0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: Fot. Adam Stepien / Agencja Wyborcza.plFot. Adam Stepien / ...

Wybory 2023 na żywo. Duda o szkodliwych sojuszach, narodowcy o komunistach. Kaczyński o zawsze złych Niemcach

Wybory 2023

Po wyborach na żywo. Tutaj znajdziesz najważniejsze informacje. 11 listopada okazją do politycznych oświadczeń. Tusk o pojednaniu, Duda o tym, że trzeba uważać na sojusze, Kaczyński o niemieckiej partii Tuska

Google News

10:09 24-10-2023

Prawa autorskie: fot. Agata Szczęśniak/OKO.pressfot. Agata Szczęśnia...

Wspólne oświadczenie opozycji: Donald Tusk kandydatem na premiera

Liderzy partii opozycyjnych potwierdzili: kandydatem na premiera będzie Donald Tusk. Na razie jednak nie chcą ujawnić, kto obejmie inne istotne stanowiska

„Dzisiaj wspólnie z liderami partii demokratycznych potwierdziliśmy gotowość pełnej współpracy. To ważna informacja w dniu, kiedy prezydent Andrzej Duda rozpoczyna konsultacje z ugrupowaniami, które weszły do parlamentu” – powiedział Donald Tusk po spotkaniu z liderami partii opozycyjnych, które mają stworzyć rząd. "Potwierdziliśmy wolę przygotowania prac Sejmu i Senatu tak, aby to oddawało pełne partnerstwo i równość podmiotów politycznych.

Na konferencji w Sejmie, oprócz Tuska, pojawili się Szymon Hołownia, Władysław Kosiniak-Kamysz i Włodzimierz Czarzasty. Potwierdzili oficjalnie: kandydatem opozycji demokratycznej na premiera będzie lider Koalicji Obywatelskiej.

„Jestem wielkim optymistą. Liczę na konstruktywną współpracę z prezydentem, Polki i Polacy czekają na jego decyzję. My jesteśmy gotowi do roboty w każdej chwili” – mówił Tusk.

Trzecia Droga: mosty porozumienia, a nie mury podziału

„Prezydent może wskazać premiera z większości, której liderzy przed państwem stoją. Będziemy zwracać się z prośbą i wnioskiem o jak najszybsze zwołanie Sejmu” – powiedział lider wchodzącego w skład Trzeciej Drogi PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz. „Potwierdzamy swoją chęć współdziałania. Mosty porozumienia, a nie mury podziału: o to będziemy zabiegać. Dziękujemy tym, którzy przez wiele lat wspierali drogę do zwycięstwa i nigdy w to nie zwątpili. To jest osiem lat dążenia do tego, żeby nastąpiła pozytywna zmiana” – dodał.

Szymon Hołownia, drugi z liderów Trzeciej Drogi, podkreślał: „Największą zbrodnią PiS, abstrahując od przestępstw i nadużyć jest to, że zmarnowali osiem lat naszego życia”. Jak zaznaczał, prezydent nie powinien marnować ani minuty dłużej. „Nie ma na co czekać. Jeśli potrzebuje pan usłyszeć, czy jest większość do utworzenia rządu, to informujemy: jest. Naród, który wybrał pana na stanowisko, właśnie przemówił i mamy nadzieję, że pan ten głos usłyszy” – zwracał się do Dudy.

Przeczytaj także:

Jego zdaniem najważniejsze zadanie nowego rządu można opisać dwoma słowami: bezpieczna zmiana. „Ta zmiana musi się dokonać, również dla tych, którzy wcześniej głosowali na PiS albo nie głosowali, a teraz obdarzyli nas zaufaniem. Słyszymy i doceniamy to zobowiązanie” – powiedział.

Jak mówił, partie opozycyjne różnią się w wielu rzeczach, ale stworzą stabilny fundament. „Wyznaczyliśmy kandydata na premiera. Ta większość wystawi też innych kandydatów na najważniejsze stanowiska w kraju” – powiedział. Nikt z liderów nie chciał zdradzić, kto obejmie stanowiska marszałka Sejmu i Senatu. Na to jeszcze za wcześniej – zaznaczali liderzy opozycji. „Przed nami ogrom pracy, żebyście drodzy wyborcy nie poczuli, że czas jaki spędziliście w kolejkach do lokali wyborczych, został zmarnowany” – powiedział Hołownia.

Czarzasty: „Nie odbiła nam sodówa”

„Ja nie będę tak miły dla prezydenta Andrzeja Dudy: panie prezydencie, koniec kombinowania. Jest większość w Sejmie, która wyłoni rząd, bez względu na to, co pan zdecyduje”- mówił Włodzimierz Czarzasty, jeden z liderów Lewicy. „Popieramy desygnowanie Donalda Tuska i danie mu misji tworzenia rządu. Przed nami kilka ważnych decyzji, ale one zostaną podjęte w sposób spokojny i rozsądny. Ja reprezentuję siłę, która od 18 lat nie współrządziła. Wiem, jaka przed nami odpowiedzialność”- powiedział.

Podkreślił jednocześnie, że w rozmowach „z tolerancją i rozsądkiem” Lewica będzie poruszać tematy dotyczące praw kobiet, państwa świeckiego, mieszkalnictwa czy pomocy najmłodszym i najstarszym pokoleniom.

Czarzasty dodał: „Te rozmowy są odpowiedzialne: chciałem wam panowie za to podziękować, bo to świadczy o tym, że nie odbiła nam sodówa”.

09:25 24-10-2023

Prezydent żegna Pawła Szrota i mianuje Marcina Mastalerka

Paweł Szrot, dotychczasowy szef gabinetu prezydenta, uzyskał mandat posła, w związku z czym jego stanowisko obejmie Marcin Mastalerek. Podczas uroczystości mianowania nowego szefa Duda wspominał, że poznał Mastalerka, kiedy objął stanowisko rzecznika PiS.

„Byłem wtedy pewien, że młodzi są ukierunkowani na własną karierę, na chodzenie do mediów”- wspominał Duda, podkreślając, że Mastalerek się wyróżniał. „Kiedy zaczęliśmy współpracę, zorientowałem się, że mój młody kolega podchodzi do swojej roli jak do wielkiej odpowiedzialności. Zrobiło to na mnie wrażenie”- mówił.

Wspominał również, że Mastalerek współtworzył później zwycięską kampanię prezydencką. „Cieszę się na naszą współpracę” – mówił Duda.

Teraz Marcin Mastalerek będzie obecny podczas konsultacji z przedstawicielami komitetów wyborczych. Początek już o 12, kiedy z Andrzejem Dudą spotka się delegacja PiS.

08:23 24-10-2023

Wysyłał Kaczyńskiego na emeryturę. Zostanie szefem gabinetu prezydenta

O godzinie 11. Andrzej Duda mianuje Marcina Mastalerka na szefa gabinetu prezydenta. Mastalerek zastąpi na stanowisku Pawła Szrota, który uzyskał mandat posła.

„Szefem gabinetu politycznego zostaje polityk, który był posłem Prawa i Sprawiedliwości, który pochodzi z obozu Zjednoczonej Prawicy, szeroko rozumianego” – mówił w Polsat News Piotr Müller, rzecznik rządu.

Mastalerek zostanie szefem gabinetu tuż przed startem konsultacji z komitetami wyborczymi. Przypomnijmy: spotkanie z PiS zaplanowano na 12. Według informacji przekazywanych mediom przez przedstawicieli PiS, Jarosław Kaczyński się na nim nie pojawi.

Mastalerek niedługo po wyborach mówił w Radiu Zet, że „Kaczyński powinien odejść na polityczną emeryturę”.

Czy prezes PiS chce uniknąć spotkania z nowym szefem gabinetu prezydenta?

Rzecznik rządu uważa, że to nie ma związku. „Ja wiem, że personalne teorie spiskowe są modne w mediach. Idzie szef klubu parlamentarnego i idzie aktualny premier” – mówił Müller. Marcin Przydacz, szef prezydenckiego biura polityki międzynarodowej, podkreślał na wtorkowej konferencji prasowej, że o ostatecznym składzie delegacji komitetów dowiemy się dopiero, kiedy dotrą one do Pałacu Prezydenckiego.

Mówił również o roli Mastalerka w kancelarii prezydenta: „Obejmie tekę sekretarza stanu, jednocześnie będzie odpowiedzialny za sprawy polityczne, jak i za sprawy komunikacji, obejmując nadzór nad biurem prasowym”.

07:44 24-10-2023

Prawa autorskie: Fot. Pawel Malecki / Agencja Wyborcza.plFot. Pawel Malecki /...

Czarnek z optymizmem: „Utworzymy rząd, to oczywiste”

„Jestem realistą. Prezydent Andrzej Duda będzie desygnował przedstawiciela zwycięskiej partii” – mówił w Radiu Zet Przemysław Czarnek, minister edukacji. „Jesteśmy rządem, który funkcjonuje i będzie funkcjonował jeszcze – mam nadzieję – kilka lat” – dodał

Przemysław Czarnek w porannej rozmowie z Bogdanem Rymanowskim w Radiu Zet przekonywał: na PiS zagłosowało o milion osób więcej niż na KO, więc to PiS powinien tworzyć rząd.

„Ten totalitarny, autorytarny rząd przygotował znakomite demokratyczne wybory, w których wzięła udział rekordowa liczba mieszkańców” – ironizował minister edukacji. „7 mln 660 tys. to obywatele RP, którzy oddali głos na nas. To jest demokracja” – dodał.

„Największy błąd kampanii PiS? Nic lepiej nie można było zrobić. Wynik 35,38 proc. w tych warunkach i przy tej frekwencji jest rekordowym, który PiS mogło osiągnąć” – mówił.

Na stwierdzenie Rymanowskiego, że PiS ma zerową zdolność koalicyjną, Czarnek odparł: „To pan tak uważa”. I zasugerował, że toczą się rozmowy o koalicji z PSL.

Czarnek się nie podlizuje, ale rozmawia

„Kiedy byłem wojewodą lubelskim, zrobiłem ponad 250 spotkań w przeróżnych miejscach, spotykałem się tam z wieloma członkami PSL, którzy przeszli do PiS. Różnica między nami, a nimi na polskiej wsi jest niewielka” – stwierdził Czarnek. „Wielokrotnie rozmawiamy, nawet wczoraj. Z PSL, ale nie powiem z kim” – mówił, zaznaczając, że była to osoba „wysoko postawiona”. Podkreślał także, że „nigdy nie podlizywał się ludowcom”.

„Nigdy nie ukrywałem, nasza współpraca była dobra i będzie dobra” – powiedział. I dodał: „Byłbym w szoku, gdyby prezydent powierzył misję tworzenia rządu Tuskowi”.

Co jego zdaniem wydarzyłoby się, jeśli KO dojdzie do władzy?

„Nielegalna migracja będzie na pewno obecna w Polsce. Ale jeśli PSL pójdzie z PiS-em, to tej nielegalnej migracji nie będzie. Jeśli pójdzie z Platformą, to jest warunek Webera, żeby wpuścić ich do Polski” – przekonywał. Na pytanie o postulat opozycji dotyczący likwidacji zadań domowych odparł: „Likwidacja zadań domowych to likwidacja szkoły. Przeciążenie uczniów to inna kwestia, pracujemy nad odchudzeniem podstawy programowej”. Czarnek uważa, że jeśli Lewica zajęłaby się resortem edukacji, „szkoła będzie ideologizowana, m.in. tęczowymi piątkami” czy „wprowadzając organizacje pozarządowe, które będą seksualizowały dzieci”.

Czarnek wystartuje do PE?

Przemysław Czarnek nie wyklucza swojego startu w wyborach do Parlamentu Europejskiego. „Wszystko zależy od kierownictwa partii” – odpowiedział. Szanse, zdaniem ministra, ma duże – bo uzyskał dobry wynik w wyborach parlamentarnych.

Odpowiadał również na pytania o „niszczenie dokumentów” przez polityków PiS przed oddaniem rządu.

„Czy pan uważa, że ludzie, którzy niszczą dokumenty, niszczą demokrację, praworządność przygotowują tego rodzaju wybory?” – mówił, odnosząc się do rekordowej frekwencji. „NIK – z którą jest nam pod górkę – prowadzi czynności 365 dni w roku. Wszystkie dokumenty są jawne, przekazane do kontrolerów, prokuratury. Co tam można zniszczyć? Nie można zniszczyć czegoś, co jest oddawane NIK i prokuraturze” – dodał.

06:11 24-10-2023

Piotr Müller: PiS nie proponował PSL-owi stanowiska premiera

„Takich propozycji nie było. Natomiast w kuluarach rozmawiamy z przedstawicielami różnych partii politycznych” – tak Piotr Müller, rzecznik rządu, odpowiedział na pytanie dotyczące oferowania PSL-owi stanowiska premiera oraz ministerstw.

W rozmowie z Polsat News podkreślał: „Wszystko zależy od dzisiejszych i jutrzejszych rozmów. Przede wszystkim od tego, jak pan prezydent zdecyduje, jeżeli chodzi o desygnowanie kandydata na premiera. Bez desygnowanie kandydata na premiera z naszego obozu politycznego, to misja tworzenia rządu po prostu nie istnieje”.

Co, jego zdaniem, odpowie premier Morawiecki na pytanie prezydenta Dudy o zdolność koalicyjną PiS i możliwość uzyskania sejmowej większości?

„Odpowie, że taką większość buduje się w momencie, jak jest się desygnowanym na premiera, bo wtedy jest misja tworzenia rządu” – uważa rzecznik rządu.