Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska
„Te wybory są o przyszłości, dlatego dzisiaj zaczynamy ten marsz ku przyszłości” – przekonywał prezydent Warszawy.
„Jak będziemy razem, to zwyciężymy” – zakończył swoje przemówienie Trzaskowski.
„Wszyscy budują nowe miejsca pracy, wszyscy walczą z katastrofą klimatyczną” – mówi prezydent Warszawy, nawiązując do innych krajów europejskich, które wydają środki z Krajowych Planów Odbudowy. U nas, jak mówi Trzaskowski, tych pieniędzy nie ma, bo „ktoś” uparł się, by rozmontować naszą demokrację.
„Chcemy Polski, w której jest jasny rozdział kościoła od państwa” – te słowa prezydenta Warszawy wzbudziły silny aplauz, podobnie jak kolejne zdanie:
„Chcemy Polski, w której kobieta decyduje o swoim zdrowiu i życiu”.
W swoim przemówieniu skupił się silniej na wizji Polski, jaką proponuje Koalicja Obywatelska, niż na mówieniu o PiS i jego przewinieniach.
„Oni zaproponowali tylko jedną pozytywną rzecz” – mówi Rafał Trzaskowski – „Igrzyska olimpijskie nam zorganizują. Tylko, że na razie mamy igrzyska nienawiści, podziałów i manipulacji”.
„Zastanówcie się państwo, na czym buduje swoją kampanię PiS. Tylko na kłamstwie” – mówi Rafał Trzaskowski.
Trzaskowski przypomniał o programie KO na pierwsze sto dni wyborów, o „100 konkretach”.
„Oni mówią tylko o Donaldzie Tusku” – dodał Trzaskowski
Rafał Trzaskowski: „Chcemy odwoływać się do tolerancji, najlepszej tradycji Polski, do państwa, które zawsze było, jest i będzie europejskie”