Przed miesiącem policjanci poturbowali jednego z aktywistów, więc tym razem ekipa przyszła już pobita i posiniaczona. „Żeby oszczędzić policjantom czasu. Już większej współpracy nie można oczekiwać od obywatela”.
Policja jak zwykle robiła wszystko co dozwolone i niedozwolone, żeby tylko nie dopuścić aktywistów w pobliże Jarosława Kaczyńskiego i otaczających go towarzyszy z rządu i partii.
Komfort prezesa kolidował z konstytucyjną zasadą wolności zgromadzeń, więc policjanci nie dopuścili do legalnego zgromadzenia.
Warszawa, 10 czerwca 2022.
Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.
Dziennikarz radiowy i telewizyjny, producent, reżyser filmów dokumentalnych. Pracował w m.in Polskim Radiu, „Panoramie” TVP2. Był redaktorem naczelnym programu „Pegaz” i szefem publicystyki kulturalnej w TVP1. Współpracuje z Krytyką Polityczną, gdzie przeniósł zdjęty przez „dobrą zmianę” program „Sterniczki” z Radiowej Jedynki. Tworzy cykl „Kamera OKO.press”.
Komentarze