0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Hezbollah supporters wave the yellow flag of the Lebanese militant group as they parade on motorbikes past buildings destroyed in recent Israeli strikes while people returned to the area to check their homes in Beirut’s southern suburbs on November 27, 2024, after a ceasefire between Israel and Hezbollah took effect. - A ceasefire between Israel and Hezbollah in Lebanon took hold on after more than a year of fighting that has killed thousands. (Photo by AFP)Hezbollah supporters...

Dzień na żywo. Zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem

Świat

W nocy z 26 na 27 listopada weszło w życie zawieszenie broni między Izraelem a Hezbollahem, będące wynikiem negocjacji między Izraelem i Libanem. Izrael ma dwa miesiące na wycofanie się z południowego Libanu

Google News

20:25 22-09-2024

Prawa autorskie: WikipediaWikipedia

Andrzej Duda w amerykańskiej Częstochowie, ale bez Trumpa

Prezydent Andrzej Duda przebywa z wizytą w USA. W niedzielę odwiedził Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown w Pensylwanii, zwane „amerykańską Częstochową”. Miał się tam spotkać z Donaldem Trumpem, ale ten w ostatniej chwili odwołał spotkanie

W niedzielę (22.09.) po południu para prezydencka odwiedziła Narodowe Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown, gdzie wzięła udział we mszy, a następnie w uroczystości odsłonięcia Pomnika Solidarności. Prowadzone przez Paulinów sanktuarium – nazywane „amerykańską Częstochową” – to ważne dla Polonii miejsce, gdzie znajduje się kopia obrazu z Jasnej Góry.

Jak informuje portal TVN24.pl, początkowo w tej samej uroczystości udział wziąć miał były prezydent USA Donald Trump, o czym jeszcze w środę informowali przedstawiciele jego sztabu. Dzień później jednak poinformowali, że plany te są nieaktualne. Informacje o planowanym spotkaniu Dudy z Trumpem budziły duże kontrowersje w Waszyngtonie. Demokratyczni politycy ostrzegali, że takie spotkanie w ważnym wyborczo stanie [Pensylwania należy do tzw. stanów wahających się, które zdecydują o wyniku wyborów prezydenckich – dop. red] na 43 dni przed wyborami zostanie odczytane jako poparcie dla kandydata republikanów.

„To wspaniały dzień dla naszej wspaniałej polsko-amerykańskiej społeczności” – skomentował wizytę Andrzeja Dudy w USA były prezydent Donald Trump, nazywając polskiego prezydenta „wielkim przyjacielem”. Republikanin wspomniał przy tym swoje przesłanie do Polaków podczas wizyty w Warszawie w 2017 roku.

Wizyta Dudy w USA potrwa do środy.

16:29 22-09-2024

Prawa autorskie: Fot . Tomasz Pietrzyk / Agencja Wyborcza.plFot . Tomasz Pietrzy...

Podsumowanie dnia. Fala kulminacyjna w Głogowie. Powódź dociera do woj. lubuskiego

Mieszkańcy dolnośląskiego Głogowa walczą z lokalnymi podtopieniami i obserwują kulminację fali wezbraniowej. Powódź przesuwa się w kierunku woj. lubuskiego. Resort edukacji informuje: dzieci z zamkniętych placówek pojadą na zielone szkoły

Podsumowujemy wydarzenia z niedzieli 22 września 2024 roku.

Fala kulminacyjna w Głogowie, szykuje się lubuskie

Z wysokim stanem Odry walczy dolnośląski Głogów, położony na granicy z woj. lubuskim. Fala powodziowa kulminację osiągnęła tu ok. godz. 14.30. Cały czas umacniane są tam wały przeciwpowodziowe, mieszkańcy walczą z lokalnymi podtopieniami. Podtopienia na osiedlu Krzepów i w miejscowości Przedmoście to efekt cofki z Odry do rzeki Czarna.

Stany alarmowe przekroczone są już znacznie w kilku miejscowościach w woj. lubuskim, m.in. w Cigacicach (550 cm, 150 cm powyżej stanu alarmowego) oraz Nowa Sól (631 cm, 181 cm powyżej stanu alarmowego). Kulminacja fali powodziowej w Nowej Soli spodziewana jest ok. północy z niedzieli na poniedziałek. Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej woda dojdzie tam do poziomu 670 cm.

431 zamkniętych szkół

„Zamkniętych jest 431 placówek, ok. 200 z nich wymaga remontów od drobnych po całkowite. W związku z tym organizujemy dla uczniów zielone szkoły” – poinformowała dziś na posiedzeniu sztabu kryzysowego we Wrocławiu ministra edukacji Barbara Nowacka. Dane o zamkniętych 431 placówkach pochodzą z piątku.

Resort zapowiada zorganizowanie zielonych szkół dla wszystkich dzieci-ofiar powodzi. Bezpłatny transport ma zapewnić PKP, a samorządy – nocleg i wyżywienie. Ministra apelowała do samorządowców, by zgłaszali resortowi ośrodki gotowe na przyjęcie dzieci i młodzieży. Na zieloną szkołę wyruszyła dziś do Sopotu pierwsza grupa 60 uczniów z Kłodzka.

Niemal 100 fikcyjnych zbiórek

O ustaleniach Centralnego Biura Zwalczania Cyberprzestępczości informował dziś podczas porannego posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu zastępca komendanta głównego policji, inspektor Tomasz Michułka. Według insp. Michułki w sobotę 21 września CBZC ustaliło 14 nowych fikcyjnych zbiórek pieniędzy. Od początku wdrożenia monitoringu policja odnotowała już 94 takie zbiórki. Policjanci wykryli też 32 fałszywe konta w mediach społecznościowych.

„Przechodzimy do podejmowania już czynności procesowych wobec osób, którym wydaje się, że w internecie są anonimowe i które próbują w tym czasie różnych działań przestępczych, między innymi w celu osiągnięcia różnego rodzaju korzyści” – zaznaczył Michułka.

Szefowa Wód Polskich uderza w rząd PiS

Joanna Kopczyńska, prezeska Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, na dzisiejszym sztabie kryzysowym odpowiedziała na zarzuty samorządowców. Jej zdaniem problemy Wód Polskich wynikają ze złego gospodarowania środkami przez poprzednią władzę.

„Przychodząc do Wód Polskich, zastałam firmę, która została całkowicie ograbiona z pieniędzy. Z panem ministrem infrastruktury od początku próbujemy wygospodarować środki na to, żeby prowadzić pracę [...] Rozumiem bolączki samorządowców – rozmawiamy z nimi od początku, znamy te problemy – natomiast stykamy się z problemami finansowymi związanymi z tym, jak ta gospodarka finansowa była prowadzona przez poprzedników. Na ten temat jest dość długi raport Najwyższej Izby Kontroli” – mówiła Kopczyńska.

Optymizm w Opolskiem

Poziom Odry w Opolu spadł dziś poniżej stanu ostrzegawczego – do 492 cm. Miasto planuje na poniedziałek usunięcie specjalnych barier – szandorów – które ustawiono na bulwarach nad Odrą. Od poniedziałku ma także zacząć działać opolskie zoo. Alarmy przeciwpowodziowe obowiązują w Opolskiem jeszcze tylko w powiecie nyskim oraz pojedynczych gminach powiatu opolskiego i brzeskiego. Biuro prasowe wojewody opolskiego przekazało w niedzielę, że wielu gminach alarmy już odwołano. Trwa usuwanie zniszczeń wywołanych przez powódź.

15:45 22-09-2024

Prawa autorskie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.plFot. Grzegorz Celeje...

Policja aresztowała szabrownika z Kłodzka. Grozi mu do 8 lat więzienia

Mężczyzna miał przywłaszczyć sobie sprzęt elektroniczny warty 5 tys. zł, który poszkodowana powodzianka wystawiła na zewnątrz do obeschnięcia. Policja zatrzymała także człowieka, który okradł wolontariuszkę z Nysy

Kilka sztuk kamer monitoringu oraz sprzęt elektroniczny należące do poszkodowanej w powodzi mieszkanki Kłodzka miał ukraść 42-mężczyzna, którego zatrzymali kłodzcy policjanci. Przedmioty warte pięć tysięcy złotych zostały wystawione na zewnątrz, by obeschły.

Zatrzymany szabrownik usłyszał dziś zarzut kradzieży zuchwałej. Decyzją sądu został aresztowany na dwa miesiące. Grozi mu do ośmiu lat więzienia.

Z kolei opolska policja zatrzymała 36-latka, którego podejrzewa o kradzież portfela i telefonu wolontariuszce, kiedy ta pracowała przy umacnianiu wałów przeciwpowodziowych w Nysie. Do zdarzenia doszło 18 września, w akcji umacniania wałów brało wtedy udział kilka tysięcy osób. Mężczyzna wykorzystał zamieszanie i ukradł przedmioty z plecaka wolontariuszki.

Policji udało się ustalić tożsamość mężczyzny i go zatrzymać. Okazało się, że miesiąc temu opuścił zakład karny. Za kradzież w Nysie grozi mu do pięciu lat więzienia.

Źródło: PAP.

14:07 22-09-2024

Prawa autorskie: Fot. Grzegorz Celejewski / Agencja Wyborcza.plFot. Grzegorz Celeje...

Fala powodziowa dociera do woj. lubuskiego. Coraz lepiej w Opolskiem

Poziom Odry w woj. lubuskim systematycznie rośnie, kulminacja w Nowej Soli spodziewana jest dziś w nocy. Optymistycznie wygląda już sytuacja na Opolszczyźnie

Poziom alarmowy znacznie przekroczony jest obecnie m.in. w miejscowościach Cigacice (534 cm, 134 cm powyżej stanu alarmowego) oraz Nowa Sól (625 cm, 175 cm powyżej stanu alarmowego) w województwie lubuskim. Kulminacja fali powodziowej w Nowej Soli spodziewana jest ok. północy z niedzieli na poniedziałek. Według prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej woda dojdzie tam do poziomu 670 cm.

Z wysokim stanem Odry walczy także dolnośląski Głogów, położony na granicy z woj. lubuskim. Cały czas umacniane są tam wały przeciwpowodziowe, mieszkańcy walczą z lokalnymi podtopieniami. Podtopienia na osiedlu Krzepów i w miejscowości Przedmoście to efekt cofki z Odry do rzeki Czarna.

Optymistyczne informacje płyną natomiast z woj. opolskiego. Poziom Odry w Opolu spadł dziś poniżej stanu ostrzegawczego – do 492 cm. Miasto planuje na poniedziałek usunięcie specjalnych barier – szandorów – które ustawiono na bulwarach nad Odrą. Od poniedziałku ma także zacząć działać opolskie zoo. Alarmy przeciwpowodziowe obowiązują w Opolskiem jeszcze tylko w powiecie nyskim oraz pojedynczych gminach powiatu opolskiego i brzeskiego. Biuro prasowe wojewody opolskiego przekazało w niedzielę, że wielu gminach alarmy już odwołano.

Jak podaje PAP, w Głuchołazach i Lewinie Brzeskim prowadzone są prace związane ze usuwaniem zniszczeń wywołanych przez powódź. W Głuchołazach wojsko przygotowuje się do postawienia nowego mostu tymczasowego na Białej Głuchołaskiej. Most (również tymczasowy), który wcześniej działał w mieście, uległ zniszczeniu pod naporem wody w zeszły weekend.

Źródło: PAP.

11:57 22-09-2024

Prawa autorskie: Fot. Jedrzej Nowicki / Agencja Wyborcza.plFot. Jedrzej Nowicki...

Szefowa Wód Polskich: Mamy problemy finansowe, to wina poprzedniego rządu

„Przychodząc do Wód Polskich, zastałam firmę, która została całkowicie ograbiona z pieniędzy” – mówiła dziś na posiedzeniu sztabu kryzysowego Joanna Kopczyńska, prezeska Wód Polskich

Słowa Kopczyńskiej to reakcja na wczorajszą wypowiedź wójta gminy Żukowice.

Krzysztof Wołoszyn podczas posiedzenia sztabu kryzysowego w sobotę opisywał rządzącym sytuację w miejscowości Czerna. „Niestety, muszę to powiedzieć, panie premierze. Wały nie były koszone ani monitorowane. Sami ścinaliśmy na nich trawę w miniony poniedziałek. To duże zaniedbania ze strony Wód Polskich” – powiedział wójt.

Joanna Kopczyńska, prezeska Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie, odpowiedziała wójtowi na dzisiejszym sztabie kryzysowym.

Jej zdaniem problemy Wód Polskich wynikają ze złego gospodarowania środkami przez poprzednią władzę.

„Przychodząc do Wód Polskich, zastałam firmę, która została całkowicie ograbiona z pieniędzy. Z panem ministrem infrastruktury od początku próbujemy wygospodarować środki na to, żeby prowadzić pracę. W tym roku, mimo bardzo trudnej sytuacji finansowej w Wodach Polskich, środki dostępne na koszenie wałów są dwuipółkrotnie wyższe, niż były w zeszłym roku. Jednak nadal nie jest to kwota, która zadowalałaby wszystkich. W Żukowicach teraz twa przetarg” – mówiła Kopczyńska.

„Rozumiem bolączki samorządowców – rozmawiamy z nimi od początku, znamy te problemy – natomiast stykamy się z problemami finansowymi związanymi z tym, jak ta gospodarka finansowa była prowadzona przez poprzedników. Na ten temat jest dość długi raport Najwyższej Izby Kontroli. Dość porażające są wnioski z tego raportu. On jest dostępny, był omawiany na komisjach sejmowych” – powiedziała prezeska PGW.

Równolegle ostrzegała samorządowców przed działaniami na własną rękę i apelowała o współpracę z Wodami Polskimi.

„Czasami w panice niektórzy wójtowie zaczynają podejmować decyzje i próbują wały rozszczelniać, bo wydaje im się, że woda gdzieś popłynie, albo robić jakieś własne poprawki. Bardzo proszę, żeby tego nie robić. Panika nie jest najlepszym doradcą. Tego rodzaju rzeczy nie wolno robić na szybko w panice, bo możemy doprowadzić do dużo gorszej sytuacji” – tłumaczyła Kopczyńska.

WP: Niepewny los szefowej PGW

Według informacji Wirtualnej Polski prezeska Wód Polskich nie może być spokojna o swoje stanowisko. Cytowany przez portal anonimowy polityk rządzącej koalicji wymienia Kopczyńską jako jedną z osób, które mogą dotknąć popowodziowe dymisje.

Kopczyńska za rządów PiS została wiceszefową Wód Polskich, na stanowisko prezeski mianował ją już nowy rząd – w styczniu 2024.

Wójt Żukowic to nie jedyny samorządowiec, który skarży się na działania Wód Polskich w trakcie powodzi. Wg Wirtualnej Polski władze lokalne zarzucają PGW m.in. brak odpowiedniej komunikacji. Wyjaśnień domagają się np. radni zdewastowanej przez powódź Nysy. W rozmowie z WP starosta powiatowy przyznał, że o zmniejszenie zrzutu wody na miasto apelował u samego ministra spraw wewnętrznych i administracji Tomasza Siemoniaka.

Zdaniem części ekspertów reakcja PGW na sytuację meteorologiczną i zbliżającą się powódź była spóźniona, a zbiorniki retencyjne należało opróżnić wcześniej. Nie zdecydowano np. o zwiększeniu rezerwy powodziowej w zbiorniku Nysa.