Poza Benjaminem Netanjahu MTK chce aresztować byłego ministra obrony Izraela Jo'awa Galanta oraz lidera Hamasu Mohammeda Deifa. Chodzi o zbrodnie wojenne podczas wojny w Strefie Gazy
Publikujemy wyniki exit poll w wyborach do Parlamentu Europejskiego z Bułgarii, Chorwacji, Cypru, Danii, Grecji, Malty, Portugalii, Rumunii i Szwecji
Bułgaria:
Chorwacja:
Cypr:
Dania:
Grecja:
Malta:
Portugalia:
Rumunia:
Szwecja:
Wg wyników sondażowych Europejska Partia Ludowa pozostanie największą frakcją europarlamencie. Najwięcej stracili Zieloni, Socjaliści i Demokraci oraz grupa Renew Europe. 100 mandatów przypadnie posłom niezrzeszonym, głównie ze skrajnie prawicowych partii
W nowej kadencji w europarlamencie zasiądzie 720 posłów. Największa dotychczasowa frakcja w PE, czyli Europejska Partia Ludowa, wg sondaży exit poll utrzyma swoje posiadanie. Podobnie jak w poprzedniej kadencji zdobyła 25 proc. miejsc, co przekłada się na 186 mandatów. W tej grupie znajdzie się 21 posłów z Koalicji Obywatelskiej oraz 2 posłów z PSL.
Drugą siłą, podobnie jak dotychczas, pozostaną Socjaliści i Demokraci, do których należą posłowie Lewicy. S&D w porównaniu do poprzedniej kadencji stracili 1,2 proc., co przekłada się na 133 mandaty.
Podium zamyka grupa Renew Europe z wynikiem 11,4 proc. Frakcja, do której należy m.in. francuska partia Renaissance założona przez Emmanuela Macrona, zdobyła 82 mandaty. Wśród nich znajdzie się prawdopodobnie dwóch reprezentantów Polski 2050 Szymona Hołowni – Michał Kobosko i MichałaGramatyki (w momencie publikacji tego tekstu ich mandaty nie są jeszcze pewne). W porównaniu do poprzedniej kadencji grupa Renew Europe straciła niecałe 3 punkty procentowe.
Grupa Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do których należy Prawo i Sprawiedliwość i Suwerenna Polska zdobyła 70 mandatów. To wynik lepszy o niecałe 0,5 proc. w porównaniu do wyników z 2019 roku.
60 mandatów zdobyła radykalna grupa Tożsamość i Demokracja. Frakcja, do której należy francuski Front Narodowy Marine Le Pen oraz włoska Liga Północna Matteo Salviniego zyskała 0,5 proc. względem poprzedniej kadencji.
Do niedawna do tej grupy należała także radykalna Alternatywa dla Niemiec (AfD), jednak na ostatniej prostej przed eurowyborami (24 maja 2024) partia została wyrzucona z frakcji za relatywizowanie zbrodniarzy nazistowskich. 16 mandatów, które zdobyła AfD, zostało ujęte w liczbie 100 miejsc, które uzyskali posłowie niezrzeszeni.
Prognozowany podział na frakcje w Parlamencie Europejskim w kadencji 2024-2029:
Skrajnie prawicowa Wolnościowa Partia Austrii (FPÖ) zdobyła pierwszy wynik w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Wyśle do PE 6 eurodeputowanych
Wyniki exit poll wyborów do Parlamentu Europejskiego w Austrii prezentują się następująco:
Według wyników exit poll opublikowanych przez Ipsos, w wyborach do Parlamentu Europejskiego na Koalicję Obywatelską głosowali mieszkańcy małych, większych i dużych miast. PiS wygrał wyłącznie na wsiach. Czego jeszcze dowiadujemy się ze wstępnych wyników?
Według wyników exit poll wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce wygrywa Koalicja Obywatelska z wynikiem 38,2 proc. To oznacza 21 mandatów dla europosłów i europosłanek tego ugrupowania. Dla PiS to po 10 latach zwycięstw pierwsza wyborcza porażka.
Sondażownia Ipsos opublikowała szczegóły dotyczące dzisiejszego głosowania. W OKO.press sprawdzamy, jak głosowali młodzi i starsi wyborcy, kogo wspierają kobiety, a kogo wybierają mężczyźni, a także, jak głosowały małe i większe miasta.
Konfederacja cieszyła się największym poparciem wśród młodych (grupa 18-29 lat). Zagłosowało na nią 30,1 proc. najmłodszych wyborców. Na drugim miejscu znalazło się KO (25,8 proc.), a PiS dostał 15,3 proc. wśród młodych. Podobny wynik w najmłodszej grupie ma Lewica – 15,3 proc. Trzecia Droga – 11,7 proc.
Zupełnie inaczej wyglądają wyniki w grupie najstarszej, czyli 60+. Tutaj triumfuje PiS z wynikiem 43,4 proc. Na drugim miejscu – KO (42,1 proc.). 5,4 proc. najstarszych wyborców poparło Trzecią Drogę, 4,6 proc. Lewicę, a Konfederację – 3,9 proc.
Zarówno osoby między 30 a 39 rokiem życia, jak i czterdziesto oraz pięćdziesięciolatkowie najchętniej głosowali na KO. Wynik Koalicji to kolejno w tych grupach: 32,6 proc., 40,9 proc. i 40,5 proc. Różnice? Trzydziestolatkowie chętnie głosowali na Konfederację, która w tej grupie wiekowej zdobyła drugie miejsce i wynik 22,3 proc. To niemal taki sam wynik, jak PiS: 22,2 proc.
Im starsi wyborcy, tym mniejsze poparcie dla Konfederacji — wśród 40-latków jest to 13 proc. (3. miejsce). Wśród 50-latków: 9 proc. Wyborcy z grup 40-49 lat i 50-59 lat chętniej głosują na PiS niż młodzi: 27,7 proc. i 37,4 proc.
Wyniki preferencji partyjnych pokazują tąpnięcie Lewicy i Trzeciej Drogi, których wyborcy z wyborów parlamentarnych w bardzo dużej części zdecydowali się na oddanie głosu na inne partie. Najwięcej zyskała w ten sposób Koalicja Obywatelska. Aż 33,5 proc osób, które w październiku poparły koalicję PSL i Polski 2050, dziś przeniosły swoje głosy na ugrupowanie Donalda Tuska. W grupie byłych wyborców Lewicy na KO zagłosowało 28,9 proc. osób. Trzecia droga utrzymała poparcie mniej niż połowy osób, które 15 października dały jej ponad 14-procentowy wynik. Lewica utrzymała prawie 60 proc. swoich wyborców.
Podobnych niespodzianek nie ma jednak na podium. Dzisiejsi wyborcy KO w ponad 87,6 proc. w wyborach parlamentarnych poparli ugrupowanie premiera Tuska. W przypadku Prawa i Sprawiedliwości wartość ta wynosi aż 90,4 proc., w przypadku Konfederacji – 84,9 proc.
Na uwagę zasługuje słaby wynik Trzeciej Drogi, a więc również Polskiego Stronnictwa Ludowego, wśród rolników. Według sondażowych wyników koalicję wsparło zaledwie 9,2 proc. z nich. W tej grupie, z niemal 60 proc., wygrywa PiS. Ciekawe są również wyniki wśród uczniów i studentów. Wśród nich, z 28,5 proc. wygrywa Koalicja Obywatelska. Drugie miejsce z 24,8 proc. głosów zajmuje Konfederacja. W stosunku do całościowych wyników znakomity rezultat uzyskuje Lewica, którą poparło ponad 18 proc. wyborców z tej grupy. Zarówno wśród przedsiębiorców, jak i kadry zarządzającej z bardzo dużą przewagą zwycięża Koalicja Obywatelska (kolejno 47,9 i 46,4 proc.)
Trzecia Droga zawiodła na wsi, która na ugrupowanie współdowodzone przez Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołownię oddała 9,1 proc. głosów. W najmniejszych miejscowościach wygrywa PiS z 44,3 proc. Na podium mamy również Koalicję Obywatelską (26,7 proc.) oraz Konfederacja (15,1 proc.)
KO odniosła wyraźne zwycięstwo w największych miastach: w tych o ludności od 200 do 500 tys. zanotowała 50,9 proc, w tych powyżej 500 tys. – 47 proc.
Zarówno kobiety, jak i mężczyźni w większości zagłosowali na Koalicję Obywatelską. Wyniki wśród kobiet prezentują się następująco:
Mężczyźni najchętniej głosowali na KO – 35,9 proc. 32,5 proc. oddało głos na PiS. Znacznie więcej mężczyzn, w porównaniu do kobiet, wybrało Konfederację – 16,3 proc.
8,1 proc. wyborców postawiło na Trzecią Drogę, a na Lewicę — zaledwie 5,8 proc.
Konfederacja może mówić o zwycięstwie. Wg sondażu exit poll uzyskała 11,9 proc. głosów, a tym samym do Brukseli pojedzie sześciu europosłów startujących z tej listy.
Grzegorz Braun, Anna Bryłka, Rafał Foryś (niepewny mandat), Dobromir Sośnierz, Stanisław Tyszka, Ewa Zajączkowska-Hernik (niepewny mandat) – oto lista europosłów i europosłanek, których wprowadza do PE Konfederacja Wolność i Niepodległość. Środowiska narodowe wracają do Europarlamentu – ostatnim razem wprowadziły dwóch europosłów w 2014 r. z komitetu Nowej Prawicy Janusza Korwin-Mikkego (Janusza Korwin-Mikkego i Michała Marusika).
„Uzyskaliśmy zdecydowanie najwyższy wynik w historii naszego środowiska, staliśmy się trzecią siłą polityczną w Polsce!” – napisał po ogłoszeniu wyników exit poll Sławomir Mentzen. Rzeczywiście, chociażby w porównaniu do wyborów parlamentarnych w 2023 r. Konfederacja urosła – wtedy uzyskała jedynie 7,16 proc.
„Mam nadzieję, że również dzięki naszym europosłom w tej kadencji europarlamentu dojdzie do korekty kursu UE. Uda się wprowadzić duże zmiany w Zielonym ładzie, zablokować zmiany traktatów czy nowe unijne podatki. W całej Europie ludzie zaczynają coraz lepiej dostrzegać kierunek, w którym zmierza UE, są coraz bardziej świadomi wpływu ideologii, która opanowała Brukselę na swoje życie, coraz lepiej dostrzegają to, że Unia Europejska zamienia się w skansen, Europa traci swoją dawną świetność, mierzy się z wielkimi problemami, takimi jak spadek konkurencyjności, nielegalna imigracja czy zagrożenie wojną, a wszystkie recepty UE niestety nie rozwiązują problemów, tylko je pogłębiają” – napisał Mentzen.
I dodał: „Wygrywa ten, kto popełni mniej błędów. Tym razem popełniliśmy ich bardzo mało. Wyciągnęliśmy wnioski z poprzedniej przegranej, naprawiliśmy niektóre błędy, dokonaliśmy liftingu, a także włożyliśmy w tę kampanię bardzo dużo ciężkiej pracy. Patrząc na dzisiejsze wyniki, widać, że wyborcy to docenili. Możemy być więc zadowoleni, że wykonaliśmy wszyscy kawał dobrej roboty”.