Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska
„Pierwsze dwa konkursy na wakaty w sądach Zbigniew Ziobro ogłosił już pierwszego dnia po przegranych przez PiS wyborach. W sumie chce z udziałem nielegalnej neo-KRS powołania 27 nowych neo-sędziów. Takich konkursów last minute może być więcej” – pisze w OKO.press Mariusz Jałoszewski. Więcej tutaj:
Krzysztof Gawkowski stwierdził w TVN24, że opozycja jest zgodna, by marszałkiem Senatu został przedstawiciel KO. "Ale myślę, że w umowie koalicyjnej będą różnego rodzaju warianty – mówił poseł Lewicy.
A stanowisko marszałka – podobnie jak marszałka Sejmu – też będzie rotacyjne? „Być może tak, być może nie. Wiem tyle, że były na stole różne scenariusze. Nie są one dopięte, bo wymaga to podpisów liderów. Lewicy i innych partii. I dzisiaj w tych scenariuszach również taki był brany pod uwagę. Ale jaki będzie ostatecznie, to się okaże” – mówił Gawkowski.
„Myślę, że dziura budżetowa jest bardzo duża, już policzono, że to jest 100 mld. Wszystkie benefity, czyli te wszystkie korzyści, które są w budżecie, one nie będą zlikwidowane. Tak obiecano w czasie kampanii i w związku z tym myślę, że nie są zagrożone te wszystkie dodatki, pensje czy 800 plus” – mówiła Hanna Gronkiewicz-Waltz w Radiu Zet.
Jej zdaniem Mateusz Morawiecki zostanie desygnowany na premiera.
„Prezydent walczy o schedę po Kaczyńskim i chce się wykazać. Niektórzy mówią, że dlatego tak bardzo się identyfikuje z PiS-em” – mówiła Gronkiewicz-Waltz.
Podkreślała też, że podoba jej się koncepcja partii Razem, by budować więcej mieszkań komunalnych i przekazać na to środki samorządom.
„To jest najbardziej prawdopodobny scenariusz na dzisiaj” – mówił Marcin Kierwiński o rotacyjnym marszałku Sejmy w TVN24.
Przypomnijmy, że opozycja szuka porozumienia w sprawie obsady stanowisk. A jednym ze scenariuszy jest podzielenie kadencji marszałka Sejmu między dwóch polityków.
„To nie jest kwestia apetytów. To raczej kwestia odpowiedzialności, że liderzy wszystkich partii koalicyjnych chcą brać odpowiedzialność za to, co się dzieje. I w rządzie i Sejmie. Nie pokłócimy się o to, dogadamy się co do tego, czy najpierw marszałkiem Sejmu będzie Hołownia, czy Czarzasty” – mówił Kierwiński.
W podobym tonie w TVN24 wypowiadał się Krzysztof Gawkowski.„Dzisiaj i jutro są zaplanowane rozmowy. Myślę, że to już końcówka” – mówił poseł Lewicy. Podkreślał, że prawdopodobnie do końca tygodnia będzie gotowa umowa koalicyjna.„Być może będzie ogłoszona w przyszłym tygodniu, ze względu na to, żeby też zdążyć z presją prezydencką”.
W dniu Wszystkich Świętych publikujemy w OKO.press m.in. reportaż z pogrzebu uchodźców, którzy zginęli na granicy z Białorusią. Podsumowujemy również polityczne doniesienia z 1 listopada
Minęło 17 dni od zwycięskich dla koalicji partii demokratycznych wyborów parlamentarnych. Oto co wydarzyło się w środę, 1 listopada.
„Wariantem najbardziej rozważanym obecnie na Nowogrodzkiej ma być błyskawiczna sprzedaż całej grupy lub poszczególnych najbardziej lokalnych tytułów jeszcze przed przejęciem władzy przez partie opozycyjne” – podaje Onet. Dziennikarze usłyszeli od informatorów, że rozmowy z chętnymi do zakupu Polska Press trwają – w grę wchodzi m.in. kapitał zagraniczny.
Orlen zaprzecza tym doniesieniom.
Z nieoficjalnych doniesień wynika, że PiS, po utracie rządu, nie chciałby tracić swoich kanałów medialnych. Polska Press zapewniłaby szereg tytułów przychylnych prawicy i powielających ich przekazy.
Jak wynika z informacji Wirtualnej Polski, w PiS już zaczęły się przygotowania do kampanii przed wyborami samorządowymi.
„Jaki stoi za tym koncept? Nieskomplikowany: jeśli jesteś politykiem, który osiągnął w swoim okręgu dobry lub bardzo dobry wynik w wyborach do Sejmu, zostajesz »kandydatem na kandydata« w wyborach na włodarza swojego miasta” – podaje WP.
W ten sposób w Krakowie o fotel prezydenta miałaby starać się Małgorzata Wassermann, w Lublinie – Przemysław Czarnek, a w Gdańsku Kacper Płażyński. Zupełnie inną strategię PiS ma przyjąć w wyścigu po fotel prezydenta Warszawy. W stolicy kandydatką ma być Danuta Dmowska-Andrzejuk, była ministra sportu w rządzie Morawieckiego, która w wyborach parlamentarnych nie uzyskała mandatu.
W roku akademickim 2023/2024 w Collegium Intermarium – uczelni założonej przez środowisko Ordo Iuris – studia prawnicze rozpoczął tylko jeden nowy student.
Niewiele lepiej było w latach poprzednich. W 2021 roku, czyli tuż po założeniu uczelni, na prawo dostało się 15 chętnych. Ale, jak informuje resort Czarnka, czwórka z nich się wykruszyła. W 2022 roku studia prawnicze podjęły w Collegium Intermarium 3 osoby (a nie, jak informowała uczelnia, 4). Razem z przyjętym w tym roku rodzynkiem, CI edukować będzie łącznie 15 prawników.
Na Podlasiu umierają ludzie, nadzieja i zaufanie. Byliśmy na pogrzebie Mohsena i Waseema, młodych uchodźców z Syrii i Jemenu, którzy utonęli w przygranicznej Narewce.
Reportaż Agnieszki Rodowicz do przeczytania tutaj:
Sąd Rejonowy w Białogardzie uniewinnił myśliwego, który przyjechał z Wielkiej Brytanii na polowanie do Polski i zastrzelił młodą wilczycę.
Myśliwi, którzy uczestniczyli w polowaniu, przekonywali sąd, że wilczyca była wobec nich agresywna, więc trzeba było oddać strzały w obronie własnej. Do sprawy odniosło się Stowarzyszenie dla Natury „Wilk”, nazywając tłumaczenia myśliwych „kuriozalnymi”. „Młode wilki w wieku siedmiu miesięcy są zależne od rodziców i innych dorosłych członków grupy rodzinnej, dostarczających im pokarm. Same jeszcze nie polują".
Wyrok jest nieprawomocny.