0:000:00

0:00

Prawa autorskie: Kuba Atys / Agencja GazetaKuba Atys / Agencja ...

Strachy [przed uchodźcami] są podsycane przez niektóre partie polityczne i niepotrzebne wypowiedzi polityków. Strach przed muzułmanami jest sztucznie tworzony
Prawda. “Oko” zebrało sporo dowodów na tezę rzecznika Episkopatu
Komunikat Watykanu za: "La Stampa",22 lipca 2016
Cytat z ks. Pawła Rytla-Andrianika, który wywołał spore zamieszanie, pochodzi z watykańskiego komunikatu. Przed wizytą papieża Franciszka w Polsce otrzymały je włoskie media.

Zdanie było...

Korzystając z tego biuletynu “La Stampa” opublikowała 23 lipca 2016 obszerny materiał pod tytułem “Komunikat Watykanu oskarża polskich polityków o podsycanie leku przed muzułmanami”.

Komunikat - pisze La Stampa - wydany przez Watykan został napisany przez rzecznika polskiego Episkopatu. Stwierdza on, że zjawisko imigracji oraz uchodźców jest "dla przeciętnego Polaka nowe i dziwne, gdyż legalnie przebywający cudzoziemcy stanowią zaledwie 0,4 proc. wszystkich mieszkańców. W związku z czym rodzą się wielkie obawy" (ang. great fears).

Przyczyny tego “wielkiego strachu” Polaków przed imigrantami, uchodźcami i zwłaszcza muzułmanami, rzecznik Episkopatu widzi tak:

  • brak debaty publicznej;
  • zbyt skomplikowane procedury prawne dotyczące migracji;
  • niedostateczne zaangażowanie organów wladzy publicznej, organizacji pozarządowych itd.;
  • brak systematycznych programów edukacji o różnorodności religijnej, rasowej, kulturowej.

Rzecznik pisze także: "Niestety te strachy są podsycane przez niektóre partie polityczne i oświadczenia polityków. To jest sztucznie tworzony lęk przez muzułmanami, choć w pewien sposób zrozumiały (ataki terrorystyczne). Polska graniczy z Niemcami, które mają dużą populację muzułmanów, a na granicach nie ma systematycznych kontroli"

Unfortunately these fears are fuelled by some political parties, and inappropriate statements made by politicians. There is an artificially created fear of Muslims understandable indeed in some ways (terrorist attacks).

Andrea Tornielli z „La Stampy”, omawiając komunikat księdza rzecznika, wymienił konkretne przypadki ksenofobii i rasizmu: marsze we Wrocławiu i w Warszawie, napaści na "obcych" w Suwałkach, Łomży, Białymstoku, Zgorzelcu, ataki na studentów Erasmusa.

Resztę komunikatu wypełniają pochwały Kościoła pod własnym adresem. Cytowane są oświadczenia i wezwania Episkopatu o udzielanie wsparcia uchodźcom. Ks. Rytel-Andrianik pisze także, że Kościół wspiera uchodźców, Caritas pomaga 3 tys. osób rocznie, a także zebrał 5 milionów na pomoc uchodźcom.

"La Stampa" podkreśla, że polscy biskupi są blisko związani z rządzącą partią Prawo i Sprawiedliwość, która nie zgadza się na przyjęcie kwot uchodźców. Zdaniem dziennika oświadczenie rzecznika Episkopatu ma pokazać, że w sprawie uchodźców biskupi podzielają poglądy papieża Franciszka.

... i zniknęło.

Opublikowany 23 lipca na stronie Watykanu komunikat zatytułowany “Polski Kościół wita uchodźców” ("Church in Poland: welcoming refugees") nie zawiera już zdania o politykach, którzy podsycają strach przed muzułmanami czy uchodźcami.

Dlaczego?

Rzecznik KEP stwierdził w rozmowie z "Wyborczą", że cytowane słowa o podsycających politykach nie były ani oficjalnym stanowiskiem polskiego Episkopatu, ani tym bardziej Watykanu.

- To, co przesłałem jest relacją z publikacji głównych mediów w Polsce na temat kwestii uchodźców - powiedział ks. Rytel-Andrianik.

Ale wcale to nie wyjaśnia, dlaczego w takim razie jego tekst w znacznej części został opublikowany na stronach Watykanu i i jak doszło do usunięcia z niego zdania o politykach.

Kto o tym zdecydował? “Oko” zwykle nie spekuluje, ale tym razem pytamy jednak: czy była to decyzja Watykanu czy polskiego Episkopatu? A może - po publikacjach we włoskich mediach - doszło do interwencji PiS-owskich władz zaniepokojonych, że Kościół w przede dniu spotkania z Franciszkiem zrzuca znaczną część winy za na polityków?

Rzecznik Episkopatu miał rację

Tak czy inaczej, zdanie rzecznika Episkopatu o “politykach niektórych partii” i "niepotrzebnych wypowiedziach" “Oko” uznaje za słuszne. Duży udział w podsycaniu lęku a także wrogości czy wręcz nienawiści wobec muzułmanów, uchodźców, czy imigrantów mają politycy PiS i innych partii prawicowych. Lansują oni także model państwa narodowego, z ograniczeniem do minimum różnorodności rasowej czy kulturowej (w ich języku "multi-kulti").

Przeczytaj także:

Już przed wyborami Jarosław Kaczyński opisywał 10 października 2015 r. medyczne zagrożenia związane z napływem uchodźców, które nam zagrażają:

"Są już przecież objawy pojawienia się chorób bardzo niebezpiecznych i dawno niewidzianych w Europie: cholera na wyspach greckich, dyzenteria w Wiedniu, niektórzy mówią o jeszcze innych, jeszcze cięższych chorobach. No i są pewne przecież różnice związane z geografią – różnego rodzaju pasożyty, pierwotniaki, które nie są groźne w organizmach tych ludzi, mogą tutaj być groźne".

Ta wypowiedź (hasło pasożyty jest w "Słowniku języka pisowsko-polskiego" OKO.press) została przez wielu komentatorów uznana za rasistowską.

Antyimigancka treść pojawiła się też w oświadczeniu Sejmu z 20 maja 2016 przyjętym głosami PiS i Kukiz 15 (opozycja ostentacyjnie nie wzięła udziału w głosowaniu::

"W instytucjach Unii Europejskiej są podejmowane również próby narzucenia Polsce decyzji w sprawie emigrantów, którzy przybyli do Europy. Zapowiadane decyzje rozwiązania tego problemu nie mają podstaw w prawie europejskim, naruszają suwerenność naszego państwa, wartości europejskie oraz zasadę pomocniczości Unii Europejskiej. Niosą także zagrożenia dla ładu społecznego w Polsce, bezpieczeństwa jej obywateli oraz dziedzictwa cywilizacyjnego i tożsamości narodowej".

Podczas pięciu tygodni pracy "Oka" zebraliśmy - i oceniliśmy naszym fałszometrem - znaczną liczbę wypowiedzi polityków i polityczek, które zapewne miał na myśli rzecznik Episkopatu. Dotyczą różnych kwestii szczegółowych, ale układają się w całość, którą można opisać jako "bój się obcych". Oto ich wybór.

Politycy dzisiejszej opozycji nie tak dawno twierdzili, że Polska jest w stanie przyjąć każdą liczbę uchodźców. (...) chcieli narzucić nam przymusowe przyjęcie imigrantów.
Fałsz. To właśnie Platforma wynegocjowała dobrowolność decyzji.
spot PiS,07 maja 2016
Kanclerz Merkel, wszyscy unijni „święci” poparli prezydenta Erdogana w „przywracaniu [islamskiego] porządku” w Turcji.
Fałsz. Angela Merkel mówiła o rządach prawa, nie o islamskim porządku.
Facebook,18 lipca 2016
Francja jest w dużo trudniejszej sytuacji. Polska by w takiej sytuacji się znalazła gdyby nie zmiana rządów. Już mielibyśmy tysiące imigrantów z Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej, bo tak zdecydowała koalicja PO-PSL.
Fałsz. Rząd PiS nie wypowiedział decyzji o przyjęciu uchodźców.
"Piaskiem po oczach", TVN24,15 lipca 2016
[Atak terrorystyczny Andersa Breivika] był odpowiedzią. On mordował muzułmanów.
Fałsz. Atak Breivika nie był wymierzony w muzułmanów.
"Kawa na ławę", TVN24,17 lipca 2016

Opublikowaliśmy także zapis reakcji polityków prawicy na zamachy w Nicei.

W tym nacjonalisty Roberta Winnickiego:

"Inwazja z obcych kręgów kulturowych jedynie dopełnia dzieła zniszczenia. Imigranci są jak choroba, łatwa do pokonania w normalnych czasach, ale śmiertelna dla europejskiego organizmu, zainfekowanego wcześniej wirusem poprawności politycznej i fałszywego humanitaryzmu".

Udostępnij:

Piotr Pacewicz

Naczelny OKO.press. Redaktor podziemnego „Tygodnika Mazowsze” (1982–1989), przy Okrągłym Stole sekretarz Bronisława Geremka. Współzakładał „Wyborczą”, jej wicenaczelny (1995–2010). Współtworzył akcje: „Rodzić po ludzku”, „Szkoła z klasą”, „Polska biega”. Autor książek "Psychologiczna analiza rewolucji społecznej", "Zakazane miłości. Seksualność i inne tabu" (z Martą Konarzewską); "Pociąg osobowy".

Komentarze