Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska
Według informacji litewskich i ukraińskich mediów z popołudnia Andrzej Duda i Wołodymyr Zełenski mieli spotkać się w Nowym Jorku podczas szczytu ONZ w towarzystwie litewskiego prezydenta Gitanasa Nausedy. Ten ostatni zdementował jednak te informacje podając, że widział się z obojgiem polityków i próbuje mediować pomiędzy Kijowem i Warszawą w sprawie ukraińskiego zboża.
„W tym przypadku nie chodzi o bezpieczeństwo poszczególnych krajów, ale całego regionu, a nawet kontynentu. Jak pokazuje historia, tylko dzięki wspólnym wysiłkom, wzajemnemu wspieraniu się i pomaganiu, możemy stawić czoła niebezpieczeństwu zagrożeń zewnętrznych. Tymczasem różnice społeczne, bez względu na przyczyny, nie tylko podważają jedność, ale także pomagają propagandzie wroga” – mówił Naseuda.
Pełna wolność artystyczna i lepsza ochrona osób wykonujących zawody artystyczne – to obietnice Lewicy, o których mówiła Joanna Scheuring-Wielgus.
Lewica zapowiada ustawę o zawodzie artysty, nawiązując do premiery filmu „Zielona granica” Agnieszki Holland.
„Bez kultury nie ma mamy życia, bez kultury nie istniejemy, dlatego zrobimy wszystko, aby artyści oddychali pełną piersią i nie byli szykanowani” – podkreślała posłanka Joanna Scheuring-Wielgus.
Ochrona artystów ma jednak przede wszystkim włączyć ich w system ubezpieczeń społecznych. Politycy ugrupowania zwracają uwagę na chaos na rynku pracy osób wykonujących zawody artystyczne. Lewica chce oprzeć się na pomysłach z Francji, gdzie artyści mogą zostać członkami stowarzyszeń ubezpieczeniowych.
„Członkostwo w tych organizacjach będzie dawało konstytucyjne prawa pracownicze oraz możliwość skorzystania z ubezpieczeń społecznych, w tym korzystania z urlopu macierzyńskiego czy rodzicielskiego. Zrzeszeni otrzymają ułatwiony dostęp do miejsc związanych z kulturą, a także do ubiegania się o granty i dofinansowania” – twierdzą politycy Lewicy. Zmienić musi się również sposób finansowania kultury – mówiła Scheuring-Wielgus.
„Kolejny ważny obszar to poprawienie ustawy o organizowaniu i prowadzeniu działalności kulturalnej. Nie może być tak, że minister kultury w sposób jednoosobowy usuwa jednego czy drugiego dyrektora instytucji kultury i obsadza na ich miejsce swoich koleżków, którzy nie mają doświadczenia w tym sektorze” – podkreśliła polityczna dodając, że z prawa należy wyrzucić regulacje o obrazie uczuć religijnych.
„Bardzo często przez ostatnie 8 lat politycy PiS ingerowali w sposób haniebny w spektakle teatralne, czy też filmy. Ciekawostką jest to, że ich wcześniej nie oglądali. Drugi z tych przepisów dotyczy również dziennikarzy, którzy nie mogą być ciągani po sądach przez polityków Prawa i Sprawiedliwości, tylko dlatego, że piszą prawdę o obecnej władzy” – mówiła posłanka Lewicy.
„Ten czerwony dywan, który jest rozwinięty przed filmem »Zielona granica« jest zapowiedzią czerwonego dywanu, który opozycja będzie chciała rozwinąć przed nielegalnymi imigrantami” – mówił premier Mateusz Morawiecki. Wcześniej minister MSWiA mówił o tym, że film Agnieszki Holland „to atak na polski mundur”. Premier powtórzył, że imigranci – przez włoską Lampedusę – chcą „forsować polską granicę”.
Przeczytaj także:
„Trzeba powstrzymać wszystkich, którzy chcą szkalować honor polskiego żołnierza i funkcjonariusza. Proszę wszystkich rodaków, by nie pozwolili na to, by plugawione było dobre imię polskiego żołnierza i polskiego funkcjonariusza” – mówił premier dziękując za „powstrzymanie nielegalnej imigracji”. Przypomnijmy, że działania Straży Granicznej, w tym brutalne push-backi, nie powstrzymały wielu imigrantów i uchodźców przed przedostaniem się do Polski, a często dalej – do Niemiec.
Przeczytaj także:
„Dzisiaj jako klub KO składamy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez funkcjonariuszy policji, którzy dokonali tego bezprawnego zatrzymania” – powiedział dziś w Sejmie Borys Budka, mając na myśli bezprawne zatrzymanie posłanki Kingi Gajewskiej przez policję.
„Żądamy również, by prokuratura ujawniła osoby, które wydały takie polecenia. Policjanci mieli od samego początku świadomość z kim mieli do czynienia. Policjanci zachowali się jak polityczne biuro Kaczyńskiego, zhańbili swój mundur, możliwe, że popełnili przestępstwo. Ale dodatkowo uniemożliwili poinformowanie opinii publicznej o aferze wizowej PiS. To działanie miało na celu zastraszenie osób, które brały udział w tym wydarzeniu” – mówił poseł KO.
19 września 2023 na wiecu w Otwocku, na kampanijnym przemówieniu premiera Mateusza Morawieckiego pojawiła się posłanka PO Kinga Gajewska.
„Przez megafon powiedziałam słowa: Do Polski zostało wpuszczonych 250 tys. ludzi z Afryki i Azji, a nasze wizy były sprzedawane na straganach. I w tym momencie otoczył mnie cały kordon policji, szarpali mnie” – opisywała zdarzenie sama posłanka. Pomimo zapewnień, że jest posłanką, policjanci nie podjęli próby wylegitymowania jej, ale siłą zaciągnęli ją do samochodu policyjnego.
Teraz zgodność działań policjantów z prawem ocenić będzie musiała prokuratura.
Polski minister rolnictwa Robert Telus i jego ukraiński odpowiednik Mykoła Solski odbyli dziś konstruktywną rozmowę telefoniczną — podało ukraińskie Ministerstwo Polityki Agrarnej i Żywnościowej. Strona ukraińska przedstawiła swoją propozycję wyjścia z impasu zbożowego, a Polacy zobowiązali się z nią zapoznać, przygotować swoją odpowiedź i w najbliższych dniach wrócić do rozmów.
Przypomnijmy — po zniesieniu blokady na import ukraińskiego zboża, Polska odpowiedziała własną, jednostronną blokadą. Doprowadziło to do eskalacji w stosunkach polsko-ukraińskich. Przedstawiciele polskiego rządu w związku z kampanią wyborczą prezentowali twarde stanowisko, dolewając oliwy do ognia. Doprowadziło to do odwołania spotkania między prezydentami Dudą i Zełenskim w Nowym Jorku podczas szczytu ONZ. A Zełenski w swoim przemówieniu sugerował, że PiS swoimi działaniami wspiera Rosję.
Dzisiejsza rozmowa ministrów rolnictwa to pierwsza pozytywna wiadomość w temacie embarga i stosunków polsko-ukraińskich od kilku dni. Obie strony potwierdziły w niej dobre i konstruktywne relacje. Otwiera to szansę na rozwiązanie destrukcyjnego konfliktu.