0:00
0:00

0:00

Za pierwszym razem rozmawiała z mamą przez telefon. „Mówiłam po ukraińsku. Wtedy starsza pani chwyciła mnie za rękę i powiedziała, że jestem ruską k*rwą”.

Drugi raz coś podobnego stało się w autobusie. „Jechałam z przyjaciółką, rozmawiałyśmy po ukraińsku, miałyśmy bardzo smutną rozmowę o tym, jak zginął jej ojciec. Mężczyzna około 50 lat zaczął nas wyzywać i krzyczeć: W Polsce mówcie po polsku!".

Kolejny raz Zoriana była prelegentką na konferencji. Po panelu podszedł mężczyzna i zapytał, czy dobrze zrozumiał, że pochodzi z Ukrainy. Kiedy potwierdziła, zaczął bardzo cicho mówić, że jest „banderówką i musi sp*erdalać do siebie”.

Zoriana opisała to wszystko na Facebooku, a jej wpis poruszył tysiące osób. Zoriana napisała o napaściach i atakach, których sama doświadczyła tylko dlatego, że jest Ukrainką. „Jest to naprawdę niepokojące, a takich sytuacji jest coraz więcej. Prawie codziennie widzę wpisy czy to na grupach na Facebooku, czy na Telegramie, że ktoś został zaatakowany” – mówi Zoriana w odcinku „Drugi Rzut OKA”.

Zoriana opisała to wszystko na Facebooku, a jej wpis poruszył tysiące osób. Zoriana napisała o napaściach i atakach, których sama doświadczyła tylko dlatego, że jest Ukrainką. „Jest to naprawdę niepokojące, a takich sytuacji jest coraz więcej. Prawie codziennie widzę wpisy czy to na grupach na Facebooku, czy na Telegramie, że ktoś został zaatakowany” – mówi Zoriana w odcinku „Drugi Rzut OKA”.

Na początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę w 2022 roku Polska była pełna gestów solidarności – tłumy wolontariuszy jeździło na granicę oferować pomoc. Wielu nas oferowało uciekającym przed wojną rodzinom dach nad głową, ubrania i jedzenie. Dziś jest rok 2025 i pytanie, czy nadal jesteśmy chętni do wsparcia? Czy Ukraińcy w Polsce mogą czuć się bezpiecznie, czy raczej spotykają się z niechęcią, a czasem wrogością?

W nowym odcinku rozmawiamy z Zorianą Varenią, dziennikarką z Ukrainy, która od lat mieszka w Warszawie. Opowiada o codziennych doświadczeniach – od pełnych emocji komentarzy w internecie, po zaczepki na ulicy. Pytamy ją, co najbardziej boli: wyzwiska, spojrzenia, czy może cisza. Rozmawiamy o tym, jak wygląda dziś życie uchodźczyni, a także o stereotypach, które narosły wokół Ukraińców w Polsce.

;
Na zdjęciu Natalia Sawka
Natalia Sawka

Dziennikarka zespołu politycznego OKO.press. Wcześniej pracowała dla Agence France-Presse (2019-2024), gdzie pisała artykuły z zakresu dezinformacji. Przed dołączeniem do AFP pisała dla „Gazety Wyborczej”. Współpracuje z "Financial Times". Prowadzi warsztaty dla uczniów, studentów, nauczycieli i dziennikarzy z weryfikacji treści. Doświadczenie uzyskała dzięki licznym szkoleniom m.in. Bellingcat. Uczestniczka wizyty studyjnej „Journalistic Challenges and Practices” organizowanej przez Fulbright Poland. Ukończyła filozofię na Uniwersytecie Wrocławskim.

Komentarze