0:000:00

0:00

Udział wyników pozytywnych to już prawie jedna trzecia wszystkich przeprowadzonych testów. A wciąż jesteśmy na początku fali.

Że zakażenia wystrzelą nam w kosmos, trzeba się było spodziewać. Wariant omikron, który według międzynarodowej bazy GISAID stanowi już 40 proc. sekwencjonowanych w Polsce próbek, w rzeczywistości o wiele więcej - w przeprowadzonym w Innowacyjnym Centrum Medycznym w Instytucie Genetyki Człowieka w Poznaniu 24 stycznia badaniu na 96 próbek 93 zidentyfikowano jako omikron.

Wielokrotnie pokazywaliśmy w raportach pandemicznych, jak może wyglądać fala omikrona, tym razem zróbmy to na przykładzie Danii:

zakażenia SARS-CoV-2 w Danii
zakażenia SARS-CoV-2 w Danii na milion mieszkańców

W Polsce również krzywa „wypłaszcza się nam w pionie", co najlepiej widać, jeśli porównamy przebieg 5. fali z poprzednimi.

Nie jest wykluczone, że wkrótce zacznie się wypłaszczać w poziomie, bo dojdziemy do końca naszych możliwości testowania - według rządowego dokumentu „Strategia walki z pandemią COVID-19. Zima-wiosna 2022" w Polsce testy PCR w kierunku SARS-CoV-2 wykonują 322 laboratoria, które są w stanie wykonać 192 tys. testy PCR dziennie. Dochodzą do tego testy antygenowe - tych w środę wykonano 53 tys., czyli PCR-ów było już 120 tys.

Prognozy epidemiczne grupy MOCOS i ICM UW przewidują maksimum wykrytych w ciągu doby zakażeń w 5. fali odpowiednio na 120 tys. i 94 tys.

Przeczytaj także:

Dla wykresu kres możliwości testowania będzie to oznaczało właśnie gwałtowne wypłaszczenie, a dla chorych - coraz dłuższe oczekiwanie na test. Sytuacja ma się poprawić w lutym, kiedy do systemu dołączą apteki, w których będzie można robić antygenowe testy za darmo. Nie wiemy jednak jeszcze, ile aptek zdecyduje się włączyć taką usługę.

Czegoś takiego jeszcze nie przerabialiśmy - w jesiennej fali 2020 roku zabrakło łóżek dla chorych i respiratorów, ale wykres zakażeń się nie wypłaszczył.

Zapewne już teraz w Państwa otoczeniu, także w pracy, coraz więcej osób choruje na COVID-19.

View post on Twitter

Trudno dostać się do lekarza - bo też chorują, a poza tym mają do przyjęcia coraz więcej pacjentów. Zgodnie z niemożliwym do zrealizowania rozporządzeniem ministra zdrowia lekarze pierwszego kontaktu mają obowiązek zbadać każdą osobę powyżej 60. roku życia zakażoną koronawirusem w ciągu 48 godzin od dodatniego wyniku testu.

Niemożliwym do zrealizowania, bo tych chorych w wieku 60+ będzie niestety bardzo dużo - według prognoz grupy MOCOS w tej fali może zarazić się ponad 20 mln mieszkańców i mieszkanek Polski. I ci, którzy się zaszczepili, i ci, którzy przechorowali.

W Wielkiej Brytanii opublikowano właśnie wyniki wielkiego badania REACT-1, w którym przesiewowo badano ludność Wysp Brytyjskich pod kątem zakażeń koronawirusem. Okazało się, że dwie trzecie osób, które teraz złapały omikrona, wcześniej chorowały na COVID-19.

Po co się więc szczepić? - zapyta osoba szczepionkosceptyczna. Kolejne, jedne po drugim wyniki analiz pokazują jasno - szczepionki chronią przed ciężkim przebiegiem choroby, chronią przed szpitalem, chronią przed śmiercią.

Najlepsza ochrona jest po dawce przypominającej (albo świeżo po dwóch dawkach, jeśli ktoś zaszczepił się dopiero teraz).
View post on Twitter

W Polsce niestety wciąż jedna czwarta osób po 60. roku życia nie zaszczepiła się w ogóle, a dawkę przypominającą przyjęło w tej grupie zaledwie 53 proc.

Oznacza to, że kandydatów do zapełnienia szpitali należy liczyć w dziesiątkach tysięcy - i rządzący wstrzymują teraz oddech, patrząc na słupki hospitalizacji.

Po zapełnieniu 40 tys. łóżek covidowych według ich deklaracji rozpocznie się problem - z brakiem personelu, z kolejnymi zamykanymi oddziałami. Potem znów zacznie umierać więcej ludzi - zapewne mniej niż w poprzednich falach, jak wskazują przykłady z innych państw i analizy wirusa, który ma mniejszą zdolność atakowania płuc.

Tego wszystkiego można by uniknąć, gdyby bardziej energicznie nakłaniać ludzi do szczepień - kraje o wysokim poziomie zaszczepienia nie zamykają szkół, nie boją się o stan systemu ochrony zdrowia.

Poniżej porównanie hospitalizacji na milion mieszkańców w Wielkiej Brytanii, która już kończy falę omikrona i w Polsce. Na Wyspach Brytyjskich zaszczepionych jest 70 proc. mieszkańców, a 54 proc. przyjęło dawkę przypominającą. W Polsce to odpowiednio 57 i 25 proc.

hospitalizacje na COVID-19 w Polsce i Wielkiej Brytanii
;

Udostępnij:

Miłada Jędrysik

Miłada Jędrysik – dziennikarka, publicystka. Przez prawie 20 lat związana z „Gazetą Wyborczą". Była korespondentką podczas konfliktu na Bałkanach (Bośnia, Serbia i Kosowo) i w Iraku. Publikowała też m.in. w „Tygodniku Powszechnym", kwartalniku „Książki. Magazyn do Czytania". Była szefową bazy wiedzy w serwisie Culture.pl. Od listopada 2018 roku do marca 2020 roku pełniła funkcję redaktorki naczelnej kwartalnika „Przekrój".

Komentarze