0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Jakub Orzechowski / Agencja Wyborcza.plFot. Jakub Orzechows...

Dzień na żywo. Romanowski musi mieć uchylony immmunitet RE, żeby iść siedzieć

Marcin Romanowski nie może być zatrzymany, dopóki Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy nie uchyli mu immunitetu — orzekł sąd.

Google News

18:34 18-09-2024

Prawa autorskie: Marszałek Sejmu Szymon Hołownia i prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan, Ankara, 18 września 2024Marszałek Sejmu Szym...

Hołownia po spotkaniu z Erdoğanem: „Turcja jest gotowa pomóc Polsce w tym trudnym czasie”

Korespondencja OKO.press z Ankary.

W środę 18 września 2024 marszałek Sejmu Szymon Hołownia spotkał się w Ankarze z prezydentem Turcji Recepem Tayyip Erdoğanem.

„Pan prezydent Erdoğan zaczął od złożenia kondolencji narodowi Polskiemu z powodu tej katastrofalnej powodzi dewastującej nasz kraj” – powiedział dziennikarzom po spotkaniu Szymon Hołownia.

„Turcja jest gotowa do udzielenia wszelkiej pomocy, jakiej tylko Polska będzie potrzebować w tym trudnym czasie. Prosił, żeby przekazać premierowi, prezydentowi, że są gotowi. Jeżeli będzie potrzeba czy to siły ludzkiej, ratowników, czy innego rodzaju wsparcia — z takim wsparciem pospieszą” – przekazał deklarację tureckiego prezydenta marszałek Hołownia.

W maju 2023 Recep Tayyip Erdoğan po raz trzeci został prezydentem Turcji. OBWE uznało, że wybory były konkurencyjne, ale nie były równe. Organizacja stwierdziła, że w czasie kampanii wyborczej media były stronnicze, a administracji wyborczej brakowało przejrzystości. Przed spotkaniem z prezydentem Erdoğan Szymon Hołownia powiedział dziennikarzom, że to „kluczowe spotkanie polityczne”. O czym jeszcze rozmawiali? Z Ankary relacjonuje dziennikarka OKO.press, Agata Szczęśniak.

Obronność łączy Polskę i Turcję

Hołownia mówił o dobrej atmosferze, w jakiej przebiegło spotkanie.

„Łączy nas to, że jesteśmy silnymi członkami Sojuszu Północnoatlantyckiego”. Zaznaczył, że Polska i Turcja są położone w miejscach strategicznych dla pokoju światowego. „To pociąga za sobą pewne zobowiązania. Musimy korzystać ze swojego potencjału”. W przypadku Turcji ten potencjał to zdaniem Hołowni przemysł zbrojeniowy.

„Są pewne plany, jest pewna mapa drogowa” – mówił o współpracy zbrojeniowej Polski i Turcji marszałek Sejmu. W piątek marszałek Hołownia odwiedzi bazę lotniczą Incirlik. Spotka się też żołnierzami Polskiego Kontyngentu Wojskowego.

„Mam nadzieję, że kolejna wizyta zakończy się podpisaniem kolejnych porozumień, kolejnych kontraktów” – powiedział Hołownia. Zwrócił uwagę, że Turcja to druga armia NATO. „My jesteśmy rekordzistą, jeśli chodzi o wydatki na obronność”.

Co z akcesją Turcji do UE?

Marszałek Sejmu odniósł się też do kwestii akcesji Turcji do Unii Europejskiej.

„Nasze stanowisko, jeśli chodzi o akcesję Turcji, się nie zmieniło. Popieramy akcesję Turcji — ze wszystkimi tego konsekwencjami” – powiedział w Ankarze Szymon Hołownia.

Stosunki między Unią a Turcją są napięte. W 1999 roku Turcja uzyskała status kraju kandydującego. Negocjacje akcesyjne z UE rozpoczęły się w październiku 2005 r. Jednak od lat są w impasie z powodu łamania przez Turcję podstawowych zasad demokracji.

„Raporty KE[Komisji Europejskiej] – w tym najnowszy, z 8 listopada 2023 r. – oceniające postępy akcesyjne Turcji do Unii są, jak już wspomniano, niezmiennie krytyczne. Kładą one nacisk na potrzebę przestrzegania przez rządzących zasad demokracji i praw człowieka” – pisał Ośrodek Studiów Wschodnich. W ostatnim roku jednak nastąpiła pewna poprawa. Jej sygnałem było poparcie przez Turcję wstąpienia Szwecji do NATO.

„Ukraina? Różnimy się”

Marszałek Hołownia i prezydent Erdoğan rozmawiali również o wojnie w Ukrainie. Hołownia zaliczył tę sprawę do tych, w jakich politycy się różnią.

„Inaczej patrzymy na pewne kwestie geopolityczne” – stwierdził Hołownia. „Inaczej oceniamy ofensywę Ukrainy w rejonie Kurska” – ten wątek i ta różnica zdań pojawiły się w trakcie rozmowy według relacji marszałka Sejmu. Jednocześnie zaznaczył, że Turcja jest zwolennikiem wsparcia Ukrainy i ją wspiera i to jest grunt, na którym oba kraje mogą się spotkać.

Stwierdził, że

Turcja „ma też otwarty kanał komunikacji z Rosją. To nie znaczy, że my rozmawiamy z Rosją”.

Hołownia dodał, że i Turcji, i Polsce chodzi o pokój. „Mamy dość totalitarystycznych zapędów”.

„Pewnie inaczej rozkładamy akcenty w wielu kwestiach. Ale to nie zmienia tego, że będąc w NATO i leżąc tu, gdzie leżymy, musimy współpracować”.

„Nasi ludzie się lubią. Półtora miliona polskich turystów przyjechało w ubiegłym roku do Turcji”. Mówił też o ponad 40 tysiącach tureckich studentach na Erazmusie w Polsce.

W rozmowie z Erdoğanem pojawiła się też kwestia wojny w Strefie Gazy. Hołownia przypomniał, że Turcja zajmuje jednoznacznie antyizraelskie stanowisko, zaś Polska potępia przemoc po obu stronach. I nie godzi się „na to, żeby terroryści chodzi po tym świecie bezkarnie”.

Wielokrotnie Hołownia mówił, że Polska i Turcja „inaczej rozkładają akcenty”, ale podzielają pewien fundament.

„Nie podzielamy [z Turcją] wszystkich pomysłów na prowadzenie naszych wewnętrznych polityk. Jesteśmy różni”.

Przeczytaj także:

„Polska globalnym mocarstwem”

W Ankarze Hołownia przedstawił zarys swojego podejścia do polityki zagranicznej. Mówił, że Polska nie może orientować się wyłącznie na Stany Zjednoczone i Unię Europejską.

„Polska chce być lokalnym mocarstwem, lokalnym ośrodkiem eksportu wartości, które są nam najbliższe” – powiedział Szymon Hołownia.

„Czas na naprawdę silną pozycję Polski jako globalnego mocarstwa, które nie boi się patrzeć dalej na wschód, na południe. Polska ma dziś do tego wszystkie papiery, żeby stać się globalnym mocarstwem w ramach Unii Europejskiej” – powiedział w Turcji marszałek Sejmu.

Przeczytaj także:

18:09 18-09-2024

Prawa autorskie: 18.09.2024 Wroclaw . Fala powodziowa na rzece Odrze . Wysoka woda w miescie . Fot . Tomasz Pietrzyk / Agencja Wyborcza.pl18.09.2024 Wroclaw ....

Nowa prognoza wojska i Wód Polskich: fala wezbraniowa dotrze do Wrocławia o północy

Fala wezbraniowa ma dotrzeć do Wrocławia o północy ze środy na czwartek. Maksymalny stan wody ma osiągnąć 559 cm, czyli znacznie mniej niż w 1997 roku

Podczas posiedzenia sztabu kryzysowego we Wrocławiu z udziałem premiera prezes Wód Polskich Joanna Kopczyńska podała najbardziej aktualne dane dotyczące przejścia fali kulminacyjnej na Odrze przez stolicę Dolnego Śląska.

„Zgodnie z prognozą Służby Hydrometeorologicznej Sił Zbrojnych Rzeczpospolitej Polskiej kulminacja we Wrocławiu jest przewidziana dziś na godzinę 0.00” – mówiła Kopczyńska. Podkreśliła, że przewidywany maksymalny stan wody ma sięgnąć 559 cm. To aż o 1,7 metra mniej niż w trakcie powodzi 1997 roku.

„To powinno przejść przez Wrocław bez większych szkód” – stwierdziła Kopczyńska.

Przejście fali wezbraniowej przez Wrocław ma potrwać do soboty 21 września. „Od tego czasu powinien następować spadek tej kulminacji, powinno się wszystko wyrównywać” – mówiła Kopczyńska.

16:26 18-09-2024

Prawa autorskie: FOT. SEBASTIAN RZEPIEL / Agencja Wyborcza.plFOT. SEBASTIAN RZEPI...

W Głuchołazach zatrzymano szabrowników. To kolejny taki przypadek

Policja apeluje do mieszkańców zalanych miejscowości o zgłaszanie obecności podejrzanie zachowujących się osób na numer alarmowy

W środę 18 września policja zatrzymała w Głuchołazach dwóch mężczyzn podejrzewanych o szabrownictwo mienia powodzian. Mieszkańcy zauważyli ich w trakcie włamania do garażu jednego z zalanych budynków. W samochodzie, którym poruszali się zatrzymani, znajdowały się rzeczy wyniesione w trakcie kradzieży.

To kolejny taki udokumentowany przypadek. We wtorek policja zatrzymała w Lewinie Brzeskim 2 mężczyzn podejrzewanych o przygotowywanie się do kradzieży. W ich samochodzie znaleziono narzędzia mogące służyć do włamywania się do budynków.

Szabrownicy pojawili się również w Kłodzku, Stroniu Śląskim i Lądku Zdroju. W tym ostatnim mieście obrabowali m.in. zalany sklep jubilerski.

Policja apeluje o natychmiastowe zgłaszanie obecności podejrzanie zachowujących się osób w miejsowościach dotkniętych klęską żywiołową na numer alarmowy 112.

16:12 18-09-2024

Prawa autorskie: Fot. Mahmoud ZAYYAT / AFPFot. Mahmoud ZAYYAT ...

Kolejny masowy atak na bojowników Hezbollahu. Tym razem w rękach wybuchały im radiotelefony

We wtorek około 3 tysięcy członków Hezbollahu na terenie Libanu zostało rannych z powodu zsynchronizowanych eksplozji pagerów, które mieli w kieszeniach. Dziś to samo stało się z radiotelefonami

Około 300 bojowników Hezbollahu doznało w środę 18 września obrażeń o różnej skali na skutek eksplozji użytkowanych przez nich radiotelefonów. Dziewięciu z nich zginęło. Do wybuchów doszło w wielu miejscach na terytorium Libanu, głównie na obszarach kontrolowanych przez Hezbollah w południowej części kraju i na południowych przedmieściach Bejrutu.

To atak o mniejszej skali niż wtorkowe eksplozje tysięcy pagerów używanych przez bojowników Hezbollahu. W ich wyniku rannych zostało ok. 3 tysięcy członków organizacji. 12 zginęło.

Radiotelefony, które eksplodowały w środę, zostały zakupione przez Hezbollah około pięciu miesięcy temu, razem z pagerami, które masowo wybuchały we wtorek. Hezbollah oskarża Izrael o zmodyfikowanie urządzeń na etapie transportu od dostawcy. W środę organizacja poinformowała o odpaleniu rakiet na cele w Izraelu w ramach odwetu.

Na zdjęciu: Przechodnie i ratownicy w miejscu kolejnego wybuchu urządzenia telekomunikacyjnego. Saida w południowym Libanie, 18 września 2024

13:55 18-09-2024

Prawa autorskie: 24.07.2024 Warszawa , ulica Wawelska 54/56 . Minister Klimatu i Srodowiska Paulina Hennig - Kloska podczas konferencji prasowej „ 7 miliardow dla miast i srodowiska . Wspieramy mala i duza retencje ” . Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.pl24.07.2024 Warszawa ...

Ministra obiecała powodziowe pożyczki, rzecznik jej resortu zrezygnował z funkcji

Ostro krytykowana nawet przez koalicjantów ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig Kloska zachowała stanowisko. W resorcie doszło jednak do przynajmniej jednej zmiany kadrowej

Rzecznik ministerstwa klimatu i środowiska Hubert Różyk złożył rezygnację z pełnionej funkcji. We wpisie w mediach społecznościowych opublikowanym po południu podkreślił, że stało to się rano 18 września.

Choć przyczyn rezygnacji rzecznika nie podano do publicznej wiadomości, może mieć ona związek z kryzysem wizerunkowym resortu klimatu i środowiska, który nastąpił po wypowiedzi jego szefowej na temat „pożyczek dla powodzian”. Ministra klimatu i środowiska Paulina Hennig Kloska z Polski 2050 zapowiedziała na poniedziałkowej konferencji prasowej przekazanie „ok. 100 mln zł na niskooprocentowane pożyczki na poziomie 1,5 proc. do 2,5 proc. na likwidację skutków powodzi”.

Ta mocno niefortunna wypowiedź bardzo nie spodobała się zarówno koalicjantom Polski 2050, jak i opozycji. Słowa Hennig Kloski zostały zinterpretowane jako zapowiedź udzielania pożyczek jako formy pomocy dla powodzian. To, że ministra tłumaczyła później, że chodziło jej o środki dla samorządów na remonty zniszczonej infrastruktury, niewiele już pomogło. Opozycja i internauci uznali jej wypowiedź za świadectwo bezduszności rządzących wobec powodzian. Hennig Kloska została też ostro skrytykowana przez własnych koalicjantów.