Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska
Według oficjalnego exit polla Konfederacja otrzymała 6,2 proc. głosów. Według modelu, którym w OKO.press szacujemy liczbę mandatów, do Sejmu wejdzie 9 posłów z tego komitetu.
O 21 Ipsos podał oficjalne wyniki sondażowe, według których Konfederacja uzyskuje wynik 6,2 proc. Jest to znacznie niższy wynik niż to, co sugerowały sondaże przed wyborami. Liderzy Konfederacji jeszcze w piątek, podczas spotkania w Krakowie kończącego kampanię, mówili o nadziejach na dwucyfrowy wynik.
Gdyby exit poll był ostatecznymi wynikami, oznaczałoby to, że Konfederacja przekroczyła próg wyborczy o zaledwie 1,2 proc.
„Czuję się osobiście odpowiedzialny za tę porażkę. Przez ostatni rok dałem z siebie wszystko, ale okazało się, że było to zdecydowanie za mało. Wiele razy, gdy ktoś mnie pytał, co było największą porażką w moim życiu, odpowiadałem, że ta dopiero przede mną. Być może wreszcie nadszedł ten dzień, który mogę nazwać największą porażką w moim życiu. Gdy emocje opadną, na spokojnie zastanowię się co z tym zrobić i jakie wnioski wyciągnąć” – powiedział podczas wieczoru wyborczego Sławomir Mentzen, lider Konfederacji.
„Sondaż, przeprowadzony na dużej próbie, w dniu wyborów, ale tylko sondaż. Stąd końcowy wynik może się jeszcze trochę zmienić. Ale nie ma co ukrywać, nawet jeżeli wynik nie jest dokładny, to pokazuje, że nam się nie udało” – mówił Mentzen. Wyliczał, że Konfederacja była atakowana przez „PiS, PO, Lewicę, Trzecią Drogę, TVP, TVN”. To, zdaniem Mentzena, źródło „klęski”.
Dodał: „Mieliśmy wywrócić stolik. Nie udało nam się to. W pewnym momencie zaczął się on trochę chwiać, ale niestety dalej stoi, a PiS, PO, Lewica i PSL dalej przy nim siedzą. To nie jest porażka naszej idei. Ta jest słuszna, niezmienna i kiedyś na pewno wygra”. Jak powiedział, wciąż nie wiemy, ilu posłów Konfederacji wejdzie do Sejmu (według przelicznika OKO.press będzie to 9 osób, jeśli wynik exit poll się potwierdzi).
„Możliwe, że będziemy w stanie wpłynąć na wynik niektórych głosowań. Na pewno będziemy w stanie zwracać uwagę opinii publicznej na niektóre działania rządu, wywierać presję, by się powstrzymał”.
Mentzen nie spotka się z dziennikarzami po swoim wystąpieniu. Z mediami będzie rozmawiał Krzysztof Bosak, który ze sceny w jednym z warszawskich klubów, gdzie Konfederacja zorganizowała wieczór wyborczy, mówił: „Nawet jeśli reprezentacja poselska nie będzie tak liczna, jak się spodziewaliśmy, to jest to efekt ciężkiej pracy. Dowód, że potrafimy przyciągać do swojego programu i swoich kandydatów, nowych wyborców, którzy w poprzednich wyborach głosowali na poprzednie partie”.
Uderzył w bardziej optymistyczne tony niż Mentzen, podkreślając, że „najważniejsze w każdej drużynie politycznej jest utrzymanie dobrego morale, nawet jeśli wynik jest poniżej oczekiwań”.
Konfederacja nie transmitowała wieczoru wyborczego w swoich kanałach w mediach społecznościowych.
„15 października skończyły się w Polsce kłótnie i rozbójnictwo” – ogłosił Szymon Hołownia po wynikach exit poll, które dają Trzeciej Drodze 13 proc. A opozycji – szansę na wspólne rządy
„To jest głos na to, żeby nasze hasło »Dość kłótni i do przodu« wreszcie zostało zrealizowane. Dziękujemy, że tak wiele osób zaufało nowemu pomysłowi; inicjatywie, bez której demokracja by nie zwyciężyła” – tak wyniki sondażu exit poll, dające Trzeciej Drodze 13 proc., skomentował lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.
„To wy jesteście autorami tej nadziei, która wypełnia dzisiejszy wieczór. Mogę zaryzykować, mimo, że nie mamy oficjalnych wyników – na nie cierpliwie poczekamy – żeby powiedzieć, że 15 października skończyły się w Polsce kłótnie i rozbójnictwo. Współpraca i inwestycje w naszą przyszłość” – dodał szef Trzeciej Drogi Szymon Hołownia.
„Trzecia Droga nie ma swojego finału – ta droga dopiero się zaczyna. To wspólna droga dla całej Polski. Chcemy powtórzyć to, co mówiliśmy w kampanii. Każdy wyborca, każdy obywatel, od jutra będzie tak samo zaopiekowany, tak samo ważny. O wszystkich będziemy dbać. To jest nasza obietnica. Odbudujemy wspólnotę. Uczynimy Polskę najsilniejszym państwem w Europie, ściągniemy środku z Unii Europejskiej, bierzemy odpowiedzialność za Polskę” – mówił Kosiniak-Kamysz.
„Nie bierzemy jej dla siebie” – kontynuował Hołownia. „Mówiliśmy bardzo często – nie głosujcie na moje czy Władka marzenia, tylko na swoje marzenia; na to, co najważniejsze dla waszych dzieci” – dodał lider Trzeciej Drogi.
Wyniki exit poll dają lewicowej koalicji 8,6 proc. głosów. „Wszyscy wiedzą, że bez nas się nie da stworzyć rządu” – podkreślił Włodzimierz Czarzasty
Włodzimierz Czarzasty jako pierwszy z liderów z Lewicy zabrał głos po wynikach exit poll. Te dają lewicowej koalicji poparcie na poziomie 8,6 proc.
„Osiem lat temu był taki moment, kiedy lewica wypadła z parlamentu. Mam dwie olbrzymie satysfakcje życiowe: że razem z tą ekipą żeśmy wrócili do parlamentu. Bez względu na to, jakie są liczby – one jeszcze muszą się potwierdzić – po 18 latach Lewica wraca do współrządzenia. Nikt nam tego nie zabierze, nie ma takiej możliwości” – powiedział przewodniczący Nowej Lewicy.
„Wszyscy wiedzą, że bez nas się nie da stworzyć rządu. Tak samo, jak nie da się stworzyć rządu bez Trzeciej Drogi i Koalicji Obywatelskiej. Taka pewność daje spokój. Daje mandat do tego, żeby dowozić nasze tematy” – mówił Czarzasty.
„Chciałem jeszcze powiedzieć: spokojnie. Bo życie dało mi ostatnio to, że wyrobiłem w sobie dystans. Poczekajmy na wyniki jeszcze. Nigdy nie było takiej frekwencji” – dodał.
– Szczęśliwej Polski już czas, wszystkiego dobrego! – zakończył swoje przemówienie Donald Tusk. Kiedy punktualnie o godz. 21 pojawiły się wyniki exit poll, w sztabie Koalicji Obywatelskiej zapanowała euforia.
– Wygrała Polska, wygrała demokracja. Jeszcze rok temu nikt w to nie wierzył. Jeszcze trzy miesiące temu nie byliśmy tego pewni. Jeszcze wczoraj ludzie do mnie podchodzili i pytali „czy dacie radę” – mówił Tusk.
– Daliście wielką rzecz, sobie, Polsce, swoim rodzinom. Ten dzień przejdzie do historii jako dzień jasny. Ten dzień otwiera nową epokę, odrodzenia Rzeczypospolitej! – mówił lider KO. – Będziemy pilnować tych wyborów przeć całą noc. Nikt nam tych wyborów już nie ukradnie. Stworzymy w ciągu najbliższego czasu nowy rząd. Polska wygrała, wyście wygrali!
Zapraszamy do spędzenia wieczoru wyborczego z OKO.press. Agata Szczęśniak i Dominika Sitnicka prowadzą na żywo specjalne wydanie Programu Politycznego. Udział biorą również Piotr Pacewicz, Michał Danielewski i Witold Głowacki. W naszym Wieczorze Wyborczym wyniki sondażu exit poll oraz pierwsze symulacje dotyczące możliwego rozkładu mandatów w przyszłym Sejmie: