„Budowa płotu spowoduje, że zwierzęta nie będą migrować, nie będzie przepływu genów, co jest bardzo ważne dla niektórych gatunków, szczególnie dla gatunków, które żyją w niskiej liczebności, jak na przykład rysie.
Od dwóch lat mamy tutaj niedźwiedzie, które przemieszczały się na jedną i drugą stronę granicy. W tej sytuacji szanse na to, że kiedyś polska część Puszczy Białowieskiej zostanie skolonizowana przez niedźwiedzie, praktycznie spadają do zera”.
1500 naukowców, ponad 150 organizacji pozarządowych i mieszkańcy okolic Puszczy apelują do Komisji Europejskiej o interwencję i natychmiastowe wstrzymanie prac budowlanych.
O to przecież chodzi,żeby nie mieszać genów.Po co nam geny filistynow,amalekitow lub synów Izmaela?Nie chcemy tez genów chazarskich i synów Jakuba.
Pan profesor w swoich mondrych wywodach zapomnial o jednym szczegole: zwierzeta nie moga sie krzyzowac od od kilkudziesieciu lat po bialoruskiej stronie stoi mur…wiec po co tak klamie?