Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska
„Zlikwidujemy tę idiotyczną niby składkę zdrowotną, którą wprowadził Polski Ład, będzie się ją płaciło, tak jak się płaciło wcześniej. Będzie można odliczyć ją od podatku. Będzie rozsądnym narzędziem, narzędziem kreowania państwa” – powiedział Szymon Hołownia, lider Polski 2050 (Trzecia Droga) w piątek podczas konferencji prasowej.
Hołownia o ZUS-ie: „Wprowadzimy wakacje ZUS-owskie, bo bardziej opłaca się państwu pomóc przez to, że nie będzie człowiek płacił ZUS-u przez kilka miesięcy niż utrzymywać go na bezrobociu. Zwolnienie chorobowe dla pracownika będzie płacił ZUS od 1, a nie od 33 dnia”.
Hołownia o podatkach: „Wprowadzimy proste podatki, proste i zamrożone PIT, CIT i VAT przez całą pierwszą kadencję demokratycznych rządów. Moratorium na podnoszenie tych podatków co najmniej do 2026 roku. Dzisiaj polska gospodarka, polski biznes potrzebują przewidywalności i spokoju”.
Platforma Obywatelska opublikowała spot dotyczący korupcji przy przyznawaniu wiz.
„Wydało się – rząd PiS zaprosił do Polski 250 tysięcy imigrantów z Azji i Afryki. Ich ludzie stworzyli system umożliwiający pośrednikom wystawianie wiz za łapówki po 5000 dolarów od głowy. Zaprosili 250 tysięcy imigrantów z Azji i Afryki, więcej niż Francja czy Niemcy. Centralne Biuro Antykorupcyjne wkroczyło do Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Kto jeszcze był zamieszany w tę aferę? Straszyli, straszyli, a sami ich wpuścili. Po wyborach sprawdzimy, czy na tym zarobili”.
„Zastanawiamy się nad każdym wariantem. Konfederaci mają czasem ciekawe propozycje podatkowe” – powiedział Jan Grabiec, rzecznik Platformy Obywatelskiej w Polsat News. „Może uda się stworzyć rząd mniejszościowy, który pozwoli odsunąć PiS od nadużywanych narzędzi władzy”.
Jarosław Kaczyński powinien debatować z Donaldem Tuskiem. Tak czy nie? – zapytał Bohdan Rymanowski w Radiu Zet. Radosław Fogiel, były rzecznik PiS odpowiedział:
„Nie ma takiej potrzeby. Jarosław Kaczyński powiedział, że z panem [Manfredem] Weberem, proszę bardzo”.
„Prowadzimy własną kampanię i nie musimy jej grać według założeń mediów czy założeń naszych konkurentów” – powiedział Fogiel. „Dla nas ważniejsza jest rozmowa z okręgach”.
Fogiel, jak i reszta polityków PiS, powtarzają, że Morawiecki będzie debatował tylko z rzekomym „szefem Tuska”, czyli szefem Europejskiej Partii Ludowej, Manfredem Weberem.
Przeczytaj także:
„Dlaczego Piotr Gliński chce debatować z Tuskiem?” – zapytał Bohdan Rymanowski. Faktycznie, Gliński, który jest „jedynką” PiS w Warszawie, wezwał Tuska do debaty. Fogiel wydawał się zaskoczony. Stwierdził, że „profesor Gliński indagowany przez dziennikarza”, odpowiedział, że jest gotowy.
Jednak to Gliński sam zaproponował debatę Tuskowi: „Obaj jesteśmy liderami list, dlatego proponuję debatę; nie słyszałem jeszcze żadnej odpowiedzi od Donalda Tuska” – powiedział między innymi w portalu i.pl.
PiS nie przedstawi dziś własnych propozycji programowych. Zapowiada, że przez cały dzień będzie ujawniać „kłamstwa Tuska”. To odpowiedź na sobotnią konwencję Koalicji Obywatelskiej, na której ma ona przedstawić „100 konkretów”.
W czwartek wieczorem PiS ogłosił: „Ponieważ właśnie dotarliśmy do „Konkretów Tuska”, zawieszamy ogłaszanie elementów naszego programu do soboty. Jutro od rana, co godzinę będziemy czytali program Tuska”.
„Panowie Donald Tusk i Platforma w przyszłości popracujcie nad szczelnością ... 😀 Wyręczymy Was z sobotnią prezentacją 😎” – napisał rzecznik PiS, Rafał Bochenek.
Oczywiście PiS nie dotarł do żadnej prezentacji przygotowanej przez Platformę Obywatelską. „To taki trolling” – skomentował dla OKO.press ważny polityk PO.
W piątek rano najpierw Mateusz Morawiecki opublikował niespełna 40-sekundowy spot. Premier pisze: „Konkrety Tuska? Zobaczcie sami. To raczej #KłamstwaTuska”. I dalej: „To sto spraw, z których ponad 90% nie potrafił lub nie chciał załatwić. Ale kilka zrealizował”. Powtarzają się w nim te same zarzuty, które PiS stawia Tuskowi od lat: „Wyższy wiek emerytalny, zabranie oszczędności z OFE, podwyższenie VAT, uzależnianie Polski od rosyjskich surowców czy wyprzedaż majątku państwa polskiego”.
Konkluzja: O Polaków lepiej zadba rząd Prawa i Sprawiedliwości”
Natomiast rzecznik Rafał Bochenek opublikował nagranie, w którym czyta program Platformy Obywatelskiej. Nie chodzi o aktualny program, tylko ten z 2011 roku, a zatem sprzed ponad dekady. Bochenek czyta obietnicę PO, że płace budżetówki zaczną rosnąć. Po czym przypomina, że płace za PO były zamrożone do 2015. I komentuje: „Nie dajcie się oszukać, Tusk to kłamstwo”.
PiS skupia się na programie Platformy i rządach Tuska sprzed 10 lat. Dzięki temu nie mówi o własnych niezrealizowanych obietnicach. PiS nie mówi też o realnej sytuacji pracowników budżetówki teraz – w roku 2023. Jak pisaliśmy dosłownie kilka dni temu: „Za całych rządów PiS pracownicy budżetówki tracą realnie ponad 20 proc.”
Przeczytaj także:
Według zapowiedzi samego PiS-u w piątek partia rządząca nie przestawi żadnej własnej obietnicy. Do tej pory partia Kaczyńskiego obiecała: