0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Ilustracja: Iga Kucharska / OKO.pressIlustracja: Iga Kuch...

Krótko i na temat: najnowsze depesze OKO.press z Polski i ze świata

Witaj w dziale depeszowym OKO.press. W krótkiej formie przeczytasz tutaj o najnowszych i najważniejszych informacjach z Polski i ze świata, wybranych i opisanych przez zespół redakcyjny

Google News

11:34 06-08-2025

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

„To było konfrontacyjne wystąpienie” – reakcje polityków na orędzie Nawrockiego

PiS ma nadzieję na owocną współpracę z nowym prezydentem, przedstawiciele rządu mówią o konfrontacji. A byli marszałkowie Sejmu, nawołują do ogólnonarodowej zgody. Zebraliśmy komentarze polityków po orędziu Karola Nawrockiego

Co się wydarzyło?

Jaka będzie prezydentura Karola Nawrockiego? Według posła Andrzeja Śliwki, nowy prezydent będzie kontynuował „wielkie dzieło” Andrzeja Dudy.

„Prezydent Nawrocki w tych ważnych kwestiach jak bezpieczeństwo, obronność, relacje transatlantyckie będzie kontynuował wielkie dzieło i wielkie sukcesy pana prezydenta Dudy” – powiedział poseł PiS w rozmowie z Natalią Sawką.

Jak zaznaczył, podczas prezydentury Nawrocki może liczyć na wsparcie Prawa i Sprawiedliwości.

"Pan prezydent Nawrocki jest politykiem niezależnym. Nie jest członkiem partii Prawo i Sprawiedliwość, nigdy nie był członkiem żadnej partii. Jest bardzo asertywny, jeżeli chodzi o politykę, również do swojego obozu i bardzo dobrze, bo taki powinien być prezydent Rzeczypospolitej.

Ale też trzeba sobie jasno powiedzieć, że wywodzi się z pewnego obozu i jestem przekonany, że ta współpraca będzie bardzo owocna"

- powiedział Śliwka.

„To było wystąpienie partyjne. Karol Nawrocki będzie szedł na spór polityczny i to bardzo ostry”

- skomentował orędzie prezydenta elekta Miłosz Motyka z PSL.

Pytany o zapowiedzianą już przez Nawrockiego Radę Gabinetową, minister energii stwierdził, że to dobra okazja do tego, by prezydent „poznał prawdę”.

„Myślę, że pozna prawdę o tym, że nawet jego koledzy polityczni z Prawa i Sprawiedliwości za szeregiem ustaw rządowych głosują. (...) Ale pamiętajmy, że to rząd rządzi, a prezydent w tej sprawie jest zobligowany do współpracy” – przestrzegł Motyka.

Konieczność współpracy prezydenta i rządu z przeciwnych obozów podkreślał w rozmowie z dziennikarzami marszałek Sejmu w latach 1995-1997, Józef Zych.

"Ja pamiętam 1995 rok, kiedy mieliśmy także problemy podobne jak tutaj.

Też zapowiedzi KPN-u, blokowanie sejmu i inne okoliczności, a jednak potrafiliśmy się dogadać i doprowadzić do tego, że była współpraca" – powiedział Zych.

„Żyjemy w wolnym państwie, zniewolonym nienawiścią własnego narodu” – powiedział w rozmowie z dziennikarzami Franciszek Stefaniuk, wicemarszałek Sejmu w latach 1997-2001.

Przecież to nie może tak dalej trwać, ktoś musi wreszcie swoją pychę odłożyć na bok i podać rękę. A w szczególności największe formacje polityczne, które wywodzą się z tych samych korzeni Solidarności" – dodał Stefaniuk.

Inne teksty OKO.press na ten temat:

Przeczytaj także:

10:01 06-08-2025

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Tusk o orędziu Nawrockiego: „Próba szyderstwa”

Po orędziu Karola Nawrockiego krytyczne uwagi zgłosili Donald Tusk i Władysław Kosiniak-Kamysz.

Co się wydarzyło?

„Byłoby nieszczęściem, gdyby ktoś chciał zamącić kurs dobrze ustawionego okrętu, który płynie w znanym kierunku, jakim jest bezpieczna Polska, w ramach trzech filarów polskiego bezpieczeństwa, siły społeczeństwa, siły armii, siły sojuszy” – komentował orędzie Karola Nawrockiego wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz. Lider ludowców zauważył też brakujące w jego przemówieniu wątku. – „Nie widziałem elementów związanych z polską wsią, z polskim rolnictwem, z polską dobrą żywnością. Dobrze, że jest PSL i może o tym mówić” – stwierdził minister obrony narodowej.

Do tych słów dołączył minister infrastruktury Dariusz Klimczak. Zwrócił uwagę na plany prezydenta wobec projektu CPK. Nawrocki chciałby wrócić do planów z czasów PiS, czyli 10 kolejowych szprych Kolei Dużych Prędkości prowadzących do nowego lotniska, docierających również do miast powiatowych. Według ministra z PSL będzie to oznaczało spowolnienie pociągów z 350 km/h do 250 km/h na przez obecną na planowanej przez koalicję linii Y pomiędzy Warszawą i Łodzią a Poznaniem i Wrocławiem.

Do słów Karola Nawrockiego wygłoszonych przed Zgromadzeniem Narodowym odniósł się również premier Donald Tusk. Według niego orędzie było zapowiedzią konfrontacji. Jak stwierdził premier, Nawrocki podejmie próbę wejścia w kompetencje rządu, co będzie niezgodne z Konstytucją.

„To nie jest pierwszy raz, kiedy jako premier słucham wystąpienia prezydenta (...), gdzie bardzo widać chęć posiadania kompetencji, jakie ma w polskim systemie politycznym premier i rząd” – powiedział Tusk. Zastrzegł jednak, że konstytucja, na którą w swoim orędziu Nawrocki powoływał się wielokrotnie, jest „jednoznaczna”.

„Mam nadzieję – nie mam pewności, ale mam nadzieję – że ten czasem dość buńczuczny i konfrontacyjny ton nie będzie miał jakichś praktycznych konsekwencji. Ale jeśli będzie trzeba, to będziemy twardo stać jako strażnicy konstytucji i reguł”.

„Jedynym zdenerwowanym i emocjonalnie reagującym politykiem na sali był Jarosław Kaczyński. Bo ewidentnie wyłonił się nowy lider. Nie chciałbym być dzisiaj na jego miejscu” – zauważył premier. – „Nie ma się co wyżywać na podstawie jednego orędzia, chociaż mógłbym zgłosić tu bardzo wiele uwag. Na przykład, jeśli chodzi o gotowość do budowania fundamentów praworządności w Polsce, mógłbym uznać, że to była próba szyderstwa ze strony pana Nawrockiego i PiS-u. Kiedy słyszałem słowa o tym, że prokuratura się nie podoba panu Nawrockiemu, to wybuchły frenetyczne oklaski ze strony PIS-u” – zauważał premier.

„Nie dziwię się, że PiS-owi bardzo zależy na tym, żeby prezydent Nawrocki jakoś skutecznie paraliżował prace prokuratury, ale chcę powiedzieć: niedoczekanie wasze” – mówił Tusk.

Przeczytaj więcej w OKO.press:

Przeczytaj także:

09:08 06-08-2025

Prawa autorskie: Fot . Robert Kowalewski / Agencja Wyborcza.plFot . Robert Kowalew...

Pod Sejmem tłum zwolenników Nawrockiego. „Precz ze zdrajcami”

„W tłumie, który przyszedł dopingować Karola Nawrockiego, wyraźnie czuć ekscytację. W morzu biało-czerwonych flag okrzyki poparcia dla nowego prezydenta przeplatane są hasłami wymierzonymi w rząd Donalda Tuska” – relacjonuje spod Sejmu reporter OKO.press, Anton Ambroziak.

Co się wydarzyło?

Od samego rana na ulicach Warszawy zrobiło się biało-czerwono. W metrze widać grupy ludzi wyposażonych w polskie flagi. Panie mają na głowach znane z innych demonstracji i meczów biało-czerwone wianki.

Tłum sunie pod Sejm całą szerokością ulicy. To zorganizowane grupy, które przyjechały do Warszawy specjalnie na zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Spotykamy przyjezdnych m.in. z Jastrzębia Zdroju i Kielc. Wśród wznoszonych okrzyków zarówno „Karol Nawrocki prezydentem Polski” oraz „Cześć i chwała bohaterom”, jak i „Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę”:

W tłumie, który przyszedł pod Sejm dopingować Karola Nawrockiego wyraźnie czuć ekscytację. Wśród biało-czerwonego morza flag co jakiś czas migają charakterystyczne żółte kamizelki – to „uniformy” członków Ruchu obrony granic organizowanego przez Roberta Bąkiewicza.

„Długo na to czekaliśmy” – mówi jeden z protestujących. Trzyma transparent z hasłem: „Polska albo będzie katolicka albo nie będzie jej wcale”. Tłum skanduje „Karol Nawrocki prezydentem Polski”. A potem wspólnie śpiewa hymn.

„Z jednej strony radość, że mamy normalnego prezydenta. Z drugiej strach, że rządzi Tusk.

Od Nawrockiego oczekujemy, że będzie blokował złe prawo, że zatrzyma ten rząd. Trochę się przemęczymy i na pewno wygramy” – mówi nam pani Bożena, która niesie transparent „Popieram Karola”.

Na innych transparentach hasła: „Prawy sierpowy! Prezydent Polski”, „Karol pamiętaj, po pierwsze Polska”, „Żurek szkodzi, żurek truje, żurka lubią tylko ch...”.

Pod sejmowym biurem przepustek zebrało się kilka osób, które protestują przeciwko Nawrockiemu. Sugerują, że wybory zostały sfałszowane. Zwolennicy Karola Nawrockiego krzyczą w ich stronę: „Raz sierpem, raz młotem…”. Pan Stanisław mówi, że trzeba ich usunąć: „Trzyosobowa szarańcza na zamówienie Tuska próbuje nas sprowokować. Jak to możliwe, że ich tu dopuścili? Oni za pieniądze tu stoją. Precz ze zdrajcami”.

Z minuty na minuty atmosfera gęstnieje. Przeciwnicy Nawrockiego przez megafony w zapętleniu powtarzają, że „wybory zostały sfałszowane”. Osoby, które przyszły celebrować zaprzysiężenie Nawrockiego coraz bardziej się denerwują.

„Zabrać im te jeb** szczekaczki. Tu jest Polska. To nasze święto!”

Na ustawionych przed Sejmem telebimach wyświetlany jest przebieg Zgromadzenia Narodowego. Gdy głos zabiera marszałek Sejmu Szymon Hołownia, tłum buczy.

Ci, którzy nie dotarli pod telebim, słów przysięgi prezydenckiej słuchają na telefonach.

Para w średnim wieku siedzi pod drzewem i przykłada do ucha głośnik telefonu, jedząc kanapki. Kobieta siedzi na małym, składanym krzesełku turystycznym. Mężczyzna ma na sobie żółtą, odblaskową kamizelkę z napisem „ROG – Ruch Obrony Granic”. W ręku trzyma biało-czerwoną czapkę z daszkiem z napisem „Polska” / Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, 6 sierpnia 2025. Fot. Anton Ambroziak OKO.press
„Mamy to, Bogu niech będą dzięki!”

- mówią po zaprzysiężeniu. I skandują: „Karol, Karol!”. A po chwili: „Ruda Wrona orła nie pokona”.

W pewnym momencie do naszego reportera podchodzi kobieta i pyta, czy Nawrocki został już zaprzysiężony.

„Całe szczęście, bo bardzo się baliśmy” – kobieta wzdycha z ulgą. To pani Maria z Warszawy. Gdy dopytujemy, czego się obawiała, odpowiada:

„Różne scenariusze. Jak dokumenty pruli, niszczyli, siłowo telewizję zajęli, to i prezydenta mogli nam zabrać”

- odpowiada pani Maria.

Trzy kobiety z naszyjnikami biało-czerwonym kwiatków i polskimi flagami w rękach. Jedna z nich trzyma transparent z napisem „Prawy sierpowy. Prezydent Polski”. / Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, 6 sierpnia 2025. Fot. Anton Ambroziak OKO.press

Mężczyzna z wąsem groźnie patrzy w obiektyw. Ubrany w t-shirt z podobizną rotmistrza Witolda Pileckiego z hasłem „Rotmistrzowi chwała!”. Mężczyzna na głowie ma biało-czerwoną czapkę z napisem „Polska”, w ręku trzyma biało-czerwoną flagę/ Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, 6 sierpnia 2025. Fot. Anton Ambroziak OKO.press
Grupa pięciu kobiet pozuje na tle biało-czerwonych flag. Dwie z nich mają na głowach biało-czerwone wianki. Jedna trzyma transparent z hasłem „Żurek szkodzi, żurek truje, żurka lubią tylko ch...”. / Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, 6 sierpnia 2025. Fot. Anton Ambroziak OKO.press
Stojący przed budynkiem Sejmu górnik w tradycyjnym stroju. Do czarnego munduru ma przyczepionych kilka orderów, biało-czerwony kotylion, krzyż i podobiznę Maryi. Na prawym rękawie widać biało-czerwoną opaskę ze znakiem Polski Walczącej / Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego, 6 sierpnia 2025. Fot. Anton Ambroziak OKO.press
Mężczyzna trzyma w rękach długi, pionowy transparent, który zasłania jego twarz. Na transparencie hasła, od góry: „Bóg, honor, ojczyzna, kościół, wiara, słowa ewangelii, 966 chrzest Polski, 1025 korona Polski 1000 Karol Nawrocki prezydentem Polski, mężczyzna, kobieta, małżeństwo, rodzina, ojciec, matka, dzieci, nie dla aborcji LGBT, nie dla związków partnerskich, nie dla par jednopłciowych, dom wolnego słowa, Trwam, Republika, wPolsce24, przecz z paktem migracyjnym”

Jaki jest kontekst?

Już od kilku tygodni Jarosław Kaczyński mobilizował zwolenników Karola Nawrockiego do przyjazdu d0 Warszawy w dniu jego zaprzysiężenia.

"Obecność pod Sejmem 6 sierpnia jest ogromnie ważna. To jest takie zadanie na dziś. Trzeba jechać! Trzeba być tego dnia w Warszawie!

Ten początek kadencji pana prezydenta Nawrockiego musi być czymś wielkim,

czymś, co pokazuje, że to było prawdziwe zwycięstwo, prawdziwe poparcie narodu, a w każdym razie wszystkich polskich patriotów " – mówił prezes PiS 20 lipca podczas spotkania z wyborcami w Lublinie.

Inne teksty na ten temat:

Przeczytaj także:

08:49 06-08-2025

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Orędzie: Nawrocki zapowiada nową Konstytucję

Karol Nawrocki po zaprzysiężeniu wygłosił orędzie, w którym powtórzył swoje obietnice wyborcze i zapowiedział pracę nad nową Ustawą Zasadniczą.

Co się wydarzyło?

Karol Nawrocki wygłosił swoje pierwsze orędzie zaraz po zaprzysiężeniu przed Zgromadzeniem Narodowym. Najważniejszą obietnicą nowego prezydenta jest praca nad nową Konstytucją, która zastąpi dokument z 1997 roku. Co jeszcze mówił?

Przeczytaj także:

Oto jego najważniejsze punkty:

  • Nawrocki zwrócił uwagę na kampanię „kłamstw”, która miała być w niego wycelowana w czasie kampanii wyborczej. Stwierdził, że po chrześcijańsku „wybacza”.
  • W pierwszym zdaniu odnoszącym się do wyborczych obietnic powtórzył, że będzie starał się o budowę Centralnego Portu Komunikacyjnego w wersji, którą planowało Prawo i Sprawiedliwość.
  • Podkreślił też, że jego prezydentura będzie opierała się na sprzeciwie wobec migracji, przyjęcia euro i utrzymania suwerenności w ramach Unii Europejskiej.
  • Ważne będzie również wzmacnianie obronności w formacie Bukaresztańskiej Dziewiątki, czyli pasa państw wschodniej flanki UE od Estonii po Rumunię. Wyraził nadzieję na dołączenie do tego układu również państw nordyckich.
  • Zapowiedział też walkę o dobrobyt „przedsiębiorców i ludzi pracy”. Stwierdził, że „potrzebujemy wielkich planów, wielkich inwestycji”, i „nie możemy być gospodarstwem pomocniczym naszych zachodnich sąsiadów czy całej Unii Europejskiej”. Na 7 sierpnia zapowiedział złożenie projektu ustawy o CPK.
  • Prezydent skrytykował rząd Donalda Tuska, za inwestycje „porzucone, okrojone, a w najlepszym przypadku opóźnione”.
  • Stwierdził, że w przypadku tematów takich jak mieszkalnictwo czy inwestycje rozwojowe może dojść do porozumienia z „lewą stroną sali plenarnej”, którą zajmują posłowie Lewicy i Razem.
  • Wyraził też nadzieję na współpracę w sprawie pomocy i praw osób niepełnosprawnych.
  • Karol Nawrocki mocno skrytykował rząd za „łamanie praworządności”. „Sędziowie są od tego, by wydawać wyroki w imieniu RP, a władza sądownicza jest jedną z trzech władz, które istnieją w polskim systemie” – grzmiał z mównicy. Parlamentarzyści PiS odpowiedzieli mu skandowaniem: „Konstytucja, Konstytucja”. Nawrocki zapowiedział, że nie będzie awansował ani nominował sędziów, którzy „burzą porządek konstytucyjny”. Prezydent zapowiedział powołanie „Rady do spraw Naprawy Państwa”, która zajmie się „naprawą porządku prawnego”.
  • Nawrocki na koniec zapowiedział pracę nad nową Ustawą Zasadniczą, która mogłaby być gotowa w 2030 roku. Miałaby ona odpowiadać na wyzwania współczesności, w tym te geopolityczne. Uchwalenie nowej Konstytucji wymaga głosów 2/3 członków połączonych izb Senatu i Sejmu.

Przeczytaj więcej w OKO.press:

Przeczytaj także:

08:21 06-08-2025

Prawa autorskie: Fot. Slawomir Kaminski / Agencja Wyborcza.plFot. Slawomir Kamins...

Karol Nawrocki zaprzysiężony na prezydenta

Karol Nawrocki złożył przysięgę przed Zgromadzeniem Narodowym, a Prawo i Sprawiedliwość fetowało na sali wyborczy sukces. Gromkie brawa dla Jarosława Kaczyńskiego.

Co się wydarzyło?

W gmachu Sejmu Karola Nawrockiego powitał marszałek niższej izby Szymon Hołownia oraz marszałkini Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska. Na sali pojawił się również ustępujący prezydent Andrzej Duda i pierwsza dama Agata Kornhauser-Duda, którzy po raz ostatni zajęli miejsca przeznaczone dla głowy państwa i jego żony. Nie doczekał się jednak aplauzu ze strony posłów i senatorów PiS równego temu, wśród którego do sali plenarnej wszedł Jarosław Kaczyński. Nawrockiego i nową pierwszą damę powitali z kolei gromkim skandowaniem: „Karol, Karol”.

„Obejmując z woli Narodu urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, uroczyście przysięgam, że dochowam wierności postanowieniom Konstytucji, będę strzegł niezłomnie godności Narodu, niepodległości i bezpieczeństwa Państwa, a dobro Ojczyzny oraz pomyślność obywateli będą dla mnie zawsze najwyższym nakazem. Tak mi dopomóż Bóg” – powiedział Nawrocki, zgodnie z treścią przysięgi ustalonej w Konstytucji – choć ostatnie zdanie jest opcjonalne.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia stwierdził ważność przysięgi. W ten sposób Karol Nawrocki został siódmym prezydentem III RP.

Nawrocki przystąpił później do wygłoszenia orędzia, któremu poświęcimy osobny wpis.

Przeczytaj więcej w OKO.press:

Przeczytaj także: