0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Iga Kucharska / OKO.pressIlustracja: Iga Kuch...

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

09:43 16-08-2024

Tusk przecina spekulacje w sprawie wyborów prezydenckich. I wskazuje na Trzaskowskiego

Nie zamierzam kandydować na prezydenta – jednoznacznie zadeklarował w piątek Donald Tusk. Zasugerował, że kandydatem Platformy Obywatelskiej będzie Rafał Trzaskowski

„Mamy bardzo mocne nazwiska, bardzo mocne kandydatury. Rafał Trzaskowski nieprzypadkowo we wszystkich sondażach wydaje się być najbardziej akceptowanym przez wszystkich Polaków jako kandydat na prezydenta. Wydaje się to być najbardziej prawdopodobnym scenariuszem” – tak Donald Tusk odpowiedział na konferencji prasowej zasadniczo poświęconej kwestii sportu na pytania dziennikarzy dotyczące jego zamiarów związanych z wyborami prezydenckimi przypadającymi w 2025 roku. Jednocześnie Tusk bardzo jasno zadeklarował, że nie będzie w tych wyborach startował.

To reakcja Tuska na pojawiające się w ostatnim czasie mediach – a pochodzące między innymi od ważnych polityków Platformy Obywatelskiej – pogłoski, że premier może rozważać swój własny start w wyborach prezydenckich.

„Decyzję o kandydacie KO – a może szerzej, całej koalicji 15 października – powinniśmy ogłosić przed świętami Bożego Narodzenia ” – zapowiedział Tusk. Szef PO nie odżegnuje się więc – przynajmniej na tym etapie – od koncepcji, w której Koalicja 15 Października miałaby wystawić wspólnego kandydata. Taki scenariusz wciąż jednak wydaje się bardzo mało prawdopodobny.

09:30 16-08-2024

Prawa autorskie: 26.06.2024 Warszawa , Aleje Ujazdowskie , KPRM . Premier Donald Tusk podczas konferencji prasowej na temat budowy Centralnego Portu Komunikacyjnego Baranow . Fot . Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl26.06.2024 Warszawa ...

Tusk: Polska będzie się ubiegać o organizację igrzysk olimpijskich w 2040 lub 2044 roku

Premier ogłosił, że Polska oficjalnie stara się o organizację igrzysk olimpijskich za dwie dekady. Zapowiedział też ustawę o kobietach w sporcie

Na konferencji prasowej na orliku w podwarszawskim Karczewie premier Donald Tusk mówił o staraniach Polski o organizację igrzysk. „Od wielu miesięcy prowadzimy starania na rzecz urealnienia tego marzenia, jakim byłaby olimpiada w Polsce.Euro 2012 było wielkim cywilizacyjnym projektem i igrzyska mogą być jeszcze większym” – mówił szef rządu nawiązując do mistrzostw piłkarskich Euro 2012, których organizacja uważana jest za sukces jego poprzedniego rządu.

Nawet w wypadku zgody Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego na spełnienie zamiarów Tuska trzeba będzie jeszcze nieco poczekać.

„Już nie jedną rzecz udało nam się zorganizować. Może nie w tej skali, ale Polska jak się uprze, to potrafi osiągnąć wielkie rzeczy, Realna perspektywa, biorąc pod uwagę wstępne decyzje i deklaracje MKOl-u, możemy mówić o roku 2040 lub 2044” – mówił premier.

Tusk razem z towarzyszącym mu ministrem sportu Sławomirem Nitrasem zapowiedzieli też ustawę o kobietach w sporcie. Ustawa ma zapewnić kobietom minimum 30 procent miejsc w zarządach organizacji sportowych. "Nie chodzi o żadne progresywne idee, ale sytuacja kobiet w polskim sporcie, to jest nadal coś skandalicznego. Nie może być tak, że polski sport jest jedyną enklawą, gdzie nikt nie słyszał o równouprawnieniu – mówił Tusk.

Ustawa ma też chronić sportsmenki przed nadużyciami ze strony trenerów i działaczy. „Zbyt dużo słyszeliśmy dramatycznych relacji o patologiach w polskim sporcie. Także niestety czasami na linii trener – wychowankowie czy działacze sportowi. I to się musi skończyć” – mówił premier

07:56 16-08-2024

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

„Rzeczpospolita”: Prokuratura ma podejrzanych o włamanie do skrzynki Dworczyka. Ale to nie ci naprawdę podejrzani

Według „Rzeczpospolitej” prokuratura już 2 lata temu, czyli jeszcze za rządów PiS, postawiła zarzuty włamania do skrzynki e-mail Michała Dworczyka trzem różnym osobom. Nie są to jednak osoby podejrzewane o spowodowanie wielkiego wycieku treści poczty Dworczyka

Prokuratura postawiła zarzuty w związku z aferą mailową trzem różnym osobom, które nie znały się nawzajem, nie współpracowały i najprawdopodobniej nie miały w niej żadnego realnego udziału – informuje „Rz”. Wszyscy trzej podejrzani zdołali się dostać do poczty e-mail Michała Dworczyka w czerwcu 2021 roku, czyli w momencie, w którym w serwisie Telegram już od kilkunastu dni publikowano fragmenty korespondencji ówczesnego ministra. Posługiwali się danymi dostępowymi znalezionymi w internecie a ujawnionymi w ramach wielkiego wycieku danych dotyczących różnych kont w sieci, do którego doszło w lutym 2021 roku. Do użycia tych danych nie była potrzebna żadna zaawansowana wiedza o działaniu systemów teleinformatycznych.

Nic nie wskazuje na to, by którykolwiek z hakerów-amatorów współpracował z osobami, które ujawniały i nadal ujawniają korespondencję Dworczyka na Telegramie i w serwisie Poufna Rozmowa.

„Podejrzani działali niezależnie od siebie. Brak dowodów, aby się znali. Dotychczas nie znaleziono dowodów, aby którykolwiek z nich zrobił użytek z włamania do skrzynki e-mail i przechowywanej tam korespondencji. Nie ustalono także, aby komukolwiek przekazali informacje pochodzące z tej skrzynki” – powiedział „Rzeczpospolitej” prok. Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Wszyscy trzej podejrzani usłyszeli jednak zarzuty dotyczące "pozyskania danych umożliwiających nieuprawniony dostęp do informacji przechowywanych w systemie informatycznym poczty elektronicznej w zakresie ustalonego konta email w domenie @wp.pl, a następnie uzyskanie bez uprawnienia dostępu do ww. skrzynki email i przechowywanej tam korespondencji”

07:33 16-08-2024

Prawa autorskie: MIAMI, FLORIDA - AUGUST 15: A sign announcing monkeypox vaccination is setup in Tropical Park by Miami-Dade County and Nomi Health on August 15, 2022 in Miami, Florida. Miami-Dade continues to urge people to vaccinate as they work to get more vaccines now that the county has over 400 cases, which is the most in the state. Joe Raedle/Getty Images/AFP (Photo by JOE RAEDLE / GETTY IMAgencja GazetaES NORTH AMERICA / Getty Images via AFP)MIAMI, FLORIDA - AUG...

Szwecja informuje o pierwszym przypadku groźnej odmiany mpox w Europie

Chory ze Szwecji zaraził się wirusem mpox podczas pobytu w Afryce

W Szwecji wykryto pierwszy europejski przypadek zachorowania na nową groźną odmianę mpox, czyli małpiej ospy, powodowaną przez wirusa z rodzaju Orthopoxvirus, z rodziny Poxviridae. To zarazem pierwszy przypadek wystąpienia tej odmiany choroby poza Afryką. Olivia Wigzell, dyrektor generalna szwedzkiej agencji zdrowia publicznego podkreśliła, że do zakażenia doszło nie w Europie, ale „w tej części Afryki, w której wybuchła duża epidemia tej choroby”. Szwedzka służba zdrowia poinformowała, że pacjent otrzymał odpowiednią opiekę.

W czwartek 15 sierpnia WHO ogłosiła, że mpox stała się globalnym zagrożeniem dla zdrowia publicznego. To wynik wybuchu epidemii w Demokratycznej Republice Konga. Od początku roku stwierdzono w krajach afrykańskich kilkanaście tysięcy przypadków choroby i 524 zgony. To skutek pojawienia się w Demokratycznej Republice Kongo nieznanej wcześniej odmiany małpiej ospy – ma ona być śmiertelna u ludzi nawet dla 10 procent chorych. Ponad 90 procent zachorowań miało dotąd miejsce właśnie w DPR.

Mpox jest zaraźliwa głównie przez bardzo bliski kontakt z chorym – do zakażeń dochodzi przede wszystkim drogą płciową.

06:49 16-08-2024

Rosyjski sąd skazał młodą kobietę na 12 lat kolonii karnej za przelanie 50 dolarów na pomoc dla Ukrainy

Ksenia Karelina, obywatelka USA rosyjskiego pochodzenia, przyjechała do Rosji, by odwiedzić 90-letnią babcię. Została jednak aresztowana. Teraz usłyszała drakoński wyrok

Sąd rejonowy w rosyjskim Swierdłowsku skazał w czwartek 15 sierpnia 33-letnią Ksenię Karelinę na 12 lat kolonii karnej i 300 tysięcy rubli grzywny. Karelina jest od 2021 roku obywatelką Stanów Zjednoczonych, mieszka tam od 2012 roku. Przyjechała do Rosji z powodów rodzinnych – by odwiedzić 90-letnią babcię. Niemal natychmiast po przylocie została zatrzymana – rosyjska FSB znalazła na jej telefonie ślady przelewu w wysokości ok. 50 dolarów na organizację Razom dla Ukrainy – prowadzącą zbiórki na rzecz zaatakowanego przez Rosję kraju. Według FSB i rosyjskiego sądu oznaczało to wspieranie ukraińskiej armii.

Ponieważ Karelina wciąż ma również rosyjskie obywatelstwo, rosyjska prokuratura postawiła jej zarzut... zdrady stanu i zażądała 15 lat kolonii karnej. Ostateczny wyrok okazał się tylko o 3 lata niższy.

Proces Kareliny toczył się przed tym samym sądem, który w lipcu skazał za szpiegostwo reportera „Wall Street Journal” Evana Gershkovicha. Gershkovich został wypuszczony w ramach ostatniej wymiany więźniów między Rosją a krajami Zachodu. Karelina nie została nią objęta.