Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska
Konfederacja próbuje uciec od swojego pomysłu z bonem zdrowotnym. Chce wykorzystać sąd, by potwierdzić, że zupełnie nie to miała na myśli
Konfederacja zapowiedziała pozew w trybie wyborczym. Chodzi o program dotyczący ochrony zdrowia.
Konfederacja żąda od Agory S.A., wydawcy „Gazety Wyborczej” wpłaty 20 tys. zł na organizację tegorocznego Marszu Niepodległości oraz przeprosin. Krzysztof Bosak i skarbnik Konfederacji Michał Wawer twierdzą, że dziennik napisał nieprawdę o programie zdrowotnym partii. Nie ujawnili jednak treści pozwu ani nie podali tytułu artykułu, o jaki chodzi (powtarzali jedynie, że chodzi o tekst na portalu Wyborcza.pl).
„To, co postulujemy, to jest zniesienie monopolu Narodowego Funduszu Zdrowia, doprowadzenie do sytuacji, gdzie każdy pacjent może wypisać się z NFZ-u, wziąć przypadające na niego pieniądze z systemu ochrony zdrowia, ze składek zdrowotnych i pójść do innego ubezpieczyciela, który będzie gwarantował te same świadczenia, co NFZ” – mówił Michał Wawer na konferencji prasowej 31 sierpnia 2023. Twierdzi, że taki system działa w Niemczech.
Wawer stwierdził, że w ostatnich tygodnia „z dziesiątków źródeł słyszeliśmy, że Konfederacja chce zabrać Polakom dostęp do publicznej ochrony zdrowia, wprowadzić limit wydatków na osobę, powyżej którego trzeba będzie dopłacać z własnej kieszeni, że Konfederacja będzie wymagać od Polaków dodatkowych ubezpieczeń od ciężkich chorób. Padła nawet konkretna kwota – 4340 zł, której nie ma ani w naszym programie, ani w wypowiedziach któregokolwiek z liderów Konfederacji”.
„Mówimy: dość. Temu trzeba postawić kres na drodze sądowej” – podsumował skarbnik Konfederacji.
Bon zdrowotny w wysokości 4340 złotych faktycznie stał się przedmiotem krytyki i żartów. Za taką kwotę po prostu nie da się leczyć żadnego poważniejszego schorzenia. Nic dziwnego, że Konfederacja próbuje przekonywać, a nawet potwierdzić wyrokiem sądu, że ten absurd nie jest częścią ich programu.
A skąd w ogóle wzięła się ta kwota? Wyliczył ją widz Polsat News. W trakcie „Debaty Dnia” prowadząca Gozdyra odczytała wyliczenia, które dostała od Tadeusza, matematyka oglądającego program. Podzielił on budżet na zdrowie (165 mld zł) na przybliżoną liczbę Polaków (38 mln).
Berkowicz nie podważył w trakcie programu tych wyliczeń. Powiedział: „Podzielić budżet na zdrowie na liczbę obywateli, przekazać ten bon, żeby wszystkie instytucje – czy państwowe, czy prywatne konkurowały, podwyższając swoją jakość i obniżając ceny, o ten bon”.
Dwa tygodnie później o wysokość bonu zdrowotnego pytali Krzysztofa Bosaka dziennikarze TVN24 i „Gazety Wyborczej”.
„To wyjdzie nieco ponad 4 tys. zł, tak?” – pytał dziennikarz. „Mamy określoną pulę, która w tej chwili dzięki składkom zdrowotnym trafia na zdrowie”. „Ile chcecie podzielić? Jaką kwotę?” – „Tyle pieniędzy, ile trafia w tej chwili do NFZ-u” – odpowiedział Bosak. Nie podał ani wysokości kwoty do podziału, ani wysokości bonu, ale też nie zakwestionował 4340 złotych, o których mówili dziennikarze.
Co ciekawe, tekst „Bosak zagubiony we własnym programie wyborczym. Bon zdrowotny ciąży Konfederacji” został opublikowany 13 lipca 2023, czyli przed ogłoszeniem przez Andrzeja Dudę terminu wyborów. Być może jednak Konfederacji chodzi o jakiś inny tekst. Tyle że później nie ukazał się w „Wyborczej” żaden tekst, który szerzej omawiałby program zdrowotny Konfederacji.
Program Konfederacji skrytykowała też Karolina Hytrek-Prosiecka, dziennikarka, która specjalizuje się w tematyce zdrowotnej. Tekst „Konfederacja daje proste rozwiązania na skomplikowane problemy, bo po prostu ich nie rozumie” został opublikowany 29 czerwca 2023, czyli również przed rozpoczęciem kampanii wyborczej. Ukazał się na portalu Gazeta.pl, który należy do Agory, ale nie jest tym samym co „Wyborcza”.
Dziennikarze po prostu wyciągnęli konsekwencje z tego, co jest zapisane w programie Konfederacji. A Konfederacja próbuje teraz udowadniać, że chodzi jej o coś innego. Formacja, która buduje swój przekaz na tym, że „racjonalność ekonomiczna” jest najważniejsza, udowadnia, że racjonalność bezprzymiotnikowa jest jej obca. Bo w opiece zdrowotnej racjonalność nie sprowadza się do dodawania i odejmowania liczb, trzeba brać pod uwagę mnóstwo dodatkowych czynników, choćby wiek pacjentów.
A Konfederacja gubi się w swoim własnym programie. Nawet w trakcie konferencji prasowej Bosak powoływał się na przykład Niemiec – Konfederacja twierdzi, że chce zbudować podobny system ochrony zdrowia. Jednak Niemcy wydają na zdrowie dwa razy więcej (procent PKB) niż Polska i najwięcej w Unii Europejskie. Konfederacja zaś powtarza, że zwiększanie budżetu na zdrowie nie ma sensu, bo „trzeba optymalizować”.
Szczegółowo omawiała zdrowotny program Konfederacji Maria Libura w rozmowie z Dominiką Sitnicką.
Zgodnie z trybem wyborczym wniosek złożony w trybie wyborczym sąd okręgowy rozpatruje w 24 godziny. Następnie strony mają 24 godziny na złożenie zażalenia.
Art. 111. Kodeksu wyborczego:
1. Jeżeli rozpowszechniane, w tym również w prasie w rozumieniu ustawy z dnia 26 stycznia 1984 r. – Prawo prasowe (Dz. U. z 2018 r. poz. 1914), materiały wyborcze, w szczególności plakaty, ulotki i hasła, a także wypowiedzi lub inne formy prowadzonej agitacji wyborczej, zawierają informacje nieprawdziwe, kandydat lub pełnomocnik wyborczy zainteresowanego komitetu wyborczego ma prawo wnieść do sądu okręgowego wniosek o wydanie orzeczenia: 1) zakazu rozpowszechniania takich informacji; 2) przepadku materiałów wyborczych zawierających takie informacje; 3) nakazania sprostowania takich informacji; 4) nakazania publikacji odpowiedzi na stwierdzenia naruszające dobra osobiste; 5) nakazania przeproszenia osoby, której dobra osobiste zostały naruszone; 6) nakazania uczestnikowi postępowania wpłacenia kwoty do 100 000 złotych na rzecz organizacji pożytku publicznego.
Pierwszy pozew wyborczy w kampanii 2023 złożyła Platforma Obywatelska i wygrała. Sąd nakazał zaprzestanie rozpowszechniania informacji, że za rządów Donalda Tuska bezrobocie w całej Polsce wynosiło 15 proc. PiS od tej pory podaje zgodne z prawdą dane, że bezrobocie za rządów Tuska sięgało 14,4 proc.
W Gdańsku, w Europejskim Centrum Solidarności, trwa otwarte spotkanie Donalda Tuska z wyborcami. Oprócz Tuska biorą w nim udział m.in. Aleksandra Dulkiewicz, Rafał Trzaskowski i Barbara Nowacka.
Wiec Tuska można oglądać tutaj.
Analizujemy „jedynki” na listach Prawa i Sprawiedliwości. Dowiadujemy się dzięki temu nieco o stosunkach panujących w partii Jarosława Kaczyńskiego
Lista wyborczych jedynek PiS-u znacząco różni się od tej z 2019 roku. W 22 na 41 okręgach układane osobiście przez Jarosława Kaczyńskiego listy PiS będą otwierać inne osoby niż 4 lata temu. To znak, kto w partii rządzącej zyskał, a kto stracił w oczach prezesa partii. Zyskali zaś przede wszystkim ministrowie.
Pozycję taką samą jak w 2019 roku utrzymało jedynie 19-ścioro posłów Prawa i Sprawiedliwości. To Mirosława Stachowiak-Różecka (Wrocław, okręg 3), Marek Ast (Zielona Góra, okręg 8), Antoni Macierewicz (Piotrków Trybunalski, okręg 10), Joanna Lichocka (Sieradz, okręg 11), Rafał Bochenek (Chrzanów, okręg 12), Małgorzata Wasserman (Kraków, okręg 13), Anna Pieczarka (Tarnów, okręg 15), Marek Suski (Radom, okręg 17), Mariusz Błaszczak (Warszawa 2 – tzw „obwarzanek”, okręg 20), Marek Kuchciński (Krosno, okręg 22), Stanisław Szwed (Bielsko-Biała, okręg 27), Bożena Borys-Szopa (Gliwice, okręg 29), Bolesław Piecha (Rybnik, okręg 30), Mateusz Morawiecki (Katowice, okręg 31), Ewa Malik (Sosnowiec, okręg 32), Leonard Krasulski (Elbląg, okręg 34), Zbigniew Hoffman (Konin, okręg 37), Krzysztof Czarnecki (Piła, okręg 38) i Marek Gróbarczyk (Szczecin, okręg 41).
Dalej jest sporo zmian. Legnica (okręg nr 1) dostała się Elżbiecie Witek – po Adamie Lipińskim, który wybrał polityczną emeryturę. W Wałbrzychu okręg 2) miejsce Michała Dworczyka z 2019 roku zajął Marcin Gwóźdź – powodem jest oczywiście afera mailowa. W Bydgoszczy (okręg 4) miejsce Tomasza Latosa otrzymał prezydencki minister Paweł Szrot – co wydaje się ukłonem wobec Andrzeja Dudy. W Toruniu (okręg 5) miejsce Krzysztofa Ardanowskiego, byłego ministra rolnictwa, zajął Krzysztof Szczucki. Sam Ardanowski ma kandydować, ale jedynkę stracił – tak samo jak wcześniej resort – za wojnę z „piątką dla zwierząt” firmowaną przez samego Kaczyńskiego.
W Lublinie (okręg 6) stracił pozycję Sylwester Tułajew. Jego miejsce zajął Przemysław Czarnek – co oznacza, że akcje ministra edukacji poszły na Nowogrodzkiej w górę.
Z Łodzi (okręg 9) – do Warszawy (okręg 19) awansował Piotr Gliński. Łódź odziedziczył po nim natomiast minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau. W Nowym Sączu (okręg 14) nastąpiła brutalna degradacja Arkadiusza Mularczyka. Zamiast niego jedynką został Ryszard Terlecki.
W Płocku (okręg 16) nie kandyduje już oczywiście Łukasz Szumowski. Miejsce byłego ministra zdrowia z okresu pandemii z ciągnącym się za nim aferalnym ogonem przypadło republikanom.
W ostrołęcko-siedleckim okręgu 18 miejsce Krzysztofa Tchórzewskiego zajęła Maria Koc. W Opolu (okręg 21) Violetta Porowska musiała ustąpić miejsca Pawłowi Kukizowi przygarniętemu na listy PiS w zamian za zasługi w utrzymaniu kruchej większości obozu rządzącego w obecnej kadencji.
Jedynkę w Rzeszowie (okręg 23) oddał Zbigniewowi Ziobrze Krzysztof Sobolewski – sekretarz generalny PiS i jeden z najbardziej zaufanych ludzi prezesa partii. Roszada wynikała z „ucieczki” Jarosława Kaczyńskiego do Kielc (okręg 33), skąd w 2019 roku kandydował Ziobro – i prawdopodobnie nie oznacza spadku pozycji Sobolewskiego.
W Białymstoku (okręg 24) z jedynką pożegnał się Dariusz Piontkowski – a listę otwiera tam Jacek Sasin, minister aktywów państwowych. W 2019 roku kandydował on z Chełma (okręg 7) – ale tym razem ten okręg przypadł Mariuszowi Kamińskiemu, ministrowi spraw wewnętrznych.
W Gdańsku (okręg 25) znacząco awansował – i to kosztem Jarosława Sellina – Kacper Płażyński, kandydujący w 2019 roku bez powodzenia na prezydenta miasta.
Gdynia (okręg 26) dostała się Piotrowi Mullerowi, rzecznikowi rządu – kosztem Marcina Horały, prezesa CPK – co może być znaczące.
W Olsztynie (okręg 35) i Kaliszu (okręg 36) jedynki dostali kolejni ministrowie – Janusz Cieszyński, szef resortu cyfryzacji i Marlena Maląg, szefowa resortu rodziny i polityki społecznej. Cieszyński dostał miejsce po Wojciechu Maksymowiczu a Maląg po Janie Dziedziczaku, co potwierdza, że akcje tego niegdysiejszego ulubieńca Kaczyńskiego wciąż na Nowogrodzkiej dołują.
W Poznaniu (okręg 39) znów rządowy awans – jedynkę dostał tam minister ds Unii Europejskiej Szymon Szynkowski vel Sęk. W 2019 roku kandydowała stamtąd na pierwszym miejscu Jadwiga Emilewicz.
W Koszalinie (okręg 40) Czesław Hoc zajął miejsce Pawła Szefernakera. Były szef internetowych kampanii PiS nie odzyskał swej dawnej pozycji.
Z listy samych „jedynek” nie wysnujemy wniosków na temat tego, co udało się ugrać koalicjantom PiS-u. Pod tym względem liczyć się będzie bowiem przede wszystkim to, ile miejsc „biorących”, a nie samych „jedynek” przypadło Suwerennej Polsce i Partii Republikańskiej.
Zbigniew Ziobro musiał odstąpić Kielce (okręg 33), z których kandydował w 2019 roku prezesowi PiS – w zamian dostał jednak równie dobry Rzeszów (okręg 23).
Lidera Partii Republikańskiej Adama Bielana w ogóle natomiast nie ma wśród jedynek – eurodeputowany nie zamierza bowiem rozstawać się z Brukselą i Parlamentem Europejskim. Jedynkę w Płocku (okręg 16) otrzymał za to reprezentant Partii Republikańskiej Kamil Bortniczuk.
Jarosław Kaczyński nadal osobiście dokonuje skreśleń i wpisów na pozostałych miejscach wszystkich 41 list wyborczych Prawa i Sprawiedliwości – przy czym musimy pamiętać, że po kilka z nich to tzw „miejsca biorące”. Wciąż też trwają targi prezesa PiS z koalicjantami. Dlatego ostateczny kształt list PiS poznamy dopiero w pierwszym tygodniu września.
Liderzy Trzeciej Drogi – Szymon Hołownia z Polski 2050 i Władysław Kosiniak-Kamysz z PSL – w 43 rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych wystąpili na konferencji prasowej pod warszawskim pomnikiem „Solidarności”. Odwołali się do dziedzictwa historycznej „S” i zaproponowali „nową solidarność” – potrzebną według nich w walce z nowym „mentalnym i faktycznym PRL”.
„W 43. rocznicę podpisania Porozumień Sierpniowych, przed pomnikiem Solidarności. Jej postulaty wciąż są aktualne – to walka z drożyzną, wolność mediów czy zwiększenie dostępu do mieszkań. Dziś potrzebujemy nowej solidarności: współpracy Polaków w obliczu racji stanu” – mówił Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL
„My dzisiaj, podobnie jak pokolenie Solidarności, musimy walczyć tak naprawdę z mentalnym i faktycznym PRL-em. Powołaliśmy Trzecią Drogę po to, żeby to zmienić. Żeby pokazać, że ludzie z różnych stron, tak jak to było 43 lata temu, oni się różnili praktycznie we wszystkim, poza podstawowymi wartościami i rzeczami, co do których wiedzieli, że są dobre dla Polski. Tak samo my – przychodząc z różnych stron chcemy wypełnić to dziedzictwo, raz na zawsze zakończyć w Polsce epokę mentalnego i faktycznego PRL-u. Pójść do przodu dla naszych dzieci, proponując solidarność dla przyszłości” – mówił lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
Jarosław Kaczyński przedstawił wyborcze „jedynki” PiS na konferencji prasowej w siedzibie partii na Nowogrodzkiej. Pełną listę publikujemy poniżej.
Zgodnie z wcześniejszymi informacjami Jarosław Kaczyński wystartuje z Kielc. „Jedynkę” w stolicy przejmie Piotr Gliński. Premier Mateusz Morawiecki kandyduje z Katowic. Na 10 listach PiS liderkami są kobiety.
Kaczyński odczytał nazwiska liderów i liderek list PiS we wszystkich okręgach. Skomentował dłużej tylko jedną wyborczą niespodziankę: start Mariusza Kamińskiego z Chełma. „Wynika z tego, że jest to okręg graniczny, po części na granicy z Białorusią, po części z Ukrainą”.
Sam Kaczyński wystartuje nie jak dotąd z Warszawy, lecz z Kielc. Zbigniew Ziobro, który dotychczas był liderem świętokrzyskiej listy, wystartuje z Rzeszowa.
„Mamy na pierwszych miejscach osoby o różnych życiorysach, w różnym wieku, z różnych grup społecznych. Jesteśmy partią polską, reprezentujemy cały przekrój społeczeństwa” – mówił Kaczyński.
„Reprezentujemy ideę budowy w Polsce ustroju, który będzie zapewniał szybki rozwój, szybkie dogonienie państw Europy Zachodniej, a z drugiej strony ustroju sprawiedliwego, który jest w stanie dokonywać redystrybucji dochodu narodowego” – stwierdził Kaczyński.
Na koniec Kaczyński zapytał, czy są jakieś pytania, co jest zaskakujące, bo prezes PiS nigdy nie odpowiada na pytania dziennikarzy. Jednak i tym razem natychmiast zainterweniował Rafał Bochenek. „Pytań nie przewidzieliśmy” – powiedział rzecznik PiS. Kaczyński: „W czasie wyborów szef partii jest niewolnikiem sztabu”.
Jedna z dziennikarek wykrzyczała jednak pytanie: czy Kaczyński stanie do debaty z Romanem Giertychem. „Nie odpowiadam na tego rodzaju pytania, bo uważam je za prowokacyjne” – odpowiedział Kaczyński, ustawiając się do zdjęcia z „jedynkami PiS”.
okręg 1, Legnica – Elżbieta Witek
okręg 2, Wałbrzych – Marcin Gwódź
okręg 3, Wrocław – Mirosława Stachowiak-Różecka
okręg 4, Bydgoszcz – Paweł Szrot
okręg 5, Toruń – Krzysztof Szczucki
okręg 6, Lublin – Przemysław Czarnek
okręg 7, Chełm – Mariusz Kamiński
okręg 8, Zielona Góra – Marek Ast
okręg 9, Łódź – Zbigniew Rau
okręg 10, Piotrków Trybunalski – Antoni Macierewicz
okręg 11, Sieradz – Joanna Lichocka
okręg 12, Chrzanów – Rafał Bochenek
okręg 13, Kraków Małgorzata Wasserman
okręg 14, Nowy Sącz – Ryszard Terlecki
okręg 15, Tarnów – Anna Pieczarka
okręg 16, Płock – Karol Bortniczuk
okręg 17, Radom – Marek Suski
okręg 18, Siedlce – Maria Koc
okręg 19, Warszawa – Piotr Gliński
okręg 20, „warszawski obwarzanek” – Mariusz Błaszczak
okręg 21, Opole – Paweł Kukiz
okręg 22, Krosno – Marek Kuchciński
okręg 23, Rzeszów – Zbigniew Ziobro
okręg 24, Białystok – Jacek Sasin
okręg 25, Gdańsk – Kacper Płażyński
okręg 26, Gdynia – Piotr Muller
okręg 27, Bielsko Biała – Stanisław Szwed
okręg 28, Częstochowa – Lidia Burzyńska
okręg 29, Gliwice – Bożena Borys-Szopa
okręg 30, Rybnik – Bolesław Piecha
okręg 31, Katowice – Mateusz Morawiecki
okręg 32, Sosnowiec – Ewa Malik
okręg 33, Kielce – Jarosław Kaczyński
okręg 34, Elbląg – Leonard Krasulski
okręg 35, Olsztyn – Janusz Cieszyński
okręg 36, Kalisz – Marlena Maląg
okręg 37, Konin – Zbigniew Hoffmann
okręg 38, Piła – Krzysztof Czarnecki
okręg 39, Poznań – Szymon Szynkowski vel Sęk
okręg 40, Koszalin – Czesław Hoc
okręg 41, Szczecin – Marek Gróbarczyk