0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Michał Ryniak / Agencja Wyborcza.plFot. Michał Ryniak /...

Dzień na żywo. 44 rocznica Porozumień Sierpniowych. Tusk i Duda osobno.

Sierpień 1980

Marzy mi się, by „tamta strona”, też była razem z nami – mówiła podczas uroczystości na Placu Solidarności Danuta Wałęsa. Prezydent Duda obchodził rocznicę oddzielnie – z szefostwem NSZZ „Solidarność”

Google News

15:54 24-07-2024

Prawa autorskie: źr. trybunal.gov.plźr. trybunal.gov.pl

Sejm przyjął dwie ustawy naprawiające Trybunał Konstytucyjny

Nowa ustawa o TK i osobna ustawa wprowadzająca reformę to kluczowe elementy pakietu naprawczego przygotowanego przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara

Sejm przyjął dziś (środa 24 lipca) nową ustawę o Trybunale Konstytucyjnym. Oprócz niej posłowie uchwalili także osobną ustawę z przepisami wprowadzającymi reformę TK. Ta druga z ustaw została przyjęta w wersji stwierdzającej nieważność wszystkich orzeczeń TK w wydawaniu których uczestniczyli tzw „dublerzy” wprowadzeni do TK w początkowym okresie rządów PiS w miejsce sędziów wybranych już przez Sejm poprzedniej kadencji.

Obie ustawy mają na celu przywrócenie niezależności Trybunału Konstytucyjnego i zarazem odbudowę jego powagi. O pracach nad nimi pisała w OKO.press Dominika Sitnicka

Przeczytaj także:

Przyjęte dziś przez Sejm nowa ustawa o TK i ustawa z przepisami wprowadzającymi reformę to dwie z czterech składowych tzw „czteropaku Bodnara” przygotowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości z udziałem organizacji pozarządowych (w tym Fundacji Batorego). Składały się na niego jeszcze uchwała przyjęta przez Sejm w marcu oraz ustawa zmieniająca Konstytucję, nad którą pracuje obecnie Senat.

Losy „czteropaku” pozostają jednak mocno niepewne – przynajmniej do końca kadencji prezydenta Andrzeja Dudy, który może ustawy zawetować lub... odesłać je do Trybunału Przyłębskiej.

14:26 24-07-2024

Część Demokratów zamierza zbojkotować wystąpienie Netanjahu przed Kongresem USA

Nancy Pelosi i nie mniej niż 30 Demokratów nie będzie w Kongresie podczas przemówienia premiera Izraela

Co najmniej 30 senatorów i kongresmenów z Partii Demokratycznej zamierza zbojkotować wystąpienie premiera Izraela Benjamina Netanjahu przed amerykańskim Kongresem – podaje telewizja NBC. Netanjahu ma przemawiać w Kongresie o 20 polskiej czasu. Wśród Demokratów, którzy nie wysłuchają mowy Netanjahu ma być m.in. Nancy Pelosi, była spikerka Izby Reprezentantów i jedna z najważniejszych postaci w partii.

„Spikerka Pelosi nie będzie uczestniczyć we wspólnym posiedzeniu Kongresu. Weźmie natomiast udział w spotkaniu członków z obywatelami Izraela, których rodziny ucierpiały w wyniku ataku terrorystycznego Hamasu 7 października i porwań” – poinformowało biuro Pelosi. Mowy Netanjahu nie wysłucha również m.in. Alexandra Ocasio-Cortez, jedna z ważniejszych polityczek lewego skrzydła Demokratów.

Na przemówienie nie wybiera się również wiceprezydent Kamala Harris, niemal pewna kandydatka Demokratów w wyborach prezydenckich po wycofaniu się z nich Joe Bidena.

Harris spotka sie jednak z Netanjahu w cztery oczy w czwartek. A jeszcze dziś z premierem Izraela będzie rozmawiał w Gabinecie Owalnym prezydent Joe Biden.

Wizytę Netanjahu w USA poprzedza seria demonstracji przeciwników polityki Izraela wobec Palestyny i Strefy Gazy. Dziś policja zatrzymała kilkuset ich uczestników.

13:32 24-07-2024

Prawa autorskie: 24.07.2024 Warszawa , ulica Wiejska , Sejm . Posel Trzeciej Drogi Ryszard Petru podczas drugiego dnia 16. posiedzenia Sejmu . Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.pl24.07.2024 Warszawa ...

Polska 2050 chce ograniczyć prawo skarbówki do kontrolowania kont obywateli

Polska 2050 złożyła w Sejmie projekt ustawy, który ma przywrócić zasady kontroli skarbowej obowiązujące przed 2022 rokiem, czyli przed wprowadzeniem przez PiS programu Polski Ład

Polska 2050 robi gest pod adresem przedsiębiorców. Partia Szymona Hołowni złożyła w Sejmie poselski projekt nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej, która ograniczyłaby prawo urzędów skarbowych do kontrolowania kont bankowych Polek i Polaków. Taka kontrola miałaby odtąd być możliwa jedynie w wypadku uzasadnionego podejrzenia przestępstwa.

W 2022 roku równolegle z wprowadzaniem programu podatkowego Polski Ład PiS znacząco rozszerzył uprawnienia skarbówki do kontrolowania kont.

„Sprawa jest bardzo krótka, tak naprawdę chodzi o to, aby skończyć taką nadmierną inwigilację Polaków. Niestety jest tak, że urzędy wykorzystując zapis, wiedzą wszystko o nas, gdzie robimy zakupy, jak spędzamy czas co robimy w weekendy, ile wydajemy w tygodniu komu przelewamy pieniądze.” – mówił przedstawiając projekt na konferencji prasowej poseł Ryszard Petru z Polski 2050.

„Chcemy, żeby to było tak, jak było przed 2022 r. Taką możliwość kontroli urzędy będą miały tylko wtedy, kiedy istnieje ryzyko popełnienia przestępstwa. Wtedy jak najbardziej, taka kontrola musi mieć miejsce” – mówił Petru.

12:12 24-07-2024

Prawa autorskie: Fot. Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.plFot. Robert Kowalews...

Donald Tusk ogłasza zwiększenie budżetu Policji

Premier Donald Tusk (na zdjęciu przy mównicy) zapowiedział dziś podczas obchodów Święta Policji dodatkowy miliard złotych w przyszłorocznym budżecie formacji.

„Policja musi być dobrze wyposażona (...) Po konsultacji z ministrem spraw wewnętrznych i administracji podjąłem decyzję, minister finansów zobowiązał się ją wykonać, o przekazaniu na potrzeby policji dodatkowego miliarda złotych w przyszłorocznym budżecie państwa” – powiedział premier Donald Tusk w trakcie obchodów Święta Policji.

Podkreślił, że te pieniądze mogą być wykorzystane zarówno na zakupy sprzętu i wyposażenia, jak i „potrzeby logistyczne policji”.

„Jestem przekonany, że dobrze wykorzystacie te pieniądze dla bezpieczeństwa Polski i Polaków. Widząc was dzisiaj, słysząc słowa ślubowania, znając waszą determinację, wiem, że nasze marzenie o tym, by Polska była najbezpieczniejszym miejscem w Europie i jednym z najbezpieczniejszych miejsc na świecie, że te słowa nie są iluzją” – dodał szef rządu.

11:33 24-07-2024

Prawa autorskie: Fot. KAMIL KRZACZYNSKI / AFPFot. KAMIL KRZACZYNS...

Kamala Harris: „Listopadowe wybory to wybór między wolnością a chaosem”

„Budowanie klasy średniej będzie głównym celem mojej prezydentury” – mówiła Kamala Harris, kandydatka Demokratów na prezydenta USA podczas pierwszego wiecu wyborczego, na którym zastąpiła prezydenta Joe Bidena, który wycofał się z wyścigu.

We wtorek 23 lipca wiceprezydentka Stanów Zjednoczonych Kamala Harris wystąpiła podczas pierwszego wiecu wyborczego w Milwaukee w stanie Wisconsin. To pierwszy wiec, w którym bierze udział jako kandydatka na prezydenta USA w listopadowych wyborach. Harris zastąpiła w tej roli urzędującego prezydenta Joe Bidena, który w niedzielę 21 lipca zrezygnował z ubiegania się o reelekcję.

Komentatorzy takich amerykańskich mediów jak CNN, New York Times, czy Politico, pozytywnie ocenili pierwsze wystąpienie Harris.

„Wiec Harris w Milwaukee zawierał podobną retorykę do przemówień, które wygłaszała na szlaku kampanii od miesięcy, towarzysząc Bidenowi: ostre kontrasty wobec Trumpa (...), ale wtorkowa retoryka była też nieco inna — i bardzo jej własna” – napisał CNN.

Kamala Harris skupiła się na podkreśleniu jednej ze swoich największych przewag wobec Trumpa — to, że była prokuratorką, w tym prokuratorką generalną stanu Kalifornia.

"Zajmowałam się sprawcami wszelkiego rodzaju przestępstw: drapieżnikami, którzy wykorzystywali kobiety, oszustami, którzy okradali konsumentów, czy łamali przepisy dla własnego zysku (...). Dlatego wierzcie mi, gdy mówię, że znam typ Donalda Trumpa” – powiedziała.

Harris podkreśliła, że w ciągu 36 godzin od ogłoszenia przez Bidena rezygnacji, zdążyła już uzyskać poparcie takiej liczby delegatów Partii Demokratycznej, które wystarczy do zdobycia nominacji na kandydata w listopadowych wyborach prezydenckich. Jej kampania zebrała też dodatkowo niemal 100 milionów dolarów — jeszcze raz tyle, ile zgromadził Joe Biden.

Podkreśliła, że głównym celem jej prezydentury będzie awans społeczny jak największej grupy Amerykanów i wzrost liczebności klasy średniej.

Wisconsin to „niebieski stan”, w którym tradycyjnie wygrywają Demokraci. Dużo większym wyzwaniem będzie dla Harris prowadzenie kampanii w stanach wahających się, np. w południowych stanach — Arizonie, Nevadzie, Karoliny Północnej i Giorgii. To dlatego, jak donosi CNN, Harris rozważa nominowanie jednego z gubernatorów tego regionu na swojego wiceprezydenta.