0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Wybory 2023 na żywo. Duda o szkodliwych sojuszach, narodowcy o komunistach. Kaczyński o zawsze złych Niemcach

Wybory 2023

Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska

Google News

12:18 19-09-2023

Byli premierzy piszą do KE w sprawie wiz

„W ostatnich dniach polska opinia publiczna została zbulwersowana nieoficjalnymi informacjami o wydawaniu przez polskie instytucje rządowe, w tym placówki konsularne, setek tysięcy wiz* i pozwoleń na pracę dla osób spoza Europy” – piszą Leszek Miller, Marek Belka i Włodzimierz Cimoszewicz w piśmie do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen.

Byli premierzy i obecni europosłowie informują, że „polskie społeczeństwo jest pozbawione wiarygodnej informacji”.

Piszą dalej:

"Ponieważ skutki tej praktyki mogły dotyczyć innych państw członkowskich UE, zwracamy się do Pani z następującymi pytaniami:

  1. Czy KE i podległe jej służby unijne dysponują informacjami na ten temat, w tym dotyczącymi pogłosek o korupcyjnym charakterze tego procesu i mogą je ujawnić?
  2. Czy na rynku pracy innych państw członkowskich wzrosła liczba osób poszukujących pracy i legitymujących się wizami wydanymi przez polskich urzędników?
  3. Jeśli KE może potwierdzić, że takie zjawisko miało miejsce, jakie przeciwdziałania są podejmowane lub planowane?".

*Liczbę wiz weryfikowała w OKO.press Małgorzata Tomczak:

Przeczytaj także:

11:17 19-09-2023

Lewica w Jeleniej Górze o aferze wizowej, Ziobrze i współpracy opozycji

Podczas spotkania Nowej Lewicy z wyborcami w Jeleniej Górze Włodzimierz Czarzasty odniósł się do afery wizowej, mówiąc o absurdach w narracji PiS.

Jako pierwszy „absurd” wymienił budowę muru, który, jak podkreśla PiS, ma „chronić nasze bezpieczeństwo”.

„A jeśli ktoś się przez niego nie dostanie, wystarczy, że się cofnie, zapłaci 1800 euro i kupi sobie wizę? Czy budowaliście ten mur również po to, żeby któryś z was zarobił?” – pytał Czarzasty.

Drugim absurdem, który wymienił wicemarszałek Sejmu, jest referendum zaplanowane na dzień wyborów. Jedno z pytań – przypomnijmy – brzmi: „Czy popierasz przyjęcie tysięcy nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki, zgodnie z przymusowym mechanizmem relokacji narzucanym przez biurokrację europejską?”.

„Organizujecie referendum, żeby 2 tysiące migrantów do nas nie mogło przyjechać” – powiedział Czarzasty. „Co prawda Komisja Europejska mówiła, że w związku z przyjęciem uchodźców z Ukrainy Polski to nie będzie dotyczyło. A jednocześnie wydaliście wizy, nie sprawdzając tych ludzi” – podkreślał.

Czarzasty mówił również o zapowiedziach Zbigniewa Ziobry, który ma ujawnić afery wizowe z czasów rządów PO-PSL. Tak przynajmniej zapowiadał podczas rozmowy w TVP w piątek (15.09). „Minister sprawiedliwości mówi nam, że obserwował wszystko, co się działo z wizami za rządów PO-PSL. Od 8 miał wiedzę na temat, jak to wszystko wygląda, jakie są przekręty. Panie ministrze, jeśli pan dziś na siebie nie doniesie do prokuratury, że przez tyle lat wiedział o przestępstwie, to ja doniosę na pana jutro” – mówił Czarzasty. „Jakim trzeba być hucpiarzem, żeby wiedzieć o przestępstwie i nie donieść do kierowanej przez siebie prokuratury” – ciągnął.

Apel do opozycji

Włodzimierz Czarzasty zwrócił się również do Szymona Hołowni, Władysława Kosiniaka-Kamysza i Donalda Tuska.

„Ludzie oczekują od nas wspólnego działania, że opozycja stanie w jednym rzędzie i powie, że jesteś przygotowana do rządzenia. Wyborcy oczekują, że powiemy, iż po 15 października stworzymy wspólny rząd po to, aby naprawiać wszystko to co zostało zepsute” – powiedział.

Odniósł się do zapowiedzi Trzeciej Drogi, która nie chce wziąć udziału w marszu 1 października, ogłoszonego przez Donalda Tuska.

„Apeluję o refleksję w tej sprawie. Wydaje mi się, że trzeba zrobić wszystko, aby tego dnia pokazać, że jesteśmy gotowi do wzięcia odpowiedzialności za nasz kraj. Wszelkie muchy z nosa w tej sprawie powinny zostać wygonione” – mówił Czarzasty.

10:13 19-09-2023

Rząd przyjął uchwałę o migracji. Kaczyński: „Trzeba strzec granic”

„Jeśli nie są strzeżone, to wtedy mamy do czynienia z taką sytuacją jak na Lampedusie” – mówił Jarosław Kaczyński podczas wspólnego wystąpienia z Mateuszem Morawieckim. Zapowiedział, że rząd „nie będzie bawił się w dyplomatyzowanie”

Kaczyński z Morawieckim ogłosili podczas swojej konferencji, że rząd przyjął uchwałę w sprawie migracji. Po kilku godzinach treść uchwały pojawiła się na stronach rządowych.

Wcześniej zapowiadał ją Morawiecki w najnowszym spocie PiS – kolejnym straszącym uchodźcami. Pisaliśmy o nim w OKO.press.

Przeczytaj także:

„Uchwałą chcemy dać sygnał Komisji Europejskiej i opozycyjnym siłom politycznym, że nie ma zgody na nielegalną imigrację” – powiedział Morawiecki. „Lampedusa jest przestrogą. Cała Unia Europejska może wyglądać jak Lampedusa, jeśli będziemy brnąć w mechanizmy, które zaproponowała KE. Nie nauczyli się na błędach, które zostały odrzucone przez Radę Europejską. Rada odrzuciła przymusową relokację i płacenie kar za nieprzyjmowanie imigrantów” – opowiadał premier.

To reakcja na 10-punktowy plan, jaki Ursula von der Leyen, przewodnicząca KE ogłosiła po powrocie z Lampedusy. Znalazły się w nim takie propozycje, jak wzmocnienie nadzoru granic czy stworzenie grupy zadaniowej skupiających się na zwalczaniu przemytu na trasie do Tunezji i dalej na Lampedusę.

PiS sprzeciwia się jednak punktowi numer 2: „[Należy] Wspierać transfery osób z Lampedusy , w tym do innych państw członkowskich, korzystając z mechanizmu dobrowolnej solidarności, ze szczególnym uwzględnieniem małoletnich i kobiet pozbawionych opieki”.

Morawiecki znalazł również chwilę na atak na Tuska i mówił na konferencji: „Szalona polityka przyjmowania nielegalnych migrantów była realizowana pod dyktando Angeli Merkel, a sekundował jej Donald Tusk. Straszył karami za nieprzyjmowanie nielegalnych imigrantów”.

Przypomnijmy: mechanizm solidarnościowy, o którym mówi Morawiecki, obejmował jedynie uchodźców, którzy przebywają w UE legalnie.

Więcej na ten temat można przeczytać tutaj:

Przeczytaj także:

„Mamy przed sobą dwa zadania” – mówił Morawiecki. „Nie dopuścić do nielegalnej migracji i nie dopuścić do władzy tych, którzy chcą nielegalnej migracji” – zakończył.

Czasu na pytania od dziennikarzy nie przewidziano.

08:57 19-09-2023

Donald Tusk zapowiedział dziś, że Koalicja Obywatelska będzie obecna w telewizji publicznej, a przedstawiciele KO będą chodzić do programów TVP.

Przy tej okazji przypominamy, jak ostatnio politycy i polityczki Lewicy i PSL radzili sobie z przedstawicielami TVP:

    08:39 19-09-2023

    Prawa autorskie: Screen ze spotu PiSScreen ze spotu PiS

    Nowy spot PiS i zapowiedź: rząd przyjmie uchwałę w sprawie migracji

    Kolejny spot PiS skupiony na temacie migracji. A dokładnie: na straszeniu odbiorców uchodźcami oraz, oczywiście, Donaldem Tuskiem

    „Rząd PiS przyjmie specjalną uchwałę, w której wyrazimy sprzeciw wobec nielegalnej imigracji. Dlaczego musimy to zrobić? Bo szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen po wizycie na włoskiej wyspie Lampedusa ogłosiła kolejny fatalny plan dla Unii Europejskiej. Za nic europejscy biurokraci mają bezpieczeństwo obywateli naszego kontynentu, a więc również bezpieczeństwo polskich rodzin, kobiet i dzieci” – mówi w najnowszym spocie PiS premier Mateusz Morawiecki.

    Odnosi się do 10-punktowego planu, jaki przewodnicząca KE ogłosiła po powrocie z Lampedusy. Znalazły się w nim takie propozycje, jak wzmocnienie nadzoru granic, wprowadzenie regulacji ograniczających wykorzystanie statków niezdatnych do żeglugi, a także ustanawianie partnerstw operacyjnych i grupy zadaniowej skupiających się na zwalczaniu przemytu na trasie do Tunezji i dalej na Lampedusę.

    Choć Morawiecki w spocie nie wyjaśnia, który punkt jest jego zdaniem „fatalny”, można się domyślać, że chodzi przede wszystkim o drugą pozycję w planie szefowej KE. „[Należy] Wspierać transfery osób z Lampedusy , w tym do innych państw członkowskich, korzystając z mechanizmu dobrowolnej solidarności, ze szczególnym uwzględnieniem małoletnich i kobiet pozbawionych opieki”.

    Nowy spot PiS z Tarnobrzegu

    Po groźnym wstępie do spotu, gdzie PiS pokazuje nie tylko premiera, ale również płonące budynki i samochody, przenosimy się na rynek do Tarnobrzegu. „Wokół sami uśmiechnięci ludzie – spacerują, robią zakupy, spotykają się z przyjaciółmi” – opowiada premier. Weseli wyborcy podchodzą do niego, robią sobie selfie. Premier ściska dłonie, a przechadzając się po rynku, macha do mieszkańców.

    „Zapytałem, czy są u nich dzielnice pełne nielegalnych imigrantów. Oczywiste, że nie ma. Nie ma ich też w Krakowie, Warszawie, Sopocie, Katowicach ani we Wrocławiu – nigdzie w Polsce nie ma dzielnic grozy” – mówi Morawiecki.

    Uciekamy z radosnego tarnobrzeskiego rynku i znów widzimy płonące auta i zamaskowanych mężczyzn.

    „Nie ma, bo rząd PiS wbrew temu, co teraz opowiada Donald Tusk, skutecznie broni naszych granic przed falą nielegalnych migrantów” – ciągnie.

    Na ekranie mur na granicy z Białorusią, który ma być dowodem na to, jak PiS broni granic Pod koniec spotu: Donald Tusk. Uśmiecha się, wita się z Angelą Merkel, stoi obok Ursuli von der Leyen.

    „Tusk udaje teraz, że troszczy się o polskie bezpieczeństwo – wolne żarty. To groźny człowiek. Trzeba ochronić Polskę przed Tuskiem” – kończy premier.

    „Przyjaciele Tuska”

    To już kolejny spot, w którym PiS straszy „dzielnicami grozy” i migrantami. Wcześniej partia rządząca publikowała nagrania z Lampedusy, a lektor przy akompaniamencie złowrogiej muzyki mówił: „Zobacz, to włoska Lampedusa. Inwazja, z którą ma problemy nawet wojsko. Tysiące mężczyzn w sile wieku. Oni mogą teraz trafić do Polski w ramach przymusowej relokacji, za którą glosowała polska opozycja w Parlamencie Europejskim. O tym są te wybory. Stop Tuskowi, stop przymusowej relokacji”.

    W innym nagraniu znów widzimy premiera, który grozi: „Zmasowana inwazja tysięcy młodych mężczyzn: imigrantów z Afryki. To cena katastrofalnej polityki imigracyjnej przyjaciół Donalda Tuska: Merkel i Webera”.

    „Strach, chaos, zamieszki, demolowanie miast” – straszył Morawiecki.

    Spoty napakowane są obrazami, z których można wyróżnić dwa rodzaje. Jeden to anonimowa masa czarnoskórych osób, najczęściej mężczyzn, które coś niszczą, gdzieś usiłują wejść, biegną. Drugi typ to wizerunki pojedynczych młodych czarnoskórych mężczyzn, którzy biją kobiety albo biją się ze sobą.

    W narrację wpisuje się również TVP. Telwiza wysłała na Lampedusę czterech reporterów. Codziennie w „Wiadomościach” pokazuje mające wywołać grozę nagrania pokazujące uchodźców.

    Tragiczne rezultaty spotu PiS

    „Rezultaty zapoczątkowanego przez PiS wzmożenia antyuchodźczego będą tragiczne. Efektem codziennego oglądania podrasowanych obrazków czarnoskórych mężczyzn szturmujących granicę i bijących kobiety będzie rasizm, kseonofobia, a przede wszystkim lęk przed »innym«, i tak już w Polsce mocno obecne. Internalizacja takiej narracji odbędzie się niepostrzeżenie i zadomowi na dobre. Nie odklei się od nas i jest fatalną prognozą na przyszłość” – pisała w OKO.press Magdalena Chrzczonowicz.

    Przeczytaj także:

    Nie chodzi o zwykłą przyzwoitość czy szacunek dla praw człowieka.

    „Chodzi także o to, co nas czeka, a co nie jest w żaden sposób naszym wyborem. A czeka nas migracja na wielką skalę” – wyjaśnia Magdalena Chrzczonowicz.

    UNHCR szacuje, że na koniec 2022 roku na świecie było 108,4 milionów osób, które musiały opuścić swoje miejsce zamieszkania w wyniku wojny, przemocy, łamania praw człowieka. W 2023 roku takich osób będzie ponad 117 milionów.