Podczas Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego 11 grudnia, na którym obecny był też prezydent Duda, Julia Przyłębska przedstawiła działalność TK w 2016 roku. Siedmioro sędziów z 15 wszystkich wydało oświadczenie, a w nim przedstawia odrębną interpretację trzech spraw omawianych przez prezes Trybunału
W poniedziałek 11 grudnia 2017 Julia Przyłębska podsumowała prace Trybunału Konstytucyjnego w 2016 roku, gdy jego prezesem był jeszcze Andrzej Rzepliński (do 16 grudnia).
"Trybunał Konstytucyjny składa się, jak państwo wiedzą, z 15 sędziów. Tak stanowi konstytucja. Był jednak czas w Trybunale, kiedy jego prezes uważał inaczej i przyznał sobie nieznaną konstytucji kompetencję do decydowania, kto i kiedy jest sędzią" – mówiła Przyłębska o decyzji Rzeplińskiego, który nie dopuścił do orzekania trzech sędziów TK wybranych przez PiS na miejsca już obsadzone w poprzedniej kadencji.
Z podsumowaniem Julii Przyłębskiej w trzech punktach nie zgodziło się sześciu tzw. starych sędziów z 15 zasiadających w Trybunale. W drugim i trzecim punkcie pod ich oświadczeniem podpisał się także wybrany przez PiS Piotr Pszczółkowski. Oświadczyli, że:
Poniżej zamieszczamy oświadczenie siedmiorga sędziów:
My, niżej podpisani sędziowie Trybunału Konstytucyjnego, przedstawiamy stanowisko w trzech istotnych sprawach dotyczących działalności Trybunału Konstytucyjnego w 2016 r.: w sprawie niedopuszczenia trzech osób do orzekania, w sprawie nieopublikowania trzech wyroków Trybunału oraz w sprawie trybu przedstawienia kandydata na stanowisko Prezesa TK.
1. Inaczej, niż to zaprezentowano w „Informacji…”, należy ocenić sposób i konsekwencje prawne wyboru trzech sędziów TK w 2015 r. Zgodność z Konstytucją podstawy prawnej wyboru trzech sędziów przez Sejm VII kadencji potwierdził TK w wyroku z 3 grudnia 2015 r. (K 34/15). Wybór kolejnych trzech sędziów TK przez Sejm VIII kadencji został dokonany na zajęte już miejsca urzędowe. Dlatego też, wbrew stanowisku przedstawionemu w „Informacji …”,
niedopuszczenie do orzekania trzech osób wybranych przez Sejm VIII kadencji, miało swoją podstawę prawną w wyroku TK.
2. W 2016 r. doszło do odmowy publikacji w Dzienniku Ustaw wyroków TK: wydanych w sprawach K 47/15, K 39/16 oraz K 44/16. Nieopublikowanie tych wyroków stanowi drastyczne naruszenie art. 190 ust. 1 Konstytucji, w myśl którego wyroki TK mają moc powszechnie obowiązującą i są ostateczne. Z przepisu tego wynika jednoznacznie, że
organy władzy wykonawczej nie mają kompetencji do dokonywania oceny wyroków TK i decydowania o tym, które z nich zasługują na publikację.
3. Przedstawienie Prezydentowi kandydatów na Prezesa TK w dniu 20 grudnia 2016 r. odbyło się na podstawie nieobowiązujących przepisów,
które weszły w życie dopiero 3 stycznia 2017 r. Ponadto, przedstawienie nie zostało poprzedzone podjęciem – wymaganej przez ustawę – uchwały Zgromadzenia Ogólnego sędziów TK o wyborze kandydata.
Sprawy te powinny zostać w powyższy sposób przedstawione w „Informacji o istotnych problemach wynikających z działalności i orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego w 2016 r.”, prezentowanej na Zgromadzeniu Ogólnym Sędziów TK w dniu 11 grudnia 2017 r. Postulat odpowiednich zmian „Informacji…” przedstawiliśmy na Zgromadzeniu Ogólnym w dniu 8 listopada 2017 roku. Nie został on jednak uwzględniony. W konsekwencji „Informacja…” z działalności Trybunału w 2016 roku zastała przyjęta głosami ośmiorga sędziów, z których tylko dwoje wykonywało obowiązki orzecznicze w 2016 roku.
Jednocześnie zwracamy uwagę na sprawę o sygn. U 1/17, zainicjowaną wnioskiem Prokuratora Generalnego złożonym 11 stycznia 2017 r. We wniosku tym zakwestionowano ważność dokonanego w 2010 r. wyboru trzech sędziów. Sprawa, o której mowa, ma charakter doniosły dla właściwego funkcjonowania TK, o czym świadczy między innymi to, że stała się dla Prokuratora Generalnego powodem do zakwestionowania udziału tych sędziów w wybranych postępowaniach. Nierozpoznanie sprawy przez blisko rok stanowi poważne zagrożenie dla integralności Trybunału Konstytucyjnego oraz jego niezależności, szczególnie od władzy wykonawczej.
Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.
Od 2023 r. reporter Frontstory. Wcześniej w OKO.press, jeszcze wcześniej w Gazecie Wyborczej. Absolwent filozofii UW i Polskiej Szkoły Reportażu. Był nominowany do nagród dziennikarskich.
Komentarze