Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska
W OKO.press relacjonujemy na żywo wydarzenia z okazji 11 listopada. Nasze reporterki są zarówno na Marszu Niepodległości, organizowanym przez środowiska nacjonalistyczne, jak i na manifestacji antyfaszystowskiej.
W Marszu Niepodległości tym razem nie bierze udział PiS. Partia zorganizowała swoje obchody 10 listopada. Dziś wieczorem zaplanowano jedynie wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego.
Nagrania z Warszawy można znaleźć na Facebooku i Instagramie OKO.press. Relację na żywo można również śledzić wydarzenia w naszym aktualizowanym tekście:
„Ile razy inni za nas decydowali, tyle razy się to nieszczęśliwie dla nas kończyło. Bądźmy w sojuszach, ale mądrze” – mówił Andrzej Duda podczas obchodów 11 listopada
Prezydent Andrzej Duda wystąpił podczas oficjalnych obchodów 11 listopada na placu Piłsudskiego w Warszawie. „Niepodległość jest bardzo cenna i niezwykle kosztowana” – cytował Józefa Piłsudskiego. „Trzeba było o nią walczyć, nie tylko z bronią w ręku, ale też mądrym prowadzeniem spraw państwowych. Ta mądrość oznacza mądre działanie, wykonanie, a przede wszystkim umiejętność współdziałania dla wspólnego dobra, jakim jest rzeczpospolita. O tym musimy dziś pamiętać” – mówił prezydent.
Dodał: „Niech efekt tej pamięci historycznej, której my dzisiaj jesteśmy kontynuatorami, będzie dla nas najważniejszym drogowskazem na przyszłość, gdy mówimy o naszym państwie, naszej niepodległości, suwerenności. Mamy od 34 lat Polskę w pełni suwerenną. Wyrwaliśmy się dzięki niezłomności pokolenia moich dziadków i rodziców spod sowieckich okowów”.
W ten sposób nawiązał do agresji Rosji na Ukrainę. Przypomniał, że do Polski przyjeżdżają uchodźcy z Ukrainy, którym „napaść rosyjska zniszczyła domy, zabrała ziemię, pozbawiła nadziei”.
„Czy możemy być pewni, że imperializm rosyjski zatrzyma się tam, na okupowanych przez Rosję ziemiach Ukrainy? Otóż powiem wprost: możemy być pewni, że się nie zatrzyma, jeśli nie zostanie zatrzymany, jeśli nie zostanie skarcony” – powiedział.
Podkreślał, że „musimy realizować plany zapewniające nam bezpieczeństwo”. „Musimy realizować umocnienie bezpieczeństwa militarnego, odbudowę potencjały naszej armii, jej modernizację. Uczynienie jej taką, żeby była w stanie obronić Polskę w przypadku agresji z zewnątrz” – dodał.
„Dziś nie wiemy tak do końca, kto naprawdę ma rację w naszych politycznych sporach. To pokaże dopiero przyszłość, mam nadzieję piękna i wspaniała dla Rzeczpospolitej, dzięki naszej mądrości. Budujmy sojusze, umacniajmy nasze państwo” – mówił Andrzej Duda. "Piszą dzisiaj: Polska buduje drugą największą armię w Europie. Tak, niech piszą, ale niech Polska ją zbuduje.
Spierajmy się, dyskutujmy, ale niech w tym wszystkim Polska niepodległa, suwerenna jest najważniejsza.
A niepodległa, suwerenna jest wtedy, gdy my sami decydujemy o naszych najważniejszych sprawach. Kiedy to nasz parlament podejmuje najważniejsze dla Polski decyzje, decydując o jej przyszłości i jej kształcie. Wtedy gdy to wszystko dzieje się pod kontrolą wyborczą i referendalną naszych rodaków, a nie innych państw i narodów. Ile razy inni za nas decydowali, tyle razy się to nieszczęśliwie dla nas kończyło. Bądźmy w sojuszach, ale mądrze. Uczestniczmy w międzynarodowych organizacjach, ale mądrze. Niech zawsze polski interes będzie dla nas na pierwszym miejscu" – powiedział.
Minister kultury 10 listopada wręczył nominacje dla szefów podległych mu instytucji – informuje „Rzeczpospolita”.
Piotr Gliński w ostatniej chwili postanowił powołać swoich ludzi na wieloletnie kadencje w podlegających mu instytucjach kultury. Nominacje zostały wręczone 10 listopada.
Cztery dni później – 14 listopada – rozpocznie się siedmioletnia kadencja Wojciecha Kalwata na stanowisku szefa Biura „Niepodległa”, które powstało, aby przygotować setną rocznicę odzyskania niepodległości w 2018 roku. Instytucja teraz zajmuje się innymi rocznicami ważnymi dla historii Polski, od końca XVIII wieku, czyli rozbiorów, po najnowszą historię.
Kalwat jest historykiem, pracował w Muzeum Historii Polski, a od 2022 r. pełni funkcję Pełnomocnika Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego do spraw organizacji wydarzeń kulturalnych związanych ze 160. rocznicą Powstania Styczniowego.
Gliński powołał także Karolinę Kolbuszewską na stanowisko dyrektora Muzeum – Dom Rodziny Pileckich. Od 1 grudnia 2023 będzie pełniła tę funkcję przez trzy lata.
Dom Rodziny Pileckich to kolejna instytucja kultury powołana przez Glińskiego. Nowa dyrektorka muzeum wcześniej pracowała w IPN oraz Instytucie Pileckiego. Była też kierownikiem Działu Historyczno-Edukacyjnego, a w Domu Rodziny Pileckich pracowała jako główny inwentaryzator.
„Rzeczpospolita” wylicza również kolejne nominacje. Sebastian Ligarski został powołany na stanowisko dyrektora Centrum Solidarności „Stocznia” w Szczecinie. Jego kadencja rozpoczęła się 10.11 i potrwa pięć lat – wcześniej pełnił obowiązki dyrektora tej jednostki. „Stocznia” to kolejna instytucja powołana przez Glińskiego.
Również pięć lat będzie pracowała Marta Mleczko na stanowisku dyrektora Centrum Kultury „Park Dzieje” w Murowanej Goślinie oraz prof. Robert Kotowski na stanowisku dyrektora Muzeum Narodowego w Kielcach.
„Nie ma co liczyć na to, że uda się nam pozyskać sojuszników. Ale z exposé nie rezygnujemy”- mówią w rozmowie z Wirtualną Polską politycy PiS. Dziś (11.11) Prawo i Sprawiedliwość spotyka się w Krakowie, gdzie będzie rozmawiać o planie na najbliższe tygodnie.
WP dowiedziała się, że Morawiecki planuje nie tylko wygłosić exposé, ale również przedstawić kandydatów i kandydatki na ministrów. Ma to nastąpić 24 lub 27 listopada. „Nie chce sprawiać wrażenia, że nie walczył”- mówią politycy PiS.
Te osoby, które zostaną wyznaczone na ministrów, mają być później odpowiedzialne za przygotowywanie projektów ustaw i punktowanie rządu Tuska. „Odsunięci mają zostać niektórzy dotychczasowi ministrowie, którzy – jak słyszymy – nie zostaną nawet przedstawieni prezydentowi jako kandydaci na ministrów. Wśród nich ma być m.in. szef MSZ Zbigniew Rau czy minister klimatu Anna Moskwa” – pisze WP.
W PiS po przejęciu władzy przez partie opozycji demokratycznej mają powstać dwa zespoły. Pierwszym będzie kierował Morawiecki i ma zajmować się budowaniem „konstruktywnej alternatywy programowej i personalnej” dla nowego rządu. Drugi – pod kierownictwem Jacka Sasina – ma „wytykać wszystkie błędy i potknięcia” nowego premiera.
Cały ten plan – łącznie z wygłoszeniem exposé – ma być fundamentem pod kampanię przed wyborami samorządowymi i europejskimi. Jeden z polityków powiedział WP: „My już myślimy o przyszłym roku. I nie zamierzamy kapitulować”.
Donald Tusk w nagraniu z okazji Święta Niepodległości, które opublikował w swoich mediach społecznościowych, mówi:
"»Odrzućmy wszystko, co nas dzieli i bierzmy wszystko, co nas łączy, w pracy i w walce o wolność i niepodległość« – te słowa Władysława Andersa brzmią dziś aktualnie. Naród łączy nas w jedno, jest świętością, do której mamy prawo i nikt tego prawa nie może nam odbierać.
Jeśli ktoś używa słowa naród, by dzielić i siać nienawiść, występuje przeciw narodowi.
Jeśli chce nim zasłonić nieprawość czy zwykłe złodziejstwo, popełnia świętokradztwo.
Dziś naród świętuje niepodległość, cały naród, cała Polska. 11 listopada mówimy: my naród jesteśmy jednością, my wielki naród polski świętujemy rzecz najważniejszą: niepodległą rzeczpospolitą. Moi drodzy, świętujmy i cieszmy się, że żyjemy w wolnej Polsce".