Zmiany w kodeksie wyborczym i autorytarne zapędy PiS powodują, że obywatelska kontrola wyborów jest ważna jak nigdy po 1989 roku. Pomóż pilnować demokracji, zgłoś się do społecznej obserwacji wyborów. Obserwatorzy są szczególnie poszukiwani w województwach lubelskim, lubuskim, podlaskim i wielkopolskim
Organizacje pozarządowe – Fundacja im. Stefana Batorego, Komitet Obrony Demokracji, Akcja Demokracja, Kampania Przeciw Homofobii, Pracownia Badań Społecznych Stocznia, Watchdog Polska - przygotowują społeczną obserwację w dniu wyborów 21 października. Akcja polegać będzie na całodziennej obserwacji przebiegu głosowania i liczenia głosów w 300 losowo dobranych obwodach wyborczych w całej Polsce przez społecznych obserwatorów.
W oparciu o te dane eksperci opracują raport z przebiegu wyborów, który pozwoli stwierdzić, czy wybory samorządowe w 2018 roku były przeprowadzone w sposób uczciwy, rzetelny i zgodny z prawem. Od rzetelności, odpowiedzialności i bezstronności społecznych obserwatorów zależy wiarygodność sformułowanych w raporcie ocen.
Obserwacja wyborów na tak dużą skalę prowadzona będzie po raz pierwszy od 1989 roku. I tak jak wtedy, będzie to akcja obywatelska apolityczna, społeczna - w pełni niezależna od komitetów wyborczych. Do jej przeprowadzenia potrzebnych jest kilkaset rzetelnych, odpowiedzialnych osób gotowych na trud wielogodzinnych obserwacji.
"Osoby zainteresowane udziałem w akcji prosimy o zapoznanie się z celami i zasadami obserwacji oraz rejestrację na http://obserwujemywybory.pl/ Przyjmowanie zgłoszeń potrwa do 14 października (niedziela), do końca dnia.
Szczególne zaproszenie kierujemy do osób z
Podczas głosowania obserwator będzie musiał zwrócić uwagę na to:
Wprowadzone przez PiS zmiany w kodeksie wyborczym wprowadzają różne niepokojące zmiany. W każdym obwodzie będą dwie komisje wyborcze. Jedna do przeprowadzenia głosowania, druga do liczenia głosów. Oznacza to, że do obsługi wyborów potrzeba dwa razy więcej osób niż poprzednim razem. Generuje to problemy z kompletowaniem składów obwodowych komisji wyborczych.
Zmieniła się również definicja znaku "x", którym zaznaczamy na kogo oddajemy swój głos. Istnieje więc możliwość nakreślenia wielu kresek w obrębie kratki, a głos dalej będzie ważny. To może powodować problemy z interpretacją intencji głosującego.
Wszyscy komisarze wyborczy, pełnomocnicy PKW na obszarach województw, zostali powołani w kwietniu 2018 roku. Wybrano ich z kandydatur przedstawionych przez Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji Joachima Brudzińskiego.
Nieprawidłowości wyborcze to nie tylko świadome próby fałszerstw. Problemy mogą się pojawić również tam, gdzie przebieg głosowania nadzorować będzie przeciążona zadaniami, niekompletna komisja wyborcza. Dlatego ważne jest, żeby blisko przyjrzeć się temu, jak przebiegają wybory.
Koordynatorem akcji w rejonie lubelskim z ramienia KOD jest Krzysztof Korpiela, działacz lubelskiego KOD i współpracownik Akcji Demokracji:
„W moim regionie obsadzamy 22 punkty, więc potrzebujemy 44 osób. Punkty są wybrane losowo, często są w małych miastach, nie tylko w Lublinie. Organizacyjnie jest to spory wysiłek.
Wszyscy obserwatorzy przechodzą przez cykl szkoleń, które pozwolą im zapoznać się z całą problematyką, na co zwracać uwagę. Jako koordynator będę zbierał dane, które będą spływały z ośrodków. Będę czuwał przy telefonie i cały dzień będę dostępny dla obserwatorów”.
O obserwacji wyborów w OKO.press opowiadał też Roman Udot z rosyjskiego stowarzyszenia Gołos, który ma wieloletnie doświadczenie w obserwacji z Rosji i wielu innych krajów, również z Polski.
W wywiadzie mówił: „W Rosji mamy do czynienia z rakiem. Ale ten rak zaczął się od małych kroczków, od łamania protokołu i krok po kroku sytuacja stawała się coraz gorsza.
W każdym kraju mamy do czynienia z jakimiś problemami w tej kwestii, także w Polsce. Dzisiaj wielu ludzi zgłasza, że należy blisko przyglądać się wyborom w Polsce. Zawsze warto zdiagnozować poziom tej choroby, żeby nie dopuścić do scenariusza rosyjskiego”.
Aby odpowiednio zdiagnozować dojrzałość polskiej demokracji, potrzeba wolontariuszy.
Zgłaszać można się do końca niedzieli, 14 października na http://obserwujemywybory.pl/.
Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.
Dziennikarz OKO.press. Autor książki "Ja łebków nie dawałem. Procesy przed Żydowskim Sądem Społecznym" (Czarne, 2022). W OKO.press pisze o gospodarce i polityce społecznej.
Komentarze