„Musimy wykonać mały kroczek wstecz". Rząd wprowadza nowe obostrzenia

Nowe obostrzenia to skutek trzeciej fali pandemii COVID-19, która z dnia na dzień przyspiesza. "Jesteśmy już w sytuacji, kiedy średnia dzienna na tle ostatniego tygodnia osiągnęła poziom 8 tys. przypadków, a tydzień temu było niecałe 6 tys. przypadków. Czyli z tygodnia na tydzień obserwujemy wzrost o blisko jedną trzecią" - mówił w środę 24 lutego na konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski. Wzrasta też liczba przypadków brytyjskiej mutacji koronawirusa i pojawił się pierwszy przypadek mutacji południowoafrykańskiej.

W związku z tym od soboty 27 lutego rząd wprowadza nowe obostrzenia. Będą one dotyczyć przede wszystkim województwa warmińsko-mazurskiego oraz osób wracających z Czech i Słowacji. Rząd doprecyzował także to, czym możemy zasłaniać usta i nos.

„Musimy się cofnąć o jedną szesnastą kroku"

"Przekroczyliśmy barierę 10 tys. nowych przypadków dziennie. Rośnie liczba zajętych łóżek i respiratorów w szpitalach oraz liczba zleconych testów. Sytuacja epidemiczna w województwie warmińsko-mazurskim jest szczególnie trudna. Jedna trzecia wyników testów wykonywanych w województwie daje pozytywny wynik, dlatego od 27 lutego zaostrzamy zasady bezpieczeństwa w tym regionie" - poinformował w środę minister zdrowia.

"Do tej pory nasze kroki luzujące obostrzenia były bardzo odważne, teraz musimy wykonać mały kroczek wstecz, a tak naprawdę musimy cofnąć się o jedną szesnastą kroku" - mówił w środę Niedzielski.

Dotyczy to przede wszystkim województwa warmińsko-mazurskiego.

"Bieżące dane wskazują wysoki odsetek zakażonych pracowników przedszkoli i żłobków - 7 proc., a także wysoką liczbę uczniów na nauczaniu zdalnym w tym regionie - 6.69 proc." - informuje rząd. W związku z tym

Na jaki okres? Jak mówił minister Niedzielski, obostrzenia będą obowiązywać przez najbliższe dwa tygodnie. Jeśli sytuacja epidemiologiczna się poprawi, to - po konsultacjach z ministrem edukacji Przemysławem Czarnkiem - możliwy jest powrót do szkół już za tydzień (licząc od soboty 27 lutego).

Niedzielski był także pytany o próbne matury, które mają się odbyć w pierwszym tygodniu marca. Jak mówił minister, próbny egzamin dla uczniów w tym regionie będzie prawdopodobnie przełożony. Ostateczna decyzja należy jednak do ministra edukacji.

Nowe restrykcje na Warmii i Mazurach nie dotyczą jedynie szkół. Od najbliższej soboty na terenie całego województwa zamknięte zostaną:

• hotele;
• galerie handlowe;
• kina i teatry;
• muzea i galerie sztuki;
• oraz baseny i korty tenisowe.

Wracasz z Czech albo Słowacji? Kwarantanna

Ze względu na bardzo złą sytuacją epidemiczną w Czechach i Słowacji, rząd wprowadza kwarantannę dla osób, które przyjadą z tych krajów od 27 lutego. Dotyczy to również osób, które będą przekraczać granicę samochodem.

Jak czytamy na rządowej stronie,

Test musi być wykonany przed przekroczeniem granicy. Jest ważny przez 48 godzin, licząc od momentu otrzymania wyniku".

Żadnych szalików i chust. Tylko maseczka

Rząd doprecyzował także kwestię zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej. Od soboty 27 lutego będziemy mogli do tego celu używać wyłącznie maseczek. Nie będą mogły do tego służyć szaliki, chusty, bandany ani przyłbice.

Tę zmianę wyjaśniała na środowej konferencji prof. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowy w zakresie epidemiologii.

"Wcześniej mówiliśmy o przyłbicach, ponieważ na początku dane dotyczące ochrony były ograniczone. Fakt, że odkryto, że wirus przenosi się również drogą powietrzną, spowodował, że przyłbice nie są dobrą ochroną przed wirusem. Stanowią one barierę mechaniczną, która w pewnym stopniu zabezpiecza oczy, ale nie jest szczelnym zasłonięciem twarzy (...). Istotne jest również, aby prawidłowo nosić maseczki. Tak, aby zasłaniały nos i usta. Zamienniki, które nam służyły do ochrony też nie są skuteczne" – mówiła Paradowska-Stankiewicz.

Minister Niedzielski zachęcał także do używania aplikacji STOP COVID oraz częstego wietrzenia pomieszczeń.

Trzecia fala COVID-19 przyspiesza

W środę 24 lutego mamy 12 146 nowych zakażeń COVID-19. To najwyższy wynik od 6 stycznia.

Zmarły 372 osoby.

Rośnie także liczba zajętych łóżek i respiratorów w szpitalach oraz liczba zleconych testów.