Rok temu Hamas zaatakował Izrael. Marcin Romanowski nie stawił się na dzisiejsze przesłuchanie w prokuraturze. Nagroda Nobla w dziedzinie fizjologii lub medycyny dla Victora Ambrosa i Gary'ego Ruvkuna za odkrycie mikroRNA
Komenda Główna Policji ostrzega przed fałszywymi internetowymi zbiórkami na ofiary powodzi
Policyjne Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości wykryło już 63 fałszywe zbiórki na powodzian – poinformowała dziś rzeczniczka Komendanta Głównego Policji insp. Katarzyna Nowak. CBZC prowadzi akcję weryfikowania zbiórek na cele związane z powodzią. Policyjne biuro apeluje o zglaszanie zbiórek, które budzą podejrzenia.
„Jeżeli którakolwiek budzi wątpliwości, to funkcjonariusze podejmują działania” – podkreśla w rozmowie z PAP insp. Nowak.
Policja przypomina, że wiarygodność zbiórek można sprawdzać na Portalu Zbiórek Publicznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji pod adresem: www.zbiorki.gov.pl.
Przypadków organizowania fałszywych zbiórek jest znacznie więcej niż aktów szabrownictwa. Tych ostatnich policja odnotowała dotąd 13 w skali całego kraju.
Powołanie przez Donalda Tuska pełnomocnika rządu ds odbudowy po powodzi oznacza zmiany w europarlamentarnej reprezentacji Koalicji Obywatelskiej
Marcin Kierwiński, którego Donald Tusk powołał dziś na pełnomocnika rządu ds odbudowy po powodzi ma zrzec się mandatu posła do Parlamentu Europejskiego. Oznacza to, że na jego miejsce w pierwszej kolejności może wejść do Parlamentu Europejskiego ta osoba, która z tej samej listy wyborczej KO uzyskała najwięcej głosów wśród tych kandydatów, którzy nie zdołali dostać się do PE. To była prezydent Warszawy i prezes NBP, Hanna Gronkiewicz-Waltz.
W okręgu warszawskim europosłami z list KO zostali Marcin Kierwiński, (143 179 głosów), Kamila Gasiuk-Pihowicz (136 811 głosów) oraz Michał Szczerba (120 667 głosów). Czwarta pod względem liczby głosów (94 474) była właśnie Gronkiewicz-Waltz.
Gronkiewicz-Waltz jeszcze nie ogłosiła, czy skorzysta z tej możliwości.
Gdyby była prezydent Warszawy postanowiła nie obejmować mandatu po Kierwińskim, następna w „kolejce” byłaby Joanna Kamińska z Zielonych, która uzyskała 28 104 głosy.
Sąd Rejonowy w Kłodzku w trybie przyspieszonym skazał miejscowego szabrownika na 6 miesięcy więzienia. Wyrok nie jest prawomocny
Mężczyzna osądzony w Kłodzku został złapany na kradzieży alkoholu i butelkowanej wody z jednego z zalanych sklepów sieci „Żabka”. Sąd orzekł karę 6 miesięcy pozbawienia wolności. Wyrok nie jest prawomocny, skazany w trybie przyspieszonym ma 7 dni na ewentualne wniesienie apelacji. W wypadku jej wniesienia musi ona zostać rozpatrzona w ciągu miesiąca. W trybie przyspieszonym można sądzić osoby złapane na gorącym uczynku w trakcie popełniania przestępstwa.
Szabrownictwo – w trakcie powodzi z 1997 roku będące zjawiskiem dość masowym – obecnie ma charakter jedynie incydentalny. Policja we wszystkich miejscowościach dotkniętych powodzią odnotowała dotąd zaledwie 13 udokumentowanych przypadków. Ich sprawcy w większości zostali już zatrzymani.
Premier Donald Tusk ogłosił, że były szef MSWiA i obecny poseł do PE Marcin Kierwiński zostanie pełnomocnikiem ds odbudowy po powodzi
Na posiedzeniu sztabu kryzysowego w Nowej Soli w województwie lubuskim premier Donald Tusk poinformował, że Marcin Kierwiński obejmie funkcję pełnomocnika rządu ds odbudowy po powodzi.
„Szukałem kogoś, kto ma wykształcenie techniczne i ma doświadczenie w zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi. I przyszedł mi do głowy Marcin Kierwiński. Przyjechał i powiedział, że jest do dyspozycji” – mówił Tusk ogłaszając swą decyzję.
Kierwiński był do maja ministrem spraw wewnętrznych i administracji. Następnie zrezygnował z funkcji i wystartował z sukcesem w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Teraz ma zrezygnować z mandatu posła do Parlamentu Europejskiego i po objęciu funkcji pełnomocnika ponownie wejść w skład gabinetu Tuska.
„Zadanie jest gigantyczne, będziemy musieli mądrze i szybko rozdysponować miliardy złotych tak, aby trafiły tam, gdzie są najbardziej potrzebne” – mówił Tusk.
Prezydent przyjechał do Lądka Zdroju. Mówił o konieczności sprzątania szlamu
Prezydent Andrzej Duda po raz pierwszy udał się na tereny dotknięte klęską żywiołową. Odwiedził Lądek Zdrój, czyli jedno z najciężej doświadczonych przez powódź miast ziemi kłodzkiej. Spotkał się tam z mieszkańcami i lokalnymi władzami, z którymi podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat konieczności naprawy zniszczeń.
„Największym zmartwieniem jest to, że to są miejscowości podgórskie czy wręcz górskie i tu za chwilę będzie zima, ujemne temperatury, nocne przymrozki. Tu już w tej chwili jest chłodno nocami. Więc te zamoknięte budynki i ten szlam musi zostać jak najszybciej uprzątnięty ” – mówił Duda w częściowo zniszczonym przez katastrofalną powódź mieście.
Duda zapowiadał, że pojawi się na południu kraju dopiero „gdy minie stan bezpośredniego zagrożenia”. Dlaczego? „moja obecność odciągałaby uwagę ratowników i mieszkańców” – tłumaczył.
W niedzielę 15 września, czyli w najbardziej katastrofalnym dniu powodzi na ziemi kłodzkiej, prezydent prowadził Dożynki Prezydenckie w Spale.
Po powrocie z południa Polski Duda leci do Stanów Zjednoczonych na szczyt ONZ. W niedzielę zamierzał się spotkać z Donaldem Trumpem, by wesprzeć jego kampanię wyborczą. Trump odwołał jednak to spotkanie.