0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Serigiej SzojguSerigiej Szojgu

Wybory samorządowe

Na żywo

Władimir Putin odwołał ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, na jego miejsce wysunął kandydaturę ekonomisty wicepremiera Andrieja Biełousowa. Szojgu ma zostać przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa. Stanowisko traci dotychczasowy przewodniczący Nikołaj Patruszew

Google News

15:29 04-05-2024

Prawa autorskie: Fot. AFPFot. AFP

W Kairze trwają negocjacje w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. Stawką jest los miasta Rafah

W nieoficjalnych rozmowach z zachodnimi mediami egipscy negocjatorzy pośredniczący między Izraelem a Hamasem zaczęli wyrażać ostrożny optymizm

W Kairze trwa kolejna runda negocjacji między Izraelem a Hamasem w sprawie zawieszenia broni w Strefie Gazy. Prowadzą je egipscy negocjatorzy, uczestniczą też w nich przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Kataru jako gwarantów ewentualnego porozumienia. Dotąd rozmowy nie przynosiły większego skutku. Tym razem cytowani przez zachodnie media egipscy negocjatorzy sugerują, że układ może zostać jednak zawarty.

Zawieszenie broni miałoby zostać ogłoszone na 40 dni – w tym czasie Hamas miałby zobowiązać się do uwolnienia kilkudziesięciu (najczęściej pada liczba 33) z przetrzymywanych izraelskich zakładników. Początek zawieszenia ognia miałby zarazem oznaczać rozpoczęcie kolejnej rundy negocjacji – dotyczącej bardziej trwałego rozejmu (najczęściej mówi się o roku) i kolejnych wymian więźniów.

Izrael w razie niepowodzenia rozmów grozi rozpoczęciem lądowego ataku na Rafah – położone przy samej granicy z Egiptem miasto Strefy Gazy mające przed wybuchem wojny ok. 200 tysięcy mieszkańców. Obecnie w Rafah zgromadziło się ponad 1,2 mln uchodźców z pozostałych części strefy. Uderzenie izraelskich wojsk lądowych na miasto oznaczałoby więc masakrę ludności cywilnej i katastrofę humanitarną o gigantycznej skali. Atakowi na Rafah stanowczo sprzeciwiają się Stany Zjednoczone i w zasadzie wszystkie państwa zarówno Bliskiego Wschodu, jak i Zachodu. Izrael nie zamierza jednak się cofnąć, dowodząc, że w Rafah operują co najmniej 4 bataliony Hamasu i przetrzymywana jest tam część izraelskich zakładników.

Tedros Adhanom Ghebreyesus, dyrektor generalny WHO, ostrzega, że pełnoskalowa operacja wojskowa w Rafah „może doprowadzić do rzezi i jeszcze bardziej osłabić i tak już zniszcozny system opieki zdrowotnej w Strefie Gazy"

Przywódcy Hamasu znaleźli się więc pod potężną presją – atak na Rafah oznaczałby doszczętne opanowanie – i zarazem doszczętne zniszczenie – Strefy Gazy przez Izrael.

W takiej właśnie atmosferze odbywa się obecna runda negocjacji w Kairze. Na skutek izraelskich działań zbrojnych w Strefie Gazy zginęło dotąd ponad 34 600 osób, w przeważającej większości są to cywile.

13:27 04-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Kuba Atys / Agencja Wyborcza.pl.plFot. Kuba Atys / Age...

W sieci burza po wystąpieniu Kierwińskiego. Minister oburzony, pokazuje badanie alkomatem

Politycy opozycji zarzucają szefowi MSWiA, że wystąpił publicznie pod wpływem alkoholu. Marcin Kierwiński wskazuje jednak na to, że winne było nieprawidłowe nagłośnienie

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński wystąpił w sobotę na uroczystościach na warszawskim Placu Piłsudskiego z okazji Dnia Strażaka. Jego przemówienie miało okolicznościowy charakter – i jeśli chodzi o treść, nie różniło się specjalnie od innych tego rodzaju wystąpień.

„Życzę, żebyście zawsze mieli w sercu dumę ze służby, dumę z tego, co robicie. Abyście mieli w sercu wiarę i przekonanie, że wasza praca jest doceniana, nagradzana i przede wszystkim szanowana” – mówił Kierwiński.

Minister brzmiał jednak mocno nietypowo – miał spowolniony głos, gubił sylaby, specyficznie akcentował wyrazy, a jego fonetyka była zdecydowanie nieprawidłowa.

W sieci natychmiast zawrzało – zwolennicy opozycji zarzucili ministrowi, że podczas uroczystości był pod wpływem alkoholu.

Może to być jednak nietrafiony zarzut. Minister chwilę po uroczystości tłumaczył się dziennikarzom z towarzyszących jego przemówieniu dziwnych efektów dźwiękowych. Mówił już całkowicie pewnie, choć nie bez pewnej irytacji. „Był straszny pogłos od mikrofonu. Pewnie był jakiś błąd sprzętowy, co wywołało taki efekt. Wszelkie insynuacje, to jest jeden wielki skandal” – wyjaśniał. Od wystąpienia do rozmowy przed kamerą minęło zaledwie kilkadziesiąt minut.

Oburzony nagonkę minister zamieścił nawet na swoim profilu na platformie X wynik badania alkomatem:

11:22 04-05-2024

Prawa autorskie: Ćwiczenia NATO DEFENDER-24 na terenie Polski. Fot: Sztab Generalny WP, serwis XĆwiczenia NATO DEFEN...

Armia zapowiada „kulminację przemieszczeń kolumn wojskowych” od 4 do 6 maja

Sztab Generalny Wojska Polskiego informuje, że w ostatnich dniach majowego dużego weekendu na drogach będzie można spotkać liczne kolumny pojazdów wojskowych kilku różnych armii NATO

W Polsce odbywają się ćwiczenia NATO o kryptonimie DEFENDER-24. W związku z tym w północnej Polsce – na terenie województw zachodniopomorskiego, pomorskiego i warmińsko-mazurskiego na drogach można spotkać kolumny pojazdów wojskowych. Sztab Generalny WP zapowiada, że największe prawdopodobieństwo takiego spotkania wystąpi między 4 a 6 majem – i apeluje do cywilnych kierowców o ostrożność.

Ćwiczenia DEFENDER-24 to największe manewry wojskowe NATO od czasu powstania Sojuszu. Bierze w nich udział ponad 90 tysięcy żołnierzy ze wszystkich 32 krajów NATO. Trwają od stycznia. Obecnie odbywa się druga i ostatnia część ćwiczeń skoncentrowana na przemieszczeniu wojsk NATO na wschodnią flankę Sojuszu w odpowiedzi na ewentualny wzrost zagrożenia lub bezpośredni atak ze wschodu. Choć ćwiczenia prowadzone są w wielu krajach Europy od Skandynawii po Rumunię, Polska odgrywa w nich bardzo istotną rolę.

09:02 04-05-2024

Prawa autorskie: "Victoria Shi" - cyfrowa rzeczniczka MSZ Ukrainy. Żródło: Twitter MSZ Ukrainy"Victoria Shi" - cyf...

Ukraina ma cyfrową rzeczniczkę MSZ. To postać wykreowana przez AI, wzorowana na piosenkarce

Od 1 maja ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy ma w swym biurze prasowym w pełni cyfrową „rzeczniczkę”. To wygenerowana przez sztuczną inteligencję postać o imieniu Victoria Shi – wzorowana na popularnej ukraińskiej piosenkarce

Ministerstwo spraw zagranicznych Ukrainy ogłosiło, że cyfrowy awatar o imieniu Victoria Shi będzie wspierać ludzki personel resortu w jego reprezentowaniu w internecie. Zachowująca się bardzo przekonująco i mówiąca bardzo naturalnym głosem postać została wykreowana w oparciu o narzędzia sztucznej inteligencji przez zespół Game Changers, zajmujący się m.in. komunikowaniem w sieci wydarzeń związanych z wojną w Ukrainie. Wygląd Victorii Shi jest wzorowany na pochodzącej z Doniecka ukraińskiej piosenkarce Rosalie Nombre, powszechnie znanej w Ukrainie, prowadzącej wysokozasięgowe konto na Instagramie i występującej w popularnych programach telewizyjnych (w tym w ukraińskiej wersji reality show Bachelor). Rosalie Nombre zgodziła się użyczyć resortowi swego wizerunku za darmo – na tym jednak kończy się rola piosenkarki w projekcie ukraińskiego resortu spraw wewnętrznych.

Ukraińskie MSZ poinformowało, że Victoria Shi będzie odczytywać wyłącznie oświadczenia napisane przez ludzki personel ministerstwa i że żadna część oficjalnej komunikacji resortu nie została oddana w ręce sztucznej inteligencji.

Imię i nazwisko cyfrowej rzeczniczki ukraińskiego MSZ mają bardzo czytelne znaczenia. Imię brzmi identycznie jak angielskie (i łacińskie) słowo „victoria” oznaczające zwycięstwo, zaś nazwisko nawiązuje do ukraińskiego wyrażenia „sztucznyj intelekt” oznaczającego oczywiście sztuczną inteligencję.

"To skok technologiczny, jakiego nie dokonała jeszcze żadna służba dyplomatyczna na świecie” – mówił o projekcie szef ukraińskiego MSZ Dmytro Kuleba.

08:40 04-05-2024

Prawa autorskie: JACK GUEZ / AFPJACK GUEZ / AFP

Hamas wysyła delegację do Kairu na rozmowy o zawieszeniu broni. Groźba ataku na Rafah wciąż realna

Hamas chce rozmawiać z Amerykanami o zawieszeniu broni w Strefie Gazy. Izrael z kolei przedstawił USA plan ewakuacji cywili przed zapowiadanym atakiem lądowym na Rafah

Hamas wysłał w sobotę 4 maja do Kairu delegację na rozmowy z egipskimi mediatorami pośredniczącymi między obiema stronami wojny w Strefie Gazy. „Jesteśmy zdeterminowani, aby zapewnić porozumienie w sposób spełniający żądania Palestyńczyków” – poinformował Hamas w oświadczeniu o wysłaniu swych przedstawicieli do stolicy Egiptu. Jednocześnie Hamas podkreślił, że delegacja jedzie do Kairu ”w pozytywnym duchu".

Kilka godzin wcześniej w Kairze pojawił się dyrektor amerykańskiej agencji wywiadowczej CIA William Burns. Nie jest jasne, czy ma on zamiar spotkać się bezpośrednio z delegacją Hamasu, czy też w ewentualnych kontaktach będą pośredniczyć egipscy negocjatorzy. Wydaje się jednak wysoce prawdodobne, że do jakiejś formy rozmów dojdzie. W piątek wieczorem amerykański sekretarz stanu Anthony Blinken podkreślał, że Hamas był dotąd „jedyną przeszkodą” w osiągnięciu porozumienia o zawieszeniu broni. "Zobaczymy, czy faktycznie zgodzą się z nami w sprawie zawieszenia broni i uwolnienia zakładników” – mówił Blinken.

Tymczasem Izrael przedstawił swym amerykańskim sojusznikom plan ewakuacji cywili mającej poprzedzać frontalny lądowy atak na Rafah – położone przy samej granicy z Egiptem ostatnie miasto w Strefie Gazy, które było dotąd względnie bezpiecznym schronieniem na dla ponad 1,2 miliona uchodźców z terenów objętych bezpośrednimi działaniami wojennymi. Pytani o to przez agencję AP wysocy urzędnicy amerykańskiej administracji stwierdzili, że nie zmieniło to stosunku Stanów Zjednoczonych do kwestii ataku na Rafah. Biały Dom dalej stanowczo naciska na Izrael, by powstrzymał się od realizacji planu lądowego uderzenia na to miasto, ze względu na jego katastrofalne konsekwencje humanitarne.

Izraelski premier Benjamin Netanjahu zadeklarował już oficjalnie, że atak na Rafah zostanie przeprowadzony mimo sprzeciwu USA i większości państw Zachodu.