Nie udało się rolnikom, nie udało się górnikom, ale udało się kobietom: w poniedziałek zablokowały Most Łazienkowski
W poniedziałek, 26 października 2020 kobiety zablokowały warszawski Most Łazienkowski. Przez trzy i pół godziny przejeżdżały tylko karetki. Ogromna większość osób, które utknęły w olbrzymim korku na całej Trasie Łazienkowskiej rozumiała powody akcji, pozdrawiano protestujących. Doszło do niewielu kłótni i zgrzytów. Do blokady dołączyli taksówkarze różnych korporacji. Nawet policjant, który bardzo sprawnie próbował zapanować nad sytuacją przyznał, że "jest z nimi".
Młoda kobieta, która stała środku jezdni z transparentem "Albo wolność, albo wojna" powiedziała OKO.press: "Mam syna. Może chciałabym kiedyś mieć córkę, ale się boję. Nie urodzę więcej tutaj. Nie w Polsce".
Na miejscu z kamerą był Robert Kowalski.
Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.
Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.
Komentarze