 21 do 20).

KO wygrała w:

  • okręgu numer 1 – województwo pomorskie – 51,06 proc.
  • okręgu numer 2 – województwo kujawsko-pomorskie – 44,38 proc.
  • okręgu numer 3 – województwa warmińsk0-mazurskie i podlaskie – 37,36 proc. (tutaj przewaga to zaledwie 0,61 punktu procentowego i nieco ponad 4 tys. głosów),
  • okręgu numer 4 – Warszawa – 44,46 proc.
  • okręgu numer 7 – województwo wielkopolskie – 38,85 proc.
  • okręgu numer 11 – województwo śląskie – 41,42 proc.
  • okręgu numer 12 – województwa dolnośląskie i opolskie – 41,59 proc.
  • okręgu numer 13 – województwa lubuskie i zachodniopomorskie – 44,49 proc.

PiS wygrał natomiast w:

  • okręgu numer 5 – województwo mazowieckie bez Warszawy i okolicznych powiatów – 49,17 proc.,
  • okręgu numer 6 – wojewóztwo łódzkie – 38,60 proc.,
  • okręgu numer 8 – województwo lubelskie – 47,16 proc.,
  • okręgu numer 9 – województwo podkarpackie – 52,87 proc.
  • okręgu numer 10 – województwa świętokrzyskie i małopolskie – 44,05 proc.

Tylko w trzech okręgach – 3, 7 i 6 – różnica między dwoma największymi komitetami jest niewielka. Ale tylko dwóch – 1 i 9 (choć przy okręgu 5 jest blisko) jedna z partii zbiera ponad połowę głosów.

05:50 10-06-2024

Prawa autorskie: Fot. Marcin Kucewicz / Agencja Wyborcza.plFot. Marcin Kucewicz...

Oficjalnie: frekwencja 40,65 proc. Najgorszy wynik od 10 lat

Frekwencja we wczorajszych wyborach ledwie przekroczyła 40 proc. To porażka mobilizacyjna i najgorszy wynik od 10 lat

Ostateczna frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego wyniosła 40,65 proc. To najgorszy wynik w wyborach powszechnych w Polsce od wyborów europejskich 10 lat temu: wówczas do urn poszło zaledwie 23,83 proc. uprawnionych. W ostatnich wyborach eurpejskich w 2019 roku frekwencja wyniosła 45,68 proc.

Liczba ważnych kart do głosowania we wczorajszych wyborach wyniosła 11 829 725. Uprawnionych do głosowania było 29 098 155.

Trzy województwa z najwyższą frekwencją to:

  • mazowieckie – 46,95 proc.,
  • małopolskie – 43,23 proc.,
  • pomorskie – 42,61 proc.

Najniższa frekwencja to województwa:

  • warmińsko-mazurskie – 32,59 proc.,
  • opolskie – 34,22 proc.,
  • lubuskie – 35,64 proc.

Miasta głosowały chętniej niż wsie – 43,58 proc. do 35,90 proc. Im większa gmina, tym więcej głosujących. Z jednym wyjątkiem – w gminach od 20 tys. do 50 tys. mieszkańców i tych między 50 tys. a 100 tys. mieszkańców frekwencja jest niemal identyczna, ale z minimalną przewagą tych pierwszych (41,01 proc. do 40,89 proc.).

Poza tym zależność jest stała i prosta. W najmniejszych gminach do 5 tys. mieszkańców frekwencja to 33,67 proc., w miastach powyżej 500 tys. mieszkańców – 53,93 proc.