0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Serigiej SzojguSerigiej Szojgu

Wybory samorządowe

Na żywo

Władimir Putin odwołał ministra obrony Rosji Siergieja Szojgu, na jego miejsce wysunął kandydaturę ekonomisty wicepremiera Andrieja Biełousowa. Szojgu ma zostać przewodniczącym Rady Bezpieczeństwa. Stanowisko traci dotychczasowy przewodniczący Nikołaj Patruszew

Google News

09:28 11-05-2024

Prawa autorskie: Tomasz Szmydt w programie Władimira SołowjowaTomasz Szmydt w prog...

Jak Tomasz Szmydt wyjechał z Polski?

„Rzeczpospolita” podaje, że polski sędzia uciekł na Białoruś w najprostszy sposób – przez jedyne otwarte przejście graniczne Brześć-Terespol

Polski sędzia Tomasz Szmydt, który uciekł na Białoruś, nie stosował żadnych forteli, a jego podróże do reżimowego kraju umknęły uwadze polskich służb – podaje „Rzeczpospolita”. Przypomnijmy, że Szmydt był sędzią Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, gdzie orzekał między innymi w sprawach dotyczących służb mundurowych i specjalnych. Miał dostęp do informacji ściśle tajnych i poświadczał w kwestiach bezpieczeństwa.

Jak podaje „Rzeczpospolita” Szmydt, który poprosił Łukaszenkę o azyl polityczny, nie uciekł za wschodnią granicę przez Turcję. Wyjechał przez przejście graniczne Brześć-Terespol, gdzie służby kontrolują tylko czy ktoś nie jest poszukiwany listem gończym. Sędzia wyjechał turystycznie na Białoruś w czerwcu 2023 roku. Niespełna rok później uciekł, a obie podróże pozostały poza kontrolą służb. Według jednego z oficerów służb specjalnych cytowanych przez „Rzeczpospolitą” było to możliwe, bo sędziowie pozostają poza systemem osłony kontrwywiadowczej.

Przeczytaj także:

Na kanwie „afery szpiegowskiej” z sędzią Szmydtem rząd Donalda Tuska chce wprowadzić ostrzejsze zasady m.in. wobec sędziów, którzy mają dostęp do informacji niejawnych z mocy prawa.

08:56 11-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Tusk na granicy z Białorusią: mamy do czynienia z postępującą wojną hybrydową

„Nie ma limitów, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski” – mówił premier Donald Tusk podczas spotkania ze służbami na granicy polsko-białoruskiej. Szef rządu zapowiedział rozbudowę systemu fortyfikacji i podziękował funkcjonariuszom za ochronę granic

Premier Donald Tusk pojechał na Podlasie, gdzie wziął udział w odprawie z żołnierzami Wojska Polskiego i funkcjonariuszami Straży Granicznej. Szef rządu podziękował służbom chroniącym polskiej granicy.

Tusk podkreślał, że granica z Białorusią poddana jest „presji nielegalnej migracji”.

„Tak naprawdę mamy do czynienia z postępującą wojną hybrydową. Chcę, żeby tutaj nie było też żadnych wątpliwości — państwo o coraz częściej agresywnych zamiarach wobec Polski, jakim jest Białoruś, współorganizuje ten proceder i stąd potrzebna współpraca, i ona tutaj świetnie przebiega, wszystkich służb odpowiedzialnych nie tylko za bezpieczeństwo granicy, ale bezpieczeństwo państwa polskiego” – mówił premier podczas briefingu prasowego.

Tusk zapowiedział też rozbudowę systemu fortyfikacji na wschodniej granicy. I podkreślał, że w bezpieczeństwo wschodniej granicy Polski, a więc zewnętrznej granicy UE, zainwestować będzie musiała cała Europa. „Nie ma limitów ani środków, jeśli chodzi o bezpieczeństwo” – zadeklarował szef rządu. Chodzi o inwestycje w wyposażenie funkcjonariuszy i żołnierzy, a także poprawę infrastruktury technicznej. „Wszyscy muszą zobaczyć, że jesteście w samym centrum zainteresowania i wsparcia państwa polskiego, żebyśmy zawsze mogli z dumą mówić o tym, jak wygląda służba tutaj — trudna i wymagająca – i żeby cały świat widział, że na każdej polskiej granicy prezentujemy najwyższy poziom, najwyższe poświęcenie” – mówił Tusk.

08:36 11-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

List otwarty 10 ekspertów ws. CPK. Popierają rozbudowę Okęcia i Modlina, apelują o racjonalną analizę

Grupa naukowców i ekspertów z dziedzin związanych z budową projektów lotniskowych i kolejowych opublikowała list otwarty. Decyzje, jakie rząd podjął ws. rozbudowy lotniska Chopina i lotniska w Modlinie nazywają „niezbędnymi”

Według zapowiedzi rządu, zarówno Lotnisko Chopina w Warszawie, jak i Port Lotniczy Warszawa/Modlin mają być rozbudowywane, zaś w przypadku CPK i Kolei Dużych Prędkości – prace kontynuowane, ale w okrojonej wersji. Bez terminu zakończenia w 2027 roku, który zdaniem rządu nie jest realny do spełnienia.

W liście otwartym 10 ekspertów i naukowców odnosi się do tych zapowiedzi.

Co piszą sygnatariusze?

  • Odnośnie do rozwoju Modlina i Chopina: „To niezbędne decyzje, ponieważ od wielu lat wiemy, że przepustowość lotnisk na Mazowszu jest na wyczerpaniu”. Rozbudowa tych portów zwiększy ich łączną przepustowość do 40 mln pasażerów. „Przez wiele lat możliwości te były blokowane przez poprzednich decydentów, aby sztucznie wymusić szybką, »pożarową« budowę zupełnie nowego lotniska”, dodają autorzy.
  • Na temat rezygnacji z filarów projektu CPK – systemu szprych Kolei Dużych Prędkości (KDP). „Był to element systemu całkowicie oderwany od realiów rynkowych i finansowych”.
  • Rozbudowa dwóch lotnisk w stolicy i okolicach daje możliwość funkcjonowania co najmniej przez 10 lat. I to będzie czas na analizę wariantów alternatywnych dla projektu „wielkiego lotniska w szczerym polu”.
  • O tym, jakie rozwiązanie wybrać, winny decydować też koszty. Tymczasem tworząc CPK „w ogóle nie kontrolowano strony kosztowej (np. planując gigantyczny terminal kolejowy, wraz z powiązaną infrastrukturą)”. Nowe rozwiązanie musi też dawać ogromną szansę na zyski z niego.
  • Optymalny wariant musi uwzględniać potrzeby m.in. segmentu tanich linii. Dotychczasowe CPK – z „wielkim, bardzo drogim hub-em w szczerym polu” i małą infrastrukturą dla taniego ruchu, nie spełniały tego warunku.
  • Sygnatariusze podkreślają konieczność przeprowadzenia analizy wariantowej, uwzględnienia także nowych sytuacji, również geopolitycznych – np. zamkniętej przestrzeni lotniczej nad Rosją. Apelują o wykorzystanie istniejącej infrastruktury – np. słabo nadal eksploatowanych lotnisk w Łodzi i Radomiu. Tak, by obniżyć koszty działania branży w Polsce. Podkreślają, że nowy port będzie musiał być znacznie droższy.

Autorzy wypunktowują możliwe warianty dalszych działań, np. by rozbudowywany Modlin przejął stopniowo ruch z Chopina. Wnioskują o rzetelne, analizy, spokojnie podejmowane decyzje, by wybrać najbardziej optymalną wersję rozwoju infrastruktury lotniskowej w centralnej Polsce.

„Tymczasem trwa nacisk na podjęcie decyzji już teraz pod hasłem: »Tak dla zaprojektowanego wielkiego lotniska«. Uważamy, że z opisanych względów byłoby to sprzeczne z interesem publicznym. Szczególnego podkreślenia wymaga fakt, że analiza różnych wariantów, dotychczas ignorowanych, jest wymagana przez prawo”

Pod listem podpisali się:

Marek Serafin, ekspert ds. rynku lotniczego;

Grzegorz Brychczyński, inżynier, ekspert lotniczy;

Tomasz Kloskowski, Prezes Zarządu Portu Lotniczego w Gdańsku;

Andrzej Kobielski, Członek Zarządu Enter Air, Dyrektor d/s Handlowych;

dr hab. Adriana Łukaszewicz, ekonomistka, geopolityczne i ekonomiczne aspekty globalnego systemu transportowego;

prof. dr hab. Elżbieta Marciszewska, lotnicze systemy transportowe i rynek lotniczy, SGH;

dr Anna Midera, Prezeska Zarządu Portu Lotniczego w Łodzi;

prof. dr hab. Danuta Rucińska, ekonom transportu, lotnicze systemy transportowe i rynek lotniczy;

prof. dr hab. Andrzej Ruciński, lotnicze systemy transportowe i rynek lotniczy;

prof. dr hab. Włodzimierz Rydzkowski, ekonom transportu, lotnicze systemy transportowe i rynek lotniczy.

List Otwarty w sprawie CPK

Uzupełnienie listu z 21 lutego 2024 r.

Wstęp

Uważamy, że powinniśmy ponownie zabrać głos, gdyż w kwietniu br. potwierdzone zostały możliwości bardzo znacznego rozwoju i wzrostu przepustowości lotnisk Chopina i w Modlinie. To niezbędne decyzje, ponieważ od wielu lat wiemy że przepustowość lotnisk na Mazowszu jest na wyczerpaniu. Oznacza to również że w nowych analizach możliwe jest uwzględnienie okresu przejściowego, gdy ogromną część ruchu obsłużą te dwa porty. Dodatkowo do grona sygnatariuszy dołączają przedstawiciele branży – lotnisk i linii lotniczych.

Znamy wyniki rynku polskiego w roku 2023. Łączna liczba pasażerów obsłużonych przez porty lotnicze wzrosła, w porównaniu z rokiem 2019 o 6,5%. Jednak w porcie Chopina przewozy linii sieciowych były wciąż mniejsze niż w tamtym rekordowym roku.

1/Pozytywne decyzje dotyczące infrastruktury lotniskowej i powiązanych z nią elementów.

  • Rozbudowywany będzie port Chopina i w Modlinie, a ich łączna przepustowość zbliży się, a być może nawet przekroczy 40 mln pasażerów. Przez wiele lat możliwości te były blokowane przez poprzednich decydentów, aby sztucznie wymusić szybką, „pożarową” budowę zupełnie nowego lotniska.
  • Właściwie pewna jest już rezygnacja z jednego z filarów projektu CPK – tak rozbudowanego systemu szprych KDP. A był to element systemu całkowicie oderwany od realiów rynkowych i finansowych.

2/Okres przejściowy.

Rozbudowa dwóch lotnisk warszawskich czyni realnym ich funkcjonowanie, jako systemu o koordynowanej strategii handlowej, przez co najmniej dziesięć lat. Otwiera to możliwość, a właściwie konieczność, rzetelnej analizy wariantów alternatywnych dla projektu „wielkiego lotniska w szczerym polu”. Musimy pamiętać, że z wielu powodów jest właściwie pewne, że nawet, gdy zostanie wybrany wariant z nowym lotniskiem to będzie to inny port/inna infrastruktura niż CPK.

3/Czynniki decydujące o wyborze wariantu/rozwiązania docelowego.

  • Dotychczas uwzględniano tak naprawdę tylko jeden – optymalne funkcjonowanie nowego systemu hub-owego. Bez zważania na racjonalność czy finanse. Widzimy wyraźnie, że, między innymi, w ogóle nie kontrolowano strony kosztowej (np. planując gigantyczny terminal kolejowy, wraz z powiązaną infrastrukturą).

Tymczasem:

  • Musimy powtórzyć, z ogromnym naciskiem – ze względu na dbałość o finanse publiczne, jak i ze względu na przepisy unijne – nowe rozwiązanie musi dawać ogromną szansę na pozytywny wynik finansowy.
  • Optymalny wariant musi, w sposób adekwatny uwzględniać potrzeby wszystkich ważnych kategorii ruchu, w tym segmentu tanich linii. Wariant z „wielkim, bardzo drogim hub-em w szczerym polu” plus mała infrastruktura dla taniego ruchu, nie spełnia tego warunku i nie zabezpiecza przyszłych potrzeb rozwijającego się rynku lotniczego w Polsce.

4/ Zwracamy szczególną uwagę na konieczność przeprowadzenia analizy wariantowej.

Powinna ona dotyczyć zarówno konkretnych rozwiązań infrastrukturalnych dla aglomeracji warszawskiej i Polski Centralnej, jak i długości okresu przejściowego.

Analiza ta powinna uwzględniać zagrożenia i wyzwania ignorowane przy tworzeniu projektu CPK, a głównie:

  • aktualne i trwałe trendy rynkowe – w tym głównie konsolidację właścicielską i handlową (umowy Joint Venture pomiędzy gigantami europejskimi oraz północnoatlantyckimi i azjatyckimi), rosnące udziały w rynku ultra-tanich linii, a w Polsce również linii czarterowych;
  • niepewność po stronie przychodowej, gdy bardzo znaczną część ruchu mają stanowić pasażerowie tranzytowi;
  • kwestie geopolityczne na wschód od Polski – wojna w Ukrainie, ale również relacje z Rosją w świetle potrzeby operacji do Azji przez Syberię),
  • realne możliwości ekspansji PLL LOT i szanse na dołączenie do europejskich liderów rynku lotniczego w realiach post-pandemicznych, ze szczególnym uwzględnieniem faktu, że nowy port będzie musiał być dla polskiej linii znacznie droższy niż WAW;
  • wpływ nowych regulacji klimatycznych na rynek;
  • niekorzystne trendy demograficzne.

5/Jak wykorzystać długi okres przejściowy?

Stworzy on możliwość przygotowania nowej strategii rozwoju polskiego systemu transportu lotniczego i wpisanie go w ogólną strategię transportową kraju. Strategii, która uwzględni obecne trendy rynkowe, a w tym rosnący udział w przewozach portów regionalnych i ich potrzeby inwestycyjne. Potrzebne jest tu horyzontalne, a nie centralistyczne podejście do kluczowych kwestii. W roku 2023 największy port Chopina w Polsce obsłużył 35,4% łącznej liczby pasażerów.

Konieczne jest optymalne wykorzystanie istniejącej infrastruktury. W przypadku Polski Centralnej chodzi również o port w Łodzi i Radomiu. Racjonalizacja wykorzystania istniejącej już dziś bazy przyczyni się do minimalizacji kosztów, jakie musi ponieść państwo na rozwój sektora lotniczego w Polsce, stanowiąc mniejsze obciążenie dla budżetu.

6/Warianty do analizy porównawczej, której prawie nie ma:

  • Wariant: nowe lotnisko + Modlin. Ze względu na gwałtowny wzrost przewozów tanich linii w okresie przejściowym, już dziś niezbędna jest rozbudowa lotniska Warszawa-Modlin. Równocześnie krok po kroku należy realizować projekt nowego lotniska. Ze względu na dynamikę wzrostu rynku dla tanich i czarterowych przewoźników nowe lotnisko powinno posiadać także część infrastruktury, dedykowanej dla taniego ruchu (o niższych opłatach, krótszym czasie nawrotu samolotów). Należy przeanalizować, jaki powinien być termin uruchomienia inwestycji nowego portu, biorąc pod uwagę kryterium rentowności. Przy podejmowaniu decyzji należy kierować się bowiem obydwoma czynnikami: przepustowością, ale też – a może przede wszystkim – rentownością.
  • Stopniowa rozbudowa Modlina, z docelowym rozwiązaniem przejęcia całego ruchu lotniska Chopina, czyli budowa oddzielnej infrastruktury terminalowej dla ruchu sieciowego. W przypadku podjęcia takiej decyzji konieczne są inwestycje w dwa pasy startowe w Modlinie.

Są to jedynie uwagi wstępne. Ogromna część analiz dopiero przed nami.

Podsumowanie i wnioski.

Jak widzimy, w pracach nad nowym systemem lotniskowym dla Centralnej Polski i całego kraju

musimy wykonać rzetelne analizy, których wcześniej najwyraźniej zabrakło. Dotyczy to nie tylko systemu linii kolejowych, tzw. szprych. Tymczasem trwa nacisk na podjęcie decyzji już teraz pod hasłem: „Tak dla zaprojektowanego wielkiego lotniska”.

Uważamy, że z opisanych względów byłoby to sprzeczne z interesem publicznym. Szczególnego podkreślenia wymaga fakt, że analiza różnych wariantów, dotychczas ignorowanych, jest wymagana przez prawo.

I na koniec, chcemy zwrócić uwagę, że gdy w grę wchodzą gigantyczne nakłady ze środków publicznych, jakie pociąga za sobą inwestycja w nowe lotnisko, możemy, a nawet jesteśmy zobowiązani do ignorowania sztucznie wytwarzanej i nakręcanej atmosfery ogromnego pośpiechu. Potrzebujemy przede wszystkim czasu i dobrego przygotowania merytorycznego analizy wariantowej. Świadomego wyboru wariantu optymalnego z punktu widzenia budżetu, ale też branży lotniczej.

Z wyrazami szacunku,

Marek Serafin, ekspert ds. rynku lotniczego

Grzegorz Brychczyński, inżynier, ekspert lotniczy

Tomasz Kloskowski, Prezes Zarządu Portu Lotniczego w Gdańsku

Andrzej Kobielski, Członek Zarządu Enter Air, Dyrektor d/s Handlowych

dr hab. Adriana Łukaszewicz, prof. Akademii Adama Koźmińskiego

prof. dr hab. Elżbieta Marciszewska

dr Anna Midera, Prezeska Zarządu Portu Lotniczego w Łodzi

prof. dr hab. Danuta Rucińska

prof. dr hab. Andrzej Ruciński

prof. dr hab. Włodzimierz Rydzkowski

Krytyka CPK w pierwotnej wersji

W poprzednim liście otwartym, z lutego 2024 roku, naukowcy i eksperci wystąpili w nieco innym składzie – zamiast trójki reprezentantów regionalnych lotnisk i linii lotniczej, była trójka innych naukowców (dr Sławomir Dudek, dr hab. Jakub Kociubiński, prof. Paweł Wojciechowski). Oświadczenie było krytyczne wobec CPK w wersji forsowanej przez rząd PiS. Zdaniem sygnatariuszy:

  • Prognozowane koszty budowy CPK są zbyt wysokie. „Nakłady przewidziane na budowę polskiego lotniska nie korespondują z analogicznym ruchem pasażerskim, jak w przypadku Stambułu” (tam niedawno wybudowano duże lotnisko).
  • Nierentowność tak drogiej inwestycji „mogłaby mieć dramatyczne skutki, łącznie z koniecznością jego zamknięcia”.
  • Nie uwzględniono możliwości rozwoju ruchu bardzo taniego, czarterowego, który mocno się nadal rozwija. „To nieuchronnie prowadziłoby do istotnego tłumienia popytu, zarówno ze strony naszych obywateli, jak i turystów przylatujących do Polski”.
  • W planie są wewnętrzne sprzeczności – blokowanie rozwoju Modlina grozi zakorkowaniem Chopina do czasu uruchomienia CPK. Zaś rozbudowa Modlina – do odebrania CPK ruchu, który w prognozach już jemu przypisano.
  • Pozycja narodowego przewoźnika PLL LOT jest słaba, a to od jego możliwości zależałby rozwój CPK. Tymczasem to nie champion, a nadal linia tylko średniej wielkości w Europie.
  • W liście wskazano też brak współpracy PLL LOT z azjatyckimi liniami i zamkniętą przestrzeń powietrzną nad Rosją. Mimo tych problemów spółka CPK prognozowała, że udział PLL LOT wzrośnie trzykrotnie w rynku przewozów Europa-Azja.
  • Zdaniem sygnatariuszy ”prognozy dziesięciokrotnego wzrostu przewozów towarowych, do roku 2035 są, naszym zdaniem, zupełnie oderwane od realiów rynkowych, przede wszystkim, konkurencyjnych”.
  • Planując CPK nie sprawdzono możliwości wykorzystania istniejącej infrastruktury, a wręcz ją blokowano – chodzi o rozbudowę Modlina i Chopina.
  • Prognozę dla CPK i Modlina na 2035 rok – 39 mln pasażerów – „oparto (..) na założeniu ogromnego, wielokrotnego wzrostu ruchu tranzytowego – co w naszej opinii jest mało realne”. Bo „to rynek bardzo konkurencyjny i mało przewidywalny”.
  • Nie wykonano analizy opcjonalnych wariantów.
  • Za jeden z większych mankamentów projektu sygnatariusze uznali budowę dużego węzła kolejowego przy CPK. Oprócz gigantycznych kosztów „oznacza to wydłużenie niektórych ważnych tras kolejowych i zwiększenie liczby połączeń ponad realne potrzeby, tylko po to, aby zapewnić intermodalny tranzyt kolej – samolot, relatywnie niewielkiej grupie pasażerów” – mniej niż 2 mln w skali roku.

W podsumowaniu autorzy przyznali, że nowe lotnisko centralne będzie potrzebne, ale w długim horyzoncie czasowym. Zaś tu i teraz potrzebne jest wykorzystanie istniejącej infrastruktury.

19:39 10-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Dawid Zuchowicz / Agencja Wyborcza.plFot. Dawid Zuchowicz...

Polska za członkostwem Palestyny w ONZ. Tusk wymienił 4 ministrów. 10 maja, podsumowanie dnia

W Warszawie odbył się protest rolników i PiS. 149 krajów zagłosowało za przyjęciem Palestyny do ONZ – przeciw jest tylko 9. Donald Tusk przeprowadził pierwszą rekonstrukcję rządu. Powodem – wybory

Oto najważniejsze wydarzenia piątku, 10 maja:

Protest rolników i PiS w Warszawie

Od 25 do 35 tysięcy osób brało udział we wspólnej demonstracji rolników, „Solidarności” i PiS przeciwko Zielonemu Ładowi wprowadzanemu przez Unię Europejską. Jarosław Kaczyński z Jackiem Kurskim szli na czele rolniczego pochodu – obok rolniczych i związkowych liderów. „Myśmy wyciągnęli Polskę z Trzeciego Świata, bo kraj z głodnymi dziećmi to jest kraj Trzeciego Świata. Polska w tym okresie [rządów PIS] ogromnie zyskała. Teraz ma się cofać” – mówił szef PiS tłumacząc, dlaczego jego partia przyłącza się do rolniczych protestów.

Przeczytaj także:

Premier Donald Tusk ma natomiast na temat intencji PiS zupełnie inne zdanie. „PiS już nie ukrywa swoich zamiarów. Bo chyba nikt nie wierzy, że to rolnicy chcą wyjść z Unii i systemu dopłat. Ten transparent z dzisiejszej manifestacji dobrze definiuje istotę wyborów” – napisał po proteście na platformie X. Do wpisu załączył zdjęcie demonstrantów z transparentem o treści „My rolnicy chcemy wyjść z Unii Europejskiej”.

Przeczytaj także:

Polska zagłosowała za przyjęciem Palestyny do ONZ

143 kraje (w tym Polska) zagłosowały za przyjęciem przez Zgromadzenie Ogólne rezolucji o przyjęciu Palestyny do ONZ. Przeciw głosowało jedynie 9 państw. Kolejny ruch należy do Rady Bezpieczeństwa ONZ. Poprzednio rekomendację akcesji Palestyny zawetowały w RB ONZ Stany Zjednoczone. Wynik dzisiejszego głosowania rozwścieczył zarówno władze Izraela, jak i ambasadora tego kraju w Polsce.

Przeczytaj także:

Donald Tusk ogłosił dziś nazwiska 4 nowych ministrów

Czterech ministrów rządu Donalda Tuska ma startować w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Odchodzą więc ze stanowisk. Premier ogłosił dziś, kto zajmie ich miejsca:

  • Ministrem Spraw Wewnętrznych i Administracji po dymisji Marcina Kierwińskiego zostaje — zgodnie z przewidywaniami — Tomasz Siemoniak,
  • Ministrą kultury po dymisji Bartłomieja Sienkieiwcza będzie Hanna Wróblewska.
  • W resorcie aktywów państwowych Borysa Budkę zastąpi Jakub Jaworowski.
  • Nowym ministrem rozwoju na miejsce Krzysztofa Hetmana został Krzysztof Paszyk.

Przeczytaj także:

Przewodniczący Episkopatu Polski może mieć poważne i zasłużone problemy

Metropolita gdański i przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski może odpowiadać za zaniechania w sprawie księdza będącego sprawcą przestępstw seksualnych wobec nastolatek. Do Nuncjatury Apostolskiej w Warszawie wpłynęło zawiadomienie dotyczące jego obojętności na los ofiar przestępstwa i brak właściwej kary dla sprawcy

Przeczytaj także:

PKW wylosowała numery list wyborczych do PE

Dziś po południu Państwowa Komisja Wyborcza przeprowadziła losowanie numerów list wyborczych do Parlamentu Europejskiego. Oto jego wyniki:

  1. Trzecia Droga
  2. Konfederacja
  3. Bezpartyjni Samorządowcy
  4. Polexit
  5. Koalicja Obywatelska
  6. Lewica
  7. Prawo i Sprawiedliwość

17:41 10-05-2024

Prawa autorskie: Fot. Charly TRIBALLEAU / AFPFot. Charly TRIBALLE...

143 państwa zagłosowały za przyjęciem Palestyny do ONZ. Polska jest wśród nich

Zgromadzenie Ogólne ONZ zdecydowaną większością głosów poparło przyjęcie Palestyny do ONZ i poleciło Radzie Bezpieczeństwa ponowne rozpatrzenie sprawy jej akcesji. Rozwścieczyło to władze Izraela

Polska zagłosowała za rezolucją Zgromadzenia Ogólnego Organizacji Narodów Zjednoczonych stanowiącą, że Palestyna powinna zostać przyjęta do ONZ. Dążenia Palestyny poparły 143 państwa ze 193 łącznie należących do ONZ. Tylko 9 państw głosowało przeciw. Przedstawiciele 25 z nich byli nieobecni na posiedzeniu. Pozostali nie oddali głosu.

Rezolucja stwierdza, że „Palestyna kwalifikuje się do członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych zgodnie z artykułem 4. Karty Narodów Zjednoczonych oraz powinna zostać przyjęta do ONZ”. Rezolucja stanowi również, że Palestyna powinna zostać dopuszczona do prac i sesji Zgromadzenia Ogólnego oraz „potwierdza prawo narodu palestyńskiego do samostanowienia”.

„Nasz sposób głosowania wynika m. in. z uznania przez Polskę palestyńskiej Deklaracji Niepodległości z 1988 r. i jest spójny z dotychczasowym stanowiskiem w kwestii samostanowienia i państwowości.” – podało polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych.

„Polska popierająca członkostwo Palestyny w ONZ po masakrze z 7 października to niebezpieczny precedens nagradzania agresora” – tak irytował się natomiast po głosowaniu ambasador Izraela w Polsce Jakow Liwne. „To kontynuacja antyzachodniej decyzji Sowietów z 1988 r. o uznaniu 'państwa palestyńskiego'” i „całkowite pogwałcenie Karty Narodów Zjednoczonych dla korzyści politycznych. To zła i szkodliwa decyzja dla bezpieczeństwa, stabilności i Polski” – dodał ambasador Izraela.

„Absurdalna decyzja podjęta na Zgromadzeniu Ogólnym unaocznia strukturalną stronniczość ONZ. Ta rezolucja to nagroda dla Hamasu” – grzmiał z kolei minister spraw zagranicznych Izraela

Samo przyjęcie rezolucji nie oznacza, że Palestyna rzeczywiście stanie się członkiem ONZ, wzywa jednak Radę Bezpieczeństwa ONZ do ponownego rozpatrzenia jej sprawy. Rada Bezpieczeństwa ONZ może zarekomendować przyjęcie Palestyny do organizacji większością 9 na 15 głosów – przy jednoczesnym braku weta ze strony któregokolwiek z członków RB. W takim wypadku wniosek Palestyny wróciłby na posiedzenie Zgromadzenia Ogólnego i tam został poddany rozstrzygającemu głosowaniu.

Ostatnie głosowanie w sprawie Palestyny w Radzie Bezpieczeństwa zostało zawetowane przez Stany Zjednoczone. Miało to miejsce 18 kwietnia, czyli przed niespełna miesiącem. W tamtym głosowaniu 12 członków RB opowiedziało się za członkostwem Palestyny w ONZ. Wielka Brytania i Szwajcaria wstrzymały się od głosu. Przesądziło weto USA.

W głosowaniu nad rezolucją z 10 maja Stany Zjednoczone były wśród 9 krajów przeciwnych akcesji Palestyny do ONZ. Razem z nimi „przeciw” głosowały Czechy, Argentyna, Węgry, Mikronesia, Nauru, Palau, Nowa Gwinea i oczywiście Izrael. Głos USA przeciw członkostwu Palestyny w ONZ może zapowiadać amerykanskie weto w głosowaniu w Radzie Bezpieczeństwa.