Rosjanie drugi tydzień bez zdobyczy terenowych, ale trudno mówić o stabilizacji frontu. Kolejny zamach bombowy w Moskwie. Rośnie skuteczność dronów dalekiego zasięgu. Restrukturyzacja Sił Zbrojnych Ukrainy. Sytuację na froncie analizuje płk Piotr Lewandowski
Tempo rosyjskiej ofensywy od dwóch tygodni zauważalnie osłabło. Najtrudniejsza sytuacja, która może doprowadzić do wycofania wojsk ukraińskich z zajmowanych pozycji, utrzymuje się w rejonie na zachód od Wełykej Nowosiłki. Ponadto na obszarze między miejscowościami Andrijiwka, Kostiantynopil i Udaczne siły ukraińskie pomimo dogodnego do obrony położenia są atakowane równocześnie z trzech kierunków, co stwarza ryzyko ich okrążenia.
W Moskwie doszło do zamachu bombowego, w wyniku którego zginął Armen Sarkisjan – prorosyjski kolaborant z obwodu donieckiego poszukiwany przez Ukrainę za zbrodnie wojenne. Eksplozja zabiła również członka ochrony Sarkisjana, a trzy osoby postronne zostały ranne. Sarkisjan dowodził prokremlowską jednostką paramilitarną „Arbat”, powiązaną z rosyjską prywatną agencją wojskową „Redut”. Był też komendantem obozu dla jeńców ukraińskich w Donbasie. Oficjalnie nie wiadomo kto zorganizował zamach, wcześniej jednak doszło do kilku podobnych zamachów zorganizowanych przez ukraińskie służby specjalne.
Od początku 2025 roku trwa intensyfikacja ataków powietrznych z użyciem dronów dalekiego zasięgu. Dotyczy to działań zarówno ukraińskich, jak i rosyjskich.
Armia ukraińska stara się atakować infrastrukturę krytyczną w głębi Rosji, przede wszystkim zakłady petrochemiczne i składy paliwa, zakłady przemysłowe należące do kompleksu zbrojeniowego oraz składy amunicji. Obecnie jednorazowo Ukraińcy są w stanie wysłać około 120-140 dronów dalekiego zasięgu, z których do celu dociera nie więcej niż co dziesiąty.
Rosjanie od początku wojny atakują ukraińską infrastrukturę krytyczną, skupiając się od ponad roku na systemie energetycznym i ciepłowniczym. Początkowo agresor używał przede wszystkim rakiet balistycznych i pocisków manewrowych, następnie łączył te ataki ze zmasowanymi uderzeniami dronów irańskiej produkcji Szahid, a następnie ich licencyjnej wersji Gerań, produkowanej masowo w Rosji.
W 2025 cele nie uległy zmianie, Rosjanie nadal dążą do zniszczenia ukraińskich zakładów, sieci energetycznych i ciepłowniczych, co w znacznej mierze zakończyło się sukcesem. Ataki prowadzone są obecnie głównie za pomocą dronów, których skuteczność w ostatnich dniach zauważalnie wzrosła. Według danych ukraińskich systemy rażenia i zakłócania niszczyły lub obezwładniały ponad 90 procent rosyjskich dronów. Obecnie jest to około 70-80 procent, być może nawet mniej. Przyczynami tego stanu rzeczy może być lepsze wykorzystanie luk w ukraińskim systemie obrony powietrznej, niedobór amunicji przeciwlotniczej oraz zwiększenie odporności systemów naprowadzania rosyjskich dronów na działanie ukraińskiej walki radioelektronicznej.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski oświadczył, że rozpoczęła się reforma systemu dowodzenia oraz struktur Sił Zbrojnych Ukrainy. Najważniejszą zmianą ma być utworzenie stałych korpusów, którymi mają dowodzić najzdolniejsi i najbardziej doświadczeni ukraińscy oficerowie. W NATO korpus stanowi najwyższą jednostkę szczebla operacyjnego, zdolną do samodzielnego planowania i prowadzenia połączonych działań bojowych (wojsk lądowych, lotnictwa i marynarki wojennej) na dużych obszarach. W skład korpusu z reguły wchodzą dywizje oraz samodzielne brygady i pułki rodzajów wojsk (np. lotnictwa, artylerii, logistyczne itd.)
Wystąpienie prezydenta Ukrainy miało miejsce po tym, jak naczelny dowódca ukraińskich sił zbrojnych generał Ołeksandr Syrski określił priorytety dla armii. Poza przejściem na system korpusów generał za kluczowe uznał utrzymanie linii frontu, kontynuację ataków powietrznych na cele w głębi Rosji i operację w obwodzie kurskim. Ponadto pokreślił konieczność poprawy systemu rekrutacji, integracji rekrutów po przybyciu do jednostki bojowej oraz opieki psychologicznej dla żołnierzy.
Generał Syrski potępił ataki na żołnierzy zajmujących się poborem. Działania „służb poborowych” są skrajnie negatywnie oceniane przez ukraińskie społeczeństwo ze względu na związane z nimi akty przemocy. W obwodzie połtawskim został zastrzelony żołnierz eskortujący poborowych do ośrodka szkoleniowego, a w Równem i w Pawłohradzie doszło do zamachów bombowych, które raniły kilku żołnierzy.
O mapie: Mapa jest aktualizowana w rytmie odpowiadającym publikacji kolejnych analiz z cyklu SYTUACJA NA FRONCIE – za każdym razem przedstawia zatem ten względnie bieżący stan działań wojennych, nie zaś ten historyczny zgodny z datami publikacji poszczególnych odcinków. Dla wygody korzystania mapę zdecydowanie warto rozwinąć – służy do tego przycisk w jej lewym dolnym rogu.
Podsumowanie obejmuje stan sytuacji od wtorku 28 stycznia do poniedziałku 3 lutego 2025 roku.
Krym – nie doszło do istotnych wydarzeń.
Obwód chersoński – na tym odcinku walka toczy się głównie z użyciem przez Rosjan artylerii lufowej i rakietowej oraz dronów, a przez Ukraińców dronów FPV.
Obwód zaporoski – podobnie jak w obwodzie chersońskim, na Zaporożu obie strony konfliktu używają do walki artylerii i dronów. Zauważalnie osłabła aktywność rosyjskiego lotnictwa, które działa na innych, ważniejszych dla Kremla odcinkach frontu.
Prognoza:. Południe Ukrainy pozostanie relatywnie najspokojniejszym odcinkiem frontu. Rosyjska ofensywa nadal skupi się przede wszystkim na działaniach w Donbasie i częściowo w obwodzie charkowskim.
Nie potwierdziły się informacje o całkowitym wycofaniu sił ukraińskich za rzekę Mokre Jały po zdobyciu przez Rosjan Wełykej Nowosiłki. Opublikowany materiał filmowy z toczących się na tym obszarze walk pokazuje, że jeszcze 2 lutego dochodziło do intensywnych starć z okupantem na zachodnich obrzeżach wioski. Można w związku z tym wnioskować, że pomimo opanowania niemal całej miejscowości przez Rosjan nie doszło do chwilowego załamania ukraińskiej obrony i nieskoordynowanego odwrotu, jak to miało miejsce np. po utracie Wuhłedaru. Nie doszło też prawdopodobnie do częściowego okrążenia garnizonu broniącego Wełykej Nowosiłki, a broniąca go brygada zachowała zdolności bojowe.
Po zdobyciu Kurachowego zgodnie z prognozą Rosjanie atakują w kierunku Andrijiwki i Kostiantynopilu, jednak ich natarcie prowadzone jest w węższych pasach, co świadczy o zmniejszeniu liczebności sił agresora w tym rejonie. Niemniej jednak siły rosyjskie odnotowały taktyczny sukces, wdzierając się do zachodniej części Andrijiwki. Walki toczą się również o miejscowość Daczne położoną na północ od Andrijiwki i Kostiantynopilu. Bój trwa w samej miejscowości, Rosjanie usiłują również obejść wieś od wschodu i zachodu. Pomimo zintensyfikowania działań w minionym tygodniu, Ukraińcy odparli wszystkie ataki. Walki toczą się także na granicy obwodu donieckiego z obwodem dniepropietrowskim.
Rosjanie kontynuowali działania zaczepne w kierunku południowym na odcinku około 15 kilometrów na zachód od Andrijiwki. Pojawiły się informacje o ich niewielkich postępach, jednak brak potwierdzenia tych doniesień. Ukraińcy prowadzą obronę aktywną, często kontratakując, więc sytuacja zmienia się dynamicznie.
Rosyjskie dowództwo Grupy Armii Centrum skupiło obecnie główne siły na kierunku pokrowskim atakując wschodnie podejścia do miasta oraz kontynuując próby jego oskrzydlenia od północy i południa. Główny wysiłek to kierunek południowy, gdzie agresor od kilku tygodni notował największe postępy. W ostatnim tygodniu obrona ukraińska pozostała jednak stabilna i Rosjanie nie odnotowali pod Pokrowskiem postępów na żadnym kierunku.
W rejonie Torecka Rosjanie pomimo zdobycia miasta nie są w stanie przełamać ukraińskiej obrony zorganizowanej na zachód od niego. Powodem jest zarówno skuteczność działania ukraińskich gwardzistów z brygad szturmowych, jak i brak sił Rosjan do tworzenia znaczącej przewagi na tym izolowanym kierunku działań.
W Czasiw Jarze ciężkie walki toczą się w centralnej części miasta oraz w zalesionym obszarze w jego wschodniej części. Rosyjskie ataki zostały odparte, jednak sytuacja obrońców ulega stałemu pogorszeniu.
Na kierunku siewierskim Rosjanie kontynuowali ataki na co najmniej trzech kierunkach, ale obrona ukraińska pozostała stabilna.
Prognoza: Pomimo spowolnienia rosyjskich postępów w minionym tygodniu sytuacja wojsk ukraińskich pozostaje trudna szczególnie w rejonie Wełykej Nowosiłki i miejscowości Andrijiwka, Kostiantynopil i Udaczne. Siły ukraińskie w najbliższym czasie prawdopodobnie wycofają się zza zachodnich obrzeży Wełykej Nowosiłki i zajmą korzystniejsze do obrony pozycje na zachodnim brzegu rzeki Mokre Jały. Siły broniące Andrijiwki, Kostiantynopilu i Udacznego są atakowane z północy, północnego wschodu i północnego zachodu, co znacząco utrudnia obronę i stwarza ryzyko okrążenia. Jeżeli rosyjskie dowództwo podejmie decyzję o wzmocnieniu sił kosztem kierunku pokrowskiego, może to doprowadzić do załamania ukraińskiej obrony. Obecnie wszystko wskazuje, że Rosjanie będą starali się dotrzeć za wszelką cenę do przedmieść Pokrowska oraz oskrzydlenia miasta, nawet kosztem niewykorzystania szansy okrążenia ukraińskich jednostek broniących Andrijiwki, Kostiantynopilu i Udacznego.
Rosjanie nadal usiłowali bez powodzenia przełamać ukraińską obronę na odcinku Terny-Torske. W rejonie centralnego włamania sięgającego rzeki Oskoł Rosjanie nadal nie stworzyli warunków do sforsowania rzeki, nie powiodły się również próby poszerzenia obszaru włamania. W rejonie Kupiańska nie doszło do znaczących walk, ponieważ rosyjskie dowództwo skupiło obecnie siły na przyczółku na północ od miasta – na zachodnim brzegu rzeki Oskił. Pomimo wzmocnienia ukraińskiej obrony przez nowe jednostki Rosjanie opanowali miejscowości Dworiczne i Zapadne oraz dokonali kolejnego udanego forsowania rzeki, poszerzając istniejący przyczółek.
Prognoza: Rosyjska operacja sforsowania rzeki Oskił na północ od Kupiańska zaskoczyła ukraińskie dowództwo, które nie dysponowało wystarczającymi odwodami do likwidacji kilku przyczółków. Równocześnie pozwoliło to Rosjanom na rozwinięcie powodzenia i obecnie Ukraińcy pomimo wzmocnienia obrony nie są w stanie nie tylko zlikwidować przyczółku, ale nawet zorganizować stałej, więc stabilnej obrony. Rosyjskie dowództwo skupia coraz większe siły na zachodnim brzegu, co stwarza realne zagrożenie operacji okrążającej. Sytuacja wojsk ukraińskim na wschód od rzeki Oskił jest tym trudniejsza, że ich ugrupowanie jest obecnie podzielone na część północną i południową poprzez rosyjskie włamanie. Jeżeli Rosjanom uda się sforsować rzekę w centralnej części, pojawi się realne zagrożenia okrążenia północnego zgrupowania wojsk ukraińskich oraz Kupiańska. Wymaga to jednak dużej koncentracji rosyjskich sił, a sama operacja zajęłaby co najmniej kilka tygodni.
Pomimo zwiększenia rosyjskiej aktywności, nie doszło do istotnych zmian w przebiegu linii frontu.
Prognoza: Potwierdziły się wcześniejsze prognozy. Kreml nie dysponuje siłami do wznowienia operacji zaczepnej na tym kierunku, a podjęte działania mają jedynie wymiar taktyczny.
Rosjanie nadal zachowują inicjatywę, atakując ukraińskie pozycje w obwodzie kurskim przede wszystkim z kierunku wschodniego i zachodniego. Jednak skala ataków jest zauważalnie mniejsza niż wcześniej, co może być związane zarówno z poniesionymi stratami, jak i wycofaniem na tyły kontyngentu północnokoreańskiego. Jeżeli rzeczywiście do takiego wycofania doszło, zmusiło to rosyjskie dowództwo do znaczącego przegrupowania własnych sił i mogło doprowadzić do ograniczenia ich zdolności zaczepnych.
Prognoza: Rosjanie zintensyfikują działania zaczepne po odtworzeniu zdolności bojowych, co zajmie prawdopodobnie nie więcej niż dwa tygodnie. Trudno prognozować, jaki będzie dalszy udział w działaniach w obwodzie kurskim żołnierzy z Korei Północnej, ze względu na brak potwierdzonych informacji co ich rzeczywistych strat. Zarówno Pjongjang, jak i Moskwa w ogóle nie komentują ich obecności w rejonie działań wojennych.
Zdjęcie wykonane przez ukraińską Państwową Służbę ds. Sytuacji Nadzwyczajnych 2 lutego 2025 roku przedstawia ratowników pracujących przy zbombardowanym budynku mieszkalnym w Połtawie. Liczba ofiar śmiertelnych wzrosła do 14 osób, w tym dwoje dzieci.
Świat
Władimir Putin
Wołodymyr Zełenski
NATO
agresja Rosji na Ukrainę
płk Piotr Lewandowski
Rosja
Sytuacja na froncie
Ukraina
wojna w Ukrainie
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Pułkownik rezerwy, absolwent Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Rakietowych i Artylerii, Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego na kierunku pedagogika oraz studiów podyplomowych z zarządzania kryzysowego. Dowodził plutonem, kompanią i samodzielnym batalionem, wyróżnionym mianem przodującego oddziału wojska polskiego. Pełnił również obowiązki szefa pionu szkolenia i szefa rozpoznania pułku. Siedmiokrotny uczestnik misji bojowych poza granicami kraju, gdzie wykonywał obowiązki między innymi oficera CIMIC (współpracy cywilno-wojskowej), zastępcy dowódcy batalionowej grupy bojowej i dowódcy bazy. Służbę wojskową zakończył na stanowisku dowódcy bazy/dowódcy batalionu ochrony w Redzikowie.
Komentarze