0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Kuba Atys / Agencja GazetaKuba Atys / Agencja ...

Wiemy od ginekologów, że z nieskrępowanego dostępu do tego typu środków [pigułek dzień po], w tym także przez dzieci od 15 roku życia, mamy do czynienia z sytuacjami, gdzie są dziewczynki, które przyjmują tego typu środki kilka razy w ciągu miesiąca.
Raczej fałsz. Ze względu na koszty to mało prawdopodobne
"Gość Radia ZET",16 września 2016
Na pytanie skąd czerpał dane Ministerstwo Zdrowia odpowiedziało: „Konstanty Radziwiłł opierał się na wiedzy i informacjach powszechnie znanych środowisku naukowemu i medycznemu, będącej przedmiotem wielu dyskusji i analiz”.

We wrześniu pisaliśmy o tym w tekście "Radziwiłł wycofa pigułki dzień po bez recepty. Mówi, że nieletnie biorą je na okrągło".

Przeczytaj także:

W tekście argumentowaliśmy, że choć twardych danych nie ma, to jednak jest bardzo mało prawdopodobne, że wypowiedź ministra jest prawdziwa - ze względu na cenę pigułek.

Okazało się, że wypowiedź ministra sprawdziła pracownia badawcza Millward Brown we współpracy z Koalicją Mam Prawo.

Z badania wynika, że najmłodsi (do 18 r.ż.) stanowią zaledwie 2 proc. kupujących pigułki. Największa grupa to osoby w wieku 25-30 lat. To dodatkowy argument przeciwko tezie ministra Radziwiłła o tym, że nastolatki na potęgę przyjmują antykoncepcję awaryjną.

Wg danych producenta leku odsetek kobiet korzystających z pigułki (w wieku 15-49) wynosi 2,9 proc. Od stycznia do sierpnia 2016 r. sprzedano 143,7 tys. pigułek ellaOne.

Badanie Millward Brown przeprowadzone w dniach 27.10–10.11.2016. Przebadano pracowników 302 aptek, które posiadają w swojej ofercie lek ellaOne i w których sprzedano lek w ostatnich miesiącach.

;

Udostępnij:

Magdalena Chrzczonowicz

Wicenaczelna OKO.press, redaktorka, dziennikarka. W OKO.press od początku, pisze o prawach człowieka (osoby LGBTQIA, osoby uchodźcze), prawach kobiet, Kościele katolickim i polityce. Wcześniej przez 15 lat pracowała w organizacjach poarządowych (Humanity in Action Polska, Centrum Edukacji Obywatelskiej, Amnesty International) przy projektach społecznych i badawczych, prowadziła warsztaty dla młodzieży i edukatorów/edukatorek, realizowała badania terenowe. Publikowała w Res Publice Nowej. Skończyła Instytut Stosowanych Nauk Społecznych na UW ze specjalizacją Antropologia Społeczna.

Komentarze