0:00
0:00

0:00

Prawa autorskie: 01.06.2025 Warszawa, Praga Północ, ul Otwocka 3. Obwodowa Komisja Wyborcza nr 386. Godzina 12.00. Głosuje kandydat na urząd Prezydenta RP Karol Nawrocki. Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Wyborcza.pl01.06.2025 Warszawa,...

W sondażu Ipsos dla OKO.press tuż przed wyborami (27-28 maja 2025)* osobom deklarującym głosowanie na Rafała Trzaskowskiego zadaliśmy pytanie o czarny dla nich scenariusz na 1 czerwca.

„Jak określił(a)by Pan/i sytuację, w której Karol Nawrocki zwycięża w drugiej turze wyborów prezydenckich?".

Do wyboru były trzy odpowiedzi:

  • Katastrofa;
  • Źle się stało, ale żyje się dalej;
  • W sumie to nie ma aż takiej różnicy.

Jak widać na wykresie poniżej, prawie trzy czwarte elektoratu Trzaskowskiego wybrało pierwszą, dramatyczną odpowiedź, a pozostali wskazali na samopocieszające sformułowanie w duchu stoickim. Niemal nikt (2 proc.) nie wybrał bagatelizującej „nie ma różnicy”.

Wewnątrz elektoratu Trzaskowskiego wystąpiła różnica postaw, która w szerszej skali miała kluczowe znaczenie dla wyniku wyborów. Chodzi o większe zaangażowanie kobiet niż mężczyzn.

Odpowiedź „katastrofa" wybrało:

  • 64 proc. mężczyzn.
  • i aż 76 proc. kobiet.

Ta statystycznie istotna różnica oznacza, że kwestia powstrzymania kandydata prawicy miała dla wyborczyń Trzaskowskiego większe znaczenie niż dla jego wyborców.

Przypomnijmy, że według sondażu exit poll prowadzonego przez Ipsos w dniu wyborów:

  • na Trzaskowskiego głosowało 54 proc. kobiet i tylko 46 proc. mężczyzn,
  • a na Nawrockiego odwrotnie: 54 proc. mężczyzn i 46 proc. kobiet.

Polskie wybory wpisują się tu w trendy światowe. W amerykańskich wyborach 2024 roku proporcje były identyczne: na republikanina Donalda Trumpa głosowało 46 proc. kobiet i 54 proc. mężczyzn, a na demokratkę Kamalę Harris 54 proc. kobiet i 46 proc. mężczyzn.

Na zdjęciu głównym: Karol Nawrocki podczas głosowania 1 czerwca 2025 w Obwodowej Komisji Wyborczej nr 386 na Pradze Północ w Warszawie. Fot. Sławomir Kamiński, Agencja Wyborcza.pl

A jak zareagowałby na przegraną elektorat Nawrockiego?

Reakcja wyborców i wyborczyń Nawrockiego na hipotetyczne zwycięstwo Trzaskowskiego byłaby mniej dramatyczna, ale i tutaj ponad połowa (54 proc.) wybrała odpowiedź „katastrofa”. Więcej (34 proc.) było reakcji, że „żyje się dalej”, pojawiły się też odpowiedzi (6 proc.), że „w sumie nie ma aż takiej różnicy”.

W elektoracie Nawrockiego nie było różnic między odpowiedziami kobiet i mężczyzn.

Nie głosują, choć wiedzą, że wybór ma znaczenie

Osobom badanym, które deklarowały, że nie pójdą głosować, zadaliśmy ogólne pytanie o reakcję na wybór prezydenta, ktokolwiek nim będzie:

„W niedzielę dowiemy się, kto zostanie prezydentem Polski: Rafał Trzaskowski czy Karol Nawrocki. Czy będzie to według Pana/Pani miało duże, czy małe, a może niemal żadne znaczenie dla Polski?".

Dla osób, które nie wybierały się na wybory wskazanie, że wybór prezydenta ma znaczenie, było psychologicznie niewygodne, bo oznaczało, że nie braliby udziału w czymś ważnym dla Polski. A jednak tak odpowiedziało 44 proc., w tym:

  • 27 proc. wybrało odpowiedź „bardzo duże znaczenie", a
  • 17 proc. – raczej duże.

Mniej niż jedna trzecia (30 proc.) bagatelizowała wybory, odpowiadając, że ich znaczenie jest:

  • raczej małe (10 proc.),
  • zdecydowanie małe (3 proc.),
  • prawie żadne (17 proc.).

Aż 27 proc. nie wiedziało, co odpowiedzieć.

W innym pytaniu do niegłosujących sprawdziliśmy ich poziom niechęci do obu kandydatów.

Powiedział/a Pan/Pani, że jeszcze się Pan/Pani waha na kogo oddać swój głos lub nie zamierza głosować. Chcielibyśmy dopytać, kogo Pan/i nie chce widzieć na stanowisku Prezydenta?

W tej nieprzyjemnej konkurencji nieco więcej osób wskazało Trzaskowskiego.

  • Wolałbym, żeby prezydentem nie został Rafał Trzaskowski – odpowiedziało 30 proc. badanych (w tym więcej mężczyzn 32 proc. niż kobiet – 27 proc.)
  • Wolałbym, żeby prezydentem nie został Karol Nawrocki – 24 proc. (w tym więcej kobiet 26 proc., niż mężczyzn – 21 proc.)
  • 47 proc. nie wiedziało, co odpowiedzieć.

Sondaż Ipsos dla OKO.press zrealizowany metodą mixed mode (CATI i CAWI) 27-28 maja 2025, na ogólnopolskiej reprezentatywnej próbie dorosłych Polaków N=1000. Liczba wywiadów telefonicznych i online wynosi w przybliżeniu po 50 proc.

;
Na zdjęciu Piotr Pacewicz
Piotr Pacewicz

Założyciel i redaktor naczelny OKO.press (2016-2024), od czerwca 2024 redaktor i prezes zarządu Fundacji Ośrodek Kontroli Obywatelskiej OKO. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".

Komentarze